deichmann/jak tam jest

czy oboje noszą plakietkę zastępca kierownika sklepu .u nas jakby zastępca pozbierał przez te lata nadgodziny to mógłby iść na długi urlop .

Wiem że te plakietki są u nas tego nikt nie nosi nawet kierownik więc obowiązku raczej nie ma widzialem kierownika i zastepce ale drugiego zastepcy plakietki nie widzialem

wychodzi na to że kierownik nosi u was koszulkę firmową skoro nie nosi plakietki kierownika ,bo przecież w jakiś sposób musi być rozpoznawalny że jest pracownikiem .u nas kierownik chodzi po cywilnemu z plakietką. pierwszy zastępca w koszulce firmowej i plakietce ,a drugi zastępca tylko w koszulce firmowej.

Mam trzy pytanie: W związku z planowanym otwarciem sklepu mam zamiar zlożyć dokumety do pracy: 1. Jak wygląda rozmowa, o co pytają 2. ile zarabia Kierownik, zastępca, sprzedawca 3. jak wyglada system premiowy

agaczar 13. na rozmowie pytaja o doswiadczenie w branzy i o swoim doswiadczeniu musisz sie przygotowac na to ze ta praca nie jest latwa, musisz podczas rozmowy podkreslic ze jestes przygotowana na ciezka prace. praca jest fajna i daje bardzo duzo satysfakcji np mnie jestem tylko sprzedawca ale bardzo lubie ta prace. zalezy tez od tego gdzie ten twoj sklep bedzie otwierany w jakim regionie. co do zarobkow kierownika i zastepcy to nie wiem, sprzedawca ma umowe na 1/4 etetu i zarobki na godz 11.50 brutto. a do jakiego slepu sie ubiegasz o prace?

Stawka zależna od regionu te 11. z hakiem to chyba najmniejsza większe miasta mają dużo moge napisać że są IV stawki. Kierownik zarabia ***** nie dowiesz się tego odemnie i od nikogo to jest tajne przez poufne tak samo zastepcy, bądź sobą nie graj nikogo bo długo nie pociągniesz

Temat ciągnie się od 2007 roku, więc komuś się jeszcze może przydać. Zatem: U mnie rozmowa była bardzo prosta. Przyszłam jako osoba bez doświadczenia w branży, w ogóle bez doświadczenia. Panie rozmawiały ze mną po ludzku- bez żadnego "dyspozycyjna 24/h, zabijemy jak urodzisz dziecko, nie studiuj, przygotuj się na ciężką pracę". Bo praca ciężka nie jest, tylko 2 razy w roku, na przebudowach. Studiować możesz, dzieci mieć nawet piątkę. Co do stawek - ponad 11 brutto obowiązuje nawet w małych miejscowościach. Wiem, bo sama w takiej pracuję. Zastępców jest dwóch, u nas nie ma szczególnej zawiści. Poza domysłami dotyczącymi zarobków. Niektóre panny myślą, że zastępca zarabia po 5 tysięcy i tworzą historie jakie to niesprawiedliwe.. Prawda jest inna. Zastępca zawsze będzie miał więcej, ale zarówno godzin, jak i pracy. Reasumując: przyjemna praca z klientem (jeśli i klient jest przyjemny) Od czasu do czasu przyjęcie towaru i bujanie się na drabinie. Badania wysokościowe przeprowadzają, więc tylko osoby bez lęku mogą się przyjąć. Zarobki za godzinę lepsze niż w większości miejsc. Atmosfera- zależy na kogo się trafi. Ja mam świetną załogę. Może jeden, czy dwa przeszczepy. Ale nieszkodliwe. Ogólnie zachęcam.

Wszystko ok dokładnie tak samo i tutaj nie ma problemu spoko. Ale ale co się dzieje kiedy niestety jestes sama na zmianie do 12 czy 13- tej? Hmmm jak nie ma ruchu tzn. standardowo non stop do 5 klientów na sklepie i kupujących i oglądających (wtedy nie ma ruchu) wtedy da się ogarnąć chociaż i tak nie zawsze. Natomiast jak są takie fale gdzie nagle na sklep wchodzi ci z 15 osób bo właśnie autobus podjechał i wszyscy walą pooglądać buty a ty jesteś sama to co musisz ogarnąć. Aż tu nagle Pan konwojent wchodzi i chce pieniążki ty lecisz na zaplecze i zostawiasz sklep, potem sejf, potem biegusiem przez sklep z tymi pakietami no może ci się uda nikt cię nie zauważy i nie DOSTANIESZ W ŁEP za te parę groszy. A w między czasie nagle wszyscy mają pytania ty tutaj kase wydajesz tam cię wołają, ktoś przy kasie stoi bo chce złozyć reklamacje i już jest zle bo nie podchodzisz!!! Pan konwojent też się irytuje bo przeciez on też odpowiada za odebranie pakietu a to się powinno robić w innych warunkach. A ja się pytam co by było jak bym np. zemdlała??? Czy coś innego. Ktoś o tym pomyślał. A jeszcze np jakby jakiś złodziej wszedł to kogo pilnować??? Złodzieja, klientów, pakietów odmawiać obsługi i zająć się priorytetami a potem słuchać wielce obrażonych ludzi i przepraszać za to że nie mogę się rozdwoić??? No bo o siku to już wogóle zapomnijcie ;) Takie to były czasy i pewnie nadal są. Pozdrawiam

A i co do stawek to nie pitolcie bo koleżanka kiedyś przechodziła ze sklepu w mieście gdzie stawke miała ponad 11 brutto do małej miejscowości i spadła na 9 z małym haczkiem brutto więc bez komentarza. Nie wiem czy im podnieśli czy nie.Bo to jakiś czas temu było.

A co do stawki to nie pitolcie bo były niższe stawki. Koleżanka jak jeszcze pracowałam przenosiła się z naszego miasta gdzie miała ponad 11 brutto, do małej miejscowości i spadła na 9 z groszami brutto więc bez komentarza.

były nawet po 7zl dawno temu za 11 brutto to bym nie wyszedł z domu może gdzieś w mniejszym mieście ale nie w warszawie i sądzę że to dotyczy wszystkich 8zl (netto) mozna dostać za rzetelne roznoszenie ulotek bez narzekań klientów a czemu to nie macie tego rozmiaru czy innego koloru a bo tu plamka jest..... czasem za głowę się łapie gdzie tą plamę widzą...

a jest ktos kto pracowal w Kaskadzie w Szczecinie?

godzin w ciągu miesiąca do 1/4 etatu? Pytam, bo u mnie w mieście będzie rekrutacja i zastanawiam się czy warto się na nią wybrać? Doświadczenie w handlu mam, no, ale mniej jak 1000zł w miesiącu zarobić nie mogę. Zresztą, co to jest i 1000? Ot, na waciki:o Powiedzcie proszę ile tak średnio na miesiąc wyciągacie? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

zależy jaka stawka i ile godzin możesz zarobić 1000zł możesz 1500 a jak będzie duży ruch i kierownik łaskawy z dużym budżetem to i na 1800-2000 no ale jak będziesz pracować za najmniejszą stawkę to nie zbyt ciekawe, ale porównując Deichmanna z innymi sklepami placówkami itp ma chyba najlepszą stawkę za godzinę tyle że nigdy nie wiesz ile godzin dostaniesz.

No właśnie szkopuł w tych godzinach tkwi, bo jakby się nieraz okazało, że w miesiącu zdarzyłoby się przepracować tylko te umowne 42h, no to super pensja by czekała:o...Ech! Czemu tak dzisiaj coraz więcej firm traktuje pracownika jak śmiecia, jak nic? Najlepiej żeby wszyscy pracowali na czarno za miskę ryżu, wtedy pracodawcy byliby wniebowzięci:o. Szkoda, że nie ma w nas wszystkich takiej siły, żebyśmy wyszli na ulicę i zaczęli się buntować...No tak, zdaję sobie sprawę z tego, że mogłyby być później opłakane skutki tego, ale ludzie! Do jasnej cholery, ile jeszcze będziemy to znosić? Opłaty coraz większe, żywność coraz droższa, a płace? Płace to są coraz gorsze! Pracowałam w pewnej znanej sieci dwa lata temu i dostałam cały etat i 1700 brutto na początek, później po trzech miesiącach dostałam podwyżkę. Dzisiaj słyszę, że ta sama sieć zatrudnia już na 3/4 etatu i daje 1500 brutto:o Czyli co, żeby zarobić na opłaty i żarcie to trzeba w jednej firmie na 1/4 etatu, w drugiej na 1/2, a w trzeciej na czarno?...Rzygam już tym wszystkim...I jeszcze te śmieszne rozmowy kwalifikacyjne, na których żeby dostać tę pracę za jałmużnę, ile trzeba się starać, stresować i jeszcze odpowiadać na debilne pytanie:-"Ile by pan/pani chciał zarabiać w naszej firmie"?:D...No ludzie! Czemu pracodawcy robią z nas takich debili? Czy dlatego, że naprawdę nimi jesteśmy? Czy dlatego, że dajemy tak sobą pomiatać i jesteśmy dla nich takimi wycieruchami? Ech! Przepraszam za ten mój post, ale poniosło mnie. Od trzech miesięcy szukam pracy, miałam w tym czasie dwie propozycje pracy "na czarno" w jednej za 5zł/h, w drugiej za 5,5...A co ja za to niby zrobię? I kolejna "dziura" w cv? Pracowałam już na czarno w trzech miejscach w swoim życiu i naprawdę wolałabym mieć w końcu jakiś tam etat i za takie pieniądze gdzie utrzymam siebie i dziecko...W Polsce to takie trudne do zrealizowania...:( Pytam więc WHY?:(

Idz do ochrony dostaniesz ponad 200h a nawet i 300 jak będziesz chcieć :D tam wszystkich potrzebują :P

mam taki pytanie czy mężczyźni są chentnie zatrudniani w deichmann jak wygląda wynagrodzenie jest stawka godzinowa czy wypłata jest uzależniona od wielkość sprzedaży

Mnie by w deichmannie nie było gdyby nie kochany Pan A.F. dzięki niemu zawdzięczam pracę co do mężczyzn gdy przynoszą cv to od razu można powiedzieć że darte jest więc znasz odp przynajmniej u mnie w sklepie. Natomiast w innym nie napisze w którym są chętnie przyjmowani do molestowania........ :) co do stawki jest ich wiele zależy od miasta i od ilości godzin i od sprzedaży bo masz prowizję chcesz przygody to przynieś cv do jakiegoś sklepu :P

witam, mam pytanie do pracowników deichmanna- czy podczas ustalania grafiku pracy ,którys kierownik przyznaje godziny pracy wg tego ile dany sprzedawca sprzeda srodków na kasie??

U nas nie, w sumie gdyby tak było to by była dobra mobilizacja :P, ale też i problemy kto ma stać ;) więc to nie przejdzie.

A czy ktoś pracuje w sklepie w Głogowie ?? Jak tam jest??

ja wam moge powiedziec ile zarabia kierownik bardzo duzo w sklepie o srednich obrotach nawet 7-8tysiecy

Mniej :)

moj tyle mial w duzym miescie ale nie w duzej galeri typu city

Ponawiam pytanie: Czy ktoś pracuje lub pracował w Głogowie ??? Proszę o odpowiedź bo nie wiem czy iść.

Witam. Mam pytanie i bardzo prosze o szybką odpowiedź. Jak to jest z osobami odpowiedzialnymi? Czy w związku ze zwiększonym zakresem obowiązków zmienia się ich wynagrodzenie? Czy zwiększa się etat? Czy mają wyższą stawkę za godzinę , albo chociaż więcej godzin? Czy poprostu odwalają tą całą robotę w "czynie społecznym"? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Dzień dobry. Odpowiadam na pytanie, osoby odpowiedzialne mają z reguły trochę więcej godzin, ale to wszystko. Poza tym żadnych z tego korzyści.

danza a co pochwalił/a Ci się ?

oczywiscie ze wiem to od niego ale napewno sie nie chwalil jak w najslabszym miesiacu dostal 4,5 to tragedia

Osoba odpowiedzialna oprócz większej ilości godzin ma też większy etatu czyli 1/2.czyli wynagrodzenie tez większe bo na pewno pracujesz więcej niż zwykły pracownik ;-) do ch.p.dg. co do grafiku to czasami kierownik ustala więcej godzin tym których bardziej lubi, czasami tym którzy lepiej pracują, czasami tym którzy sprzedają więcej środków. To wszystko zależy od kierownika.