Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedlugo mama

Skurcze widoczne na KTG ale nie odczuwalne. Czy poród już blisko?

Przez Gość niedlugo mama, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość niedlugo mama   

Gość niedlugo mama
Napisano

Wczoraj i przedwczoraj bylam na KTG. I wykazalo ze mam skurcze, ale ja ich nie czulam jakos bolesnie tylko jako stawianie i twardnienie brzucha. Czy ktoras tak miala? i czy szybko potem urodzila?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość niedlugo mama   

Gość niedlugo mama
Napisano
niech ktos mi odpowie! prosze

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

alla23    0

alla23
Napisano
Ponawiam pytanie wczoraj miałam robione ktg i wykazywało 90 ale ja nie czulam bólu tylko twardnienie brzucha. Skurcze mam raz na godzine czy dwie nieregularnie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość msms   

Gość msms
Napisano
cos ci sie pomylilo z tym 90%... ja przy 80 juz mialam 8cm rozwarcia i a godz dziecko bylo na swiecie. zapytaj lepiej lekarza albo polozna na miejscu.. ktos chyba ci to ktg podlaczyl prawda...?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość klusssseczka   

Gość klusssseczka
Napisano
Miałam to samo. Na KTG położna powiedziała że mam skurcze ale ja nic nie czułam. Czy to oznacza że na dniach urodzę?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

maria22111    0

maria22111
Napisano
Ja tak mialam.Dokladnie rok temu :) Mialam skurcze na ktg,ale w ogole ich nie czulam i zrobili mi cesarke,bo prawdopodobnie to jest od wady kregoslupa ;/ ale nie wiem dokladnie co to za wada.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aga1979    0

Aga1979
Napisano
Mi dochodzily skurczy do 120 i to regularnie co 5 minut, a ja czulam tylko twardnienie brzucha. Moj gin wyslal mnie do szpitala, bo stwierdzil, ze porod blisko. A ja urodzilam 3 tygodnie pozniej (2 tygodnie po terminie) i to jeszzce mi wywolywali i na koncu byla cesarka.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×