deichmann/jak tam jest

W Biedrze i Lidlu jest ciężko fizycznie ,nawet takie taśmowe kasowanie przez 8 godzin wykańcza totalnie ,wysokie palety warzyw a u góry worki z ziemniakami ,naprawdę tam się narobią. U nas praca też bywa ciężka ale są gorsze dni ,przestoje zimowe itp. Podejmując pracę w tych marketach trzeba dać ludziom więcej kasy bo za małe pieniądze nikt nie będzie tak zachrzaniał.

W Biedrze czy w Lidlu kierownik zwraca ci uwagę z kulturą, jak cię gnębią przełożeni to dzwonisz anonimowo, przyjeżdża komisja, wszystkich po kolei przepytują na osobności a jak się potwierdza kierownik traci pracę. U nas jak ktoś jest koleżanką RKS to robi co chce a nad RKS nie ma już żadnej kontroli i RKS może z ludźmi zrobić co tylko chce a nikt się nie ma gdzie poskarżyć. Deichmann nie dorasta do pięt zachodnim firmom

Taka jest niestety prawda. To nie chodzi o to ze tu trzeba ciężko pracować bo po to idzie sie do pracy zeby pracować. Praca ogólnie jest ok tylko chodzi tu o ludzi i atmosferę. Kierownik i jego wtyczka mogą wszystko reszta nie ma prawa do niczego. Mogliby się w końcu zabrać za porządek w systemie pracy. Czemu kierownik nie pracuje popołudniu a weekend po poludniu to juz wogole można pomarzyć. My tez mamy rodziny i chcielibysmy chociaż jakies popołudnie spędzić z rodzina. Poprostu brak słów na takie traktowanie ludzi.

A ile Ty masz dni wolnych w miesiącu, a ile kier.? Mało masz wolnych dni dla rodziny? Jeszcze chwilę temu był lament o małą ilość godzin.. Teraz rozliczasz kierownika, zaraz się czepisz dlaczego prezes nie stoi na kasie i ma wolne niedziele.....

Prezes ma wolne niedziele? Koniec świata...

Ma caly etat to ma tyle dni wolnych ile jemu przysługuje.

Podobno jest na 1/2 etatu oszczednosci.

Każdy z nas wiedział jakie są warunki pracy jak się przyjmował ,grunt ,że praca po kilku latach jest ciężka i odpowiedzialna i te osoby powinny zarabiać więcej ,Nie wiem jak u was ale u nas kierownik czasem przerzuca obowiązki na sprzedawce ( pracownik kilkuletni) to dlaczego ta osoba ma pracować za 800 zł ?

Kierownik i mycie podłogi.....hihihi, nierealne! Niektórych należałoby dawno zdegradować! Bo ich zajęcie to głównie udawanie, że coś robią! Oczywiście pewnie nie wszyscy ale ja bacznie obserwuję i dużo widzę ale komu się niby poskarżyć jak to jest towarzystwo wzajemnej adoracji?

Dla mnie największe wrażenie robiła zawsze kierowniczka w Arkadii, dzien polegający na piciu kawy i godzinnych rozmowach przez telefon a wszystko to za siedem tysiaków miesięcznie :) normalnie żyć nie umierać! A praca popołudniami? "Mam małe dziecko" wiec tylko na rano, jakbyśmy my dzieci nie miały! Ale jak sie ma przyjaciółkę na gorze to wszystko Wolno

co z tym tajemniczym?

Układy są w każdej firmie

Żeby nie było niejasności, od jakiegoś czasu już jest inna kierowniczka w Arkadii.

No wlasnie co z tk? Pewnie w ramach oszczędności firma zrezygnuje z badania

Jaka inna kierowniczka w Arkadii?

To że ma przyjaciółkę to wiadomo!

Kierowniczka z Arkadii siedzi w domu z dzieciakami. Wróci za ok rok

A kto jest kierownikiem Arkadii?

Kubuś Puchatek

Są wyniki tk

Jak u was TK?

U nas rewelacyjne,98%

Centrali ! Powróćmy do tamtych badań tajemniczych to co jest teraz mija się z prawdą narzekają ze sprzątamy ale ktoś to robić musi, jakas porażka ta nowa ocena.

U nas 80% ...jak u reszty??..ten TK to porażka..Oceniać relację panujące pomiędzy pracownikami?!a jakie mogą być? !!!2 osoby na sklepie po ciężkiej dostawie i daje 5 pkt /10 pkt za brak komunikacji pomiędzy pracownikami i jako wskazówkę "więcej uśmiechu na twarzy" wtf? ! Moim zdaniem najbardziej stronnicza opinia bylaby opinia klientów którzy wychodzą ze sklepu i dziela się spostrzeżeniami z jakości obsługi w sklepie wyrywkowo pytani przez ankieterow..

Aaaa i jeszcze ...sklep z wejsciem z parkingu...klienci zazwyczaj pierwsi mówią Dzień dobry wchodząc do sklepu..taki mają odruch..wiec grzecznie im odpowiadamy..i pech chciał ze świadkiem tego był TK.."klient pierwszy powiedział dzień dobry"5/10!!

A w którym to mieście to tacy inteligenci? bo u nas z reguły same buce :-)

Kurcze! W normalnym sklepie to klient powinien wchodząc do sklepu mówić "Dzień dobry"! Bo zawsze ten kto przychodzi się wita z resztą a nie odwrotnie!

Uwaga! Jak TK napisze, że sprzedawca drapał się po głowie to zaraz będzie zakaz drapania się po głowie dla wszystkich sprzedawców Deichmanna!

Już nie wystarczy jak jeden pracownik powie dzień dobry,musi to zrobić drugi bo tylko 8 punktów.

Nie można iść na przerwę, bo napisze, że tylko jedna osoba była na sklepie. Nie można ciągnąc górnego, bo napisze, że sprzedawca nie zaangażowany w obsługę klienta. Krzyczcie z końca sklepu klientom dzień dobry i do widzenia, bo napisze, że nie witaliście i nie żegnaliście. Aaa i brońcie się przed wypisywaniem ręcznych faktur klientom, którzy nie stoją przy Was przy kasie tylko poszli w regał oglądać buty. TK napisze wtedy, że staliście przy kasie z nosem w papierach zamiast zając się klientem. Jednym słowem dostawa, papierkowa robota, porządek na sklepie itd zrobi się samo. Wy tylko obsługujcie klientów, mówcie dzień dobry i do widzenia- takie jest przesłanie z nowych badań tk. Dla mnie super, ale w sytuacji gdy jest nas 4 na sklepie i jedna stoi przy platformach i mówi tylko "dzień dobry" i "do widzenia" jak w ccc.