Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

eh zawsze się musi trafić jakaś jędza, wkurza mnie to, dla wielu z nas to pierwsze dziecko, nowość człowiek spanikowany a taka jedna będzie się na ciebie złościć że ją wzywasz, a to jej za..... ny obowiązek ! Tego się chyba bardziej boje niż porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola 29
do AnnaK- ta jedza taka starsza babka z krotkimi wlosami? czy taka mala drobna z brazowymi wlosami proste takie za ramiona? ja sie poklocilam z ta starsza z krotkimi wlosami bo bylam po cc i rano o 5 mnie pierwszy raz postawili na nogi pozniej ok 8 przywiezli mi syna na karmienie z tym ze bylam sama na sali i tez zadzwonilam tym magicznym guziczkiem przyleciala jedzowata i mi strzelila wywod jkie to teraz te mlode matki nierozgarniete- bo prosilam zeby zabrala syna i polozyla bo ja sama nie umialam wstac a co dopiero z nim, jak mi to powiedziala to ja doslownie zbesztalam powiedzialam jej ze ona jest tu po to aby pomoc a nie interesowac sie jaka ja bede matka od tej pory jaka milusia sie zrobila stara malpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jamajka o rany... a nie myslalas zeby skonsultowac sie z innym lekarzem? kurcze bardzo to dziwne... a kiedy mialas pierwsze usg w ciazy?? jak wtedy Ci termin wychodzil?? to ja Ci zycze zebys jak najszybciej raz dwa urodzila bo faktycznie juz mozesz miec dosc... co do snow to z synkiem tez mi sie snilo ze raz dwa rodze i to w bardzo dobrym humorze... i faktycznie dokad nie musialam przec to sie smialam heheh... a jak urodzilam to smialam sie znowu :D AnnaK_ o jaaaa cie heheh tos Ty dzielna kobieta ze pozwolilas mezowi patrzec na to :D ja mojemu nie dam... przy pierwszym porodzie nie bylam pewna ale teraz wiem ze chocby on bardzo chcial to nie bedzie miec tej przyjemnosci :D przycisk ratunkowy... i reakcja po 2 h... dobre................ :/ kurcze straszne to co piszecie... ja sie tam z czyms takim nie spotkalam... mam nadzieje ze nie spotkam... ja rozumie ze taka pielegniarka ma duzo pracy i nie musi sie caly czas usmiechac do wszystkich... oczywiste... ale juz jakies glupie komentarze to moglaby zachowac dla siebie...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basilek-k
AnnaK , a noże ta bidulka po cc to była Wikula :) z tego co pamiętam to miała rodzić naturalnie i jakby nie szło to mieli wywołać - może poszło coś nie tak i musieli skończyć cesarką ? mam nadzieje że niedługo sie do nas odezwie :) Trochę mnie przestarszyłaś tym wpisem że dziewczynie po cc żadna pielęgniarka nie pomogła :( z tego co pamiętam to po moim cc byłam jak kłoda ... nawet tyłka nie umiałam dobrze podnieść by zmienić podkład a co dopiero zajmować sie dzieckiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basilek-k
co do ubranek, to ja brałam 56 rozmiar i dokładnie tyle miała moja Gwiazda, ale z tego co wiem to trzeba zabrać więcej ubranek, więc np. jeden komplet możesz wziąć większy Oprócz tego gin na ostatnich wizytach chyba określa przybliżoną wagę dziecka więc można założyć że jak dziecko będzie ok.2,5kg to może 52 ,a jak powyżej 3kg to raczej 56 takie moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaK_
Ta babeczka miała ciemne włosy chyba do ramion, nie była gruba ale dobrze se wygladała :) A co do ubranek to lepiej mieć 56 i 62. Ja wszytskie ubranka wziełam na 56 i wszystkie miałam za duże :) A dziewczyna z którą leżałam wszystkie miała za małe :) Ale nie trzeba sie ubrankami przejmować bo w razie czego szpital daje ubranka i zawsze mąż może dowieź to co trzeba. A ta dziewczyna po cesarce była już 12 dobe po terminie i nie wiem nawet jak ma na imię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna_10
Zaczął mi się 39tydzień ciąży -termin na 14października.Moją ciążę prowadzi lekarz z poza Łubinowej. Teraz jest na urlopie. Poza tym jestem trochę niezadowolona ostatnio z jego opieki. Zapisałam się na wizytę do dr Wieczorka- za 5 dni. Wcześniej nie chodziłam do niego. Wybrałam go, bo chciałabym zostać zbadana przez dobrego specjalistę przed porodem. Liczę się z tym, że ta jedna wizyta nie wystarczy żeby rodzić na Łubinowej (zresztą nie taki jest jej podstawowy cel), ale boję się, że przychodzenie w 39tygodniu ciąży po raz pierwszy do dr Wieczorka może zostać źle odebrane i "po cichu" wyśmiane. Co o tym sądzicie? Iść na wizytę i nie przejmować się jak to wygląda...czy dać sobie spokój i znaleźć innego gin na końcówkę ciąży? Rodzić zamierzam w szpitalu w Bogucicach, choć nie ukrywam, że gdybym dostała skierowanie od dr Wieczorka na Łubinową to możliwe, że skorzystałabym z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basilek-k
jagna_10, gdzieś na forum (może nawet naszym ) czytałam że wystarczy jedna lub dwie wizyty u lekarza by rodzić na łubinowej i chyba wpłata jakiejś "cegiełki" ( coś w rodzaju darowizny -chyba 100zł) ale nie jestem pewna sama wizyta też nie jest tania - 200zł - chyba wszyscy lekarze tam pracujący tyle biorą co do Wieczorka - to dla mnie jest ok, wprawdzie niektórzy na niego narzekają (że zbyt "naukowy" ) ale ja się z nim dogaduję prowadził moją pierwszą ciążę i byłam zadowolona , no i wszystko było ok tylko skończyło się cc ze wzgl na ułożenie dziecka (pośladkowe) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jola 29: 8 sierpnia rodziłam :) kilka stron wczesniej opisywałam moj porod, smiesznie było ;) życzę wszystkim mamusiom w dwupaku, aby wspominały poród tak miło jak ja, mimo pewnych niedogodności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza z usg tak w 7 tyg jak i w 13 wyszedł 11.10 :) Szczerze to nawet nie pomyślałam o konsultacji gdzie indziej. A z tego co się orientowałam to właśnie ten termin z 13 tygodnia jest najbardziej wiarygodny, chyba że się mylę. basilek-k masz racje być może to wikula była hmm ciekawe. jagna_10 jeżeli masz ochotę iść do dr. Wieczorka na konsultację to idz śmiało, nie sądzę żebyś była wyśmiana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj na pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia :) tej już tu kiedyś wspominanej - na Witosa - Tercet. Jak na razie pozytywne wrażenia... http://www.tercet.katowice.pl/index.html A o ubranka kiedyś już tu pytałam i mam naszykowane część na 56 i część na 62 :) jak już będzie bliżej porodu i będzie określona waga to najwyżej zmienię ilości :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaK_
Dziewczyny ja chodziłam do dr Dyni na NFZ, w rejestracji tylko sie zapytali kto mi ciaże prowadził i chcieli karte ciąży i tyle, żadnych cegiełek, wystarczy że ciaże prowadzi lekarz który z nimi współpracuje i wcale nie juszą to być wizyty prywatne, lekarze tak mówią bo chcą se zarobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetaaa z tego co mi wiadomo to dr. Dynia przyjmuje na Brynowie. Ale pewności nie mam. A izaKc gdzie rodzi ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jamajka nie nie rodze :D wczoraj bylam na ktg... oczywiscie cisza hehehe... badala mnie Pani dr... jedyna chyba na łubinowej tak? bardzo mila kobieta... i bardzo delikatna... co mnie zaskoczylo bo wczesniej ktoras dziewczyna tu pisala ze jeszcze Jej tak badanie nie bolalo jak u Niej... tak wiec jestem bardzo zadowolona... Pani doktor delikatna ale nie w ten sposob jak dr Bystrzejewski ktory to nawet moge sie zalozyc ze nie zdazyl do szyjki palcem dojsc... ja dalej mam rozwarcie na 2 cm i szalone nie chce sie robic dalej :/ trudno juz sie pogodzilam ze w piatek beda wywolywac... szkoda ale nic nie poradze... mam tylko nadzieje ze szybko pojdzie i w piatek bedzie po wszystkim. aaa wczoraj odszedl mi czop... tym razem to juz na pewno on... OCHYDA hehehe ciekawe jak sie WIKULA czuje... aha ta cegielka o ktorej pisalyscie to chyba jest 500zl nie 100... w kazdym badz razie ja zawsze slyszalam o takiej kwocie nie o stowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza fajnie ci bo wiesz ze w piątek będzie dzidzia juz z tobą a ja chyba będę tutaj dalej siedzieć i czekać hehehe :) mi ten czop odszedł już półtora tygodnia temu tzn zaczął odchodzić w środę chyba, a skończył jakoś koło soboty :) więc teoretycznie od jego odejścia do 2 tygodni powinno się urodzić. Jutro mam wizytę będę wiedzieć co i jak :) Wikula już pewnie w domu jest. Ciekawe jak jej poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jamajka wiesz bedzie albo i nie bedzie w piatek :D ... moze byc tak ze nic nie ruszy po probach oksy... i wtedy nie wiem co dalej... chyba na nastepny dzien znowu... ale ile razy sie robi takie próby? nie mam pojecia... a ten czop to wiesz jak odchodzi czysty to mozna dlugo czekac :) mnie kiedys chyba taki wlasnie jego kawalek odszedl... ale slyszlalam ze jak z krwia to juz blisko... a wczoraj wlasnie taki mialam... ochyda brrrr... bordowy taki... przepraszam za szczegoly :) jamajka to obys jutro na wizycie miala same pozytywne informacje !! na lubinowej ja masz?? ja mam tam jutro ktg na 18.30...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna_10
/nie wiem Iza jak na Łubinowej, ale w innych szpitalach robi się 3 próby oxy. Trzymam kciuki, żeby Ola urodziła się jeszcze przed tymi próbami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mam jutro na łubinowej o 17:00 :) A ja właśnie miałam czysty tzn taki mętny śmietankowy budyń, opis również bardzo apetyczny :):) A jak u ciebie z krwią to racja już blisko i myślę że urodzisz w tygodniu :) super :) Ja po lekkim spacerze mam okropny ból po lewej stronie brzucha na dole i w krzyżu jeju zwariuje, a mały mi tak napiera główką w dól jakbym już w ogóle szyjki nie miała. Kurcze końcówka jest naprawdę męcząca do tej pory nie miałam na co narzekać a teraz masakra jakaś :) Ale damy rade bliżej już niż dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagna :) dziekuje... albo nie dziekuje zeby nie zapeszyc heheh... no mam nadzieje ze na łubionwej w razie czego miej tych prob bo sie tam chyba zaplacze za synkiem... :/ Jamajka no fakt smietankowy budyn bardzo apetycznie brzmi :D:D:D nie to co bordowa galareta :D a no ciezkie te koncowki... dzieci juz duze... im tez na pewno niewygodnie tam... moja cora miala byc taka drobna a założę sie ze do 4 kg dojdzie...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaK_
Ja chodziłam do dr Dyni na Bogucice na ul. Wrocławską 32 I co tam Jamajka? masz juz jakieś oznaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaK_
Jamajka najpierw napisałam a potem doczytałam :) To może już blisko ja też tak miałam takie parcie w dół, i mój czop też był przeroczysty, odeszło mi go dużo, taki spory kawał, na całą dłoń, to może dlatego na drugi dzień już urodziłam :) Ze mną na sali przedporodowej leżała dziewczyna 11 dobe po terminie, cały dzien chodziła z Oxy i nic ja nie ruszyło, na drugi dzien mieli spróbować jeszcze raz z Oxy ale w koncu zrobili jej cesarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,dziś wyszłam ze szpitala.Urodziłam 1 października przez cesarskie cięcie bo nie udało się wywołać porodu.Jak się później okazało to dobrze że nie udało się bo dopuszczalna waga dziecka po cc jest do 3500 maksymalnie 3700.Jak zrobiono mi 29 września USG wyszło że mała ma 3400,lekarz mówił że mam rodzić sn bo nie ma wskazań do cc bo dziecko nie zalicza się do dużych.2 tygodnie wcześniej jak byłam u doktora to mówił że mała ma 3100g.Co się okazało po cc mała ma 4.230g i 61cm :-) Nie sugerujcie się wagą jaka wychodzi z USG bo jak widać nie jest tak dokładna skoro mi w dwóch rożnych miejscach na USG wychodziła zupełnie inna waga.Teraz się cieszę że miałam cc bo mogło by się to dal mnie źle skończyć rodząc naturalnie. Więcej napiszę jak dojdę trochę do siebie bo na razie jestem słaba i nie mam za bardzo siły tu siedzieć.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osia_83
Gratulacje Wilkula:) Zyczę żebys doszła do siebie jak najszybciej po cesarce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
Wikula serdeczne gratulacje !!!! Szkoda, że tak to wyszło, ale dziwlna byłaś i kruszynka już jest z Toba :) Cieszę się, że cc nie była z góry narzucona , bo chciałabym urodzić następne naturalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basilek-k
gratulacje Wikula !!! życzymy szybkiego powrotu do formy :) a maleństwu duuuużo zdrówka jak będziesz mogła i będziesz miała chwilę :) to opisz nam jak było szczególnie mnie to interesuje, bo ja też miałam pierwszą cesarkę ( 7 lat temu, ułożenie pośladkowe) i teraz też bym chciała :( moje pierwsze dziecko to 3,8kg Wieczorek robiąc USG wyliczył bezbłędnie opisz jak wyglądała ta cesarka ( wszystko mnie interesuje) oczywiście jak już dojdziesz do siebie, czego Ci bardzo, bardzo życzę no i gdy będziesz miała tę "chwilkę" :) z góry dziękuję pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×