Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Hej dziewczyny:) chorykroliku to rzeczywiscie szybko uporalas sie z tymi egzaminami, super, teraz nalezy ci sie zasluzony urlop:) a w pracy tak myslam ze jak i szef spodziewa sie dziecka to zupelnie inaczej zacznie podchodzic do sprawy a jezeli ta jego malzonka jeszcze z tych marudnych to w ogole powinnas miec teraz luz:) Ja sie melduje na posterunku jeszcze jako ciezarna i to w tej bardzo marudnej fazie, od pon sie zaczelo i z kazdym dniem czuje sie coraz ciezsza, malej tez chyba cos sie nie podoba i meczy mnie okropnie, chodzic nie moge tak mnie kopie, skurcze tego calego Hiksa tez nie daja mi spokoju plus pepek ktory nie odpuscil i ciagle boli, jednym slowem uroki ciazy:) swoim wygladem stwierdzilam ze nie bede sie przejmowala ale te rozstepy jakie zrobily mi sie a brzuchu sa nie do opisania, staram sie na to wyluzowac ale same lzy naplywaja do oczy gdy je widze...smarowanie nie pomoglo, chyba rzeczywisice jezeli ktos ma je miec to po prostu bedzie je mial... Rudik napisz chociaz slowko raz dziennie, prosimy:) A marigo chyba rzeczywiscie nam gdzies przepadla z ta ospa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, dziewczyny... jestem, jestem. Moje Maleństwo chyba nie chce jeszcze wychodzić. Choć wczoraj tak sobie pomyślałam jak się trochę uspokoiło, że może to już? Pochłonęły mnie moje robótki, ale czytam regularnie. Lilac nie poddawaj się, Laura w końcu zdecyduje się na jakiś "harmonogram" dnia i będzie Ci lżej... Chorykroliku gratuluję zdanych egzaminów :) Sylwucha, a Ty kochana nie przejmuj się rozstępami. Zawsze będzie to jakaś pamiątka po ciąży. Ja się cieszyłam że przez 8 m-cy nie miałam, a tu nagle w ostatnim miesiącu pojawiły mi się na biodrach... Stosowałaś jakieś mazidła? Ja wmasowałam w siebie całą oliwkę J&J. Chyba pomogła... Miłego dzionka dziewczynki. Ja lecę na jakieś zakupy, bo pustki w lodówce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja jestem jeszcze w PL i jest bardzo cieplo,goraco! Moj chlopak wrocil w ubiegly poniedzialek i mowi ze pogoda jesien brr i odrazu mu sie przyziebilo. Rudik niedlugo czas na ciebie, 3 mam kciuki a Lilac napewno Laura sie uspokoi najgorsze 3 miesiace ,tak mowia doswiadczone kolezanki :-D Pozdrowionka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudik tez smarowalam sie oliwka J&J i bylo ok przez pewnien czas, potem zaczely sie robic takie male czerwome rozstepy w dole brzucha ale doslownie centymetrowe i zaczelam sie smarowac 2 razy dziennie, ale nic to nie dalo, nie minely 2 tyg i mam niezliczona ilosc czerwony glebokich rozstepow az po pepek... :( wiec chyba po prostu taka moja ciazowa uroda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiem ze na pewno swiruje i nic niepokojacego jeszcze sie nie dzieje w koncu jeszcze miesaic przede mna, ale moze te z was ktore juz maja porod za soba beda w stanie mnie troche uspokoic??? brzuch twardnieje mi przy kazdym ruchu, mam problemy z chodzeniem, nawet z obkreceniem sie na drugi bok, bol przypomina zakwasy miesniowe i boli mni caly brzuch, do tego przy kazdym takim skurczu mala sie wypycha i to jest jeszcze mniej przyjemne... nie mam boli przypominajcych tych miesaiczkowe wiec mam nadzieje, ze to tylko te skurcze Braxtona-Hicksa u mnie jakies bardziej intensywne? moze ktoras z was czula sie podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha magdaEire co ty mowisz moja droga???:):) 3 miesiace????? wykluczone:) ja chce juz zmiany haha teraz Laura zrobila sobie przerwe i "mowi" do mnie: ... bo ilez mozna spac - a ja widze, ze sama nie wie czego chce, tak zle a inaczej jeszcze gorzej. Sylwucha ja na koniec mialam tak wielki i twardy brzuchatek, ze myslalam, ze peknie ale zadnych buli nie czulam ... poza tym, ze w kazdej pozycji bylo mi ... zle. Z tymi rozstepami to ... loteria. W mojej rodzinie wszystkie i mama i 2 siostry mialy rozstepy wiec i ja bylam na bank przygotowana psychicznie. Mimo to smarowalam sie oliwka J&J ale nie dla unikniecia rozstepow tylko ... bardzo mnie skora swedziala wiec smarowalam cale cialo ta oliwka na noc - rozstepow nie mam. Dla mnie fenomenem (haha) jak to skora potrafi sie rozciagnac a teraz obserwuje czy i jak sie kurczy ... jak to z brazowa krecha i jaki to mam mega wielki dol pepkowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RudiK dziekuje, czy zdane okaze sie za miesiac :) Sylwucha Szefowi to akurat nie chodzi o moje dobro, a raczej o to, ze skonczyly sie urlopy i nie ma jak dac mi godzin... Juz mi powiedzial, ze zona czuje sie swietnie, a nie tak jak ja hehe. A wiesz co Ci powiem, ze ja z pepkiem mam tak od poczatku, jakby cos tam bylo przymocowane od srodka i jak dotkne naokolo to w jednym miejscu takie inne jest. Magda wygrzewaj sie poki mozesz, tu chwilowo jesien :) Ja tez za tydzien bede nad morzem :) Dziewczyny, jakie macie wozki? My sie napalilismy na bugaboo, z opisow, opinii i wygladu wypadl najlepiej, ale dzis obejrzelismy go na zywo, wszystko super, tylko tak sie "chyboce", nie wiem, jak to opisac, raczka lata gora dol i siedzonko tak samo sie buja, prowadzi sie super i leciutki i wszystko latwo i super hamulec, ale boje sie, ze zbyt delikatny moze byc i go polamie ;) Widzielismy tez kilka innych, nawet calkiem fajne i ciekawe, spisalam marki i bede zaraz szukac (stokke, silver cross, graco), ale Wy wiecie z doswiadczenia na co zwracac uwage i czego nie brac :) Ha, rozmawialam dzis z tesciowa i cisnie mnie na plec dziecka, bo juz jej sie cos upatrzylo w sklepie, no i powiedziala, ze juz duzo przytylam (ok 7 kg), wiec zebym sie nie objadala. W sumie to ja glodna nigdy nie jestem, ale jakos ciagle cos bym zjadla i wlasnie zlapaly mnie wyrzuty sumienia w sklepie, wiec zamienilam czekoladki na ciasteczka zbozowe bleh... Ale za to cukierki przemycilam hehe. A na rozstepy to ja sie smaruje jak sobie przypomne i brzuch wyglada w porzadku, ale zauwazylam wlasnie, ze zrobily sie na boczkach, a tam to raczej nie zagladam ;) Siostra przytyla ponad 30kg i nie ma ani jednego, smarowala sie fissanem, ale to pewnie tez genetycznie czy cos. A czy z tym wypchnieciem pepka i brazowa krecha to trzeba miec? Bo u mnie niet. Tak Wam troche zazdroszcze RudiK i Sylwucha, ze juz tak blisko jestescie, no i Lilac oczywiscie, ze masz juz swoja Stokrotke, ale z drugiej strony... fajnie ogladac jak brzuchol pomalutku rosnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pogoda jak na koniec swiata heheh :) u mnie juz prawie 6 miesiac i tez nie mam kreski na brzuszku ani wypuklego pępka ale za to mala dzis strasznie rozrabia :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki lilac...zyje. 3 miesiace na ustawienie dzidzi...troche dlug0...ja oobstawiam max 6 tyg. i zacznie sie dobrze ukladac.... ustal laurze dzien bo dzieci lubia rytualy-czuja sie wtedy bezpieczne.zapisuj sobie na kartce karmienia,przewijania sen i straj sie trzymac sie tych godzin-naewet nie wiesz kiedy laura sama sie ulozy do tego.... chorykrolik ja mam bugaboo i tez mialam takie spostrzezenia na poczatku i nawet myslalam ze kupilam uszkodzony wozek. absolutnie wozek okazal sie strzalem w dziesiatke.jestem mega zadowolona-to najlepszy wozio jaki mialam...leciutki-mozna go prowadzic jednym palcem,gondolke mozna w 2 pozycjach ustawiac no i tam przekladana raczka to skarb. silvercross odradzam-tez sie napalilam kiedys jak lysy na suchary,kilka doswiadczonych mam z rollercoaster mi odradzilo-mimo to kupilam uzywany na probe i byl fatallny.ciezki toporny,zle sie sklada.ohyda.teraz wiem czemu matki go szybko sprzedaja. w tym tyg.maz kupil uzywany graco quatro delux-jako drugi tak do samochodu...na wycieczki -zeny nie trzeba bylo z tamtym walczyc... i tez wam powiem ze rewelacja.mieciutki,wygodny,i ma mnostwo tak fantastycznych rozwiazan ktorych nawet w bugaboo nie ma.np.mozna dziecko polozyc albo przodem albo tylem do kierunku jazdy i to bez przekladania siedziska czy raczki....calkowicie odwracalna budka z fartuszkiem odpinanym na zamek....zegarek i termometr-bajer ale przydatny,i duzy obszerny kosz....i az 4 pozycje siedzienia-od lezenia po siedzienie.misia byla dzis w tym tyg. w pollezacej pozycji i byla wniebowzieta bo widziala swiat! sylwucha-a to ty kupilas wozek bugaboo z rozowa budka? jak w realu? ladniutki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorykroliku ja juz prawie na finishu i ani krechy ani wystajacego pepka i chyba juz tak zosatnie:) Posiedzialam, poczytalam na necie i chyba mam tak silne skurcze przepowiadajace, az sie troche zestresowalami chyba rzeczywiscie musze na biegu konczyc to moje kompletowanie wyprawki, dla dzidzi juz prawie wszuysko mam, gorzej sprawa wyglada ze mna, ale to zalatwie przy jednej wizycie w centrum o ile w ogole sie tam wybiore bo na dzien dzisiejszy do toalety ciezko mi dojsc ... Tak marigo ja kupialm bugaboo uzywany i wizualnie wyglada super, denim polaczony z ciemnorozowymi dodatkami, byl chyba rzeczywisice malo uzywany bo kolka nawet za bardzo nie wytarte, ale jak bedzie sie sprawowal to sie okarze juz za kilka tyg:) moze rzeczywiscie wydawal sie taki troche malo stabilny, ale ja zaledwie zrobilam nim dwie rundy po salonie wiec ciezko mi ocenic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorykroliku ja juz prawie na finishu i ani krechy ani wystajacego pepka i chyba juz tak zosatnie:) Posiedzialam, poczytalam na necie i chyba mam tak silne skurcze przepowiadajace, az sie troche zestresowalami chyba rzeczywiscie musze na biegu konczyc to moje kompletowanie wyprawki, dla dzidzi juz prawie wszuysko mam, gorzej sprawa wyglada ze mna, ale to zalatwie przy jednej wizycie w centrum o ile w ogole sie tam wybiore bo na dzien dzisiejszy do toalety ciezko mi dojsc ... Tak marigo ja kupialm bugaboo uzywany i wizualnie wyglada super, denim polaczony z ciemnorozowymi dodatkami, byl chyba rzeczywisice malo uzywany bo kolka nawet za bardzo nie wytarte, ale jak bedzie sie sprawowal to sie okarze juz za kilka tyg:) moze rzeczywiscie wydawal sie taki troche malo stabilny, ale ja zaledwie zrobilam nim dwie rundy po salonie wiec ciezko mi ocenic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - te z "odległą" datą porodu - cieszcie się z waszych brzuszków i róbcie dużo zdjęć. Fajnie można potem patrzeć jak rósł :) Marigo, ja właśnie mam taki wózek graco. Dostany, więc nie miałam nic do powiedzenia. Jak na razie wydaje się być ok, wyczyszczony, wyprany, naoliwiony :) skoro wam się sprawdza, nie powinnam narzekać. martwi mnie co prawda brak gondoli, ale ta ostatnia pozycja przypomina leżącą i na początek z niej będziemy korzystali. Wzięło mnie na zrobienie ciasta bananowego... Dobrej nocki wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestescie kochane :) Mysle, ze skoro wszyscy chwala to cos w tym musi byc i chcialabym taki, co posluzy mi dluzej, tylko, ze ja mam zdolnosci do psucia, no i tez boje sie, ze w podrozy nam polamia, tzn w samolocie. To jeszcze Was podpytam, bo chcemy uzywke i tak jak sobie obserwuje aukcje i ogloszenia to widze, ze za ok 600e mozna dostac komplet z fotelikiem i nie wiem, czy to dobra cena? A kolka pompowane czy piankowe lepsze? Bo widzialam ze w nowszych maja piankowe. Marigo ten graco tez widzielismy i wygladal sympatycznie :) A bugaboo nie miesci sie do auta czy co mialas na mysli przez "walke"? Jeszcze graco symbio mi wpadl w oko, ale w sklepie go nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.....myslalam ze pospie w niedziele...corka mi po glowie od 6.30 skacze.mialam nadzieje ze meza sumienie jakies ruszy i raz w tygodniu wezmie dzieciaki na dol i da mi pospac tyle chce a nie tyle ile musze...ale marne nadzieje..... werdny! rudik a nie dostaliscie wkladki do tego wozka? ja mam wkladke taki jakby duzy spiworek z usztywnieniem i raczkami do trzymania-i to przypomina wlasnie gondole.... wozek rozklada sie do pozycji calkiem lezacej,podnosi sie podnozek,budke przeklada na druga strone i wklada sie ta wkladke z dzidzia przodem do ciebie.i w ten sposob poswstaje gondola z wozka-to jest bardzo praktyczne i musi byc super zwlaszcza w zime i wietrzne dni. chorykroliku nie absolutnie nie musisz sie martwic o polamanie.ten wozeczek wydaje sie bardzo delikatny ale naprawde jest zroibiony solidnie-jest bardzo stabilny dzieckiemw srodku. dzieki swojej budowie zmiesci sie do kazdego bagaznika i suer jest to ze jest taki leciutki . ten graco jest super ale to czolg w porownniu do bugaboo-i jest ogromny-zajmuje caly bagazniek w naszym aucie -ale jest wygodniutki:) kupilismy jeszcze ten wozeczek bo tak naprawde lubimy miec opcje ( np. tydzien temu gondola byla mokra ( wsadzilam malej w nogi mleko w sklepie i sie wylalo) i musialam ja woic w foteliku samochodowym.poza tym moj maz jest wyjatkowo leniwym typem i marudzi skladajac bugaboo ze musi zdejmowac gondole,zlozyc wozek -a potem spowrotem montowac itd.....a graco jest wozkiem kompaktowym. no i jeszcze cos-michelle od kilku tyg. nie chce lezec w gondoli na spacerach bo nic nie widzi..i placze....a w tym wozku maz ja lekko podnosi i ma spokoj bo panna wszytsko widzi. ot znalazl sobie sposob na ulatwienie zycia. znajac mnie....potrzymam wozek troszke, odnowie,wypucuje i sprzedam z zyskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha 600 euro za uzywany bugaboo to wyzylowana cena.....bardzo duzo. poszukaj -masz czas....potarguj sie. ja swoj kuilam za 200+ 40 za ocieplany spiworek. fakt-byl bardzo zaniedbany i brudny-ale dzieki temu udalo sie kupic tanio.wyczyscilismy go,polerka,naoliweienie kolek itd...i nowka niesmigana. jakis czas temu na donedeal-u byl w komplecie z fotelikiem za 400-i facet byl otwartu na oferty. chorykroliku nigdy nie godz sie na wyjsciowe ceny przy takich kwotach i targuj sie ostro.na rynku jest mnostwo wozkow i kazdy chce sprzedac.wystawia sie wysoka cene zeby miec z czego zejsc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) chorykroliku my za wozek dalismy ajkies 450 euro z dostwa z uk i to tez nie bylo najtaniej wiec 600 to zdecydowanie za duzo, masz jeszcze sporo czasu, wiec obserwuj aukcje jak pisze marigo. Moj jest bez fotelika samochodowego, ale za to mial sporo gadzetow, a w tym samym czasie ktos sprzedawal w dublinie podobny z fotelikiem maxi cosi za ta sama cene ale ze na foteliku mi nie zalezalo to ja skusilam sie na ten z dodatkami:) nawet jezeli na ebay pisze ze dostwa tylko w uk to zawsze mozesz zapytac o wysylke do irl i absolutnie nie zgadzaj sie na ksoztyw w wysokosci ok 100 funtow bo z reguly tyle sobie zycza, my zaaranzowalismy sobie kuriera sami dostawa kosztowala nas 20 funtow, to chyba bylo ze strony parcel2go i przesylka DHLem. Nawet gdybys kupila sobie fotelik z adaptorem do bugaboo osobno to nawet moze wyniesc cie to troche taniej, owocnych poszukiwan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo ja bez dzieci i tez sobie dzis nie pospalam:/ jako ze moj P bardzo intensywnie przygotowuje sie do narodzin corci to przestawil mi lozko w sypialni i juz mi bylo nie po drodze w czasie moich nocnych wedrowek, ja to bede potzrebowala kilku dni by przestawic sie do nowego kierunku spania... ok 6 rano tak pieknie slonce swiecilo i gdzie jest ono teraz??? Ja uciekam na zakupy gdy tylko mi sklepy otworza poki jeszcze jakos sie turlam, jeszcze jeden dzien z takimi skurczami jak wczoraj to ja na zawal zejde z powodu braku koszulki do rodzenia:) Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwucha ten twoj wozio ladniutki-niezla bryka:) i rzeczywiscie masz racje ze najlepiej samemu aranzowac transport. fotelik zawsze mozna za grosze dokupic osobno-adaptory tez 400 tanio nie jest ale i drogo bardzo tez nie.....ty juz masz ten nowszy model cameleona-ja mam starszy froga-dlatego tanszy.a rozni sie tylko tym ze w cameleonie mozna sobie obicia wymieniac a frog ma jeden color na forever...;) my juz po kosciolku...wieje strasznie. z wyprawy nad morze poogladac flugtag-nici

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze zyczenia izunia.samego slonca,usmiechu i duuuuzo szczescia:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniek, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin... zdrówka i zadowolenia :) Marigo, nie mamy właśnie żadnej takiej wkładki. Taki widać wybrakowany, ale za darmo, więc nie marudzę. Szukałam czegoś do środka właśnie, ale nic nie znalazłam. Alternatywą będzie wożenie Dzidzi w foteliku założonym na wózek... Tyle mojej wiedzy co do wózków, bo o tym , że mamy mieć graco wiedziałam już praktycznie od początku. Nie przyglądałam im się zbytnio i w cenach też nie jestem zbyt dobra. Wydaje m się jednak że 600 za wózek to dużo. Graco tai jak nasz w mothercare widzieliśmy za ok 300 - nowy. Teraz jestem na etapie poszukiwań leżaczka dla Maleństwa. Marigo ten fotelik, który Ty masz - chicco, ma funkcję huśtawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co dziś za pogoda? Wieje, że mało dachu nie zerwie. Chyba nie wyjdę dziś z domu, a wypad do centrum planowałam... Jak się obudziłam o 6 piękna tęcza była na niebie. A tera słońce świeci, pada deszcz i okrrropnie wieje... brrr Miłego dzionka kochane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) i jak sie do zyczen dolaczam:) Spelnienia marzen Izuniek:-) no ale wieje!!!!!!!!!kurcze, drzewa zaraz polamie!!:( Milej niedzieli dziewczyny!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniek SPELNIENIA MARZEN, ZDROWKA, SZCZESCIA I SLONKA W KAZDY DZIEN:):):)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izuniek wszystkiego co najlepsze i najpiekniejsze oraz duzooo zdrowka dla Ciebie i malenstwa:) Ja juz po wizycie w miescie, wyturlalam sie z domu, potem troche zmoklam i na koniec okazalo sie ze nie mam karty w portfelu i tylko 3 euro w gotowce... to zaszalalam! parowa ze mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na froncie przewaga Laury dosyc spora zreszta, noc mam nieprzespana prawie doslownie, bo nawet tych 3 godz. do kupy razem nie zbiore ... Od dzis pisze na kartce - dzieki Marigo - rozklad dnia, na to moje dziecko chyba trzeba jakis sposob, bo jak narazie to sposobem bierze ona mnie;) Jednak moja wine widze i ja, bo w ciazy duzo plakalam, stresow tez mialam sporo to teraz widze efekt ... :( U mnie teraz piekne sloneczko ale wieje zimny wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
Izuniek Wszystkiego Najlepszego ;) Duzo zdrowka malo stresow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilac jeszcze troszke.....wyszperam gdzies zaraz taka madra ksiazke jak nauczyc sie jezyka niemowlat.nie wiem..moze cos tam madrego znajdziesz-wiem ze wiele matek ja chwali-mnie osobiscie ta ksiazka wkurzyla,zirytowala i pizglam ja za przeproszenie w kat. tam tez miedzy innymi o rutynach pisze....( nie dobrnelam do konca ksiazki) rudik taka wkladke mozna kupic osobno i wcale nie jest droga,a wyglada tak http://bonbaby.com/graco-quattro-tour-carrycot/ chicco poly magic nie ma funkcji hustawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×