Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bożka___1

Czy ktos próbował odchudzać się stosując eliksiry dr Bardadyna?

Polecane posty

Heloo Moni:) Coś się uparła na te drożdże piwne:) zacznij od oczyszczającego eliksiru a potem dopiero powoli wprowadź pozostałe eliksiry. Nie wprowadzaj sobie od razu dużo bo będziesz miec zamieszanie i szybko się zniechęcisz, raz z e składnikami, raz z żołądkiem. Co sie tyczy przepisów to bardzo dobry pomysl z podawaniem ich tutaj. Do kaszy gryczanej bardzo lubię gulasz z podudzi z indyka. Uduszone w sosie właśnym podudzia pokrojone na gruba kostkę, do tego sałata lodowa + dodatki takie jakie mam w domu: ogórek, pomidor, papryka pokrojone w kostkę plus sos zrobiony z oliwy z oliwek plus zioła do salatek plus trochę wody plus sok z cytryny. Bardzo lubię to danie, a jak się spiesze albo jest po weekendzie kiedy przyznaje mam najwięcej grzeszków, jem kasze gryczaną po prostu z masłem stopionym i polanym po kopczyku z kaszy, to jeszcze pomysł mojej babci ktory bardzo lubię. To na razie tyle moich pomysłów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) :) :) Bożka to bardzo mi miło,ze doktor pamietał.:D Masz rację,ze nie może być mowy o nawaleniu. Ja dziś nie miałam mozliwości na zrobienie wieczornego koktajlu,a teraz to już za póżno, już się nie mogę doczekać na jutrzejszy śniadaniowy koktajl. Ja tak się po nich super czuję,dzis miałam okazję sie przekonać,jedząc na kolację coś innego,jakoś jest mi nie tak :(.No,ale na układy czasami nie ma rady. Na obiad miałam kaszę gryczaną.Kaszę gotuję z ząbkiem czosnku i listkiem laurowym.Do kaszy miałam pieczarki z cebulką i pomidor z cebulką. Pieczarki kroję i wkładam do garnka na mały ogień.One po chwili puszczają sok i w tym się chwilę gotują.Wodę odlewam ,a pieczarki dodaję do wcześniej uduszonej cebulki.Solę pieprzę i kładę na kaszę. Można dodać jeszcze cukinię. Ja uwielbiam kaszę gryczaną i odkąd zapoznałam sie z produktami strukturalnymi,to kasza mnie nie opuszcza.:P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Ja dzisiaj znow zawalilam wypilam koktajl ,a potem się nażarłam słodyczy :( Ja niestety jestem niereformowalna i chyba nigdy w życiu nie schudne ,zresztą co tu się oszukiwac ! Czy takiemu otylcowi jak ja pomoga koktajle ech chyba kupię sobie Merisde ,albo przejdę na kopenhaska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za waszym poleceniem zaczełam wczoraj od oczyszczającego w smaku całkiem niezły jednynie co mi przeszkadza to zamało zmieliły mi się słonecznik i sezam koniecznie musiałam dolać wody mineralnej bo bardzo gęste wyszło z odchudzającym się jeszcze trochę wstrzymam bo muszę kubić morszczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia daj spokój..nie zniechęcaj sie po pierwszej wpadce...Tobie tez pomoze tylko spójrz do lustra popatrz sobie prosto w oczy i powiedz głośno DAM RADĘ...:) i dasz..nie kupuj zadnych chemikalii , chcesz się rozchorować na dobre... Aga fajny ten przepis...chyba go wykorzstam bo smakowice brzmi... No i wreszcie Ty osobniku o dziwnym nicku \"A ile Ty \"...wiesz właściwie mialam to zignorować, bo to zupełnie nie poziom tego pokoju, Ty nawet z zadnym nickiem się nie identyfikujesz..zreszta kiedyś już tu byles o ile dobrze pamietam...znajdź sobie inne miejsce do zadym..ale tak właściwie to po co? zastanawiałes się nad tym? Pewnie nie...ale to już Twoj problem...i musisz się sam z tym uporać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frankie na razie popij oczyszczający a dopiero potem przejdź na odchudzający..a wtedy morszczyn spokojnie kupisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś pusto się zrobiło.Bardzo proszę codziennie dawać znak życia.A teraz wszyscy mogą już iść spać. D O B R A N O C :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam,przepraszam przeprasza.Otworzyło mi się na ostatnim moim wpisie i nie zauważyłam, że Wszystkie moje koleżanki pisały.Odczytałam wiadomości,jedno z obrzydzeniem,ale zawsze się jakaś franca znajdzie.My się nie damy, my się trzymamy.A teraz już lulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello! do Maryśka- nie przejmuj sie ja też w dalszym ciągu mam ochote od czasu do czasu na coś słodkiego mimo ze pije koktaile, ale dzieki temu ze jest ten topic i czytam ze dziewczynom tak dobrze idzie, to czasem przez kilka dni umiem sie powstrzymac ale jak juz mnie przycisnie to jem, tylko staram sie wybrać coś co jest najmniej kaloryczne. ostatnio mialam przerwe w piciu koktaili bo bylam na wyjezdzie, ale co zauwazylam ze moja przemiana materii ulegla polepszeniu (mimo ze nie pilam koktaili), bo zwykle na wyjazdach mialam blokade. nie poddawaj sie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, żeby zrobic sobie takie weekendowe odchudzanie tylko mam problem z tym cukrem trzcinowym czy trzeba go dodawac? moze ktos mi cos doradzic, plisssssss! Zaraz pora na moj poranny koktail, więc zmykam, pozdrawiam wszystkie Koktailowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Fajnie, że tu z wami jestem. Kubisia, pewnie masz rację z tym jednym rodzajem koktajlu, tyle, że moim zdaniem to właśnie picie jednego szybko mi się znudzi. A przecież podczas weekendowego odchudzania i tak jest ich kilka. Wieczorami piję odchudzający lub oczyszczający, a dzisiaj rano wypróbowałam ten \"weekendowy\" z truskawkami - pychotka :-) Superpomysł z przepisami strukturalnymi. Ze mnie też kiepska kucharka, a lata odchudzania spaczyły mnie troszkę i jem głównie rybę lub mięso gotowane z warzywami, a przecież bardzo lubię gryczaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora32, przypuszczam, że jesteśmy imienniczkami :-) W przepisach doktora na koktajle jest melasa trzcinowa nie cukier trzcinowy, to taki syrop z trzciny cukrowej. Mi udało się wczoraj kupić w sklepie ze zdrową żywnością. Niestety nie wiem czy jest konieczność jej dodawania, tutaj może wypowiedzieć się ktoś z większym doświadczeniem, może Bożka? Ewentualnie ja poczytam co doktor pisze o tym składniku w swojej książce, tam każdy z produktów jest opisany jakie ma znaczenie zdrowotne i w odchudzaniu.Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz rację, ale chodzi mi o to, aby się dobrze oczyścić.Marysiu nie sztuka działać jak wszystko idzie o\"kej.Przecież każdy ma wzloty i upadki.Sztuką jest podnieść się i maszerować dalej.Im chudsze tym łatwiej się podnieść.Ponieważ w sobotę pracuję nie wiem czy z tymi wszystkimi produktami i rozdrabniaczem pomaszeruję do pracy.jeszcze zobaczę.W każdym razie czekam na wieści tych co spróbują.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziewczyny,w odchudzaniu weekendowym,nie ma nic o melasie trzcinowej.Jest napisane w liście zakupów,ze należy kupić, mleko sojowe słodzone cukrem trzcinowym,ale zamiennie mozna stosować jogurt naturalny lub kefir.Jest napisane,ze ząbki czosnku i morszczyn,to niekoniecznie. Banany mają być niezbyt dojrzałe. Truskawki mozemy zastąpićmalinami,wiśniami,czarnymi jagodami lub czarną porzeczką.To tak na przyszłośc,bo skoro mamy teraz świeże truskawki to warto to wykorzystać. Przymierzam sie dziś wieczorkiem zacząć to odchudzanie weekendowe,ale tak jeszcze nie na 100%.Narazie myślę,produkty wszystkie mam. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam jeszcze napisać,ze tuńczyk w sosie własnym (puszka ok.200g) mozemy zastąpić serem tofu lub fetą.(ok 80 g) Tak więc jeśli mamy tuńczyk to dajemy na porcję pół puszki,a serka 40g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allelen
Najlepsze sa banany niedojrzale. W smaku przypominaja czeresnie:)) Ja za chwile wyjezdzam. Jak bedzie po drodze komp to sie odezwe. Troche zazdroszcze wam tych koktajli. Moze mnie tez sie uda na wodzie te trzy dni. Na sniadanKo zjadla, buleczek szt 1 ... serek z otrebami 2 plasterki wedliny z warzywami, na obiadek mloda kapusta 3 ziemniaczki sznycelek i moze juz nic do poniedzialku? Bardzo chcialabym wytrzymac. I dul ... dul.... wode mineralna. Zaakceptowalam krople beskidu. Powiedzcie mi jaka jeszcze woda jest zdatna do picia? Niektorzy mowia ze woda nie ma smaku. Dla mnie sa duze roznice smakowe w wodzie. Narazie jestem w stanie pic arctica i krople beskidu i mam nadzieje ze sie nie zepsuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allelen
pozdrowienia dla agi;))) Bylam przekonana ze jestem gdzie indziej;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaa, masz rację, o melasie jest w \"Kodach młodości\". Tam są propozycje kilku koktajli właśnie z dodatkiem melasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie koktajlowe dziewczyny:) Piękny dzien za oknem , słoneczny i taki że chce się \" góry przenosić\"...:) Rano stanęlam na wadze - nastepne pól kg w dół i wiecie co...Ja chyba już doszlam do takiego momentu, ze wiem ze moge schudnąć tak dużo jak tylko bedę chciała, ale teraz już zaczynam rozważnie dawkować sobie pozywienie. Po pierwsze nie chce schudnąć tak, zeby znajmomi ktorzy mnie spotkają mówili..oooooo cześć ale schudlaś, coś CI jest????? źle wyglądasz...:) chcę byc wesoła pogodna z błyszczącymi oczyma i włosami, i chcę zeby CI ktorzy mnie spotkają mówili ..świetnie wyglądasz, masz iskry w oczach:))) Więc wprowadzam powoli do swojego pożywienia tez inne produkty.Oczywiście strukturalne ale inne chcę jadać urozmawicone posiłki...te same koktajle znudzą mi się jak siebie znam. Ale....dziewczyny pamiętajcie ze JA ten mój jadłospis koktajlowy tłuke już od kwietnia..i początek chyba musi być podobny. Teraz ukazała się ksiązka Doktora \" Odchudzanie weekendowe\" więc gdybym zaczynała teraz na pewno zaczęlabym od takiego weekendu zeby ruszyć \" temat\"...a dopiero potem wprowadzilabym koktajle jako zamienniki śniadania i kolacji. Kiedy waga spadnie można pozostac tylko przy kolacji w formie koktajlu. Ale kiedy znów nazbiera nam się drobnych grzeszków żywieniowych znow wracamy do weekendowego. I tak moje PANIE do końca życia :)))) ale zabrzmialo....:) Ale efekty są murowane...i takie dla ktorych warto..się przestawic..na inny tryb....żywienia... Dziewczyny pisza o melasie trzcinowej...i innych skladnikach jakich nie moga zdobyć... Spróbujcie przyrządzać koktajle z tego co jest w tej chwili na rynku a więc przede wszystkim TRUSKAWKI...no bo za chwilkę się skonczą...melasę trzcinowa bedziecie polować jak nie bedzie sezonowych owoców..a teraz truskawki + jiogurt naturalny Chudy + otręby na przykład czy inne ziarna...zmiksować...delektowac się do woli...można ukradkiem podkarmiac rodzinę...< nie kapną się...pomyslą ze to zwykłe truskawki ze śmietaną:)))) a to wszystko przecież dla ich zdrowia...więc mała konspiracja będzie nam wybaczona... No i przepisy ...inne dziewczyny piszemy o tym co nam się udalo strukturalnego upichcić... Buziaki wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Wszystkim! czuję się fajnie po wczorajszym koktajlowym dniu, po wypici (po)rannej porcji byłam syta do popołudnia, co mnie bardzo cieszy dzisiaj mój drugi dzień... mieszkam na prowincji i mam problem z dostaniem niektórych składników (morszczyn a nawet ziarno sezamu, jak zapytałam o avocado to spojrzenie pani w warzywniaku wnet mnie zabiło, hihihihi...) ale mąż jest \"wielkomiejski\" i obiecał zaopatrywać mnie w te \"cuda\" także być może jutro będę miało to, czego potrzebuję staram się znaleźć czas aby Was czytać i robię to z przyjemnością pozdrawiam! koktajlowa 40-tka vel. nie_szczęśliwa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za szybka odpowiedz. to ja kupie po prostu kefir lub jogurt zamiast mleka sojowego, jezeli bedzie malo slodkie to dodam miodu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Allelenko,ze tak pomyślałam czytając Twojego posta,ale miło,ze tu zagladasz.Pozdrowionka i dla Ciebie. Bożka całkowicie sie z Tobą zgadzam.Nie raz nie dwa słyszałam,jak byłam na jakiejś dietce o tych oczach.Tym Twoim postem przekonałas mnie,ze dziś bedzie początek odchudzania weekendowego.Cos takiego było mi potrzbne.:) Jest mi łatwiej w tygodniu,niz w weekend. Bożka,nie chcę nic podważać co piszesz,ale własnie przed chwilka czytałam o jogurcie w ksiązce doktora i jest napisane,ze jogurt to najlepiej 1,5-2 %tłuszczu,ponieważ wapń z jogurtów pozbawionych tłuszczu i witaminy A jest trudno przyswajalny.Tak więc te chude odpadają,skoro nam chodzi o wszystkie zdrowe składniki,to musimy te 1,5 %.Zwracamy też uwagę,zeby jogurty zawierały zywe kultury bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koktajlowa40-ko,od razu razniej na duszy,super i o to chodzi. Te co piją koktajle są szczęśliwe :D :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Agusiu nie podważasz niczego...właśnie takie jogurty mialam na mysli...pisząc chude.,...:)dla mnie nauczka zeby nie stosować skrótów myslowych.... KOktajlowa 40 tka brawo za zmianę nicka świetny wybór..a na spojrzenie pań z warzywniaka..odpowiadaj dumnym...że one nie wiedzą co teraz się jada...:))))No i TY nas nie tylko czytaj..Ty pisz...i motywuj następne do dzialania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak dziewczyny \" żłopią\" pewnie koktajle, że nic nie piszą:))) Ale to dobrze, że piją koktajle ale niedobrze, że nie piszą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej to ja Kubisia.Wypiłam już koktajl oczyszczający wieczorny.Bardzo mi on smakuje od czasu gdy jest mniej słodki.Kupiłam dzisiaj Odchudzanie wekendowe i mam zamiar jeszcze trochę poczytać.Witaj Koktajlowa 40tko !Czy od razu nie czujesz się lepiej jak to nie wywaliłaś.Dzisiaj u nas znowu upał i duszno, może noc będzie lepsza. Pozdrawiam wszystkie koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj wichrze Kubisiu:) Dobrze że koktajl CI smakował , a mnie dzisiaj dopadło jakies choróbsko...:(..ale walczę z nim dzielnie...nie dam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) No dziewczynki Kochanienkie :) sama juz nie wiem \"szto dielat\" , zalezy mi na spadku wagi aby mnie motywowało doradzcie : czy koktale np 2X/ dzien + jakies lekkie białko czy np kopenhaska ? Mam pytanko jeszcze jedno ,bede w czerwcu w W-wie ,czy macie jakiś kontakt do dra Bardadyna na ew. wizyte Pedze :) poprzytulać sie do mojego ślubnego ,bom za Nim steskniona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×