Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Aniu ja nie wpisywalam pracodawcy z PL (pracowalam na tyle dlugo w IE, ze nie bylo takiej potrzeby) i nie potwierdzalam aktu malzenstwa na gardzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a ja z innej beczki. Czy wysylalyscie moze paczki z PL do IE? szukam dobrego i sprawdzonego kuriera no i w miare taniego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Cześc dziewczyny ! Podczytuje Was regularnie, bo staram sie o dziecko i wszystkie rady sa cenne :) Zwłaszcza niesiążkowe:) Lilac- polecem tego kuriera www.tdx.com.pl ,korzystałam z niego juz pare razy i z Polski i z Irlandii, wszystko było ok, płacisz przy odbiorze 2 euro za kg. chorykrólik- a moze spróbujesz sody spozywczej ? Takiej zwykłej w proszku , łyzeczka na szklanke wody i pijesz ! :) W smaku okropne i i cofa sie , ale na 1000 % skuteczne ! Prosta chemi:a zasada na kwas i powstaje obojetny roztwór :) A, tylko ulatnia sie sporo wodoru, czyli trzeba sobie poządnie beknąc :) I gratulacje dla Izuniek ! :) Ekspresowy poród !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ijabubu trzymam kciuki :):):) mnie tak szczerze to juz by sie chcialo drugie, moze bylby chlopaczek :):) dzieki Ci bardzo z tego co piszesz placilas dopiero przy odbiorze? (jeszcze nie zerkalam na strone tego kuriera) Usmiechnelam sie na "przepis chemiczny" - zasada i kwas:) szkoda, ze nie znalam tego przepisu wczesniej :( no ale i nie za bardzo szlo mi z chemi ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklanka pepsi na noc i spalam jak dziecko :):):) A teraz jedziemy do doktora zobaczyc, co slychac w brzuszku :) ijabuba witaj :) pamietam jak mama robila sobie sode i zawsze sie zastanawialam na co to :) Milego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Cześc :) Lilac- tak przy odbiorze. Kierowca wyciaga twoja paczke i wazy i wystawia rachunek :) Dobre jest tez to ,ze nigdzie nie trzeba jezdzic, czy w PL czy w IRL odbieraja paczke z domu i przywoża do domu :) ja jak pisałam byłam zadowolona i nie miałam problemów z tym kurierem, ale zawsze mozna zebrac wiecej opinii:) Chorkróliku-stare mamine sposoby ...:) ja mimo moich wrzodów stosuje te metode bezproblemowo:) Miłego, spokojnego dnia dziewczyny ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim Ja ciągle w dwupaku. Nasze maleństwo bardzo uparte i nie ma zamiaru wychodzić :-) Mój mąż się śmieje,że ciekawe po kim to ma? No wiadomo -po mamusi hahaha Aniu ja też niczego na gardzie nie potwierdzałam. Dobrze jak byś miała akt ślubu przetłumaczony lub w wersji unijnej(ja taki miałam) witam nową koleżankę i życzę powodzenia w staraniach :-) Mam dziś plany troche popracować- może dzidzia się ruszy hahaha Bedziemy robić drożdzówki, obiadek ,a na koniec idziemy z mężusiem na grzyby. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny z odpowiedzi:-))) kiedys jak bylam chora to mi przyslali list zeby przyslac akt malzenstwa,(wyslalam ten wniosek o "chorobowe") wyslalam odeslali- a bylo to ten zwykly po pl i nic wiecej nie chceli, z Revenue tez mi pl zaakceptowali wiec w sumie moze i tu bedzie ok, no nic zobaczmy dziwna rzecz-tzn dla mnie- pow mi wczoraj kolezanka w pracy, ze mimo, ze np zloze o maciezynski na te 2 tyg przed terminem to jesli w przeciagu 6 tyg zachoruje to wtedy automatycznie zamiast chorobowego zaczne maciezynski i do pracy juz nie wracam, hmmmm....jeszcze musze to sprawdzic....wiecie cos o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania-wydaje mi się,że nie jest to prawda, bo wiele moich koleżanek było na chorobowym przed porodem i macierzyński zaczynały na 2 tyg. przed planowaną datą porodu. A we wtorek spotkałam w szpitalu koleżankę w 37tyg. ciąży która właśnie zaniosła zwolnienie lekarskie do pracy i mówiła,że jeszcze jedno w nastepnym tyg. i później już zaczyna macierzyńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Katarynka:) tez mi sie to cos dziwne wydalo no ale ja w tych sprawach "formalnych" to jestem nie za bardzo obyta wiec dwa razy pytam:) jeszcze raz dzieki!:) a tak w ogole to co tu taka cisza?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
czesc Kochane ;) ja dzis od rana szaleje z porzadkami w szafie to co za male oddam biednym albo dam do secent heandu (chyba dobrze napisalam) bo w szafie miejsca coraz mniej a waga stoi i chyba nie wroce szybko do 36 wiec porzadki postanowilam zrobic ;) ja pod koniec ciazy pilam tez pepsi i zgaga przegodzila ;) A co do kuriera ja korzystam z uslug http://www.darecky.pl/przesylki-kurierskie on sie oplaca przy duzych ilosciach np.paczka do 25kg ;) 30e i zawsze powiadamiaja wczesniej kiedy beda wiec mozna sie przygotowac z gotowka i nigdy nie mialam z nimi problemu Moj synus chyba ma problemy z kupka meczy sie przy niej a czerwony sie robi, Kochane co mi na to poradzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ijabuba dobrze wiedziec, ja wrzody leczylam rok temu, wiec tez musze ostroznie... Katarynka Ty w koncu urodzisz w tym lesie grzybiaro hihi ;) Udanych zbiorow i przepysznych drozdzowkow ;) Aniu ja wlasnie jestem na chorobowym i w ten sposob sobie przedluzylam wolne, bo macierzynski zaczynam 2 tyg przed porodem. W socjalu pytalam 3 tyg temu jak to wyglada i czy nie bedzie problemu, wyjasnili, ze beda placic za zwolnienie a od 15go automatycznie zaczna placic za macierzyski. mysza Ty mnie nie strasz, bo ja mam pelno ciuchow i zamierzam do nich wrocic, no ale ja do 38 :) Wrocilam z usg i sie ciesze, ze poszlam, bo od szpitalnego to juz hoho minelo. Ogolnie wszystko ok, szyjka krotka, ale zamknieta i glowka niziutko, dlatego tak cisnie, dla wygody moge kupic sobie pas podtrzymujacy, ale sobie daruje. Wod mam duzo, maly 2460, wiec do porodu powinien dojsc do 3,5 kg, tylko, ze sobie lobuz owinal pepowine wokol szyi i musze kontrolowac ruchy na biezaco... Druga sprawa, ze lozysko mi sie starzeje, zaraz o tym poczytam i kazala mi za duzo nie robic, nie dzwigac itp, zaluje, ze za dlugo pracowalam, glupol ze mnie, ale trudno, teraz wypoczywam ile sie da :) A, dostalam tez recepte na jakies dzieciece srodki przeczyszczajace do zastosowania przed porodem, no i teraz tylko czekac :) Udanego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki mysza:) A moze Piotrusiowi pomoze popicie troszke cieplej przegotowanej wody ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
chorykrolik kochana ja przed ciaza mialam roz 36 spodni i xs koszulek i raczej do tego rozmiaru watpie czy wroce a w ciazy doszlam do rozmiaru 40-42 wiec czuje ze moj rozmiar po ciazy to bedzie 38 ;) a zreszta ja nie lubie zagracac szafy co jakis czas robie porzadek w ciuchach i te ktore przez sezon nie ubralam to wyrzucam lilac a jesli ja karmie piersia to ta woda nie przeszkodzi? bo wyczytalam ze przy karmieniu piersia to normalne a ile mam mu dac tej wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilac ma racje, na kupki najlepsza jest woda. Dawaj małemu na początku kilka łyków, potem zwiększaj ilość. U nas to pomagało. Julce od razu woda posmakowała. Po miesiącu jak zaczęłam przepajać herbatką, sama woda przestała jej smakować. Ale teraz wszystko wróciło do "normy". Julka od samego początku "oznajmiała" potrzebę wypróżnienia. Też się martwiłam, czy to aby nie zaparcia, ale jak mi powiedziała jedna doktor, dopóki konsystencja kupki jest luźna to jest dobrze. Jeśli dziecko kupkę robi nawet kilka razy dziennie a zbitą to jest już zaparcie. U mnie waga po ciąży też się nie chce zmienić. Póki co nie tyję, ale ze schudnięciem będzie problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) katarynko to sprytnie jeszcze biegasz na tej koncowce, jezeli grzybobranie Ci nie straszne, krolik ma chyba racje, ze na tych grzybach urodzisz:) Myszaa u nas tez byly kilkudniowe przestoje z kupka i niby u dzieci karmionych piersia, kupa robiona raz w tyg to tez norma. U nas najdluzsze przerwy byly pieciodniowe. Pediatra tez polecala mi podawac przegotowana wode lub male ilosci herbatki tylko po to by jelita dostaly cos innego do przetrawienia. Teraz w Polsce Blanka robi kupe nawet dwa razy dziennie, ale to chyba zbawienne dzialanie chleba orkiszowego, ktory piecze moja mama. Ja pozbylam sie problemu i nawet na dziecko podzialalo, a chlebek pyszny! a Izuniek juz w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Widzę,że w sobotę wszystkie odpoczywają- nawet od netu, bo u tak cichutko. Grzybobranie się udało-pełną reklamówkę nazbieraliśmy :-) I jakoś nie urodziłam. Śmieję się do męża ,że chyba przyjdzie nam czekać do przyszłej niedzieli na to wywołanie :-) Jeszcze Milly będzie szybciej niż my :-) No cóż naszemy maleństwu dobrze u mamusi hihihi On już alkohol przygotował na pępkowe, a tu narazie cisza :-( Idę kończyć gotować obiadek. Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, w dunnesie promocja na huggies newborn 2-5kg za 3,99 i 3-6kg za 5,99, podpowiedzcie prosze ile paczek musze miec tych 2-5kg? Czy Wy mialyscie jakies problemy z lozyskiem albo z pepowinka? Bo dzis u gp jak jej powiedzialam, to jej reakcja taka, ze sie zalamalam... Poza tym tak jak sie cieszylam, ze nie tyje juz, to nagle w tydzien 2kg przyszlo nie wiem skad, a juz przy 12 tesciowa powiedziala, ze za duzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorykrolik u mnie juz z pamiecia ... cienko, nie wiem ile paczek majtek Laura potrzebowala no ale mysle, ze dla newborn 2-3 paczki wystarcza huggies maja takie wyciecie na pepuszek a juz jak pepuszek sie zagoi to mozesz juz kupic normalne. Z pepowina czy lozyskiem u mnie nie bylo problemow ale moja siostra rodzila corke z pepowina owinieta w okolo szyi, caly czas sprawdzali tetno malutkiej a jak sie urodzila to byla lekko sina ale poz tym ok :) Chorykrolik a co z tymi kilogramami tesciowa mowi, ze co 12 za duzo????!!! to co by powiedziala przy 28???:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny dzisiaj przylatuje moj brat...na dobre:) tak wiec bedzie rodzinka w ie!!! i to calkiem niedaleko bo znalazlam im malenkie studio tuz za rogiem;) mam nadzieje ze szybko znajdzie prace-poki co magda pracuje wiec nie jest zle. lilac niczego nie biore na nadcisnienie bo karmie piersia,a poza tym wogole nic z tym nie robie.moj gp za kazdym razem jak jestem u niego sprawdza mnie;) ale nie mam czasu latac po lekarzach. jak lalunia?? przeslalabys jakas fotke malej:) iswoja przy okazji... moja lala sie zbiesila na calego.wrednota sie zrobila,wyje cale dnie i noce.....wiecznie przy cycu by byla i powoli mam dosc tego karmienia. poza tym nic ja nie bawi procz moich rak,podrzucanek,szarpanek itd....niewyzyte dziecko jakies sie zrobilo.a taka byla kochana spokojna buuuuuu sylucha w ie tez jest orkiszowy chlebek.z reguly kupuje na markecikach ale maz ostatnio kupil tez w tesco. nie wiem czy w kazdym lidlu sa ich piekarnie-w naszym jest i tam kupujemy przepyszny i cieplutki chlebek dyniowy.mniam:) poza tym co u was? katarynka ty ciagle w dwupaku?? oj widac malenstwu dobrze w brzusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a witam witam i dziekuje za gratulacje,dzisiaj w końcu nas wypuścili :) mała na dzien dzisiejszy wazy 3200 :) i ma tylko 49 cm :)mi zaczął pojawiac sie pokarm wiec daje mi pospac troszke,ale pierwsze 1,5 dnia to byla masakra :/ poród nawet szybki ale to o nim napisze jutro :) Pozdrawiam no i jutro świeże fotki dodam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo to cudnie, ze brat bedzie bliziutko super :):):) Michelle to juz duza dziewczynka, moze kolejne zabki wychodza dlatego taka marudna ... Jutro podesle Ci jakies foto ale ja akurat bardzo niekorzystnie wygladam na zdjeciach ...:( Szkoda, ze nie mam konta na nk ani fb ... zadnej z Was widziec nie moge :( cos do tylu jestem, to chyba wplyw mieszkania na wygwizdowie, internet to mam na kolbe ... taki "szybki" ;):) Izuniek super, ze sie odezwalas wszystkiego dobrego dla Was i dla Was Dziewczyny milej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny w niedzielny, słoneczny aczkolwiek jeszcze chłodny poranek. Izuniek, super że jesteś już w domu z córeczką, jeszcze raz gratuluję :) Mój synek od 4.30 dokazuje dość mocno, chyba jakiś piłkarz albo tancerz będzie hihihihi. Moje córeczki grzecznie od rano w swoim pokoju siedzą. Jeszcze w czerwcu kupiłam biurko (dostałam zwrot za nie ze stypendium szkolnego starszej córki) i wczoraj je sama złożyłam. Bo ja po prostu super-baba jestem Ale sobie słodzę Ale zawsze wszystko sama robiłam, nawet jak chłop był w domu. Ale nie ważne. Zrobiłam córeczkom teraz tak fajnie w pokoju. Każda ma swoje biureczko Mnie cieszą takie właśnie proste rzeczy. Młodsza córka po pierwszym dniu w szkole, zachwycona. Stwierdziła, że szkoła jest lepsza niż przedszkole Ciekawa jestem, jak długo stwierdzenie zostanie z nią. Chociaż własnie ona jest bardziej ambitniejsza do nauki, niż ta starsza. Ale starsza też mnie zaskoczyła, bo już zapisała się na dwa kółka, muzyczne i przyrodnicze. Kurczę, dziwnie i fajnie jest być mamą już dwóch uczennic. A w brzuchu następny kandydat na ucznia rośnie Życzę wszystkim i każdej z osobna miłej i spokojnej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie tyle rozpisałam a tu zonk :/ o porodzie napisze poźniej bo juz mi sie nie chce :) ja mam problem z sutkami :( wydaje mi sie ze źle przystawiam mała bo mam tak popekane ze jak ciagnie to placze z bólu ,choc wczoraj po jednej piersi spała ok 3h,ale za to mieliśmy ciezką noc w domu ,jak tylko dostawała pierś to pare razy po cmokała i zasypiała a jak ja do lozeczka wkładałam to płacz,wiec postanowiłam ze raz na noc bedzie dostawac butelke ,bo po niej spi jak suseł ,albo po prostu bedzie zasypiac ze mna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
Izuniek ja tez kochana mialam taki problem z piotrusiem do lozeczka nie moglam go polozyc bo zaraz placz jakby mu krzywde ktos robil to normalne u noworodkow moj syn spal ze mna na poczatku a teraz juz mu przeszlo jak po karmieniu zasnie to odkladam go do lozeczka i tam sobie smacznie spi daj jej troszke czasu aby sie przyzwyczaila do was i do nowej sytuacji bo to dla noworodka wielki szok i bardzo to przezywa szczegolnie w nocy bo wtedy sie rozwija a co do karmienia uwazaj z butelka!! bo jak mala przyzwyczai sie do butelki to piersi nie bedzie chciala, przystawiaj mala jak NAJCZESCIEJ do piersi i staraj sie aby z ust robila rybke poczytaj na necie i badz Kochana CIERPLIWA przyjdzie do ciebie polozna i wszystko ci pokaze,nauczy a jak cie sutki bola to bepantenem posmaruj lub wlasnym mlekiem chorykrolik ja mialam w szpitalu jedna mala paczke a w domku jeszcze jedna pozniej jak sie dowiedzialam ile piotrus wazy to juz wiedzielismy jak kupowac teraz uzywam juz H2 bo sa wygodniejsze ale wkrotce przejde na H3 bo Piotrus zaczyna juz swoje wazyc a ja chyba zapisze sie na silownie bo robi sie z niego mala barylka ;) hihi Dziekuje Wam Kochane za rady na temat kupki Faktycznie woda pomogla ;) tak ze jak zrobil purta i wszystko wszczelilo a ja nie zdazylam podlozyc pieluchy i lozko wlacznie ze mna zostalo zaliczone ;) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie izuniek jeszcze raz gratulacje:) mala sliczniutka jak anioolek moj brat juz zadomowiony;) na szczescie jutro juz ida do swojego mieszkanka,bo ciasno strasznie,wszedzie torbu i ogolnie nie ma miejsca, dzieciaki uradowane ze wujek zjechal,tylko zal mi teraz mojego taty bo sam jak palec zostal i pisal mi ze mu smutno jakos....:( za to przylatuje do nas w grudniu na 3tyg. ale do tego czasu pozostaje nam potesknic:( poza tym pada oczywiscie.....i michell ciuchy zaliczaja kolejne plukanie. mam puste szuflady bo wsyztsko mokre i przyjdzie mi dralowac po jakies kreacje dla niej normalnie;)chyba ze w bodziakach albo pizamie bedzie zasuwac jutro caly dzien;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza co do ciuchow to mi sie przypomnialo, ze w d15 mialam taki "skup", zanioslam raz wielka torbe i dostalam piataka hihi :) lilac wlasnie mam jedne z tesco i jedne huggies, bo nie wiem, czy nie bedzie go cos uczulac. Tesciowa to tak w ramach troski ;) bo mowi, ze sama przytyla 25 i nie mogla zrzucic, wiec jej nie mowie, ze juz 14 hehe. Aniu to nie Twoja gp, to jeszcze ta moja niestety, zamiast jakos wesprzec, to jeszcze "olaboga i co teraz". Maly sobie zrobil szaliczek z pepowiny :( Nie jest latwo kontrolowac ruchy, bo spi do poludnia, za to na wieczor szeleje podwojnie, czyli ze juz od rana powinnam leciec do szpitala wg zalecen gina. Lepiej chyba urodzic szybciej niz kolejne 4 tygodnie sie stresowac :( marigo pizama to tutaj krzyk mody hehe, wiec doloz do tego lakierki i Michelle bedzie jak modelka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Izuniek super,że jesteście już z malutką w domku :-) mam nadzieję,że powolutku opanujesz wszystkie problemy. Ja mam straszego doła,ciągle pochlipuję! Wczoraj rano(między 10 a 11 pl czasu) zmarł nagle mój tato. Od rana już na nogach, bo w łóżku nie da rady. Wczoraj jeszcze miałam męża cały dzionek to mnie wspierał,ale dziś musiał juz iść do pracy :-( nargorsze jest to,że nie doczekał narodzin majej dzidzi i nie mogę polecieć na pogrzeb :-( :-( ;-( Do później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×