Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nałogowianka

Uzależnienie od konkretnego jedzenia Wasze nałogi

Polecane posty

dziewczyno niebieska, czy Ty czasem nie masz na myśli kabanosów?? A co do moich uzależnień to jogurty, zupki amino pomidorowe, jabłka, czipsy biedronkowe o smaku cebuli... I bez tego naprawdę nie potrafię funkcjonować... Ja to mogę sobie odmówić słodyczy, potrafię przeżyć bez nich bardzo długo... Ale to, co powymieniałam, to poprostu taki nałóg, że szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu mam rozne etapy. Kiedys mialem na halwe, pozniej na bliny. Teraz jem pierogi z kapusta, alo z serem i kartoflami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w stanie zrezygnować ze wszelkich słodyczy jak się uprę, chleb itd mnie nie rusza, ale nie mogłabym żyć bez mięsa i jajek :) Co najciekawsze przy ograniczeniu warzyw to mi się sałata po nocach śni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys bylam uzalezniona od frytek, nie moglam przestac myslec o nich :D w ogole od ziemniaczanych spraw - ale odzwyczailam sie jakos jedzac inne pyszne ale duzo zdrowsze rzeczy. slodycze, czipsy itp. dla mnie nie istnieja, bo nie lubie sztucznych smakow, ale pysznym ciastem drozdzowym lub lodem nie pogardze ;) najtrudniej mi sie opanowac od wyjadania plasterkow sera i wedlinek z lodowki, jak zaczne, to nie moge przestac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruskie
poerogi z serem i ziemniakami nazywaja sie ruskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka....
a ja uzależniłam się od ciasta z makiem....mmmrrrrrrr....opieram się jednak ....:)coraz bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiamja
naleśniki ,musze uwazać bo będe gruba 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddruszka
ja od białego kinder bueno... mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochotę na więcej
do lat codziennie na sniadanie jem twaróg ze smietana i dodatkami:P jak nie mam 2 kostek w lodówce to czuję niepokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabethhka
Jesli o ualeznieniach mowa to zdecydowanie ja jestem uzalezniona od kawy astry- 4 razy dziennie niskodrazniaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalejacawpianie
białe pieczywo, spaghetti, naleśniki, musli, słodycze- szczególnie wszelkiego rodzaju ciastka, kawa, mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yooo
jestem uzależniona od pizzy :/ nie daję sobię z tym rady czasem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaaaaminka
jesc nie moge, to sobie chociaz powymieniam niestety nie sa to np tylko grzeski... ani jabłka- brrrrr a grzesków nie lubie choc jak nic nie ma to i grzesiek moglby byc ok- słodycze: 3 bit, kinderbueno, kindercountry, snikers, czekolady znadzieniem kokosowym i toffi, dobre lody z polewami, lblo magnum bialy lub almond to czolowka a zaraz ida nalesniki i pochodne czyli placki smazone jakies tam z kalafiorem, zeminiaczane, z jabłkami, bananami, frytki ooooo- to chyba juz wszystko aaaaaaa- kawa 3 w 1 albo 2 w 1 albo chociac capuccino waniliowe ale z tego juz mozna zrezygnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba od sera.Uwielbiam żółty i wszystkie pleśniowe.Bialego nie znoszę.To mnie chyba zgubiło,bo słodyczy nie jadam,ogólnie nie jadam dużo,ale ten ser....Był po prostu we wszystkim :D.Tęsknię za nim.:( Codziennie piłam jakieś 2 litry coli light.Teraz staram się okazjonalnie ją pijać,bo niezdrowa jest straszliwie.Kolejny nałóg to kawa.Pijam co najmniej 6 dziennie.Z wielkim bólem nauczyłam się pić ją z chudym mlekiem i słodzikiem.Już nawet nie wydaje się tak bardzo ochydna :D.Z innymi rzeczami sobie poradziłam,nawet z odstawieniem fajek,ale kawy po prostu nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem uzalezniona od suszonych owoców, orzeszków, batoników z wszelkiego rodzaju ziarenek. JAk nie mam tego w domu do pogryzania wieczorem, to mnie nosi. Wtedy nawet jablkiem czy nektarynka zagryze, ale orzeszek, rodzynka to jest cos, bez czego trudno zyc! W poprzednim wcieleniu bylam chyba chomikiem :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
od cieplutkiego popcornu przy ogladnaiu filmu ogladam jakis filmik prawie codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grejpfruty, czekolada gorzka lub mleczna, rodzynyki takie w alkoholu ;) ... kukurydza, taka w salatce, zawsze to wybieram;) sielawa wędzona, na cieplo, po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kagiretka
nałóg pierwszy - chleb zapiekany w serze, tj. kawałki sera na chleb i na 4 minuty do mikrofalówki, cudo! nałóg drugi - majonez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odkad pamietam zajadalam sie czipsami - jadalam tego tyle,ze sie w glowie nie miesci,jak bylam dzieckiem,to wszedzie mialam poupychane czipsy,w biurku,w plecaku w szafkach z ubraniami,jak sie wyprowadzilam z domu,to potrafilam raz na tydzien kupowac z 10 paczek,i zzeralam to. Przeszlo mi,jak obejrzalam kiedys taki program o produkcji czipsow... teraz raczej nie mam zadnego jedzeniowego nawyku,no moze poza kebabem,bo w moim miescie jest kebab u prawdziwego turka,i nigdy w zyciu nie jadlam czegos tak dobrego. Ale tylko raz na jakis czas sobie na to pozwalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bylam uzalezniona od jogurtow! Nie wiem jakim cudem to sie zmienilo! Nigdy mi sie na plkach w lodowce nie miesicily. Non stop jogurty:D A teraz - w ogole. Czekolady nie jem bo jestem uczulona. Slodycze - ok, ale wole ''normalne'' jedzenie. Wiec jestem uzalezniona od ketchupu!!! Wszystko nim polewam:D:D:D No i ser to moja pasja:D Najlepiej jak kupie sobie kawalek sera za jakies duze pieniadze, zjem go i popije winem, a potem robie sa kanapke z serem edamskim i duuuuuuuuuuuuuuuuza warstwa ketchupu:D:D haj lajf:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytalam tu o kawie i chociaz pije, wiem ze gdybym musiala to moglabym zrezygnowac, ale przypomnialo mi sie - to raczej napoje - HERBATA Z MLEKIEM moge wypic nawet 7 kubkow wieczorem:D:DD:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się zastanawiam. Nie wiem czy to uzależnienie, ale nie mogę mieć w domu chipsów, orzeszków ziemnych, paluszków lajkonika i cukierków pudrowych. Wytrzymam bez nich na co dzień, ale jak są w domu, otwarte, to ich nie zostawię dopóki nie zjem wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maguda-chan
MOje uzależnienie nazywa się: OWOCOWO-CZEKOLADOWO-MLEKOWE na okrągło wpieprzam jabłka, winogrona, mleczko (maślanki, joghurty), należninki (!! z nutellą, bita śmietaną) czekolady kokosowe no i oczywiście biedronkowe czekolady z ryzem!! nie nawidzę człowieka, który przyczynił się do wynalezienia kakaa i stref niskich cen w dziale ze słodyczami xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betibeti008
JOGURTY zawsze minimum 1 dzienne :) mogę jeść tyle je, ale konieczne z płatkami np.owsianymi lub musli ;}:P (nawet teraz wcinam gratke xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonezowa panienka
od majonezu - wszystko mogłabym jeść z majonezem, poza słodyczami i owocami oczywiście, ale slodyczy akurat mało jem. Majonez to mój nałóg - jak nie mam zapsowego słoika w domu, to źle się czuję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość west town
o browarka;) po pracy- poezja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×