Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bellarossa

ZOLOFT. wiecie coś o tym leku?

Polecane posty

Gość egnes
Ja biorę zoloft i zaczęłam brać w 20 tygodniu ciązy bo mój stan był tragiczny teraz jestem w 25 tygodniu i czuje się rewelacyjnie i z dzidzią też jest w porządku. Jestem pod stałą kontrola lekarza i nic się złego nie dzieje. Pewnie że lepiej by było bez leków ale gorsze pewnie było moje płakanie, lęki i ogólne złe samopoczucie niż te leki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro mam umówioną wizytę u lekarza, poproszę żeby przepisał mi zoloft i jeszcze w tym tyg. skonsultuje się z moim ginem co do brania tego leku juz teraz podczas ciąży, bo jest tragedia a po porodzie może być jeszcze gorzej, a musze być w formie żeby wychować moje bliźniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalakinga
witajcie, jest nadal kipsko, lęki sie znow ujawnily wieczorem, takie dygotania serca, sama nie wiem jak to nazwac.. sama jestem z dziecmi, a one mnie napedzają lękowo. byc moze Zoloft pomogl, bo moglo byc jeszcze gorzej. Jezdzę z dziecmi do parku, gotuje obiadki, usmiecham sie do synka ale to jest takie nerwicowe sztuczne, chce mi sie ryczec caly czas, lekam sie nawet rozmowy z mezem, boje sie roznych rzeczy, muzyki, filmu, szumu wiatru, gruchania gołebi etc... zastanawiam sie czy kiedys jeszcze usmiechne sie szczerze do dzieci.. do meza - czy wroci libido. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała główka od szpilki
Kalakinga - odwagi i duzo optymizmu, wiadomo że nie jest łatwo, ale pomyśl że będzie coraz lepiej, nie myslałaś o psychoterapii? Bardzo dużo daje zmiana myslenia, nie możesz dawać się złym myślom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mx1mz
wejdż na stronę prawda 2 i tam znajdziesz odpowiedż. powoduje skłonności samobójcze, agresję jako skutek uboczny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała główka od szpilki
nie gadaj bzur, biorę od kilku miesięcy i nie zauważyłam chęci popełnienia samobójstwa ( no ale podobno są trzy rodzaje prawdy :D zaliczyłabym powyższy wpis do tej ostatniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtf
agorafobia, stany napadowo-lękowe, nic mi się nie chce, wstać z łóżka, iść do szkoły [15 lat], do tego egazmin końcowy i bierzmowanie,a czuję że nia dam sobie rady. wszytsko mi nie wychodzi, płaczę zamiast spać, nie umiem rozmawiać z nikim, zamykam się w sobie, nie czuję sensu tego wszystkiego . cholera, czy lepiej byłoby pójść do psychiatry, no i właśnie pomóc sobie takimże lekiem, czy do psychologa ? bo ja już nie wiem . jak tu piszecie wychodzi na to, że przez to nie chcę się jeść ? bo przytycia bym nie wytrzymała . dzięki za wszelkie odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała główka od szpilki
do psychologa, tak zaraz nikt Ci nie da proszków :-) a na początku to się raczej chudnie - brak apetytu, snu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtf
dzięki ^^ ach, no to lecę do psychologa ; x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr.edd
witam! mam prawie czterdzieści lat, przed chwila wróciłem od urologa mam klopoty z potencją i przepisałm wlaśnie ten lek .A co chodzi??? kto mi powie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebeks
cześć, jem od soboty a własciwie piatku - pierwsza tabsa o północy. nie rozrywa mnie juz ekstaza, pierwsze 15h było tragiczne [mniej co prawda niz ostatnie pół roku] i juz powoli sie uspokajam. czy też czujecie inne dzialanie w zaleznosci od pory dnia? rano jestem rozdrazniony a koło 18tej juz sie rozpływam z miłosci do swiata :D tak ma byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebeks
dr edd to działa jak masz zbyt wczesny wytrysk na jego opóźnienie - skutecznie! ja mimo że długodystansowiec to teraz już idzie się za*ebać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misek
Po 14 dniach zazywania Zoloftu (2x1-50mg) moja zona wyladowala na oddziale zamknietym - zlapalem ja jak wyskakiwala z okna.............. Psychiatra stwierdzil ze przyczyna byl Zoloft. Moze to wyjatek, ale na wszelki wypadek zycze zdrowia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misek
Po 14 dniach zazywania Zoloftu (2x1-50mg) moja zona wyladowala na oddziale zamknietym - zlapalem ja jak wyskakiwala z okna.............. Psychiatra stwierdzil ze przyczyna byl Zoloft. Moze to wyjatek, ale na wszelki wypadek zycze zdrowia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebeks
powinieneś na nią uważać na początku terapii. ja tez miałem źle ale jest już cudownie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszek7
3 dzień. Zaczęły się problemy z apetytem. W zasadzie nie mam ochoty jeść. Objawy pozostałe; Jakby lepiej. Lekkie ćmienie głowy. A się wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszek7
Apetyt wrócił po dobie. Teraz już po tygodniu zaczynam panować nad stresem, to znaczy jego objawami somatycznymi (układ pokarmowy). Głowa wciąż ćmi; ale już niezmiernie lekko. Po trzech dniach dawkę zwiększyłem do 1 tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klakson1111
Witam serdecznie! Chciałam się tylko zapytać, czy wiecie może czy zażywając Zoloft można również zażywać tabletki antykoncepcyjne (dokładnie, to Yasminelle )?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klakson1111 Zażywając Zoloft możesz brać tabletki antykoncepcyjne. Tak się składa że je również biorę Yasminelle. Tak dla bezpieczeństwa mam kilkugodzinny odstęp między nimi i jak narazie wszystko jest ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammakika
witajcie powiedzcie mi jak wyglada klasyczna wizyta u psychoterapety, jakie macie doświadczenia? byłam, ale został we mnie niesmak, czulam ze mnie zlekcewazono i przepisano mi leki a na zakonczenie ze mam przyjsc jak mi sie skoncza, to co jest wazne leki czy rozmowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kielbasa82
Witam. Czy ktos z Was odstawiał Zoloft,jak to wygląda i ile trwa?Ja już biorę go 20miesiecy, no i chyba czas odstawic, oczywiscie pojde z tym do mojego lekarza.Czuje sie dobrze, kosztowało mnie to duzo pracy nad soba ale było warto, mam czasami jeszcze głupie myśli i jakis niepokój ale radze sobie z tym.Poprostu pozostały tez problemy jak to w zyciu wiec chyba nie ma sensu dłużej brać leków, czego i Wam życzę.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoloft mam
przepisany i nie wiem, dobry jest? boje sie ze mi bedzie po nimjeszcze bardziej odwalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, przyjmowałam zoloft przez rok, a następnie odstawiałam go przez 3 miesiące, sukcesywnie zmniejszając dawkę. Pierwsze polepszenie samopoczucia odnotowałam po miesiącu zażywania a zdecydowane ustąpienie wszystkich objawów niepożądanych, lęków, bezsenności etc. po 3 miesiącach. Równolegle, średnio raz w miesiącu, spotykałam się z psychologiem...i generalnie zoloft okazał się bardzo skuteczny. Niestety jakiś miesiąc po odstawieniu lęki i problemy z układem pokarmowym wróciły, więc wróciłam również do zoloftu. Teraz mam wrażenie zadziałał szybciej, przyjmuje go od dwóch tygodni, nie ma jeszcze rewelacji, ale jest lepiej. Na początku zawsze jest najtrudniej, ale nie można się poddawać, trzeba przetrwać pierwszy etap przyjmowania leku, a później...dzień po dniu jest coraz lepiej. Życzę sobie i wszystkim wytrwałości i cierpliwości, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebeks
droga kammakika Zoloft jest lekiem który daje dużo lepsze efekty niż większość terapii. skoro go dostałaś to chyba wiesz, że odgonienie lęków to nie tylko siła autosugestii. poczytaj sobie o ssri w wikipedi chociażby. ten lek ma genialny mechanizm. pfizer wydaje co roku 8-12 mld $ na badania! poprawiają jakość życia. viagra, dalacin, zoloft i setki innych. ja nie jestem z natury lękliwy a depresja niszczyła mnie jak rak. dusiłem się ze strachu! moja Pani doktor - cudowna - pokierowała mnie jak będę się czuł, co mam robić i czym ewentualnie martwić. biorę Zoloft od listopada i nikt z moich znajomych, mających problemy natury emocjonalnej nie poczuł nawet w jednej setnej takiej poprawy po samych terapiach z psychologiem jaką zaobserwował u mnie[z zwnątrz! ja żyję! śmieję się, żartuję i kocham ten świat]. teraz chce mi się żyć! I LOVE YOU PfIZER!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammakika
jeszcze nie wykupilam bo wlasnie obawiam sie ze moze miec to nijaki efekt, od samego wcinania prochow ale nie wiem czy na fobie, lek przed ludzmi tez jest dobre czy tylko na mysli samobojcze i ogolna depresje? jakby nie bylo lekarza czas zmienic, bo strasznie mi sie nie podobalo jej podejscie, nawet sie z nia sprzeczalam wiec chyba nie ma sensu zebym ja siebie meczyla i ją. No a dlugo to bierzesz? kiedys przyjdzie pora odstawienia, grunt to zrewolucjionizowac myslenie a nie pchac w siebie prochy ktore byc moze owszem stymuluje cos tam, no ale masz beret chory to ci nie pomoga tabsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammakika
Sebeks: powiedz mi co Ci doskwieralo przez pierwsze dni brania, pisze ze mozna schudnac to ok, prawie a czy mozna po tym przytyc? no i rzecz niemalze priorytetowa,bylam na kilku forach no i opinie sa sprzeczne co do spozywania alkoholu w trakcie brania a u mnie jakby alkohol tez pogrywa pierwsze skrzypce, no i czy zielone mozna.. strasznie glupie pytania, no ale nie chce sobie zaszkodzic. No i ogolnie raczej same pozytywy na temat tego leku, ale wdaomo jak moj organizm zareaguje, jesli wogole zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina21
jak biorę zoloft drugi dzień i czuję sie fatalnie co mam robić pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gala1
Ja biore zoloft 6 dzien, najpierw bralam 25 mg a teraz 50 przez 4 dzien i mam straszna migrene od 2 dni?Martwie sie czy to sie uspokoi, czy ktos z Was bioracych Zoloft mial bole glowy i szum w uszach na poczatku jak dlugo? Ja zmieniam lek przechodze z lexapro ktore dla mnie bylo nietrafione ale boje sie ze te bole glowy uniemozliwia mi dalsze branie Zoloftu? Prosze o rade???? Biore go na nerwice lekowa ale zyc mi sie juz nie chce.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gala1
Ewelina co rozumiesz pod pojeciem fatalnie? CZy tez bol glowy, szumy wuszach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza65
Witam,,niestety stan moj jest taki ,ze wyldowałam u psychiatry,,ciagle od miesaca płacz,,na przemian,,,z dziwnym zachowaniem.Pan doktor orzekl depresję,,,mm jeszcze isc do psychologa,aby ustalic co jest powodem,,bo niby nie mam takowych.Zdrowa,,,praca jest,,,;( Dostalm wlasnie Zoloft mam brac do 7 czerwca potem kontrola,,, przepisano mi jeszcze cloranxen,ale to mam brac w ostatecznosci. Strasznie się boje,,,czy dojde do siebie,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×