SEPSA czy szczepicie dzieci?

Coraz wiecej słyszy sie o tej paskudnej chorobie. Sa szczepionki przeciw tym bakteria.Czy szczepicie dziecko przeciw sepsie?

? Nie ma szczepionki przeciwko sepsie bo tę chorobę może wywołac praktycznie wszytsko!!!

w moim województwie (opolszczyzna) już ruszyły. ale nie ma szczepionki przeciwko sepsie, tylko przeciwko meningokokom (czy jakoś tak). baterie te, uaktywnione prowadzic moga do posocznicy, czyli sepsy

nam w szkołach kazano codziennie rano sprawdzać czy dotykamy brodą klatki piersiowej , jeśli nie -jest to o znaka sepsy jestem z woj dolnosląskiego

Ja nie dotykam. Mam problemy z kregoslupem szyjnym. :) Czy to sepsa? :P

Moja koleżanka szczepiła mala na te bakteriemeningokokom. Szczepionka jest dosy droga.

Życie jest bezcenne, ale bez przesady. Nie da rady zaszczepić się na wszystko. Ja wychodzę z założenia, że jak człowiek ma umrzeć to i tak umrze..w swoim czasie. Jeden umrze na sepsę, drugi zatnie się w palec i też może umrzeć, przy odrobinie \"szczęścia\" :P Ciekawe dlaczego te szumne akcje z pryszczycami, ptasimi grypami, szczepieniami na różności trwa sezon, dwa i wszyscy o tym zapominają? Kiedyś atakowano z każdej strony o wręcz konieczności przechowywania krwi pępowinowej, matki miały wyrzuty sumienia, że tego nie zrobiły z różnych powodów, minęło kilka lat i się okazuje, że to wcale nie takie cacy jak mówili - ale co zebrali kasy to ich:D Można by bez końca tak wymieniać. Nie neguję tych, które szczepią - ich kasa, ich spokój, ich wola. Ale też nie uważam nic złego w tym, że nie wykupuję wszystkich dostępnych szczepionek \"jak leci\"

popieram mame 3jeczki, nie da rady sie zaszczepic przeciwko wszystkiemu. na spese jako taka szczepionki przeciez nie ma a moga ja wywolac nie tylko meningokoki (szczepionka ok 280zl). trzeba ze wszystkim miec umiar ze szczepieniami takze... gdyby szczepic dziecko na wszystko co jest mozliwe to trzeba by przynajmniej 1500zl przygotowac bo to zalecaja.... i jeszcze cos... SEPSA to gwałtowna reakcja organizmu na np. zakażenie, bądź ekstremalne czynniki zewnętrzne. SEPSA występuje praktycznie zawsze, gdy umiera ktoś na wskutek np. wypadku samochodowego - ponieważ liczne obrażenia, również wewnętrzne, powodują gwałtowną reakcję zapalną organizmu. Sepsa to nie choroba, to 'śmiertelna infekcja'. Lecz to nie infekcja zabija, lecz próba ratowania się organizmu na jej skutek. Sepsa może wystąpić zarówno gdy skaleczysz się w palec, zachorujesz na zaplaenie płuc, jesz brudnymi rękami, bądź gdy jestes w dość hermetycznym środowisku gdzie są dobre warunki do rozwoju drobnoustrojów (wojsko, więzienie). Na skutek sepsy ludzie w Polsce umierają codziennie, nie mówi się o tym, bo mamy słaby system jej wykrywania to raz, a dwa - ludzie nie wiedzą co to jest. Głupi dziennikarze gadają, że sepsa tam sepsa śmam - ale nie wiedzą co to, nie mówią, jak jest powszechna, nie mówią, że bardzo łatwo o taką reakcję organizmu, demonizują, sepsę przedstawiają jak gruźlicę, a nie powinni. To tak jakby za każdym razem informować, że ktoś umarł na zapalenie płuc bądź powiązania pogrypowe. Gdy się wykryje sepsę (szczególnie u małych dzieci bądź u żołnierzy) to się o tym mówi. Bo to grupy zwiększonego ryzyka, tak jak dzieci na koloniach salmonellę łapią. Możecie się zarazić bakterią czy wirusem, który u kogoś wywołał sepsę, ale sepsą nie. Oczywiście każdy organizm inaczej reaguje. Jedni zareagują sepsą, wstrząsem septycznym, a inni się wykaraskają jak ze zwykłej choroby.

Każda kwota jest warta tego, aby dzieci nie dopadło paskudztwo...mamo trójeczki - z tego co wiem to u was te szczepionki są za darmo, tak więc nie masz nad czym się zastanawiać. Fakt jednego dopadnie sepsa, drugiego przejedzie auto...ale przed sepsą w jakimś stopniu można się zabezpieczyć, to dlaczego tego nie zrobić? Liczyć na łud szczęścia, że mnie to nie dotyczy i na pewno nie dopadnie. Totalna bzdura!!! Wczoraj zaszczepiłam moje dzieci przeciwko pneumokokom. Teraz czekam na szczepionkę przeciw meningokową, którą nie wiadomo czy w ogóle dostanę. Ale jak dostanę to na pewno zaszczepię. pozdrawiam...

A na rotawirusa, na grypę, na ospę, na wszystkie żółtaczki, kleszczowe zapalenie mózgu też zaszczepisz???, naprawdę na wszystko się nie da....

emcia71 -co znaczy, że u nas są za darmo? Zresztą już pisałam wcześniej, nie tu to w innym poście. Mnie nie przekonują te wszystkie nadprogramowe szczepienia.

Mni też nie, nie można zaszczepić na wszystko, nie można wpakować w dzicko tyle chemii, tyle wirusów, wreszcie rtęci. Sa jakieś wskazania do szczepień, nie siejcie paniki powodowanej ptrzez koncerny farmaceutyczne. Zaszczepię swoje dziecko na sepsę jak będzie miało iśc do przedszkola czyli po drugim roku życia, wtedy wystarczy jedna dawka tej szczepionki, teraz szczepiłam podstatwowymi plus Hibem dodatkowo, zresztą za dwa tygodnie zostanie ogłoszony nowy kalendarz szczepień z HIbem już bezpłatnym.

O jakie pieniądze?

O pojęcie na temat szczepień mi chodzi.....oglądacie głupie reklamy (zresztą od wczoraj zakazane) i siejecie panikę.... poczytaj o skutkach ubocznych szczepień zanim podasz je dziecku, masz wogóle pojęcie że takie są....

nie, nie o pieniądze. Tylko o ryzyko. Dziecko moich znajomych po szczepieniach na wszystko w wieku 3 lat przestała słyszeć, mówić, jeździ na wózku. Teraz ma 10 lat. Mama lekarka pluje sobie w twarz za nadgorliwość. Nawet nie wiedzą czy to konkretna szczepionka czy połączenie kilku, badają ją już kilka lat, ale co z tego. Zdrowia jej nie zwrócą. Niedawno był też głośny film o szczepionkach jakąś szczepionką skojarzoną, po której dzieci zapadały na autyzm :o Nie wiem co gorsze szczepić czy nie :o

Mamo Trójeczki nie można popadać w przesadę. Film był na temat MMR. Mi nie chodzi o to żeby nie szcepić dzieci wogóle, bo szczepienia są ważne ale żeby nie pakować w dziecko wszystkiego czego się da bo niestety nic nie jest dla naszeo organizmu obojętne. Trzeba znać wskazania i przeciwskazania do takiego szcepienia a nie szczepić tylko dlatego, że koncerny farmaceutyczne próbują nam wmówić że nasze dziecko umrze od głupiego wyjścia na spacer....

O pomarańczową koleżankę wykasowano....

Oj, przecież szczepię dzieci zgodnie z kalendarzem szczepień;) Jak można jakieś szczepienia połączyć, choć odpłatnie to się nie waham. Tylko, tak jak Ty, uważam, że więcej w tym szumu niż to warte. Za chwilę media znajdą sobie inną sensację i o tym ucichnie.

nie rozumiem dlaczego zostałam wykasowana

Pisałam po trochu do Ciebie po trochu do tej co ją skasowano i taki post wyszedł. Mamy chyba na temat szczepień podobne zdanie:) Zresztą lubie czytać Twoje wypowiedzi, bo przynam że bardzo podziwiam jak radzisz sobie ze swoją gromadką, fajna z Ciebie babka:) Mi tez marzy się duża rodzinka ale raczej się nie uda....

Może coś nabroiłaś na jakimś innym topiku, kasują wtedy ostatnie 20 postów. Zapytaj Modessy.

ja zaszczepię,nie będę ryzykowac,tymbardziej że moja lekarz widzi spore prawdopodobienstwo rozprzestrzeniania się sepsy na inne regiony Polski,szczepionka kosztuje 120 zł,zamowiłam w aptece i spokojnie czekam

nie broiłam :(

Boże ale sepsa nie może się rozprzestrzeniac to nie choroba, ludzie!!!!

Powiem tak - szczepic na wszystko to moze przesada; nie szczepie na Rotawirusa,na grype,na inne zółtaczki,na kleszczowe zapalenie mózgui na ospe.Ale własnie zaszczepie na meningokoki poniewaz jestem z opolskiego a więc z rejonu zagrozonego.Wiadomo ze jest to typ c - jest taka szczepionka i zaczszepie bo tu nie chodzijuz o zdrowie tylko o zycie.Nie wybaczyła bym sobie nigdy jak by moje dzieci miały nie daj oze zachorować na to paskudstwo.Zastanowie sie jeszcze nad pneumokokami ale to za jakis tam czas.

nie choroba a co?

Też dziwię się, że została wykasowana(?) Chyba ktoś się pomylił:D Słonko - chcieć to móc;) Pozdrawiam i spadam na targ. Pogoda depresyjna to trza się trochę podbudować zakupami;) Tymczasem

a ty mamo ile chcesz miec dzieci?

tez tesciowa - przeczytaj sobie moj post powyzej mi neonatolog odradzila szczepienia te odplatne ze wzgledu na nabijanie kasy firmom farmaceutycznym, jej zdanie potwierdzilo jeszcze 2 innych pediatrow - naszych znajomych. nie wiem gdzie szczepionka na meningokoki jest taka tania - u nas kosztuje 280zl a na pneumokoki 320... nie dajmy sie ludzie zwariowac, inaczej bysmy tylko na szczepienia zarabiali i zero odpornosci nie mieli ps. lekarze z przychodni mowia o szczepieniu dzieci na grype natomiast ci po znajomosci twierdza ze to robienie krzywdy dziecku bo zatraca sie jego naturalna odpornosc i za jakis czas kazdy katar to bedzie angina czy zapalenie pluc... wole sluchac zaprzyjaznionych lekarzy niz przecietnego z przychodni ktory od kazdej recpety na platna szczepionke ma prowizje

Definicja sepsy była trochę wyżej. Szwedzia a wiesz , że co roku na powikłania pogrypowe umiera 20 razy więcej dzieci niż na sepsę?