Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość MAMArokporoku
witam!!Ja rodziłam na łubinowej rok temu w lipcu a teraz mam termin na połowe sierpnia i nie wyobrazam sobie rodzic w innym szpitalu!!Tam jest super opieka!!wszyscy mili i pomocni.pozdrawiam przyszłe mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
Myniu- jak się cieszę , że się odezwałas. Ja tak sobie myślę, że możesz urodzic nawet dziś w nocy bo ja miałam tak samo! W poniedziałek byłam u mojego lekarza, przy badaniu zaczęłam krwawic a parę godzin pózniej zaczęłam rodzic. Było to takie małe poruszenie :) Tak termin mam na 31 ale brzuch mi się stawia od kilkunastu dni i to dosc mocno :)) Walizka już spakowana. Jutro się odezwę! Caluski i trzymam kciuki w razie czego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
robercikijustynka - ja chodzę do dr Ślęczki i jestem bardzo zadowolona. Co najważniejsze to nie czuję się przy nim skrępowana bo jest bardzo miły, często sobie zażartuje i rozmawia z pacjentkami bardzo swobodnie (nie jak to zwykle na wizytach wygląda "sztywno"). Poświęca wystarczająco dużo czasu każdej ciężarnej. Koszt wizyty to 200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcura
MDream to może się spotkamy, he he. Przeczytałam właśnie, że idziesz na pierwszą wizytę do dr Kozy. Ja też właśnie mam zamiar się wybra do niego jeszcze w lipcu. Chętnie poczytam Twoje relacje z wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwcura - byłoby miło ale zobaczymy bo według OM Samuel powinien urodzić sie 20 września a według 3 ostatnich USG około 5 września . Zadzwoniłam do dr Kozy i prawie nie miał dla mnie terminu więc jak chcesz jeszcze w lipcu to zadzwoń szybko i się umów :) mam pytanie do Brzuszków, które już rodziły a raczej prośbę o rozwianie wątpliwości : z tego co czytam to na łubinowej przyjmują jak masz już częste skurcze co 5 minut w innym przypadku mogą odesłać do domku a co jeśli odejdą mi wody płodowe - też będą czekać na skurcze co 5 minut? według mnie to już zagraża maleństwu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
MDream - nigdzie nie odeślą Cię w przypadku odejścia wód płodowych a tym bardziej na Łubinowej. Pamiętaj, że w tym przypadku tylko szybki prysznic wchodzi w grę przed wyjazdem do szpitala :) pozdrawiam. A ja mam dziś już ostatnią wizytę na Łubinowej, ciekawe co powie pan dr.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIA0180 - uspokoiłaś mnie byłam pewna, że zadzwonię do nich a oni każą przyjechać jak będą skurcze co 5 minut :) Jeśli chodzi o dr Kozę - czy bez problemu mogę iść do niego z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream Ja bylam na obu wizytach u dr Kozy z mezem. Gosc jest tak jak pisalam super. Mily kontaktowy wyluzowany a przy tym masz pewnosc 100% profesjonalizmu. Poprostu wie co robi. Tez sie nie spieszy odpowiada na wszystkie pytania i nie ma czlowiek wrazenia ze pyta o glupoty. Spokojnie daje L4. Dr Śleczka ma tez chyba podobne usposobienie bo dr Wieczorek z relacji dziewczyn wiem ze jest taki troche no jakby mniej przystepny w kontaktach ale co kto lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaqq dziękuje za odpowiedź - bardzo chciałabym aby na pierwszej wizycie zrobił mi USG - nie wiesz czy daje fotki z USG? Chciałabym aby zmierzył maluszka i zważył i powiedział mniej więcej na kiedy mam się szykować - myślisz, ze bez problemu z tymi tematami będzie? może mnie nawet nie badać - bo jutro idę do swojego GINA, który mnie przebada ale nie zrobi USG :( jak będziesz miała chwilkę to odpisz ... acha - chodzisz na mariacką - jeśli stoję na wprost kościoła to gabinet jest po mojej lewej czy prawej stronie (tak jakbym szła od PKP) - czy jest coś szczególnego w tej kamienicy w której on przyjmuje abym nie musiała długo szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha misiaqq być może uda mi się być z mężem a tym samym samochodem - czy jest tam gdzie zaparkować? Bo jedyny parking mam na Sokolskiej w ING banku w którym pracujemy z mężem ale nie mam siły iść taki kawał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcura
MDream Mam prośbę, podaj mi nr telefonu do dr Kozy. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
Ania0180 weszlam a tu nie piszesz nic o wizycie, niw eim kiedy nastepnym razem bede miala okazje wejsc, nie wiem czy nie w niedziele dopiero, ja chodze po sklepach, dzwigam, sprzatam, piore, prasuje i nic!!!dzisiaj tez troszeczke krwawilam ale nic wiecej, sleczka mi powiedzial, ze mam jeszcze dluga i pozwezana szyjke!!takze zobaczymy, napisz koniecznie co u ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowa_magda
Urodzilam;-) 9 lipca przyszła na świat moja Lenka;-) Dziewczyny mogę z czystym sumieniem polecic szpital na Łubinowej- kompetenty personel- super położna, co do warunkow to mam mieszane uczucia- bo np. nie było super intymnie, kiedy darłam sie na sali przedporodowej z bolu a tam 4 inne dziewczyny z męzami. Do reszty nie można się przyczepic, mimo ze rodzilam jednoczesnie z inna dziewcyzna- połozna Pani Asia dała radę nas obie obsłuzyc i znosila moje wszytskie histerie bardzo dzielnie- pomogla ochronic krocze przed nacieciem mimo ze bylo bardzo ciezko urodzic mi glowke malej. Po porodzie od razu dostalam małą do cyca i byla Pani ktora przez caly czas mi pomagala ja przystawiac. Mala byla cały czas ze mną, pieleniarki pomocne ale nie natretne, na kazde zadanie czy pytanie otrzymywalam natychmiastowa pomoc..spokój i cisza..maz byl od rana do wieczora za mna..nikomu nie przeszkadzalo...po dwoch dniach wyszlysmy szczesliwe do domu. Nie wyobrazam sobie zebym miala taki komfort w normalnym szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
iwcura : oto kontakt do dr Kozy : przyjmuje w gabinecie w Katowicach ul. Mariacka 36/6 poniedziałek; piątek od godz. 14.00 do 17.00 rejestracja telefoniczna: 664 19 59 38 telefon prywatny: 602 651 434 skopiowałam ze strony , tam są wszystkie informacje o badaniach , wizytach itd , jakie badania sa wykonywane w kolejnych tygodniach ciąży : www.narodziny.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipcowa_magda gratuluję córeczki :) jak Ci dobrze ,że masz to już za sobą :) ja mam termin na 22-go wiec jeszcze tydzień , no chyba ,że Mała się zmobilizuje i wyjdzie wcześniej :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwcura - Mala Kasia była szybsza z podaniem nr telefonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
Lipcowa Magdo - dzięki za relacje. To wiele znaczy dla mamusiek tuż przed. Już od dłuższego czasu czytając posty dziewczyn zdaję sobie sprawe, że raczej całkowita intymnośc przy porodzie nie jest możliwa ale wazniejsi od tego są ludzie , ktorzy nam pomagają przejśc przez tę drogę :) Pisałas, że byłas całyu czas z męzem, czy to znaczy ,ze miałas pojedynczą salę? Myniu - wizytę miałam po 20 dlatego nie byłam w stanie napisac wczesniej, tym bardziej, ze jak wróciliśmy to rozszalała się burza i wszystko powyłączaliśmy :) Co na wizycie: w sumie to bez zmian, też nie zapowiada się na szybkie rozwiązanie. Szyjka już bardziej miękka ale nic poza tym. Mała przygotowana do wyjścia. Brzuszek mi się mocno i często pręzy. Ja tam czuję, że to kwestia kilku dni, może tygodnia :) Już od paru dni mam syndrom wicia gniazdka :) Wczoraj jak byłam na wizycie przyjmowali jedną dziewczynę do porodu. Pusto nie było ale tłok też nie za duży. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annmargaret
Hej, życzę powodzenia wszystkim przyszłym mamom! łubinową polecam, sama rodziłam tam 2 miesiące temu. Jakiś czas temu pisałam na forum, teraz piszę znowu, bo być może którejś z was to pomoże. W maju pisałam, że niestety nie uzyskałam na łubinowej odpowiedniej pomocy przy karmieniu i w efekcie moj synek skończył na butelce. Przez cały czas położne i pediatra mówily mi, że chodzi o moje płaskie brodawki i nastawienie (mimo że akurat nastawienie na karmienie piersią miałam ogromne!). Kilka dni temu, po 2 miesiącach, wreszcie wyszło, na czym polegał problem - mój synek ma bardzo krótkie wędzidełko językowe i po prostu nie umiał ssać, co w połączeniu z moimi "trudnymi" brodawkami, dało taki efekt, jaki dało. Pediatra na łubinowej niestety tego nie zauważyła (na jej usprawiedliwienie dodam, że zauważyła to dopiero 4 lekarka, u której byliśmy z małym). Dziewczyny, jeżeli któraś z was znajdzie się po porodzie w takiej sytuacji, że dziecko nie będzie umiało/ chciało ssać, to zapytajcie się o wędzidełko. Załuję, że sama wcześniej tego nie wiedziałam, zaoszczędziłoby nam to wielu stresów w pierwszych tygodniach po porodzie i byc moze moj synek bylby karmiony piersia, a nie butelka - teraz jest juz za pozno. Przecięcie wędzidełka to szybki zabieg (najpierw trzeba udać się do laryngologa, który da skierowanie do szpitala, gdzie zabieg robi się tradycyjną metodą, albo prywatnie laserem, koszt w DG ok. 200-250 zl), trwa 2 minuty i warto go zrobić jak najwcześniej, żeby dziecko nie miało problemów z ssaniem, a później z mową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a czy któraś słyszała o tej klinice na Markiefki - Katowice Bogucice imienia Rydygiera? podobno w maju został oddany po generalnym remoncie z super sprzętem - wczoraj byłam u swojego Gina i mi go zaproponował ... mój Gin jakoś nie poleca Łubinowej i delikatnie próbuje mnie odwieść od zamiaru - powiedział,że w razie komplikacji przewiozą mnie do innego szpitala z którego niekoniecznie będę zadowolona a szpital typu Rydygier pomoże na miejscu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
W szpitalu na Markiefki pracował dr Wieczorek . Słyszałam dobre opinie , jednak najlepsze opinie ma szpital na Raciborskiej, jeśli nie będę mogła rodzić na Łubinowej ,to skieruję się właśnie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
Tutaj mam jeszcze jedną stronkę gabinetu dr Kozy na Mariackiej. Może komuś się to przyda. http://www.krzysztofkoza.ginweb.pl/ MDream : też byłam pełna obaw co do porodu na Łubinowej. Jednak brak należytej uwagi poświęconej pacjentce w dużych szpitalach przeraża mnie bardziej , wtedy łatwo o jakiś błąd. Oczywiście po porodach w tych dużych szpitalach kobiety również sa zadowolone i chwalą lekarzy i położne, więc nie ma jakiejś reguły, jeśli poród przebiega sprawnie. Jeśli już dmuchać na zimne to najlepiej jest rodzić na Ligocie ,w klinicznym, tam mają naprawdę najlepszych specjalistów wszelkiej maści, chociaż kobiety generalnie nie są zadowolone z opieki. Wierzę jednak lekarzom na Łubinowej i jeśli bez cienia wątpliwości skierują mnie do porodu na Łubinowej to wtedy będę spokojna. Moja dawna ginekolożka polecała mi szpital na Łubinowej , więc co lekarz , to inne zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Kasia dziękuje za życzliwą odp - chyba mam taka huśtawkę nastrojów, ze sama nie wiem co wybrać - jeszcze ten upał :( mój lekarz martwi się powikłaniami ja jestem drobniutka a maleństwo jest duże bardzo więc już sama nie wiem :) wybaczcie mi takie wahania - jak najbardziej jestem nadal za tym aby rodzić na Łubinowej szczególnie jeśli tam już się chodzi do lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniferek79
MDream jak masz takie duże dziecko to może powinnaś mieć cc i wtedy nie będziesz miała problemów z porodem. Na łubinowej robią cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
Nie dość ,że robią cc , to jeszcze słyszłam opinie ,że robią to bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcura
MDream Ja mam dokładnie takie same myśli. Ciągle się tylko zastanawiam czy wszystko będzie z dzidzią dobrze, i czy lekarze na Łubinowej są na tyle kompetentni, że dadzą sobie radę w nietuzinkowych przypadkach. Z jednej strony obawiam się tam rodzic a z drugiej bardzo chcę. Ale mącę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reniferek79 - jak na pewno sama wiesz - lekarze nie dadzą mi zielonego światła na cesarkę tylko dlatego, ze jestem filigranowa a maleństwo wydaje się według USG duże - choć z drugiej strony jestem około 6 kg na plusie a tu 32 t.c. Mala Kasia cesarka na łubinowej jest rewelacja - wszystko robione z myślą o kobiecie i naszej psyche jeśli chodzi o bliznę - moja koleżanka tam rodziła 2 dzieci cesarką i naprawdę w dość skąpym bikini blizn nie widać :) Iwcura - ja też mącę szczególnie teraz w domku miałam ułożony plan poród Łubinowa a teraz muszę wyskoczyć na Markiefki i zobaczyć co i jak w tym szpitalu jest ... i może wtedy się uspokoję ... najgorsze,że odwołałam wizytę u dr Kozy z tego roztargnienia - nie poznaję siebie w ciąży - moja koleżanka będzie rodziła w Sosnowcu i ma poleconą położną więc może być też tak, ze ją sobie wynajmę do porodu i urodzę 5 minut od domku ......... przepraszam aż się popłakałam XXI wiek a kobieta w ciąży przy tak dużym stresie jeszcze musi wybierać ... ps. nadal wszystkim polecam Łubinową i 3mam kciuki za same pozytywne wrażenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meszsares
MDream - mam dokladnie takie same odczucia jakTy - ciagla niepewnosc, az sie sama na siebie denerwuje... Juz prawie bylam pewna, ze chce rodzic na Lubinowej, a tu zaraz naszly mnie watpliwosci, do zadnego z tamtejszych lekarzy nie zapisalam sie do dzis, bo sie caly czas waham, ech.. do tego moj lekarz prowadzacy nie zachwycal sie Lubinowa specjalnie, polecil za to inne fajne wg niego miejsca i jeszcze zachecil mowiac gdzie ma najlepszych kolegow ordynatorow i ze osobiscie zadzwoni tam gdzie sie zdecyduje urodzic, zeby mnie umowic na wizyte "przedporodowa" (on wie, ze za skarby swiata nie pojde do niego do Bytomia). No i tym samym tkwie w martwym punkcie, a tu juz tylko 2 miechy zostaly... Ale wiecie dziewczyny dlaczego tak sie bujamy z tym tematem? Moim zdaniem dlatego, ze chcemy urodzic godnie, swiadomie, aktywnie, intymnie, a niestety oferta na "rynku porodowym" jest lekko mowiac marniutka, do czegos co powinno byc standardem wiele placowek dochodzi baardzo wolno, jeszcze inne w ogole nigdy standardow, ktore oczekujemy, nie osiagna itp itd temat rzeka. Gdyby wszystkie szpitale byly na podobnie wysokim poziomie (szeroko rozumianym), a do tego mialo sie jeszcze wybor miedzy domami narodzin i porodami domowymi to moze rozmyslanie nad miejscem porodu nie kosztowaloby nas tak wiele rozterek, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
cześć dziwczyny w końcu mam internet i dużo wpisów miałam do nadrobienia!!!ale już wszystkie przeczytałam, co do tego więzadełak to synek mojej koleżanki mial taką samą sytuacje, ale od początku z karmieniem jego piersią nie było problemu!i zabieg też miał koło 2 miesiąca!! ja już nie moge wytrztymac, przez te upały termin mam na 24 lipca ale wiele bym oddała żeby już urodzić, jak byłam na wizycie na lubinowej we wtorek to mój mały ważył 3800, także do filigranowych też sie zalicza!!! Ania0180 mi też sie brzuch robi twardy, troche mnie kłuje, troche pobolewa, ale na tym sie konczy, łózeczko czeka torba spakowana. sleczka mi powiedzial, ze jak do 24 nic sie nie bedzie dzialo to 25 ide na ktg, mam przyjechac na to ktg z torbą, bo jak by to ktg cos wykazalo to moze podadza mi kroplowke i juz zostane, ale wątpie w to!!!ostatnio to żyje od wizyty do wizyty i juz sie tego ktg nie moge doczekac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meszsares - dzięki za empatie - ja odpadam w biegu na Łubinową :( chyba, że w ostatnim momencie poproszę męża aby zawiózł mnie tam kupie nawet 2 cegiełki aby tylko mnie przyjęli - ale coś mi podpowiada,że albo Raciborska albo Markiefki ostatecznie Sosnowiec nie wiem skąd to niezdecydowanie u mnie zawsze podejmuje decyzję i jej się trzymam ale tak jak piszesz dla jednych z nas ważna jest opieka, dla innych psyche, dla trzecich warunki - a ja chciałabym aby było wszytko w jednym ... ten szpital, który poleca mój Gin na markiefki jest w maju oddany po remoncie - nowy sprzęt i ogólnie jest bardzo dobrze - muszę tylko tam jechać aby wszystko zobaczyć ... pewnie podzielę się opiniom :) MYNIU2 ale zazdroszczę już nawet nie samej Łubinowej co właśnie terminu - też bym chciała się rozdwoić no ale jeszcze troszkę poczekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×