Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość silvi.

W przyszlym roku bede mama??

Polecane posty

Gość Zagubiona kobietka
Dziewczyny witajcie!!! Wczoraj już nie wytrzymałam tej niepewności. Poszłam zrobić wieczorem test, będąc niemal pewną, ze wyjdzie negatywny (na wszelki wypadek miałam kupione 2 testy) iiiiiiiiiiiii nie mogę uwierzyć do tej pory w to co zobaczyłam. Udało nam się w pierwszym cyklu!!! - jestem w ciąży!!!! Jak zobaczyłam wynik testu, serce zaczęło mi walic jak młotem, ręcę zaczęły mi się trząść, pobiegłam do męża, a on cały czas się cieszy, wcale nie zdecnerwował się tak jak ja, ciągle się cieszy i uśmiecha. Dziewczyny doradźcie coś. NIe spodziewałam się tak szybko:), kiedy najlepiej pójść do lekarza, jakie badania zrobić i jeszcze jedno, jeśli możecie polecić jakiegoś dobrego ginekologa w Krakowie, który dobrze prowadzi ciąże, to proszę napiszcie. Chciałabym wybrać się do kogoś, komu naprawdę można zaufać. Intimo, dziękuję Ci, tak naprawdę zmobilizowałaś mnie do testu, dzięki:):):):) Dziewczyny pozdrawiam Was bardzo bardzo cieplutko:), będę zaglądać, nie wiem, co więcej powiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj zagubiona kobieto:)) przede wszystkim gratulacje!!!!!! ja do tej pory nie zrobilam gdyz jestem prawie pewna ,ze wyjdzie negatywny. Pewnie jestes w jakims drugim tygodniu,wiec lekarz nawet badajac Cie nie stwierdzi ,ze jestes w ciązy ,narazie jedynym dowodem na istnienie Twojego bobaska jest test i brak miesiaczki. Poczekaj jeszcze tydzien lub dwa i wtedy idz do gina. Kup sobie witaminki dla koebiet w ciazy np; materna lub prenatal i bierz kwas foliowy.no i dbaj o siebie ,jedz duzo witaminek. NAWET NIE WIESZ JAK CI zazdroszczę ,mnie bola miersi ,pobolewa brzuch ,niestety to moj znak zwiastujący miesiaczke:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do badan ,ginekolog skieruje Cie na badanie moczu i krwi,dostaniesz piekną ksiazeczke ciązowac,połozna zwazy CIE i zmierzy cisnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona kobietka
Witaj Bydziubelko! Po pierwsze dziękuję bardzo za gratulacje i bardzo miłe słowa z Twojej strony. Z tego co wnioskuję (wniosek może być błędny) prawdopodobną owulację miałam w okolicach Świąt Wielkanocnych, tak więc myślę, że od zapłodnienia minęło trzy tygodnie ( dziś mija 37 dzień cyklu), choć z tego co piszą dziewczyny odnośnie objawów we wczesnej ciąży, to aż mam wątpliwości, bo ja w sumie czuję się b. dobrze. A teraz coś specjalnie dla Ciebie Bydziubelko. NIe wiem, jak jest u CIebie i czy jesteś w ciazy, czy też nie, ale muszę Ci powiedzieć, że ja wczoraj przymierzając się do testu byłam wręcz przekonana, że będzie negatywny, wiedziałam, że jest prawdopodobieństwo, ale nie sądziłam, że mogło się udać. Tak szczerze mówiąc to zmobilizowałam się do testu, bo zaczęłam się martwić, że pewno coś dzieje się z moim organizmem i pewno dlatego mam opóźnienie okresu. Pisałam tutaj kiedyś, że bardzo duże problemy ze zdrowiem ma moja siostra, choruje na PCO, szczerze mówiąc w najśmielszych marzeniach nie spodziewałam się zajścia w ciążę w pierwszym cyklu starań, tak że Bydziubelko nie trać wiary. Życzę Ci, abyś nie dostała @, a na teście ujrzała dwie piękne grube kreski:) Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to... chyba będziesz, Zagubiona Kobietko, pierwszą dziewczyną z naszego topiku, która będzie w tytułowym przyszłym roku mamą! 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona!!! Matko jedyna! Tak sobie tu weszłam po niedzieli i w życiu nie przypuszczałam, że przeczytam taką nowinę!!! Bardzo, ale to przebardzo Ci gratuluję!!!! A co do ginie to ja chodze do dr Kosiby na Batorego. Wiem od onnych koleżanek, że są bardzo z niej zadowolone, ja również :-) Jeszcze raz serdeczne gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
Gratuuje suoer że tobie się udało ja niestety dostałam znowu okresu:( Moze maj zaowocuje w fasoleczke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki:)) Skoro świt pojechałam na okulisty na kontrolę mojego zaatakowanego wirusem oka. Wchodzę i podazam do rejestracji a pani mowi do mnie ,ze mam przyjsc w lipcu. napadł mnie taki atak śmiechu ,ze chyba całą przychodnia słyszała. Powiedziam ,ze dpo lipca to przyjdę ,ale bez oka bo do tej pory mi wyleci lub zgnije!!!!!! Taka złość mnie napadła ,ze az mi wstyd ,nie wiem co się ze mna stało ,zazwyczaj jestm łagodną osobą. Staneło na tym ,ze jesdnak przyjęta zostałam i oczko zostało zbadane. Testu nadal nie robie ,zostawiam sobie malutki promyczek nadzieji,achhh jestem człowiekiem ,ktory lubi sie łodzic.!!!!!! Pozdrawiam Was kobietki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo: na okulisty do kontrolę i wszystko jasne ;) a ja wczoraj sobie miło pogadałam z moją mamą... fajnie, cieszę się... nasz stosunki bywały bardzo napięte w związku z moimi problemami i wyborami życiowymi, a wczoraj było tak miło... i o moich planach na temat rodziny rozmawiałyśmy i to już bez wyrzutów czy żalów ze strony mamy mama wspomniała że bardzo chętnie pomagałaby mi przy dziecku, ściślej powiedziała że może je wziąć pod opiekę ;DDD oczywiście to były żarty i ja nie wyobrażam sobie wyręczać się mamą ale... jakaś kolejna blokada w moim sercu przed planowaniem dziecka spadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trrrrr tak to jest z tymi mamami ,czasem myslą ,ze wiedzą najlepiej i chciałyby decydowac za nas. Moja była i jest nadopiekuńcza,czasem krew mnie zalewa ,ale nie potrafię powiedziec zeby przestała. Chyba sama czasami jestem nadopiekucza ,ale po kims to odziedziczyłam...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:)) co sie dzieje ,dlaczego nikt tu nie zagląda ,az przykro patrzec jak topik zamiera. Mam dla Was wiadomosc,dzis zrobiłam test i i i ....... jestem w ciązy!!!!!!!!!! nadal nie moge wysc z szoku . Nie wiem czy mam w to wierzyc czy powtorzyc test ,Musze sie przyzwyczaic do tej mysli. Pozdrawiam Was:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
:D:D:D:D ja się zastanawiam już czy ten miesiąc będzie owocny:D:D:D JA chce dzidziusiaaaaa,,,,, A tobie gratuluje fajnie że masz fasolkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto :) napewno sie uda ,sama nie wierzę w to ,ze udało sie za pierwszym razem. Kilka miesięcy temu zrobilismy eksperyment i kochalismy sie bez zabezpieczenie i nic sie nie wydarzyło,a teraz plon został zasiany,,:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta1983
siuper myśle coraz częściej kiedy i jaka będzie moja mina jak zobacze dwie krechy...:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Panie no prosze prosze co ja tu wyczytałam ,widze niektórym Paniom sie udało moje GRATULACJE !!!!! Ja niestety musze jeszcze poczekac odstawic plasterki moge dopiero w grudniu i wtedy bedzie sie działo :) jak tak czytam ze juz sie cieszycie z fasolek to tez bym chciała ahhhhh...... Pozostaje czekać Puki co chodze na spacerki z moimi psiakami ale mam z nimi wesoło :) jestem ciekawa jak zareagują na nowego domownika jak już bedzie !! Pogoda dzisiaj nie najlepsza chyba bedzie padać, w pracy dzis tylko do 14-tej na szczescie i do domku poleniuchować. Pozdrawiam i życze udanego wekendu Jeszcze raz GRATULACJE dla mamusiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati28
cześć dziewczyny ja rozpoczynam starania zaczęlam od badań ogólnych są ok odstawiłam 2 mce temu tabletki a brałam 2 lata zrobiła przeciwciała różyczki i tokso -wyszło mi że na tokso mam wynik ujemnu a różyczki dodatni - 120 coś tam pod koniec maja zabieramy się do roboty tylko jeszcze musze iść do gin bo nie wiem czy mam wystarczająco przecieciał p[rzeciwko różyczce - gratuluję wszystkich oczekującym !!!! mam nadszieję że wkrótce do was dołączę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarka2277
Hej kobitki Tak jak i wy chcę w przyszłym roku zostać mamą Obawiam się jednak czy tablety które brałam nie będą miały ujemnego wpływu na moje starania Przez 7 lat z małymi przerwami brałam Dianę35 miała problemy z cerą , a ten lek mi pomógł Teraz jednak boję się jak to będzie z tym zajściem Bardzo chcę mieć dzidziusia ale boję się czy się uda Czy któraś z Was stosowała Dianę? Pozdrawiam i gratuluję tym którym się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona kobietko - GRATULUJĘ!!! Jak minął weekend? Pogoda zaczyna sie psuć bleee. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, wpadłam po przepis na makaron z kurczakiem i fetą... Dodam że u mnie nic ciekawego, tylko w długi weekend przechorowałam całe święto pracy, następnego dnia pracowałam a w święto konstytucji wyjechaliśmy z narzeczonym i dwoma psami na wycieczkę po Wyspie Sobieszewskiej na zatoce Gdańskiej, fajnie było tylko zimno i wietrznie. O, akurat tydzień mija od tamtego wyjazdu. Oj, mało się w moim życiu dzieje. Muszę się bardziej postarać... Dżiz... jak tu się zmobilizowac żeby podjąć na nowo starania o prawo jazdy. Boję się porażki i nie mam chęci się starać... Wiecie co... mam wrażenie że ja się chowam przed życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, mam: \"do miski wrzucam ugotowany makaron (najlepiej muszelki), pokrojony ser feta, kilka pomidrów pokrojonych w kawałki, ze 2-3 ząbki rozdrobnionego czosnq, posypuję oregano, mieszam to wsjo i... pychotka zawsze na imprezkach robi furorę\". No, Intima, dziś to wypróbuję. Tylko - wybacz - zmodyfikuję trochę przepis bo jadam bardzo mięsnie i zamierzam dorzucić drobno pokrojone kotlety z kurczaka, podsmażone, które mi zostały od wczoraj. To one mnie natchnęły bo wydaje mi się że feta i makaron z polecanymi dodatkami będą bardzo dobrze komponować się z tym mięsem. Mięso przyrządziłam wczoraj... w maślance z przyprawami i obtoczone w krakersach. To ponoć przepis Nigelli Lawson. Nie wiem, nie oglądałam jej programów, przepis znalazłam w necie. W każdym razie te kotlety wyszły przepyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelia81
Wreszccie jakieś normalne forum. Boże, dziewczyny gdziekolwiek nie zajrzę wszystkie płaczą i modla się oby tylko nie były w ciąży. Biora tabletki i wciąż się boja że zjadą w ciążę. To trochę chore!!!! A tu taka sielanka i spokój Sama jestem mamą prawie 1,5 rocznego Maćka, wiem, że dziecko to wspaniały dar, któremu poświęcam sie bez reszty. Życze Wam wszystkim powodzenia. Gdyby któres miały wątpliwości ja przez 4,5 roku brałam Regulon bez dłuższych przerw, po odstawieniu i po pierwszej miesiaczce zaszłam w ciążę (pierwszego dnia)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za życzenia powodzenia. Na razie ja akurat jestem na etapie modlenia się żebym nie była w ciąży ;D ;P. Wcześniej się nie modliłam bo brałam tabsy. A dziecko... W przyszłym roku będę mamą? Kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki:) Pozdrawiam Was bardzo gorąco.. Dawno mnie tutaj nie było-taki już tryb mojej pracy.. Wróciłam do domku 3godz temu.. Męża nie ma-jest w delegacji..Tęskno mi troszkę,dlatego zamiast kłaść się spaś,postanowiłam zerknąć co u Was.. Dziewczyny-tym,którym się udało-nawet nie wiecie jak bardzo Wam zazdroszczę..Jednocześnie z całego serca gratuluję!! Wierzę,że to wszystko jeszcze dopiero przede mną-zaczęliśmy z mężem starania dopiero kilka dni temu-ale już tak bardzo chciałabym dołączyć do Waszego grona.. Trzymajcie za nas kciuki..Całuję serdecznie i do jutra..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bydziubelka, no moje gratulejszyn!!! idziecie jak burza :) Tak 3mać! Może reszta tez się zarazi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyka no własnie może sie zarazimy !!!! ale by było fajowo mnie znowu dopadła mania i mysle ze jestem w ciaży ale jak przecierz plastry sa przylepione (znaczy po jednym wiecie o co chodzi) ale jak miałam przerwe w anty to stosowałam metode mierzenia temp. no i wszysko ok tylko moje cykle trwały nawet 35 dni jeden 44 no wiec co do tej temperatury to wczoraj zmierzyłam i miałam 37 a tak jest tylko przy jejeczkowaniu gdzies w połowie cyklu (normalnie jest 36,5 -36,7) nie zaraz po miesiączce no i własnie przecierz miałam miesiączke tylko jakąs dziwną słabą, ale byłam tez u gina i nic nie widział :( Wiec znowu sie zaczeło mania przesladowcza do tego zrobiłam sie sentymentalna strasznie, jak widze jakis dobry film i trzeba by popłakac to płacze a jak czytam o dziecku to głos mi mieknie i łzy mi lecą nie źle mnie wzieło co ??!! A na odstawienie plastrow musze jeszcze poczekac pozdrawiam was wszystkie cieplutko i zasuwam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×