Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bożka___1

Czy ktos próbował odchudzać się stosując eliksiry dr Bardadyna?

Polecane posty

Gość pułaneczka
Przeczytałam do końca, jedni mówią o sproszkowanym morszczynie inni o kroplach a ktoś wspomniał o zaparzaniu. To zaparzanie mnie interesuje, można to jakoś rozwinąć ? Boję się że w mojej mieścinie nie dostanę morszczynu w postaci sproszkowanej a jedynie do zaparzania i co w tedy zrobić ? Jak sknoce i koktajl będzie ochydny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do koleżanki nie -szczęśliwej.Kochana nie gniewaj się ale parę słów prawdy.Piszesz jakbyś \"chciałabym a boję się\"Koniec nieszczęścia tylko weź się za robotę.a mianowicie Nata na 15 stronie topiku o 17,15 podała Ci dwie strony na necie.Wejdz w tą drugą i albo przeczytaj albo nie ale na końcu są wypisane produkty z gwiazdeczkami.Wydrykuj sobie je i z tą kartką idź do kuchni.Powywalaj wszystko co nie ma conajmniej 3 gwiazdek.Zrób spis co chcesz mieć i maszeruj do sklepu.Zakup kaszę gryczaną /jak nie lubisz to polubisz/ warzywa i produkty do koktailu.Najgorzej jak nie masz rozdrabniacza , bo to wydatek 108 zł /wiem , bo wczoraj kupowałam/.Wyznaczasz sobie godzinę zero, czyli jutro rano i zaczynasz z nami.Ja też nie wiedziałam , ale mocne chęci, wsparcie dziewczyn i wreszczie w czyn wprowadziłam.Teraz to już tylko chcemy zawiadomienia,że zaczęłś i codziennych opisów jak idzie.Życie jest piękne , tylkotrzeba to zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pułaneczka.Ja kupiłam morszczyn w aptece pisze,że do kąpieli.Jeszcze nie używałam, bo zaczęłam od oczyszczającego koktajlu.A ponieważ to trwa 3 tygodnie mam czas.Natomiast ja rozetrę go /tj to co mam/ i taki sypię i razem z wszystkim zmiksuję.Nic się stać nie może.Natomiast dziewczyny pisały, że smak ochydny, ale co się nie robi dla smukłej sylwetki.ha,ha :). Nic się stać nam nie może za to ręczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto sie wazy codziennie?? to moje jedyne uzaleznienie ktore mnie nie wkurza:) po pierwszym dniu 0,5kg pieknie sie zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pułaneczka
Kubusia wielkie dzięki :) właśnie o to mi chodziło. Teraz tylko na zakupy. Podobno są takie kropelki herbaton z morszczynem to tez o nie popytam a jak już któraś z dziewczyn to stosuje to też bardzo proszę o relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co powiecie o tym
to niby też morszczyn można stosowac zamiast kropli cy tego proszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia35
Hej Dziewczyny! Bardzo mi się u Was spodobało i zaczynam pić koktajle! Wczoraj byl pierwszy - zielony. Dzisiaj na kolację zaplanowałam oczyszczający. Muszę schudnąć po tym jak odzyskałam kilka niepotrzebnych kilogramów. Plany mam abmbitne:-) Planuje najbliższy weekend koktajlowy wg. nowej książki dr B. A w poniedziałek wybieram się do doktora na wizytę. Podzielę się z Wami wrażeniami, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie :-) Wasze wsparcie na pewno bardzo mi się przyda. Ja swoje także oferuję. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie-szczęśliwa i to mi się podoba./co piszesz, tak trzymaj/Jak masz na imię, bo to \"nie\" przed szczęśliwą nie podoba mi się i marwi. Dorcia 35 proszę pamiętać,że jak obiecałaś opisać wizytę , to choćby się waliło, paliło dokładny opis w poniedziałek najdalej we wtorek ma być.Acha witam Cię serdecznie w imieniu Szefowej Bożki, bo coś jej nie widzę .Agusia Ciebie też pozdrawiam :),:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie-szczęśliwa i to mi się podoba./co piszesz, tak trzymaj/Jak masz na imię, bo to \"nie\" przed szczęśliwą nie podoba mi się i marwi. Dorcia 35 proszę pamiętać,że jak obiecałaś opisać wizytę , to choćby się waliło, paliło dokładny opis w poniedziałek najdalej we wtorek ma być.Acha witam Cię serdecznie w imieniu Szefowej Bożki, bo coś jej nie widzę .Agusia Ciebie też pozdrawiam :),:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny.,...koktajlowe...jak to mnie nie widać????? MNIE??? Mnie zawsze widać :))) albo przynajmniej słychać.,.właściwie ta opcja jest lepsza...tylko rano pracuję jak szlaona zreszta w południe tez...doobra wieczorami tez pracuję... Witam szczególnie ciepło..Kubisię...oj jak dobrze CIę tu gościć Ty wichrze...wulkaniczny...jak dobrze ze dołączylaś do nas...już widze ciepły powiew wiatru monsunowego z Twojej strony... Ktoś tam pyta o morszczyn..Dziewczyny..kiedyś juz to pisalam...weszlam do sklepu ze zdrową zywnością...i dostalam nie do apteki...tam są chyba tylko te do kąpieli...do sklepu ze zdrową żywnością..i wygląda to jak granulowane ziele...szczerze mówiąc zapachu się też nie dopatrzyłam złego..a może nie wącham..szczególnie..z tym avocado smakuje fajnie...nie kręce nosem nie nastawiam się...piję i jest OK...można się rpzyzywyczić..natomiast co zaobserwowalam u siebie...po tym koktajlu z morszczynem chce mi się bardzo pić...piję morza wody neigazowanej a jak wiecie to o to chodzi...przecież... To tyle na szybko...teraz chyba czas pokazać się w domu....Buziaki dla wwszystkich nowoprzybyłych...NIE_szczęsliwa Kubisia ma rację Ty zmien ten nick....z nami nie możesz być Nie_szczęsliwa:))) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie literówki...ale to z pośpiechu...wychodze do domu a chcialam wam zostawić jakąś wiadomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozka__1
No tak widze ze dziewczyny klikają najczęsciej w dzień...popołudniami piją koktajle...i dobrze... Dobranoc wszystkim Koktajlowym...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochane koleżanki.W Wielkopolsce słoneczko świeci, ciut ciut się ochłodziła po wczorajszej burzy, ale chyba upał będzie.Mój drugi koktajl był lepszy bo wzięłam kwaśną pomarańcz.Możecie sobie wyobrazić minę sprzedawczyni, na której odpowiedź,że są słodkie powiedziałam a to dziękuję.Pozdrawiam, będę po południu. Teraz w pracy /od 7,30/ nie mam dostępu do kompu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Wszystkim! \"zaliczyłam\" pierwszy koktajl ;-) słońce zachęca do wyjścia z domu, więc... pójdę na dłuuugi spacer pomyślę w czasie spaceru nad zmaina nicku, hihihi pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka30
Witam! Dawno mnie tu nie było, ale już jestem. Ostatnio koktajle zaniechałam ale staram się jeść wg zaleceń diety strukturalnej. Koktajle oczywiście nie idą w zapomnienie wracam do nich. Wydrukowałam sobie nowe propozycje i zamierzam spróbować. Dochodzę do takiego wniosku, że nie trzeba kurczowo trzymać się przepisów, myślę że jeżeli zamienimy jakiś składnik albo po prostu go nie dodamy to nic się nie stanie, ważne aby były to składniki zgodne z produktami zalecanymi przez Doktorka. Ale to tylko ja sobie tak myślę.... Co do tabletek KELP to odradzam, bo wiem że tabletki (wszystkie) oprócz morszczynu zawierają również składniki utwardzające i inne które są potrzebne do sformułowania tabletki, zatem nie jest to czysty morszczyn. Ja mój morszczyn kupiłam w sklepie zielarskim, Pani nie miała sproszkowanego to wzięłam zwykły i parzę go przed zmiksowaniem albo i nie zależy od czasu i chęci. Ale właściwie to nie wiem czemu się go parzy ;0 Trzymam kciuki za wszystkich!! Muszę wyruszyć w poszukiwaniu nowej książki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim! Kubisia, dzięki za miłe powitanie :-) Jestem po drugim koktajlu, wieczorkiem - oczyszczający. Bardziej m smakował od tego z awokado. Od jutra zaczynam pić po dwa koktajle dziennie: na śniadanie i kolację. Nie powiedziałąm Wam jeszcze jednego, w ramach moich ambitnych planów jadę na urlop z dietą strukturalną na Kaszuby, ale dopiero w sierpniu. Może któraś z Was już uczestniczyła w takim wypoczynku? Co do tego nieszczęsnego morszczynu ja niestety kupiłam tylko ten do kąpieli, ale zmiksowałam go ze wszystkim i jakoś bardzo mi nie przeszkadzała jegi nieco \"zdrewniała\" postać. Miłego dzionka, oby zbyt silne burze nami nie targały :-) O wizycie u doktora na pewno napiszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pułaneczka
Witam dziewczyny i zdaje relacje z moich postępów. Wypiłam pierwszy koktajl z avocado i nawet jestem pozytywnie zaskoczona smakiem, liczyłam na gorszy. Dzięki waszym radom obmacałam w sklepie dużo owoców aby wybrać mięciutkie. Morszczyn kupiłam w zielarskim w postaci granulek i dziś dodatkowo zmieliłam go w młynku do kawy na proszek a dodatkowo zamówiłam sobie w aptece już gotowy zmielony. Jedynie bledner z pietruszką nie do końca sobie dar radę więc piłam taki zielony centkowany koktajl. A tego morszczynu bałam się jak ognia bo jak wspominałam kiedyś próbowałam to pić .....brrrrrrrrrrr Więc jeśli jeszcze ktoś się boi zielonego koktajlu to naprawdę nie ma czego. Młynkiem do kawy można się wspomóc przy mieleniu suchych produktów jeśli mamy słaby blender czy mikser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Kubisia,dziękuję serdecznie za pozdrowionka,Ciebie pozdrawiam również serdecznie. Pozdrawiam wogóle wszystkie koktajlowe dziewczyny.🌻 Ja zawzięcie trwam na koktajlach,ale morszynu nie mam.Zastępuje go narazie Herbatonem. Myślę przeprowadzić odchudzanie weekendowe,ale chyba po niedzieli. Jestem w takiej sytuacji,ze to nie musi być dla mnie sobota i niedziela. Dorciu,czekamy na relacje ze spotkania :) Nie_szczęśliwa 40-ko,zrezygnuj z tych pierwszych trzech literek i będzie ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ten weekend tez sie przymierzam do koktajli, niektore wygladaja naprawde smacznie, bede poprostu te wybierala do ktorych mam potrzebne skladniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pułaneczka, czy jesteś może z W-wy? Ja nigdzie nie mogę dostać granulowanego czy sproszkowanego morszczynu. cały czas dokupuję potrzebne składniki, teraz mam problem z drożdżami piwnymi :-( mam nadzieję, że wytrwam, bo inaczej niezły zapasik zdrowej ekologicznej \"żywności\" mi zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka, nie kupuj wszystkich składników do wszystkich koktajli.Zdecyduj się na jeden.Ja na przykładzie Bożki jadę już trzeci dzień na oczyszczającym wieczorem.dopieri jak się oczyszczę zacznę próbować inne.Jak zaczniesz wszystkie na raz to na pewno szybko Ci się znidzii i zniechęci.Ja 3 dzień i zobacz efekty, a tylko piję koktajl oczyszczający , a na śniadanie i obiad pokarmy zalecene 5, 4 gwiadki.Pozdrawiamm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam pisać szybko i tyle literówek.Przepraszam, będę bardziej uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pułaneczka
Dorka do Warszawy mam bardzo daleko więc nie pomogę ale może popytaj w najbliższej aptece to może ci zamówią, podobnie zrób w sklepie zielarskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Koktajlowe:) Mam dobrą wiadomość dla wszystkich zaglądających do nas:) Wczoraj napisalam mail do dr Bardadyna. A dzisiaj odebralam odpowiedź. Dostałam bardzo mily i sympatyczny mail od Pana Doktora . Aga40 pan doktor pamiętał Twoją z nim rozmowe o topicu ze spotkania w Warszawie i obiecał że będzie w miarę możliwości do nas tutaj zaglądał i czytał te nasze uwagi i spostrzeżenia. I mam nadzieję ze jak stworzymy tu jakieś \" herezje\" strukturalne ..szybko przywoła nas do porządku:) No to dziewczyny DO KOKTAJLI... teraz już nie wypada nawalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Dzięki Bożka za miłe powitanie:) Niestety, tak mi dobrze szło przez ponad tydzień picie koktajli, a potem rozchorowałam się i wszystko się rypło, że tak powiem:( Ale teraz znowu wracam do picia eliksirów. Mam nadzieję, że tym razem wytrwam. Co prawda obiady jem raczej niestrukturalne, ale pocieszam się, bo dr B. napisał, że wystarczy jak 2/3 posiłków będzie strukturalnych. Co do morszczynu, to też kupiłam w sklepie z ziołami . Na początku zgrzytał mi między zębami :), ale teraz parzę go przed zmiksowaniem i jest bardziej miękki :) Mam tylko kłopot z kupieniem drożdży piwnych. Wszędzie gdzie pytałam mają w postaci tabletek. Czy można je gdzieś kupić w takiej kostce jak zwykłe spożywcze? Może którejś z was się to udało? A i jeszcze sobie pomyślałam, że może dobrze byłoby powymieniać się jakimiś przepisami na dania z produktów gwiazdkowych, bo ja nie mam talentów kulinarnych i często idę na łatwiznę, czyli gotuję np kaszę gryczaną i do tego jem sałatę zieloną z takim sosem własnego pomysłu( wyciśnięta cytryna, kilka ząbków czosnku, oliwa z oliwek, łyżeczka cukru). Ale wy na pewno macie jakieś ciekawe pomysły na obiadek strukturalny :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×