Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość iwcura
MDream czekam na Twoją opinię o tym szpitalu na Markiefki. Myślę, że w głębi duszy każda z nas właśnie chce by traktowana super i mie fajne warunkim, dlatego myślimy o Łubinowej. Z początku miałam rodzic na Raciborskiej (nie wiedziałam o Łubinowej). Tam z tego co wiem mają dobrą kadrę. Moja siostra rodziła tam 2 lata temu. Warunki średnie, pielęgniarki nieuprzejme i wszystko co robią to z wielką łaską. Jak miała problemy z karmieniem to pielęgniarka przychodziła do niej jak na skazanie. A właśnie to jest też dla nas ważne. Dla mnie też jest istotne wyposażenie sali a szczególnie to że jest łazienka w salach na Łubinowej. Z drugiej strony tak sobie myślę, że skoro tak dużo dziewczyn tam rodziło i zachwalają to czemu ma coś by nie tak. I dalej mam mętlik w głowie, bo bardzo bym chciała rodzi na Łubinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
Uff , czytam i czytam ..sama mam wątpliwości ,ale z tego co wiem to na Łubinowej lekarze wolą raczej odradzić poród w ich placówce jeśli jest jakiekolwiek ryzyko powikłań na rzecz porodu w innym szpitalu , są bardzo dalecy od zaryzykowania zdrowia kobiety i jej dziecka. Jeden z niewielu minusów tego szpitala to brak oddziału dla wcześniaków. Z plusów -to mają tam b. dobrego neonatologa- dr Guzikowskiego. Poza tym wykonują tam wszystkie niezbędne zabiegi, tak jak w innych szpitalach. Z tego co słyszałam to ryzyko porodu na Łubinowej jest takie samo jak ryzyko porodu np na Raciborskiej (jeśli ciąża jest donoszona). Staram się nie panikować , przede mną jeszcze 2 tygodnie i dr Wieczorek nie widzi już przeciwskazań co do porodu na Łubinowej , więc chyba tam się wybiorę :) Myślę ,że w każdym szpitalu otrzymamy fachową pomoc , na Łubinowej są bardzo dobrzy specjaliści , położne też są w porządku ( gdzieś czytałam ,że położna p.Ewa (?) z Łubinowej dostała tytuł Położnej Roku :) Wczoraj miałam ostatnią wizytę i z tego co widziałam to tłok był umiarkowany , kilka dziewczyn czekało na KTG. Dr Wieczorek mówi ,że jeśli do 10 dni od terminu nic się nie dzieje , to przyśpieszają poród , nie czekają do 14 dni , takie podejście jest wg nich bardziej bezpieczne. L-4 dla męża wystawia doktor wypisujący nas ze szpitala , trzeba o nie poprosić i nie ma z tym problemu. To tyle ciekawostek ;-) Jak jeszcze coś mi się przypomni to napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
MDream moja kolezanka bedzie rodzic na Raciborskiej, rodzial tam 6 lat temu pierwsze dziecko i bylo zadowolona. teraz rodzi drugie, nie chodzi to zadnego lekarza z tamtego szpitala termin miala na piątek i po prostu poszla z ulicy w sobote jeden dzien po terminie na ktg tak po prostu przyjeli ja zrobili ktg z tym, że nic sie nie dzialo wiec odeslali do domu i kazali przyjsc za dwa dni czyli dzisiaj, takze nie ma zadnego problemu z porodem idziesz z ulicy jak juz masz skurcze porodowe , albo jeden dzien po terminie na ktg!! a co do opieki nad noworodkiem, jezeli po porodzie bylo by cos nie tak to jak w kazdym szpitalu miejskim odwożą do jakiejs kliniki (najblizej jest w sosnowcu w klimontowie) tak samo z raciborskiej, z 2 w sosnowcu i innych szpitali!a opieka noworodkowa na łubinowej jest również taka sama jak w kazdym miejskim szpitalu, nie ma sie o co martwić!!jedyne czego nie mogą zapewnić , to odnosnie patologii ciąży, jezeli jest cos nie tak! ja w kazdym razie jestem bardzo zadowolona ze juz na 100 bede rodzic na łubinowej bo przyznam szczerze, że tez mialam opory i obawy i wachalam sie czy nie zostac w tej 2 w Sosnowcu, ale podobno panuje tam teraz straszne zamieszanie!!ja jak rodzialm 3 lata temu to nie bylo miejsc i po porodzie lazalam z taka dziewczyna na oddziale noworodkowym, a co dopiero teraz tam sie dzieje, jak sa 3 porodowki w jednej!! takze MDream masz jeszcze troche czasu wiec zastanow sie nad tą łubinową bo wydaje mi sie jezeli jest wszystko ok z ciążą to warto tam rodzic, no z reszta zdam ci relacje jak juz urodze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
Mała kasia a na kiedy masz termin?? rozumiem , że nastepna wizyta to juz ktg??ja jade na pierwsze ktg 25 lipca, czyli za tydzien w sobote!!juz sie nie moge doczekac!! Ania 0180 co tam u Ciebie nie odzywasz sie moze juz urodzials??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, mam kilka informacji dla Was a propo szpitala na Bogucicach, na Markiefki. Otóz w ogóle to ja tam sie wychowalam i mam przyjemność znać osobście oddziałową \'noworodków\' ( to moje sasiadka) Przez cały czas kiedy mmieszkalam a nie mieszkam od 3 lat slyszalam tylko zle o tym szpitalu jezeli chodzi o porody zreszta o wszystko. Moja znajoma rodzilam tamm w lipcu zeszlego roku i nigdy juz tam nie wroci. Tragicznie ja traktowali. Niedawno ten szpital przejely siostry zakonne i slyszalam od mojej mamy pielegniarki ze zamkneli oddzial ginekologiczny ( np aborcje to grzech a czasem trzeba). Sama chodze do ginekologa ktory na markiefki ma dyzury i go nie lubie. Jest nie mily, ciagle zmeczony, kilka razy juz wyszlam z placzem np jak nie chcial pokazac mi na usg mojego dziecka ani nawet wydrukowac zdjecia. Nie pojde do niego na Markiefki bo go nie lubie i nie chce zeby byl przy mnie przy porodzie. Ostatnio bylam zapisac sie na wizyte na lubinowej do dr.Sleczki, pielegniarka byla bardzo mila, odpowiedziala na moje pytania ktore mi akurat przyszly do glowy i nie robila problemow. Mam pytanko a propo zwiedzania szpitala, to tak trzeba pielegniarke poprosic zeby pokazala czy lekarza? I prosze o wiecej szczegolow na temat L4 dla ojca, tzn kiedy dostaje?dlaczego?na ile? jak to wyglada bo nie mam zielonego pojecia. Aha jeszcze na temat szpitala na Markiefki to ta pani oddzialowa moja sasiadka goraco mnie zaprasza do porodu u niej mowi ze sprzet rewelacyjny ze wszystkie musialy przejsc specjalne szkolenie bo taki nowoczesny, i ze jest o niebo inaczej niz wcZesnej wiec mam sie niczym nie przejmowac. To taka informacja dobra na temat tego spzitala. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
myniu2: termin mam na 04.08 :) Na wizytę do dr Wieczorka zapisałam się raz jeszcze na 01.08 , ale mam nadzieję, że do tego czasu urodzę :) Moja córeczka waży już ponad 3,2kg , więc myślę ,że niedługo ją zobaczymy :) Każdy miejski szpital przyjmie kobiety ze skurczami , wszędzie też zrobią KTG jeśli będzie potrzeba , taki jest minus porodu na Łubinowej ,że wymagana jest tam przynajmniej jedna wizyta i nie przyjmą nikogo z ulicy , w zasadzie to jest chyba plus , dobrze ,że chcą mieć wszystko pod kontrolą :) Katowice mają tak dużo szpitali ,że jest na szczęście w czym wybierać. karrera85: L-4 dla męża wypisuje się na 2 tygodnie , robi to lekarz wypisujący nas ze szpitala , jest to na zasadzie wzięcia opieki nad dzieckiem , bo kobieta w połogu może nie dać sobie rady ze wszystkim. Chęć wzięcia L-4 dla męża trzeba oczywiście zgłosić lekarzowi, który robi wypis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
Chciałam kiedyś zobaczyć oddział na Łubinowej ,ale akurat wtedy było oblężenie. W recepcji trzeba poprosić o możliwość zwiedzenia, jeśli akurat będzie mały tłok , to na bank wpuszczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karrera85 ale mnie rozbiłaś na maxa - słyszałam, że tym szpitalem zajmuje się jakiś zakon ale pracownicy zostali wszyscy bez zmian - nie ma tam żadnych zakonnic - zresztą moja rodzina i rodzina męża od ponad 3 pokoleń prawie 100 lat nie ma nic wspólnego z religią rzymsko-katolicką i pewnie moje wyznanie byłoby w takim szpitalu potępione - oczywiście w duchu miłości - wybaczcie sarkazm .... W tym tygodniu pojadę popołudniu do tego szpitala i zobaczę co i jak ale jak na wstępie zobaczę jakis kult religijny to od razu sobie daruje ... MYNIU2 - będę wdzięczna za opinie Twojej koleżanki gdyby położna też była oki to poproś o imię i nazwisko to ja też się postaram załapać :) teraz wyczuwam atmosferę na 2 Sosnowieckiej ... chyba też w tym tygodniu przejdę na kontrole :) i oczywiście oczekuje informacji po porodzie na Łubinowej :) 🌻 do pozostałych Dziewczyn/Pań (aby nikogo nie urazić) mam zapytanie : najpóźniej kiedy powinnam udać się do dr Ślęczki - w którym t.c (głupio po raz 2 umawiać się do Kozy) i o której na Łubinowej można najpóźniej umówić się na wizytę? np po 17:00 po 18:00 ? chyba niepotrzebnie zrobiłam zamieszanie i odwołałam wizytę teraz niepotrzebnie się stresuję a we wtorek już byłabym spokojna po wizycie u dr Kozy!!! Może jutro rano zadzwonię i przeproszę - zapytam czy jeszcze wolne jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
MDream nie chce ci niczego narzucać, poza tym widze jaki masz mętlik w głowie, który jak dla mnie jest w pełni zrozumiały też taki mialam!!!!! Jeżeli twoja ciążą przebiega bez żadnych powikłań, a jak widać łubinowa ma baaardzo duzo pozytywnych opinii, ja sama jestem bardzo zadowolona z tych kilku wizyt u dr sleczki, na twoim miejscu bym zostala przy tej lubinowej, no chyba, że zdecydujesz sie na raciborską, ta moja kolezanak z raciborskiej jak wczesniej wspomnialam nie zna zadnego lekarza ani położnej z raciborsakiej, w piatek na ktg byla tak msobie z ulicy i poiwedzieli jej ze nie ma zadnego problemu może tam rodzic, jak bede wiedziec od niej cos nowego na ten temat to od razu dam ci znac. moj lekarz powiedzial, ze ta raciborska w sumie niczym szczegolnym nie rozni sie od 2 i ze jezeli chce naprawde dobrych warunkow to powinnam isc na łubinową, bo warto więc ta jego wypowiedz rowniez byla przewazającą co do wyboru tej lubinowej. a z tego co wiem, to na wizyte mozna sie umowic nawet na 20.Ja na pierwszej wizycie bylam w 29 tygodniu ciazy, potem dopieor w 34, 36 i jeszcze raz w 38!na tym koniec moich wiyzt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream Ja tam nie byłam od czasu jak zakonnice przejely ten szpital, ale personel pozostał tyle ze nie caly.To na bank bo ta moja sasiadka od zawsze tam pracowala i nadal pracuje. Moze sie okazac ze niektore rzeczy ktore opisalam to tylko plotki dlatego jak tam zwiedzisz ten szpital to opisz dokladnie co i jak. I jak ten sprzet tam wyglada itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcura
do Dziewczyn, które rodziły na Łubinowej: podobno wypisują taqm do domu po 2 dniach, a jak wygląda sytuacja z żółtaczką u maluszka? Jeśli ma dużą to też wypisują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
Nie było mnie dwa dni a tu się dziewczyny tyle rozpisały :) Myniu- nie nie urodziłam niestety, próbuję już wszystkiego... dosłownie :) :) :) i dalej nic :) coś czuję ,ze jeszcze conajmniej tydzień pochodzę albo raczej dochodzę :) Nadal napiający się brzuszek i pobolewania... Jak na nowym mieszkaniu? Pokoik dzidzi przygotowany? Mała Kasia - wygląda na to, że i ja i Mynia i Ty mamy najbardziej zbliżone terminy :) Mdream - ja pierwszy raz byłam na Łubinowej w 31 tygodniu. Na drugiej wizycie dostałam skierowanie a w ubiegłym tygodniu miałam trzecią i chyba ostatnią wizytę. Jeżeli nie urodzę do 4 sierpnia to mam przyjśc jeszcze na jedną wizytę. Chodzę do dr Ślęczki, którego polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
karrera85: Troszkę się boję :-) To mój pierwszy poród ,więc nie wiem czego się spodziewać , tzn wiem , spodziewam się zobaczyć moją córeczkę możliwie jak najszybciej :) MDream: bez problemu zapisz się do dr Kozy jeszcze raz , jeśli będzie miejsce to przyjmie Cię i będziesz miała z głowy :) Nie przejmuj się ,że odwołałaś wcześniej wizytę ! Jak zapisuję się do dr Wieczorka dwa tygodnie przed to widzę ,że ma cały dzien wypełniony, ale wiem też ,że w niektórych przypadkach lekarze z Łubinowej przyjmują o dziwnych porach , mnie kiedyś dr Wieczorek przyjął o 21, zawsze warto zapytać, może akurat któryś z lekarzy będzie miał dyżur i znajdzie chwilkę. Ania0180: na to wygląda ,że będziemy rodzić w podobnym terminie :) Myślę ,że każdy z lekarzy jest godny polecenia , byłam na wizycie u dr Kozy, moim lekarzem jest dr Wieczorek , obaj panowie bardzo mili , odpowiadają na wszystkie pytania , nie oszczędzają czasu na wyczerpujące odpowiedzi , chociaż dr Koza ma zdecydowanie lepsze poczucie humoru - chociaż wiadomo- nie to jest ważne w tym fachu ,ale dobrego samopoczucia po wizycie u ginekologa nigdy za wiele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martussa
Nie czytałam wszystkich postów, ale któraś pytała o wypis... ja urodziłam na łubinowej 27 lutego w piatek a w pn już wyszyśmy do domu po CC :)) bo żółtaczka była niewielka, ale jeśli jest silna, to na pewno dla dobra dziecka zatrzymają Was w szpitalu. jestem zadowolona że tam rodziłam :)) Hanka urodziła się 10 dni po terminie, po teście i kroplówce z oksytocynki nie dałam rady, więc mi ją wyjęli i faktycznie fachowo to zrobili i szybko doszłam do siebie. wszystkm mamom duuużo zdrówka życzę :()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina123456
cześc dziewczyny, czy moja 4,5 letnia siostrzenica będzie mogła wejść na oddział żeby zobaczyć mojego maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
karolina123456 niestety dzieci do lat 12 mają tam zakaz wchodzenia!mój 3 letni synek tez niesttety nie bedzie mógl zobaczyć braciszka!! Ania0180 mieszka mi sie super (o jeden pokoj wiecej) pokoj nowego czlonka rodziny juz na niego czeka , ale niestety tez mu sie nie spieszy!!ja juz sie nie wysilam fizycznie, bo to nie ma sensu, po tej calej przeprowadzce jak mi sie nic nie dzieje to juz chyba nie zadzieje! odnosnie zoltaczki, to jezeli u dziecka jest ona silniejsza nic powinna to nie wypisuja dopoki nie minie i oto sie pyatalam sleczki!!! Ania0180 to na kiedy ty w koncu masz ten termin?na 31 lipca czy na sierpien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
Myniu - wg pierwszego usg, przez pierwszego lekarza to na 12 sierpnia ale na Łubinowej już dwa razy dr Ślęczka określił, że koniec lipca (31) chociaż ostatnio powiedział, że jeżeli nie urodzę do tego 31 (w co i tak nie wierzy) to mam przyjśc jeszcze 5-tego. Przyznam szczerze, że sama już się w tym pogubiłam :) Ze względu na to, że i pierwsze dziecko rodziłam przed czasem to i ja i lekarz obstawiamy termin na przyszly tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
Ania0180 sleczka tez mi obstawil, że urodze w przyszlym tygodniu. dzisiaj mnie bardzo kulo w dole brzucha tak jak bym miala kolke, az isc nie moglam towarzyszylo temu twardnienie brzucha, a jeszcze troche mi twardnieje i troche kluje, ale nie wyglada mi to na zadne skurcze! ale 5 sleczka kazal ci przyjsc na wizyte czy na to ktg?? dziwne bo ten termin 31 lipiec to napewno jest z ostatnije miesiaczki, mi powiedzial ze nie kieruja sie terminem z usg tylko wlasnie wedlug ostatniej miesiaczki, no i ja wedlug tego mam termin na 24 lipca i 25 ide na to ktg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
Myniu - 12 sierpnia to termin z miesiączki ale u mnie to inna sytuacja bo ja miałam kłopoty z miesiączką przed ciążą:) 31 lipca to data z usg z 31 i 35 tygodnia ciąży. Bóle mam podobne do tych które opisujesz. Czasami mi się wydaje, że to już ale jakoś zawsze przechodzą :( co ma byc to i tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myniu i aniu trzymam za Was kciuki! Wy juz to koncowa. Opiszcie potem co i jak. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda168
cześć dziewczyny, jestem w 39 t.c. do terminu zostalo mi 9 dni :) przyznam szczerze że chciałabym już urodzić ale nic na to nie wskazuje. Piszę raczej do tych które poród juz mają za sobą, chciałam się dowiedzieć co czuły na kilka dni przed? ja coraz częściej oddaje mocz, codziennie idę na ubikację (wcześniej było to raz na 4 dni) odczuwam silny ból krocza przy chodzeniu i czasem ból taki jak kolka albo jak na okres, czy to może zwiastować że niebawem urodzę? na wizycie 10 lipca malutka ważyła 2900 gram więc teraz pewnie około 3200. Będę wdzięczna za odpowiedź pozdrowienia dla wszystkich mam i ich pociech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka 7
witajcie dziewczyny, Jestem w 35tc, wybieram sie na Łubinową na wizytę do Wieczorka, czy orientujecie się może czy on ma takie samo podejście jak Ślęczka że tylko wykonuje USG i nigdy nie bada "ręcznie" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda168
hej, odpowiadając na Twoje pytanie :) dr Wieczorek zawsze wykonuje badanie "ręczne" , chodziłam do niego do 7 miesiąca ciąży i za każdym razem badał też łapkami, jak go kiedyś spytałam czy od razu na łózko to powiedział że nie bo przeciez jeszcze badanie szyjki musi być, daje zupełnie inny obraz niż usg i za każdym razem musi byc wykonane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka 7
no też tak myślałam, ale czytałam o Ślęczce że temu wystarcza tylko USG i trochę mnie to zastanowiło. Dziękuję za informację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Kasia
Ja chodzę do dr Wieczorka od 9 tygodnia , teraz jestem w 38 i potwierdzam ,że za każdym razem wykonuje badanie wewnętrzne. Robi to niezwykle delikatnie (mam porównanie z innymi lekarzami , którzy denerwowali się ,że mówię o bólu podczas badania , u dr Wieczorka nie odczuwam żadnego dyskomfortu !). Zastanawiałam się jednak dlaczego nigdy nie zrobiono mi oceny pH wydzieliny pochwowej, chociaż na stronie szpitala jest napisane ,że to wykonują . Kiedyś zapytałam dr Wieczorka dlaczego tego nie robi , powiedział ,że na podstawie badania wewnętrznego stwierdza ,że nie ma potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
no dziewczyny moge wam zdac pierwsze relacje z łubinowej bo o malo co tam wczoraj nie urodzialam!!! wczoraj nie mialam pojecia, że to tak sie skonczy! jak wczesniej pisalam od rana wczoraj mialam dziwne bole brzuche o godzinie 13:30zaczely mi sie lekkie skurcze, czekalam do 15:30 one nie przechodzily wiec pojechalam na lubnowa, tak zrobili mi ktg i zeczywiscie skurcze wyszly, zbadala mnie lekarz dyzurny, taki starszy, siwy ale nawet mily, powiedzial, ze rozwarcie jest na 2 palce i mnie przyjmuja, ja juz bylam cala szczesliwa!!!!przyjeli mnie zrobili lewatywe( pierwszy i ostatni raz w zyciu) zeby wywolac mocniejsze skurcze, nastepnie podpieli mi kroplowke z oksytocyna i poszlam na porodowke, tam po 2 godzinach skurcze sie nasilily, ale rozwarcie sie nie powiekszylo, wiec o 22 polozna odpiela mi kroplowke i polozyla na sali przedporodowej, powiedziala ze nie ma sensu mnie meczyc jak nic sie po kroplowce nie dzieje, ze zaczkeamy do rana moze cos sie samo zacznie dziac!skurcze mialam cala noc ale jak to polozne powiedzialy byly to skurcze byle jakie, rano przyszedl wieczorek zbadal mnie i stwierdzil, ze mnie wypisuje, bo nie ma sensu jeszcze raz mi podpinac kroplowke, bo raczej to nic nie da, tym bardziej, ze jestem przed terminem , wody mi nie odeszly i arczej jest ok!!takze jeszcze czekam ide w sobote na ktg bo to bedzie pierwszy dzien po terminie, z reszta umowilam sie do wieczorka na wizyte w tym dniu, bo sleczki nie ma! a teraz moje wrazenia!!!dziewczyny tam jest superowo!!polozne baaardzo mile, pielegniarki z reszta tez, warunki ekstra, prysznic super toaleta czysta pachnąca, a porodowka jak z filmu!!ciemna lampka, swieczki lozko porodowe nowoczesne moja mam ktora tam ze mna byla dostala kawke i siedziala w wielkim skorzanym fotelu, naprawde jestem bardzo zadowolona i szczesliwa , ze bede tam rodzic mam nadzieje, ze jak najszybciej!!naprawde gdybym miala jeszcze zaplaici 1000 zł za poród to bez wahania bym zaplacila!!szkoda, ze to u mnie tak sie skonczylo bo wczoraj jadąc tam bylam pewna, ze dzisiaj juz bede hasać sobie bez brzucha, a tu niestety!no ale widocznie trzeba jeszcze poczekac!!naprawde super!!MDream niezastanawiaj sie i wal tam jak w dym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sadzicie
o cesarskim cieciu w tej klinice? jest dobrze wykonywane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×