Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mirenowa

On nie chce ze mna slubu nawet za pare lat

Polecane posty

Gość Mirenowa

Jestesmy ze soba od 2 lat, wszystko układa się dobrze, ja go kocham i czuje, ze jestem kochana, mieszkamy razem, mamy po 25, wiec nie rozumiem jego decyzji :( Moze ktos byl w podobnej sytuacji? Pomożcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jeszcze zmieni zdanie ;) powiedzial ci to wprost czy sama tak to zinterpretowalas? czasami przekrecamy pewne fakty i stąd nieporozumienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirenowa
Sam mi o tym powiedzial, jak temat zszedl na sluby naszych znajomych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna jesteś
i ma rację - ślub to zło, samo zło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olarad22
ja tez nie chce slubu z moim facetem, co nie znaczy ze nie chce z nim byc cale zycie.po prostu dla niektorych slub to zbedna formalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tracer/
a za pare lat wymieni cię na młodszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna jesteś
i wogóle trzeba robic wesele, kupować jakieś pierścionki - sama żenada, do tego jeszcze problem co będzie po rozwodzie - najlepiej więc spisać intercyzę, aby ta ździra nic nie dostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie chce slubu, ale zycia bez mojego chlopaka tez sobie nie wyobrazam. Poprostu nie wierze w ta instytucje. Wole zyc na kocia lape. Moze kiedys jakis cywilny dla uregulowania sytuacji prawnej, ale to daleka przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proj. Najebski
ale po co to regulować, będzie tylko problem przy rozwodzie, a tak można skończyć wszystko w jeden dzień i jest o wiele łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelaaa
Ja jestem po slubie, ktorego jakos bardzo nie chcialam. Kocham meza, nie bylam w ciazy, ale on byl "zdesperowany". Rozumiem twojego mezczyzne, do czego Ci potrzebny slub???? jestescie razem i jest dobrze, kochasz i jak napisalas jestes kochana. Czego wiecej potrzebujesz do szczescia??? Swistka papieru, ceremonii i przygotowan ktore wszystkich psychicznie wykoncza, nie mowiac o pieniadzach jakie sie traci!!!! Moze jeszcze dorosnie do tej decyzji, ale nie naciskaj, ja do siebie dochodzilam pol roku. Po 4 miesiacach dopiero zaczelam spac bez koszmarow i cala noc. Daj mu czas i nie nalegaj bo to tez duzo zepsuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoDuChA
Był z tobą szczery w końcu przestał ściemniać. Po jasną cholerę z nim jesteś i mieszkasz. Ma sex kiedy chce oraz robi z tobą to co chce. Myślę, że traktuje cię jak kukłę, która mu się znudziła. Napewno cię nie kocha. A może i zdradza. Ty naprawdę chcesz być nadal jego kurwą ( konkubiną )?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widocznie on ciebie
tak nie kocha jak ty jego :) Do ... nelaaa Wbrew pozorom ten swistek papieru w zyciu jest bardzo ważny, no ale musisz dorosnąć zeby się o tym przekonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×