Czy ktos próbował odchudzać się stosując eliksiry dr Bardadyna?

No tak juz powinnam spac ale znów wciągnąl mnie temat odzywiania strukturalnego. I prosze co znalazłam . Nowe przepisy na necie: Tu pisze jakas jedna internautka o swoim koktajlu do odżywiania strukturalnego: Miksuję: mleko sojowe, suszoną morelę, figę, zarodki pszenne, siemie i pestki dyni, a jak wiem, że będę miała kłopoty z zaśnięciem po stresującym dniu, to dodaję jeszcze pół banana. Poprawiły mi się włosy, paznokcie i zniknął cellulitis. A to nastepna: Miksujesz np. sok pomidor., pół avocado, rzezuchę, pestki dyni (łyżkę) i morszczyn, ewentualnie trochę serka sojowego jak jesteś b. głodna. Ale są i inne ciekawe przepisy np. mój ulubiony śniadaniowy to mleko sojowe + zarodki pszenne+ odtł. mleko w proszku i owoce jagodowe np. truskawki. Mniam! Nie jesteś potem głodna aż do obiadu\" No to powoli robi nam się ksiązka kucharska będzie z czego wybierać.. No to juz teraz dobranoc

Bożka ja szperając po necie też znalazłam dużo różnych modyfikacji tych koktajlów. One wszystkie mają jedną, główną zasadę: sporządzane są z produktów dozwolonych w odżywianiu strukturalnym. Także można samemu komponować sobie posiłki, tzn. koktajle z produktów dozwolonych. Ja oczywiście koktajluję się dalej, codziennie jem kaszę gryczaną z surówkami (na poprawę skóry) i nawet mój mąż zauważył, że mam taką mięciutką ;) Także polecam kaszę gryczaną, która niedość że ma ***** to jeszcze dostarcza związków, które odpowiedzialne są za wytwarzanie kolagenu!! Z tych gorszych wiadomości to brakuje mi jeszcze jakieś 3 cm do ubrania pewnych spodni, a które b. chciałabym ubrać 17 maja. Trzymajcie kciuki może się uda...

Kaka30 Ja trzymam mocno kciuki ale jestem pewna ze to w zasięgu Twoich możliwości :)

hello! dzisiaj sie zważyłam i mam kg mniej:), ja ostatnio zrobiłam sobie koktail na bazie oczyszczającego oto on: - truskawki - 1/2 banana - 2 śliwki suszone - 2 łyżeczki słonecznika - 2 łyżeczki ziaren sezamu - 1 łyżka miodu - kefir pozdrawiam wszystkie Koktailowiczki

Bożka miło, że wierzysz ale ja jestem zapaleńcem ze słomianym finiszem. Chociaż miło mi przyznać, że ta dietka mi nadzwyczaj pasuje i trzyma w ryzach moje słabości, bo np wczoraj mężuś w chwili zachcianki kupił delicje i zjadłam tylko JEDNEGO!! Wcześniej bym wrąbała prawie całą paczkę!!! Więc magia odżywiania strukturalnego działa i mam nadzieję, że zaowocuje to 17.05, ale jeśli nie to trudno, bo ja chcę trwale a nie szybko. Już wyrosłam z diet pt. 8 kg w 2 tygodnie - tak się to u mnie zaczęło. Ważąc 55 kg ciągle mi było za dużo, więc magiczne, ekspresowe dietki były na porządku dziennym. Rozregulowałam sobie metabolizm i przytyłam, potem ciąża i + 28 kg trochę wróciłam do normy ale zawsze brakowało mi tych 5 do wagi sprzed, 2 dzidziuś i kolejne + 26 i teraz borykam się z nadmiarem szukając motywacji, bo schudnąć to nie problem - utrzymać wagę to jest sukces!!! Stąd moja motywacja jest jaka jest, bo chyba nie wierzę w siebie, chce się zmienić ale nie mam tyle siły... Dobra koniec sentymentów i historii czas działać!

Witam koktailowe dziewczyny.:) Skoro Bożka zauwazyła,ze są inne osoby,co zainteresowały sie koktailami,więc wychodzę z ukrycia ;) Jestem jedną z tych,która się zainteresowała dietą strukturalną.Przyznaję,ze bodzcem do zainteresowania się dietą,koktailami było wejście na Wasz topik.Fajnie,ze jesteście Będę na spotkaniu 19 maja i chętnie sie podzielę z Wami tym co tam usłyszę. Pozdrawiam

Witam gorąco.Idę w twoje ślady Agaa40 i tez się ujawniam :) Przeczytałam z uwagą i przyjemnością ten topik,jest ciekawy,a kobitki udzielające się na nim są bardzo życzliwe i naprawdę z dużą klasą,szczególne wyrazy uznania dla Bożki :) Po południu wybieram się po odpowiednie zakupki i wkraczam w szeregi Koktajlowiczek. Serdecznie pozdrawiam.

Hej kaka30 :) To logiczne i rozsądne co piszesz...Wiesz ostatnio gdzies na necie znalazłam takie zdanie ktore bardzo do mnie trafiło, a mianowicie nie pomoże Ci żadna dieta, choćby najcudowniejsza jesli nie zmienisz stylu odżywiania. Jeśli tyjesz to znaczy ze Twoj sposób odzywiania jest zly....musisz go zmienić...nie dieta 3 dniową 7 dniową..czy jakąś inną najcudowniejszą nawet..bo potem wszystko wraca z nawiązką...Więc trzeba znaleźć inny spoób na życie..i JA mysle ze znalazłam ...to odżywianie strukturalne od mnie przemawia..Choć dzisiaj spojrzalam na męża spod oka bo na sniadanie przygotował mi rogalik z dżemem i mlekiem...No ale co mialam zrobić..zjadłam....:)...nie chcialam mu robic przykrości...ale już obiad bedzie strukturalny i kolacja też...Pozdriawiam

Jak miło Agaa40 i Goja 40 :) Was tu gościć...i fajnie ze Aga będzie na spotkaniu...Goja40 chyba się zaczerwienię... ale dzięki...a topic jest fajny ...bo tworzą go fajne dziewczyny ...no i mające wspólny cel...a wiadomo w grupie...raźniej...zapraszam was do wspolnej wymiany doswiadczeń

http://zdrowie.onet.pl/2658,1406888,,,,dieta_strukturalna,dartykuly.htmlz nalazłam na onecie fajny artykuł o diecie strukturalnej

witajcie! mam pytanie, czy te koktajle można przyrządzać z wodą zamiast mleka lub jogurtu (np połowa zalecanej objętości)? bo ja niestety źle toleruję produkty mleczne...

Może spróbuj z mlekiem sojowym?Z wodą chyba nie będą smaczne :)

Sorry, bo źle skopiowałam Wam adres. Teraz powinno być dobrze. Warto poczytać. http://zdrowie.onet.pl/2658,1406888,,,,dieta_strukturalna,dartykuly.html

Znów jest mnie mniej o 1 kg! Zastanawiam się czy nie dołączyć jakiegoś sportu :( , ale boję się, że potem będę strasznie głodna i się nie opanuję. Co byście poradziły? :O

Cześć dziewczyny,jestem po pierwszym koktajlu,udało mi się skompletować składniki do oczyszczającego,dziś ruszam na "podbój"sklepów ze zdrową żywnością i będę robić sobie następne eliksiry.Ten oczyszczający jest rewelacyjny,świetny w smaku i sycący.Super jest mieć świadomość,że robi się coś dobrego dla siebie,dla swojego ciała,zdrowia,urody...Życzę miłego dnia,buziaki :)

Poszłam jednak na basen, a co tam Oczywiście wszyscy się na mnie gapili. Własnie piję sobie eliksir biały (uzupełniający wapń) i jestem bardzo z siebie zadowolona. Pozdrawiam! :D

Nowalijka brawo...gratuluję spadku wagi ( powolnego i rozsądnego) no i tego basenu oczywiście...u mnie basen odpada..ale może mi się uda pojśc dzisiaj na szybki spacer :) akika tam wyżej podawalam przepisy z netu na koktajl na soku pomidorowym więc bez mleka , zerknij...A w ogoe wszystkim milej soboty...oczywiście trzymajcie sie twardo , sobota to dzien kiedy najbardziej mamy ochote na grzeszki:) te male ale i te calkiem wielkie...nie damy się...!!!!

Śpią chyba dziewczyny koktajlowe :) Otóż chcialam uprzejmie donieśc o moim spadku wagi ( w tym tygodniu - 1 kg w dół huuraaa :) I z moich obserwacji wynika ze ..najszybszy spadek wagi obserwujemy an początku < to chyba stereotyp, najłatwiej się gubi te ostatnie kilogramy > potem nastepuje stagnacja , organizm się przyzwyczaja ..a potem dopiero waga rusza sie dalej. Spadki wagi są rozsądne ( ok. 1 kg ) tygodniowo. Nie dopuszczam mozliwości większych spadków wagi < co nagle to po diable :)> Ale jednego jestem pewna...DIETA STRUKTURALNA odchudza !!!!!!!!! i myslę ze potrafi odchudzić nawet najbardziej oporne materiały :)Coraz częsciej spoglądam w stronę ulubionych spodni...z dawnego rozmiaru...i jak dobrze pójdzie a wszystko na to wskazuje ..niedługo w nie \" wskoczę\":)

Popijam sobie właśnie koktajl odchudzający,zielony.Dziewczyny,on jest prawie :) pyszny!! Naprawdę,piję go z przyjemnością.Może to kwestia kefiru..? Ale użyłam jakiegoś taniego,z Kauflandu...A może zasługa avocado..? Był tak dojrzały,że prawie "rozłaził" się w rękach...A,i wcześniej sparzyłam ten morszczyn.Tak czy owak-koktajl jest znakomity.Bożka,wiesz..ja też mam takie spodnie,na które zerkam sobie z tęsknotą,ale teraz jestem pewna,że dzięki eliksirom już niedługo... :) Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :) U mnie dziś widać słoneczko,zaraz budzę rodzinkę i na spacerek. Pa pa

Witam wszystkie dziewczyny! Ja jestem już po koktailu odhudzającym. Pisałam wcześniej, że nie lubię awokado i raczej trudno będzie mi się przyzwyczaić do codziennego picia eliksiru zielonego. A tu niespodzianka! Eliksir zielony jest przepyszny! Może to kwestia kefiru, jak już pisała o tym Goja40, a może dlatego ,że dodaję trochę więcej pietruszki. Ale chyba najważniejsze jest to, że piję ten koktail z wielką ochotą :) Jak na razie nie wiem, czy zrzuciłam chociaż kilogram, ponieważ nie mam wagi :P Obecnie cieszę się tym, że jem racjonalnie i zdrowo. Pozdrawiam Was cieplutko! Życzę udanej niedzieli!

To na pewno zasluga avocado...bo JA dzisiaj kupiłam jakieś niezbyt dojrzale i kotajl ranny był nieciekawy....po prostu zrobiła się taka twarda sieczka z avocado czyli avocado musi byc mięciutkie

cześć dziewczyny, nie pisałam już tydzień, ale koktajle robiłam sobie zamiast kolacji cały czas. I są wyniki. Znowu 2 kilo mniej. I to całkiem przyjemnie bez głodzenia się. Pozdrawiam!

Cześć Wam :) U mnie dziś była pełna opcja.Tzn.śniadanie-koktail,obiad-strukturalny,obiad-koktail. Nie mam morszynu,niewiem czy to mają być krople,czy suszony. Nie ma tu u nas pod żadną postacią.Muszę się wybrać gdzieś dalej. Taakie pytanie zadała wcześniej Kamewa,ale zostało bez odpowiedzi,więc ponownie Was zapytam:czy można dać całą pomarańczę i czy jabłka można nie obierać?Jak myślicie?Jest to napewno gęściejsze,ale zrobiłam tak na kolację i dla mnie było ok.Napewno zapytam się w sobotę u \"żródła\",ale chciałabym wiedzieć jakie jest Wasze zdanie. serdecznie pozdrawiam wszystkie koktajllowiczki.:)

miało być kolacja -koktail

Witam dziewczyny ..:) Aga ..w przepisie jest sok z całej pomarańczy...skórka z jabłka mimo ze zdrowa moze być cięzkostrawna...chyba bym nie ryzykowała...Morszczyn kupiłam w sklepie ze zdrowa żywnością w postaci sproszkowanej a raczje chyba takiego granulatu ale to jest typowy morszczyn spożywczy nie do kąpieli jak ktoś pisał...kiedyś..spożywczy morszczyn pęcherzykowaty..I jeszcze jedno zrobiłam dziisaj rano koktajl z tego wcześniejszego przepisu z malinami zamrozonymi i jogurtem...+ otręby pszenne...dziewczyny jaka pycha...po tym z avocado to to jak....najpyszniejsze zimne delicje...Buziaki

Dziękuję Bożka. W sobotę wszystkiego dokładnie się dowiem,jak będzie taka możliwość,ale myślę,ze będę. Ja rozumiem,ze ma być sok z pomarańczy,ale się naczytam i pamietam,że gdzieś było napisane,ze tyle jest dobrego w tym co odrzucamy po uzyskaniu soku z pomarańczy,ze tyle dobrego pod samą skórką z jabłka.I dlatego te moje niepewności. Super się czuję i cieszę się bardzo,bo łakomstwo w dniu dzisiejszym gdzieś sobie poszło :D

Fajnie Aga...ciesze się bardzo ze bedzie tam na tym spotkaniu ktoś od nas...:) Wszystko dokladnie wysłuchaj...a potem...nam tu opowiesz...dokladnie.. Pozdrawiam ciepło koktajlowiczki

A co tu taka cisza??!! Nikt nie pije już koktajli?? Ja ciężko zakuwam i nie mam czasu tu zajrzeć a okazuje się, że marniutko dziewczynki. Oczywiście nie mam się czym pochwalić bo zaniechałam regularne picie koktajli, ale staram się jeść produkty z dietki i coś tam popijać. Jedyny pozytyw to dobre samopoczucie i waga stoi (dorbe i tyle) chociaż miewam wpadki niestrukturalne. Ale nic to jutro godzina zero - zdaję egzamin i będę miała więcej czasu dla siebie ( w końcu). Trzymajcie kciukasy, no chyba że będzieice piły koktajl ;) Zmiatam bo jeszcze wszystkiego nie naumiałam się... Papatki

Czy ktoś ma już nową książkę Bardadyna???

Witaj kaka30...No nie do konca cichutko..Ja jestem wierna koktajlom...i jakos przyywklam juz do nich...wiem co lubie , wiem co trzeba kupić...np. bardzo dojrzałe avocado...nie ruszają mnie słodycze...nie kuszą czekoladki , nawet te jakie stoja w moim zasięgu..jesli juz jestem gdzieś sięgam po ciasto..< bo wypada> ale to całkiem malenki kawałek...i jem wolniutko raczej delektując się a nie pożerając...waga wolniutko spada...w dól...spodniczki w pasku luźne..na spodnie spoglądam..odważnie,....ze juz niedlugo ich kolej... Ksiązkę zamówiłam..własnie dostalam info ze ją juz wysłali.. To tyle mojego info...a teraz pozostale..koktajlowiczki ..chwalić się albo prosić o wsparcie...