Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mmmmmmmmmmmmmmmm

MODA ŚLUBNA A PRZYZWOITOŚĆ MIEJSCA JAKIM JEST KOŚCIÓŁ.

Polecane posty

Gość jak to co
AB---> suknia ładna, twoj biznes czy pojdziesz w niej samej do kosciola. Ale uwierz mi że na ceremonii troszkę nie łądnie tak pokazywac to i tamto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B ... czy ja wiem... tutaj nie chodzi chyba o \"jedzenie\" kogoś:) suknia ma sie Tobie podobać ... i jesli bedziesz dobrze sie w niej czula w kościele i Twoje sumienie nic ci nie wyrzuci ze ubralaś sie niestosownie do miejsca to widac taki juz masz charakter i naturę... ludzie sa rozni jak tu widac nawet na tym topiku....:P Niby to tylko sukienka ale jej dobór wg mnie wiąże sie to tez z podejściem do wiary każdego z nas .... jeden ma stosunek \"lużny\" a inni są bardziej konserwatywni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to co
a wszystkie z was juz mają suknie? gdzie kupowałyscie? (Wawa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulcis amor
i niech mi ktos powie co na forum kafeterii robia osoby dla ktorych wydanie 10 tys na suknie nie bedzie sporym wydatkiem bo raczej powinny akurat byc na przymiarce u diora wszystkie szukacie tu akceptacji swoich decyzji i tylko o to w tym chodzi zeby sie utiwerdzic ze macie gust im drozej tym lepiej a to nie jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to co
dulcis, pozostaw to tym ktore tak myslą. Pogadaj z nami o sukni a nie o tych rzeczach. Chcesz umoralniac dosrosłych ludzi? troche za pozno. Kto ma cos takiego na sumieniu to ma i jemu samemu w umysle jest źle. To wstarczająca kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catrasiss
j"akiego udziela ksiądz a nie gołe plecy ramiona i biust prawie na wierzchu...." po pierwsze Sakrament Małżeństwa-jest jedynym Sakramentem którego udzielmy sobie MY SAMI-ksiądz niejako potwierdza jego"autentyczność' w imię Boga.Jednak trzeba miec na uwadze że obdarzamy sie tym Sakramentem w miejscu świętym...i TRZEBA godnie wyglądac.Nie jestem starą dewotą,ale razi mnie coraz większa golizna 'panien młodych.Czy nie mozna np jakiegos szala bolerka mieć?Tylko mi nie mówcie ze niedowszystkiego to pasuje..bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to co
moja siostra cioteczna miała suknie do ktorej nie pasowało bolerko- na serio. Ale kupiła sobie szal i sie okryła. I nie wyglądało to jakos nienormalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catrasis --- podzielam uwagę ale dlaczego takie poglądy są piętnowane? ja też nie jestem dewotą, a normalną przyzwoitą osobą, która chce godnie przeżyć ten dzień. Ksiądz nie oddaje ślubu, on tylko towarzyszy jako świadek kwalifikowany. Jeśli ktoś to neguje jest w błędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukienka
ja tez mam sukienke z madonny i wygladam w niej przepieknie. nawet lepiej niz modelka za zdjecia, bo taka chuda nie jestem. i wole wydac kilka tysiecy wiecej niz byc jedna z milionpowych bez! bezy to przezytek! aha, i bede miala sexy dekolt i niym go nie zakryje, bo szkoda! takie szale czy bolerka w niekotry sukniach calkowice potrafa zepsuc efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jenyy i znow obelgi;) i zero zrozumienia i tolerancji;) tygrysica20 -->masz bardzo ladna sukienke aczkolwiek moja wymarzona rozni sie znacznie od tej...i nie obchodzi mnie ile kto daje za suknie u kogo bedzie kawior na weselu...a kto do slubu pojdzie w worze jutowym i gosciom da chleb z maslem--> Wasz wybor co do stosownosci ubioru.... bede miala gorset w kosciele i moze jakas narzutke jak bedzie kiepska pogoda... nie uwazam zeby gorset byl czyms gorszacym... na pewno nie poszlabym w sukni-a widzialam takie- obcislej kawalek za tylek i do tego wysoko sznurowane buty... w izraelu np. przy scianie placzu lub w swiatyniach lub w nazaret i wszedzie tam gdzie sa swiatynie naszej religii jest bezwarunkowy zakaz wchodzenia w bluzkach z odkrytymi ramionami ( mialam koszulke z szerokimi ramiaczkami i dali mi szal do przykrycia) oraz w krotkich spodenkach .....i bb tego pilnuja... u nas jak u nas...po szyje zapieta nie bede ale tez w druda strone nie przesadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem specjalnie wierząca , ale w trakcie ślubu kościelnego nie odważyłambym się iść z cycem na wierzchu i plecami gołymi , tylko dlatego że mam szcunek dla kościoła i ludzi biorących udział w ceremonii. Suknie zakładamy po to żeby podobać się sobie , ale w przeważającej częsci ,żeby zrobić wrażenie na gościach.Chcialabym zobaczyć na jak wielu gościach wywre pozytywne wrażenie mając suknie odkrywającą mi dekolt do samego pępka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście mam niezbyt duży biust i kiepsko wyglądam w dekolcie, więc taki fason odpada ale nie widzę problemu, żeby wdzięki ukrywać. Dobrze, że macie tyle do powiedzenia w tym temacie, o to mi chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asega, jasne, to nie jest kwestia dewotyzmu tylko szacunku i przyzwoitości. cyce na wierzchu i wylewające sie z gorsetu sadło to dla mnie ohyda!!! niesmak dla gości i w ogóle. mozna się odkryć, ale po mszy - jak najbardziej jeśli taka kreacja pasuje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem tej nagonki na suknie bez ramiaczek.kazdy kupuje co mu sie podoba I uwaza za stosowne. Ja sama wybralam suknie bez plecow I z gorsecikiem (oto ona http://www.hollywooddreams.co.uk/amara.html I http://www.hollywooddreams.co.uk/amara.html) I nie uwazam ze wystapienie w niej w kosciele byloby czyms zlym.wrecz przeciwnie-suknia doskonale prezentuje sie bez zadnych szali I bolerek.pozrowionka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczom nie wierzę
w przygotowaniach 2007 jest 3 kropki taka dziewczyna dziwna. Wogóle ma inna obrączke niz mąż, niechc e dzieci, ma chyba sakrament gdzieś, i ta suknia. Ponoc ma szarfę jakąs w pasie i jest do kolan.Wczesniej jak czytałam pisała o takiej.i chyba wkleiła bo widziałam.do kolan taka łabędziowa jak baletnice mają..a góra tez jak baletnice cos jak podkoszulek na ramiaczkach cienkich..i bez stanika. Nikt nic nie mówił jej ale ponoc ma wielkie cyce i jakas zasugerowała moze taki staniczek doklejany czy wkładki i ona niechciała. Wyobrazacie sobie ją? i do tego sandały odkryte.:D kurcze góra i dół jak z baletu i bez stanika...Boże uchowaj, ale juz czuje jak z niej się wszyscy śmieja a każdy boi sie jej to powiedziec i biedaczka będzie wyśmiana,.i ten niesmak.i mina gości...no ale ona się nie przejmuje,ma wszystko gdzieś...szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widziałam taką kiecke
na stronie pronovias, katalog FASHION, druga strona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskie babasko ze mnie
a wklej link do niej bo mnie ciekawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelia --- chciałam pozbierać za i przeciw. Ja nie neguję odkrytych ramion, wyrażam tylko swoje zdanie. A wkurza mnie, bo jak mówię że lepiej czuje się zakryta to już jestem dewota stara moherowa i takie tam. Po co te skrajności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B ----- jesli moge cie zapytac - jaki zakladasz biustonosz do swojej sukni ???? Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zakładam biustonosza tylko będe mieć wkładki cielistego koloru, tak aby nie było widać że mam cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do koscioła bede miała najprawdopodobniej etole założoną na ramiona ale tylko ze wzgledu na to że może być już chłodno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B ----- dzieki za odp. moja suknia tez jest z dosyc duzym wycieciem z przodu, ze kazdy biustonosz odpada. A dodatkowo nie jest to gorset tylko sukienka \" rybka \" wiec chyba zastanowie sie nad jakimis miseczkami : ) A do slubu juz tylko 3 tygodnie !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sukienka ma dekolt który sięga do talii i w związku z tym myslalam nawet o tym staniczku silikonowym który przykleja się do ciała ale przykleić go tak aby nie lączył się ze sobą(bo byłoby widać zapiecie) tylko założyć go jak wkładki tzn przkleić odwrotnie (prawa na lewą pierś, lewa na prawą pierś) zapięcie by szło wtedy do góry pod pachy-troche to skomplikowanie brzmi ale już tak próbowałam w domu i fajnie to wygląda i pod sukieneczką nie będzie wkładeczek wtedy wogóle widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarlett27
A_B jak wygladaja te wkladki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A_B ---- ale to polaczenie dwoc miseczek silikonowych ( jak w normalnym biustonoszu ) nie bedzie Ci przeszkadzalo ???? Wiem, ze nie jest to az tak bardzo widoczne, ale zawsze cos ..... Ja myslalam moze o ich rozcieciu i uzyciu jak normalnych miseczek, ale wtedy to chyba nie bardzo bedzie sie trzymalo ... Sama nie wiem ,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upsss....A_B ------mozesz mi jakos przystepniej wytlumaczyc Twoja technike zakladania tego silikonowego biustonosza ???? Bo jakos nie bardzo moge to sobie wyobrazic, a bylabym Ci wdzieczna :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plastikowe zapięcie wytne nożyczkami. Miseczki mają bardzo dobry klej (nosiłam takie w wakacje) i same też będą dobrze się trzymały. Chyba że masz duży biust a twoja sukienka jest luźna, to możesz wtedy wszyć te materiałowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×