MODA ŚLUBNA A PRZYZWOITOŚĆ MIEJSCA JAKIM JEST KOŚCIÓŁ.

loop@madonna.pl

ja byłam ostatnio w madonnie i przymierzałam tą suknię. Jest piękna, ale ja nie lubie koronek. Poza tym jestem drobna i w takim kroju bym wygladała jak kurczaczek :) Ale nie powiem, że nie jest warta tych pieniedzy. Jest piekna, ma najwyzszej jakosci materiał. Moje podsumowanie jest takie: jesli komus sie podoba taka i ładnie w niej wyglada, to niech kupi, (oczywiscie jestli moze). To jest taki dzien kiedy sie chce byc w 100% zadowolonym. Ja nie byłabym jak juz wspomniałam. Jesli jednka bym sie zakochała, to bym kupila. Kazdy niech robi jak najlepiej. I Sistersun powinas to uszanowac a nie od razu rzucac sie jak wsza na grzebieniu. Ciekawe jaką ty masz kiecke, Moze nam pokazesz co?

jakoś nie umiem tego uszanować, nuworysze mnie zawsze bawią

a co cie to obchodzi jaką i za ile ktos ma kiecke? dla mnie zachowujesz sie conajmniej niestosownie... Myslisz ze zawsze masz racje? nie ma ludzi nieomylnycj i ty własnie jestes nieomylna. Zabierają ci kase z kieszeni na swoją kiecke? powiedz o co ci chodzi!

no właśnie nic mnie to nie obchodzi, ale skoro ktoś to pisze tu-to ja mogę sie wypowiedzieć zgodnie z własnymi przekonaniami dzieci w przedszkolu licytują się na ceny swoich zabawek, mam podobne skojarzenie

sorr ale jak ktos pyta ile kosztuje to druga osoba jej mowi. Nie wiem co to za licytacja. Po co mam dzwonic do salonu i sie wypytywac, skoro ktos na forum moze mi powiedziec? Jesli ty nie szukasz porad tutaj to co tu robisz?

tak, na pewno chodzi o wzajemną pomoc w tym wymienianiu cen ;)

ta, tylko że to ty zaczelas te licytacje. Dziewczyny, dajcie spokoj, najlepszym wyjsciem bedzie olewanie jej.

nie wszyscy myslą tylko o kasie tak jak ty... tez bym zapytała ile kosztuje suknia ktora mi sie podoba, po co mam jechac przymierzac jak moze mnie na nią nie stac? poza tym dla mnie przechwalanie na forum nie jest przechwalaniem, bo nie widze osoby. Wielka mi licytacja phi. Nawet nie wiem jak kazda wyglada w swojej sukni

ja zaczęłam wymieniać ceny?nie bądź śmieszna prosze jakie przewrażliwione panny wymienić cenę każda umie, obronić swój wybór jak na razie jedna

sama jestes smieszna, bo jak zauwazylam od kilku dni, całey czas wszystkich krytukujesz jak jakas rozkapryszona 15- latka

nic ci sie nie podoba, wszyscy są smieni, głupi i kazdy robi źle. Tylko ty jedna jestes cacy nie?

ale o co chodzi...? jednych stać innych nie... a spytać sie mozna zawsze... nawet jesli ktos tutaj na forum zna cene w przyblizeniu dla jednego wydatek rzedu 10 000 za suknie nie będzie katastrofą finansową a dla innych juz 600 zł to sporo.... ps.ja tez nie należe do krezusów ale zawsze można zaosczedzic jesli sie czegoś mocno pragnie :)

śliwkowa, ona tego nie zrozumie. To jest człowiek który choćby sie waliło i paliło- ona zawsze bedzie przy swoim :o boże jak ja nie znosze takich ludzi...

ale Tygrysicy nie pytal nikt o cenę, rozumiem,że od niechcenia ją sobie walnęła?

jak to co nie gadaj z nią... g***na się nie rusza, bo będzie śmierdzieć. Wróćmy do tematu tygryska ;) Chyba większośc tych "wydekoltowanych" panien ma ze sobą jakieś bolerka, czy koronkowe narzuty na ramiona ;) Żeby nikogo nie urazić. Moim zdaniem kościół to nie miejsce żeby z cycami na wierzchu wyskakiwać.

sister, jakos tylko ciebie uraziła ta cena. Przeciez i tak wiekszosc wie ile kosztuje taka suknia w madonnie. Pewnie tylko ciebie boli że cie nie stac i musisz to wyrazic. Mnie nie stac i jakos nie leją mi sie łzy po klawiaturze. Jestes wyjątkowo zawistna wiesz? ale dobra leje na to i na ciebie

jesteś dziecinna sama pisałaś, że nic mi do tego ileona kosztuje-więc odczep się od mojej wizji właściwej ceny mam inne priorytety, niż kawałek materiału-wolę wyjechać do Włoch na przykład

ja także myslę że nie ładnie jest isc do slubu (kosciola) z cycami na wierzchu. mi np. podoba sie taka tajemniczosc na ceremonii :) Moja bratowa miała na slubie cały czas warstwe welonu na twarzy. A jak wychodzili z kociola to moj brat tak dostojnie stanął odkrył jej twarz i pocałował :) piekne to wygladało :)

sistersun ----> to se jedź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a podajcie jakis przyklad sukni z \"cycami na wierzchu\" bo gadacie o tym, a żadna nie operuje konkretami

z tego wszystkiego :D stać mnie na kieckę z madonny i na włochy jednocześnie :D w dołku cie sciksa, co?

bardzo milo ze strony tygrysa ze podala cene bez dopytywania sie.. przynajmniej ja mam juz orientację... a co do wydekoldowania w kosciele to tez mnie juz to razi bardzo, kościol to kościół i miejsce gdzie ważniejszy jest sam fakt sakramentu jakiego udziela ksiądz a nie gołe plecy ramiona i biust prawie na wierzchu....

weźcie udawajcie że jej tu nie ma prosze

sistersun oj mylisz skarbie bo tygtrysek si mnie pytał przeczytaj od pierwszej strony forum...albo dyczytaj sie jak tam chcesz...a nastepnie opisuj..niom juz doczytalas sie???? jezeli tak..to o przeprosiny nie proszę...ale o więcej zroumienia dla dziewczyn które kupuja te sukienki..przeciesz sprzedawczynie w sklepie Madonna tez musza z czegoś zyc prawda? wiec jak byłam ta klientka która dała im zarobic..a ty wyszłas sorki ale musze to powiedzieć na Egoistkę...pomysl nad tym...

tygrysica skoncz moralizowac ją bo to i tak nie pomoze, uwierz mi olac olać olać!

\"piekna choć nietania - jaka jest jej cena - też mi się podobała.\" niewłaściwe zastosowanie znaków przestankowych uniemożliwia mi zakwalifikowanie tego wypowiedzenia jako pytającego zwyczajnie to \"-jaka jest jej cena-\"jest wtrąceniem podkreślającym przymiotnik\"nietania\"

Ja mam taką o to suknie...bardzo wydekoldowaną z przezroczystym gorsetem: http://www.slubnesuknie.pl/paryzanka/images/dlaniej/6.jpg Już widze jak mnie zjecie zaraz he he.

ja jestem własnie na etapie szukania sukni. Cały wtorek latałam po salonach. Niestety nie ma nic takiego czym bym była zachwycona :( chciałabym cos własnie skromnego, bez koronek całego gorsetu w koralikach. I zeby były ramiączka. Na razie mam 1 typ. Ale nie jestem powalona efektem :o

ale o więcej zroumienia dla dziewczyn które kupuja te sukienki..przeciesz sprzedawczynie w sklepie Madonna tez musza z czegoś zyc prawda? tak tak masz całkowitą rację,dajmy dziewczynom zarobić