wrzody czy nerwica żołądka????

Witam Ja problemy z żołądkiem mam 3lata, najpierw był Helicobater, zostal wyleczony, po 2 latach zmagan problem ustąpił. Niestety zaczął się stres w pracy, ciężka choroba u bliskiego i problem powrócił. Dodam, że jestem trochę hipohondrykiem i zacząłem sobie wkręcać różne rzeczy(nowotwór), Zrobiłem gastroskopie i nic nie wyszło (chociaż znów sobie wkręcam, ze mógł lekarz nie zauważyć, gdyż było trochę pokarmu w żołądku, ale powiedział, że na 100% nic tam nie ma "złego"), a Mam puste odbijanie, bule w nadbrzuszu, czasem mega zgaga. Czym więcej się denerwuję tym ból nawraca... Dostalem lek psychotropowy, (jakiś na s który ponoć pomaga z takimi problemami gastrycznymi na tle nerwowym). Co myślicie?

Witam Ja problemy z żołądkiem mam 3lata, najpierw był Helicobater, zostal wyleczony, po 2 latach zmagan problem ustąpił. Niestety zaczął się stres w pracy, ciężka choroba u bliskiego i problem powrócił. Dodam, że jestem trochę hipohondrykiem i zacząłem sobie wkręcać różne rzeczy(nowotwór), Zrobiłem gastroskopie i nic nie wyszło (chociaż znów sobie wkręcam, ze mógł lekarz nie zauważyć, gdyż było trochę pokarmu w żołądku, ale powiedział, że na 100% nic tam nie ma "złego"), a Mam puste odbijanie, bule w nadbrzuszu, czasem mega zgaga. Czym więcej się denerwuję tym ból nawraca... Dostalem lek psychotropowy, (jakiś na s który ponoć pomaga z takimi problemami gastrycznymi na tle nerwowym). Co myślicie?

Witam Ja problemy z żołądkiem mam 3lata, najpierw był Helicobater, zostal wyleczony, po 2 latach zmagan problem ustąpił. Niestety zaczął się stres w pracy, ciężka choroba u bliskiego i problem powrócił. Dodam, że jestem trochę hipohondrykiem i zacząłem sobie wkręcać różne rzeczy(nowotwór), Zrobiłem gastroskopie i nic nie wyszło (chociaż znów sobie wkręcam, ze mógł lekarz nie zauważyć, gdyż było trochę pokarmu w żołądku, ale powiedział, że na 100% nic tam nie ma "złego"), a Mam puste odbijanie, bule w nadbrzuszu, czasem mega zgaga. Czym więcej się denerwuję tym ból nawraca... Dostalem lek psychotropowy, (jakiś na s który ponoć pomaga z takimi problemami gastrycznymi na tle nerwowym). Co myślicie?

Witam Od trzech miesięcy mam na przemian biegunki i zaparcia,bóle brzucha,wzdęcia,często mi się odbija-nawet niczym a o ciągłych wiatrach nie wspomnę..i tak 2 tygodnie temu dopadł mnie taki ból brzucha tuż pod żebrami,że wylądowałam w szpitalu na 5 dni.Tam oczywiście zrobili usg(nic nie wykazało) i morfologię (też ok) i nic poza skierowaniem na gastroskopię za 3 tygodnie! na ból dawali ketanol w kroplówkach i relanium i coś tam jeszcze.Było lepiej.Wychodząc poprosiłam o coś na nerwy silniejszego niż środki zielarskie-bo te przestały całkiem pomagać.Dostałam Xanax.Tydzień było super-nawet nastrój miałam lepszy i ogólnie radość z życia wstąpiła we mnie..az do dziś. Będąc w pracy trochę się zdenerwowałam bardziej (co już się zbierało od tygodnia) i znów biegunka i ból w okolicy żołądka. Brak mi wiary i nadziei bo to tak chole..rnie męczące-że żyć się nie chce. Zmieniłam dietę,nie palę ,nie piję alkoholu ani kawy.Nawet na seks od dawna ochoty nie mam.Nic radości.A tu jeszcze to... Może coś Ktoś z Was nowego wytropił w sprawie nerwic ?... pozdrawiam

witam u mnie bylo podobnie lekarz wpadl na pomysl ze to moze zespol jelita wrażliwego ...bioretribux i o dziwo dziala

witam:) no i wrzodów nie mam. tylko co dalej?..

Witam.Ja caly czas jem i jem i choc jestem na jedzona czuje ze nadal moge jesc.Kiedy zjem co kolwiek to nie mina 3 godziny a ja mam dziwne uczucie w zoladku jakby mi sie woda prezelewala i czasami tak mi jest tam pusto ze az chce mi sie wymiotowac...Wie ktos moze co to jest?

A ja już nie wiem co ze sobą robić... :( Problemy z żołądkiem i jelitami na tle nerwicowym mam w sumie od dzieciństwa, czyli ok.30 lat. Jako nastolatka zaczęłam chorować na nerwicę lękową, która kilka lat była leczona psychotropami, ale problemy żołądkowe wciąż dawały mi się we znaki, więc od lekarki rodzinnej miałam przepisywany Tribux, gdyż podejrzewała zespół jelita drażliwego... Przeszło dwa lata temu odważyłam się w końcu zrobić gastroskopię, która niczego nie wykazała, więc odetchnęłam z ulgą. Niestety nie długo trwała moja radość, bo kilka miesięcy później wylądowałam w szpitalu (ból brzucha z zasłabnięciem, biegunka, atak lęku, tachykardia). W szpitalu nafaszerowali mnie psychotropami, obniżyli tętno i wypisali do domu z rozpoznaniem nerwicy, i skierowaniem do psychiatry... I tak męczę się już prawie 3 lata na różnych antydepresantach i Tranxene. Te leki chyba na dobre załatwiły mój żołądek :( Zaczęłam mieć coraz częstsze bóle żołądka i skręty jelit, które tylko potęgują mój lęk o zdrowie. Co jakiś czas dopada mnie ból nie do zniesienia, podczas wypróżniania robi mi się słabo i ciemno przed oczami, szumi mi w uszach, jestem cała spocona i mam wrażenie, że z bólu stracę przytomność. Po takim ataku przez co najmniej tydzień ledwo chodzę z wycieńczenia :( Jakiś czas temu zrobiłam sobie domowy test na Helicobacter Pylori, i o dziwo wyszedł pozytywny, pomimo tego, że gastroskopia nie wykazała kompletnie nic! Tydzień temu znowu miałam atak, i naprawdę zaczynam już myśleć, że to te wszystkie leki tak mnie niszczą :/ Jeśli chodzi o to jak sobie pomagam po takim ataku, to przede wszystkim staram się odpoczywać, dużo pić (zielona herbata, melisa, pokrzywa), jem obiadki dla dzieci, kisiel, surową marchewkę, paprykę, borówki, winogrona, a także biorę Multilac, Tribux i No-spę. Nie wiem też jak sobie poradzić z takim dziwnym uczuciem ssania i pulsowania w żołądku (ktoś tutaj przyrównał to do bicia drugiego serca), oraz dziwną wydzieliną, która wciąż podchodzi mi do gardła, smak słono-kwaśny. Najgorzej jest po myciu zębów, wtedy przez ok 10 min. odkrztuszam i wypluwam śluz, choć czuję, że on jest tak jakby przyklejony do pleców, czasami pomaga oklepywanie. Piszę to wszystko tutaj, bo może ktoś czuje się podobnie... Do lekarza na na razie nie mogę iść, bo nie jestem ubezpieczona, a na prywatne leczenie straciłam już zbyt dużo pieniędzy. Jestem załamana, boję się, że to coś poważniejszego niż nerwica, czy zespół jelita drażliwego :( No i dziwi mnie ten pozytywny test na helicobacter pylori, skoro gastroskopia niczego nie wykazała...

Miałam lęki przed pójściem do, ale przekonała mnie ciocia do wirtualnego spotkania - http://psychologonline.tv/miasto/plock/

mam podobny problem, odczówam ból w żołądku wieczorem i w nocy :( prosze o odp. tutaj http://medyczka.pl/bol-w-zoladku-odczuwalny-wieczorem-27927 gdyż pisze na ten temat gdzie sie da i boje sie że nie znajde poźniej odpowiedzi, lekarz stwierdził, że moj problem jest od zakażenia dróg moczowych ale mnie boli żołądek a nie podbrzusze, prosze o pomoc

Hej, czy ssanie w żołądku może być objawem wrzodów? Zjem cos i po ok 30 min zaczyna mnie ssać w zolądku jakbym nie jadla pol dnia.

Kurde jak super, nikt nie ma wrzodów :P

Tutaj jest spis bardzo fajnych naturalnych preparatów na nerwicę żołądka - http://www.naturala.pl/tag/188/leczenie_nerwicy_zoladka

No nie ma wrzodów,poszły sobie juz

Ja proponowałabym wam Vita Biosa. Jest skuteczna na wrzody żołądka. Mi pomogła więc może i w waszym przypadku się sprawdzi. Jest to w pełni naturalny produkt który pozwala mi normalnie funkcjonować. Silne środki farmakologiczne to ostateczność, według mnie najlepiej spróbować naturalnych sposobów żeby nie rozregulować organizmu. Miłym zaskoczeniem było to że po kuracji Vita Biosą skończyły się nie tylko moje problemy z żołądkiem ale również z innymi przykrymi dolegliwościami, no ale to już nie na ten post

Ja też mam nerwice żołądka. Na moją chorobę zachorowałem około rok temu miałem bardzo nerwową prace i problemy wiadomo jak to jest życie z miesiąca na miesiąc itp - moimi pierwszymi objawami były bul w kręgosłupie, zatwardzenia i często bylem zdenerwowany nie uwiadomiłem sobie że coś się ze mną dzieje i tak żyłem dalej, aż do pewnego dnia gdzie wróciłem z pracy i miałem atak, wymioty, mdlałem, duszności, myślałem że umieram ogólnie masakra. Pierwsze co to pojechałem na SOR a tam mi nic nie stwierdzili i przepisali mi Enterol, nic mi to nie pomagało wręcz przeciwnie mój stan zdrowia zaczął się jeszcze pogarszać, -przestałem jeść prawie nic nie jadłem a jak coś z jadłem na silę to wymiotowałem - mdłości - nie spałem po nocach - bule kręgosłupa - zatwardzenia ogólnie masakra. Nie podawałem się poszedłem do lekarza Gastrologa miałem gastroskopie gdzie ona wykazała że jestem zdrowy nic mi nie dolega poza refluksem który na razie jest do wytrzymania, następnie zrobiłem sobie usg jamy brzusznej gdzie wykazało mi że mam zapalenie żołądka no i dostałem leki IPP, Nolpaza, zirid sam już nie pamiętam co jeszcze bo brałem pół roku jak mi troszkę przeszło to to za parę dni nawrót. Dopiero poszedłem do dobrego doktora i zrobił mi mały test na depresje bo niestety też się jej nabawiłem podczas choroby i wyszło mi że mam depresje i nerwice, dostałem skierowanie do psychiatry no i dopiero ten lekarz mi pomógł przepisał mi tabletki Anafranil i sulpiryd są to tabletki psychotropowe ale mi pomogły - obecnie jestem po kuracji jakieś 2 miesiące odrzuciłem wszystkie tabletki no i znowu mam nawroty bo znowu się za czołem denerwować. Po moich obserwacjach stwierdzam że stres i nerwy to najgorsze co może być niszczą nasz organizm zapalenie żołądka problemy z jelitami bule kręgosłupa bule brzucha no i jeszcze można nabawić się depresji. dalej walczę nie piję kawy herbaty ani nie używam przypraw które zawierają glutaminian sodu biorę neopersen forte 1 tabletkę na dzień i chyba zacznę brać sulpiryd bo mnie ostatnio pobolewa żołodek.

w moim przypadku były to wrzody żołądka... trochę się z nimi namęczyłam i nachodziłam od jednego lekarza do drugiego, ale teraz jestem zadowolona, bo po wizycie u http://chirurgiakrakow.com.pl/ mam spokój

Qniewiem czy mam nerwice czy wrzody, moje objawy są dziwne, ciągły ból brzucha w okolicy mostka i uczucie głodu nawet gdy 5 minut temu jadłem najgorzej jest rano ciągle bekanie przechodzi troszkę ja zaczyna odbijać się zolcio. Od momentu pojawienia się tych objawuw schudlem ponad dziesięć kilogramow

A może warto spróbować czegoś na uspokojenie bo bóle żołądka to często objaw nerwów i stresu.? Ja też się z tym borykałam przez dłuższy czas ale odkąd zażywam Forstres i jestem spokojniejsza to objawy żołądkowe minęły.

No niby tak, ale jak te dolegliwości utrzymują się dłuższy czas to jednak takie objawy powinny niepokoić. Ja właśnie miałam badanie u doktora kielka i niestety mam nadwrażliwe jelito. Najważniejsze, aby po prostu zmienić tryb życia i zacząć w końcu o siebie dbać. Ja niestety nie dbałam i teraz mam efekty.

http://www.pepsieliot.com/3-ziola-na-twoj-obolaly-zoladek-oraz-krotka-wzmianka-o-helicobacter-pylori/

Ja od 6 miesięcy czuję się fatalnie codziennie boli mnie żołądek czuję ciężkość w górnej części brzucha ściska mnie już nie daje rady co zjem czuję ciężkość przy tym mam nudności czasami duszności szybkie bicie serca . Byłam u lekarza żeby powiedzieć mu te wszystkie dolegliwości skierował mnie na gastroskopie i na badanie moczu i krwi nic nie wyszło na tych badaniach gastroskopii ale we krwi wyszło jedynie zapalenie zęba i fakt nic nie zrobiłam do tej pory z tym fantem . Boje się iść do dentysty ale muszę niestety :( Lekarz stwierdził u mnie nerwicę lekową kazał mi się skonsultować z psychiatrą i ewentualnie brać różne leki na uspokojenie . Nie skonsultowałam się z psychiatrą byłam umówiona z nim ale nie przyszedł wziął wolne a póżniej odpuściłam leki brałam wieczorem przed snem bo miałam trudność w zasypianiu ze względu na ten cholerny ból lek nazywał się hydroxyzinum lęk przeciwwymiotny i uspokajający . Czułam ulgę tylko przez jakiś czas ale mimo brania tego lęku nie poprawiał się mój stan czułam się fatalnie tylko że ten lęk mnie usypiał jest na tyle silny że po półgodzinie Cię nie ma ! Nie mam pojęcia co robić zaczynam wariować mieć czarne myśli że wkrótce umrę boję się strasznie :(

Jak ja dobrze rozumiem o czym piszesz. U mnie wszystko zaczęło się rok temu, bolał mnie jakby żołądek. Nawet gdy go dotykałam ręką miałam gęsią skórę. Poszłam do lekarza zrobiłam ogólne wyniki i nic się nie dowiedziałam, więc lekarz stwierdził ,że objawy są podobne do refluksu. Dostałam leki ale nic to nie dało. Drążyłam dalej, zrobiłam gastroskopię i USG jamy brzusznej, kał na krew utajoną i na jaja pasożytów. Okazało się, że mam nadżerkę żołądka, helikobaktera, usg ok., krew w kale wynik niestety dodatni oraz jaja glisty ludzkiej. Trafiłam do gastrologa dostałam leki na robale i po kuracji wszystko minęło. Spokój był pół roku, a teraz znów jest mi nie dobrze, więc zastanawiam się, czy to te robaki? Boję się ,ciągle myślę, że może ją mam raka, a może to nerwica. Kiedyś na nią chorowała.

Nerwicę żołądka można pomylić ze wszystkim. Daj***ardzo wyraziste objawy, ból żołądka, pieczenie, skurcze, kłucie, wymioty. Ale zanim stwierdzisz że to na pewno nerwica to najpierw wyklucz wrzody, bo nie warto tego zaniechać. Można to sprawdzić za pomocą gastroskopii, na którą kieruje gastrolog. Tutaj masz cały opis badania http://www.doktora.pl/zakres-uslug/gastroenterologia/gastroskopia-warszawa/

ja mialam kiedys zapalenie sciany zoladka takie bole ze az do szpitala trafilam , i od tego czasu wszystko sie utrzymuje codziennie rano musze z 5 razy pojsc do wc pozniej caly dzien mam spokoj wogole mi sie nie chce ... dodatkowo mam alergie ostatnio przestalam brac leki od alergi , ale poczulam sie bardzo zle zaczelam wymiotowac i byla biegunka jak wzielam lek od alergi to przeszlo mi to moze to zwyczajnie sa alergie pokarmowe

zrobcie sobie test na helicobacter pylori ja kiedys myslalm ze to nerwica wzielam antybiotyk i po kilku dniach bole brzucha mi minely nie kreci mi sie w glowie ani nie mam takich jazd zemysle ze zaraz bd po mnie to przez te bakterie zagniezdone w zoladku was boli pamietam 1 dnia jak to wzielam zalatwialam sie jakby jakas smierdzaca plesnia i to wszystko zalezy jeszcze od jedzenia nie jesc fast foodow nie palic i przede wszystkim nie pic energetykow i pic jogurty

w 80% nasze społeczeństwo nie potrafi właściwie łączyć pokarmów, a potem narzeka na bóle żołądka prawda? Mam nadzieję, że artykuł http://trawienie.expert/wlasciwe-laczenie-pokarmow-czyli/ wyjaśni tą sprawę i nauczycie się dobrze jeść w ten sposób, by żołądek na spokojnie sobie wszystko trawił, a nie śledzia zagryzacie tabliczką czekolady...

marocann dzięki za ten portal trawienie.expert teraz chociaż wiem ile rzeczy jeśli chodzi o jedzenie robię źle. nawet zdrowe produkty ale spożywane w parze z innymi naprawdę mogą zaszkodził także warto czytać na ten temat

Jeśli podczas stresu objawia się u Ciebie silny ból brzucha, masz problemy z trawieniem, wzdęcia, mdłości czy biegunkę zazwyczaj zwiastuje to nerwicę żołądka. Najlepiej udaj się do lekarza po prawidłową diagnozę. Miałam ten problem i po skierowaniu do psychologa i kilku wizytach objawy ustały. Tutaj https://eapteka.pl/blog-porady/stres-a-bol-brzucha-czy-to-nerwica-zoladka/ możesz poczytać więcej na ten temat.

Słuchaj z takimi dolegliwościami to nie ma żartów, ponieważ moga prowadzić do poważniejszych powikłań. Najlepiej sprawdź sobie tutaj http://www.informatorzdrowia.pl/nerwica-zoladka-objawy-leczenie/ czy objawy Ci sie zgadzają z tymi opisanymi i szybko zastosuj proponowane leczenie wraz z jak najszybszą wizytą u lekarza!