Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lałoo

udalo wam sie wrocic do bylego partnera?

Polecane posty

Gość Meridianka
o no to milo :) zawialo optymizmem? a czemu wtedy zerwaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meridianka zerwalismy bo ja bylam mloda i gupia jeszcze ;) a po naszym zejsciu sie okazalo sie ze on tak samo jak ja o nim nie mogl zapomniec o mnie mial jakas kobiete i nawet znajomi mi mowili ze to nawet cos powaznego (ale ryczalam wtedy :P ) ale wyszlo jak wyszlo :) teraz jestesmy szczesliwym (chyba, ale tez po malych kryzysach ) malzenstwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meridianka
to super, gratuluje Wam :) bo moj wlasnie mnie zostawil bo zaczal miec watpliwosci czy mnie kocha czy nie i ze nie czuje sie dojrzaly do zwiazku..a ma 21 lat...i nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mial 20 jak sie zeszlismy :) ale to chyba indywidualna sprawa kiedy facet dojrzewa do powaznego zwiazku moze popatrz na to z tej strony ze byl z toba szczery nie wiem co ci doradzic bo nie wiem jak wygladal wasz zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie wiem co doradzic bo u nas to sie samo jakos tak rozwiazalo zadne z nas nie zabiegalo o drugie w czasie rozstania tak widocznie mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udalo ale ................
dokladnie 10 lat temu zostawilam mojego faceta (dwuletni zwiazek) dla psychopaty jak sie pozniej okazalo. moj byly bardzo cierpial-chcial bym wrocila. pozniej znalazl sobie kogos,ja zostalam sama i chcialam powrotu. on-nie. pozniej wyjechalam za granice i jakos wyszlo,ze poznalam kogos. w miedzy czasie bylam w PL i spotkalam go. chcial bym wrocila i zebysmy zaczeli wszystko od poczatku. ja glupia-nie zgodzilam sie i wyjechalam. on ulozyl sobie jakos zycie,ja niby tez,ale........ caly czas myslalam o nim,owszem,nawet bardzo. moj chlopak nalegal na slub,nie chcialam zbytnio,ale............ bylam w PL ktoregos razu i dowiedzialam sie,ze moj "ukochany" bierze slub. z rozpaczy zgodzilam sie tez wyjsc za maz za -teraz-juz-meza. tydzien przed moim slubem dowiaduje sie,ze jednak narzeczona mojego bohatera opowiesci rozmyslila sie i slubu nie bedzie. zastanawialam sie by odmowic moj slub,ale nie chcialam wyrzadzac krzywdy nastepnej osobie. i tak jestem nieszczesliwa mezatka................marzaca czasem o tamtym,co bybylo gdyby......... smutne,ale prawdziwe. szkoda,ze nie mozna cofnac czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia_22_
Hej dziewczyny.. czytam i oczy wybałuszam.. Ja nie miałam długich przerw w moim związku tzn szczerze pisząc to ich nie było. Nie wiem jak to wyjaśnić.... dużo przeżyliśmy razem.... dobrych ale i tych cholernie złych chwil. Te zło jakoś we mnie siedzi :( I wiecie co.. czasem, gdy On znów mnie zdenerwuje, czasem to są naprawdę błahostki - czuję taką bezsilność. nie do zniesienia :( i wtedy zrywam.... bo nie daję rady :( czasem co tydzień to się powtarzało :( Dziewczyny jak możecie to wyślijcie mi tą książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" na maila. Będę bardzo wdzięczna. Dużo dobrego o niej słyszałam a nigdzie nie mogę jej dostać :( A dla takiej niezrównoważonej histeryczki jak ja.... aj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia_22_
mój mail: oli_fka@interia.pl naprawdę bardzo mi pomożecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfgnbgn
oliwia wysylam ci ksiazke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo jesteś glizdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apothea
Ja tez poproszę o tę książkę nie miałam takich rozstan ale moze się przyda:) apothea32@interia.pl z góry dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy komus sie jeszcze udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrhr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erosek ona
mnie sie udalo po roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hlih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grtgrg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Histerynka21
a komusjeszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuygjk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeszliśmy sie po 2 miesiącach/ potem znowu rozstawalismy na kilka dni i znowu powroty, teraz jestesmy razem i jest dobrze, początki zejścia sa trudne bo każde ma swoją filozofie na to jak byc powinno, zeby bylo dobrze i kazde ma pretensje o to czemu bylo zle, ale po trudach jak ludzie sie kochaja to mozna gory przenosic, a kryzysy w zwiazkach sa normalne, wiec skoro po ciezkiej probie ludzie do siebie wracaja to chyba nic juz nie moze ich rozdzielic poza Panem Bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie udalo
nasza historia byla burzliwa-schodizlismy sie i rozchodzilismy co miesiac. wkoncu mial byc definitywny koniec. po 7 miesiacach on zaczal sie odzywac az w koncu zaproponowal bysmy sporbowali ostatni raz:) od tamtej pory jestesmy razem prawie 2 lata-i jak to w zwiazku czasem sa lepsze czasem gorsze dni-ale nigdy nawet w ostrych kłotniach nie ma poruszanej kwstii rozstania.Wiem i czuje ze on mnie kocha-tak naprawde,szczerze i bezgranicznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivewraa
mi sie udalo ..>a czemu sue rozstaliscie??kto zerwal i czy mielisscie wtey inny partnerow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiljjhfmi
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dedw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majorka33
piszcie tu normalnie a nie rzeczy z dupy wyjete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie udalo
do nivewraa--->>powodu wlasciwie nie bylo.zerwal on, bo nie chcial sie powaznie wiazac,bo nie chce dziewczyny bo to zobowiazanie itd ja przez 2 miesiace spotykalam sie z kims innym,on z nikim-tylko panienki wyrwane na imprezach:/ ja zerwalam z tamtym bo byl kawal @!#$$%$#% reszta chama. i tylko 3 tygodnie sie nacieszylam wolnoscia bo przypadkowe spotkania z bylym(i obecnym) skonczyly sie naszym powortem do siebie-i od tamtej pory bajka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivewraa
mi sie udalo .....>a czyli 7 miesiecynie mialas z nim kontaktu tak??a powiedz sal sie dla ciebie obcy????jak do niego wrocilas....dziwnie ci bylo??przyzwyczajac sie na nowo??a ile z nim wczesniej bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nivewraa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumijka84
Mnie sie udalo wrocic po 4 miesiacach przerwy (ja zerwalam bo mialam dosc jego dziwnych humorow). Teraz, po pol roku bycia razem on odszedl, nie wie czy naprawde mnie kocha...a ja wciaz mam nadzieje ze wroci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×