PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Dzięki tirian....no dokładnie bo brzmi to dość tajemniczo na tym wykazie ;)

Nam mowili na szkole rodzenia, ze to jest koszula i spodnie biale i to tylko pozyczaja, do zwrotu. Ale mozna miec ze soba ubranie dla osoby towarzyszacej np. jakas czysta jasna koszulke i spodnie i wtedy nie trzeba placic. No i oczywiscie rowniez trzeba miec buty na zmiane, bo jak sie nie ma to pozyczaja jakies tez za oplata.

hej ! jestem już po cc :) Olusia 4250g i 59cm thea17 i mamaAgatki - pozdrawiam !!! mogę szczerze polecić szpital :) cesarki ida taśmowo :) pani anestezjolog to "baba fest" jest rewelacyjna , polubiłam ją od pierwszego słowa, gdy powiedziała że moje prawa pacjenta sie tu na sali kończą :) cały czas miała ze mną kontakt i żartowała - operacja super dr Wieczorek i dr ślęczka - zgrana para :) szybko, sprawnie i wesoło jak macie jakieś pytania to chętnie odpowiem - będę zaglądać tutaj czasem :)

Basiek-k a pamiętasz może nazwisko p. anestezjolog?

niestety nie pamiętam konsultacje miałam z inną panią anestezjolog (blondynka) a do operacji była inna też blondynka taka grubsza ale pytałam połozną o jej nazwisko, więc jak ktoś by mi podał to pewnie bym poznała ...

Gratulacje basilek-k, duża ta twoja córka, mam pytanko czy cesarkę miałaś planowaną od początku bo mała była duża czy wyszło to dopiero w trakcie porodu, na forum jestem od niedawna i nie wiem czy pisałaś wcześniej. Ile dni byłaś w szpitalu?

gosiek, to było planowane cc, bo to moje drugie pierwsze było ze wzgl na ułożenie miednicowe płodu, a teraz drugie bo duża masa dziecka i rana wewnątrz niezbyt ... na operacji wyszło że mam w cholerę zrostów w środku i najpierw lekarz je usuwał a potem wyciągnęli dopiero małą

do szpitala przyjechałam w środę o 20 , w czwartek o 8 miałam cc , a wyszłam w niedzielę o 15 ( bo o tej godzinie mi pasowało, można było troche wcześniej)

Dziękuję za odpowiedź. To też będzie mój drugi poród, ale jak narazie wszystko wskazuje na poród naturalny, szczerze powiem że tak bym wolała.

mam pytanako bylam wczoraj u lekarza i poł zartem pol serio powiedzial bym wziela sobie rzeczy do ubrania mniejsze niz te co nosze teraz by moc wrocic do domu przyznam ze z rozm 38 wskoczylam w 40 a w biuscie to nie wspomne naprawde po porodzie az tyle sie gubi że ubrania z przed porodu spadaja? wiaodmo ze same dziecko wody itd to z 5kg mniej ale 5kg z np 20 to jak kropa w morzu. oczywisice bardzo bym sie cieszyl a wrocic do domu chuda jak patyk ale bajki to ja zostawie to opowiadania dziecku :0jak było z wami?

Basiek-k czy ta p. doktor nazywała się Nawarska?

A może wiecie o co chodzi z tymi koszulami do porodu - jedna dluzsza a druga krótsza... Krótsza tzn? Zaraz za tyłek czy może być taka do połowy uda?

Pewnie chodzi o to, żeby przy porodzie było jak najwygodniej. im dłuższa koszula tym potem więcej 'zwojów' a wiadomo, że trzeba ją podwinąć;) więc im krótsza tym lepsza, tak to rozumuję;) sylwica pewnie urodziła:))))))))

Krotsza to znaczy nie do kostek tylko najwyzej po kolana. Na szkole rodzenia polozna mowila ze taka 3/4 :)

Ufff to dobrze, ze nie taka pół pupy na wierzchu :) Dzięki za odpowiedź :D

dziewczyny bierzecie jakieś kosmetyki dla dzicka do torby do szpitala? niby na tej liście z łubinowej nie piszą no ale sama nie wiem czy powinnam coś zabrać ? a coś z apteczki? a herbatka na laktacje?

herbatkę dają na miejscu to wiem. a co do reszty hmm..wydaje mi się, że jak by była taka potrzeba to by na liście było(?) z drugiej strony przezorny zawsze ubezpieczony.

a o jakich kosmetykach mówisz? jedyne co mi przyszło do głowy co można wziąć, a czego tam nie dają to jakiś krem na buźkę, jeśli będzie zimno.

Usia, nie, to nie to nazwisko niestety Tirian, rzeczywiście tak pięknie nie jest , ja na wyjście miałam spodnie na gumce i to był dobry wybór, brzuch był jakby z 5 m-ca ciąży co do kosmetyków to nie miałam , ale już w pierwszy dzień dali nam maść Alantan i tym smarowałam pupcię małej

Z tego co wiem to kosmetyki dla dziecka zapewniaja... Daja takie male probki do wykorzystania.

o herbatce na laktacje nie wiem - kazali po prostu czesto przystawiac, ale ze sztucznym mlekiem nie robia problemu, jak sie poprosi to bez pytania dają - nie ma takiego parcia na cyc co do próbek, to dostaje sie je w dzień wyjścia - dwie walizki ulotek i próbek, tylko ten alantan dostałam w pierwszy dzień

Do Murzynek_2011 Mam pytanko kiedy miałaś ostatni okres bo piszesz że termin masz na 20 marzec, ja też jestem teraz w 36 tygodniu a termin mam na 7 kwiecień a z usg to nawet 10/11 kwiecień, a też już nie mogę się doczekać mojego Tomusia....

do Gosiek ja miałam OM 13 czerwca termina mam na 20 marca a jestem nie w 36 tylko 37 tyg a w zasadzie jutro zaczyna sie 38 :)

Dziękuję za odp. Murzynek Trzymam w takim razie Kciuki za Ciebie i Twojego Tomeczka.... Mi właśnie dziś włączyło się wielkie sprzątanie, jeszcze taka piękna pogoda za oknem, że już nie mogę się doczekać Swojego Synusia, już bym chciała spacerować z wózeczkiem Pozdrawiam

Hej dziewczyny, postaram się rozwiać kilka Waszych wątpliwości. Po pierwsze mamy narazie taką pogodę że spokojnie można wyjść ze szpitala w ciuszkach ciążowych przecież i tak zakładamy kurtki, płaszcze itp. (jedynie wyjątek dla dziewczyn po cc proponuje jakieś luźne spodnie) ja osobiście wychodziłam w dżinsach ciążowych one się niczym nie różnią poza pasem, a co do wagi to spada na początku tylko brzuch (wagowo u każdej inaczej) prawidłowa waga unormuje się w około 3 tygodniach. Co do kosmetyków dla maluchów: dziewczyny mają super preparaty, każde dziecko traktują indywidualnie; jeżeli ma suchą skórkę nawilżają itd. w wózkach dla dzieci znajduje się alantum do pupki, gaziki i sól fizjologiczna do oczek i noska. W razie potrzeby panie od noworodków służą radą i kremikami w zależności od potrzeby. Moja niunia miała obszczypany dzióbek po karmieniu piersią i dostałam od Pań kremik. No jeżeli ktoś chce może stosować swoje kosmetyki, ale radze zapytać co i jak a kobitki doradzą. Ja np nie wiedziałam, że nie powinno się stosować oliwki do skórki niemowlaków. Pytajcie, pytajcie, a ciekawość Waszą zaspokoją Panie od noworodków, a kąpać i tak same nie będziecie bo robią to w/w Panie. Można do szpitala zabrać swój kubek i herbatkę (nie koniecznie laktacyjną) bo w sali przed porodowej jest czajnik, a w pokojach znajduje się on na korytarzu. Co do jedzenia, jest naprawdę smaczne domowe, jedyny minus to długie przerwy między posiłkami wiec można zaopatrzyć się w jakieś herbatniki. Koszule - ja wzięłam trzy, wykorzystałam dwie. Wszystko zależy od ilości dni spędzonych w szpitalu, bo nie każda jedzie urodzić i wyjść czasami trzeba zostać w szpitalu dłużej. Zresztą trzecia koszulka przyda się w domku do karmienia. Co do jej długości: też miałam wątpliwość czy brać krótką np. od męża.. i na szczęście się nie skusiłam bo przeleżałam na sali przed porodowej trzy dni, a przy porodzie koszulka nie ubrudziła się tak by nadawała się tylko do wyrzucenia (spokojnie dało się wyprać) Poza tym na porodówce można skakać na piłce chodzić, siedzieć pod prysznicem czy w wannie a nie koniecznie musicie świecić tyłkami :D A i jeszcze co do ubrania dla męża do porodu. Widziałam kilka zestawów i chyba zależy to od położnej co da. Czy szpitalny zielony fartuch czy dwuczęściowy komplet spodnie i koszulka, albo biały materiałowy ( nie wiem czy za wszystkie trzeba płacić) dowiecie się przy wypisie) Niektórzy mężowie mieli swoje czyste koszul ki i trampki. Mój np. miał tylko ochraniacze na butach a o odzieży nikt nie pamiętał :) Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę, pozdrawiam przyszłe mamy. :))

dzieki wielki za info. tez mam spodnie ciazowe w sumie na gumce byly idealne do 8 mieiaca teraz troche uwieraja to po porodzie akurat beda jak znalazł a potem sie pomysli co tu zorbic by te kg zrzucic wiosna idzie i zamiast zaczac odkrywac to ja bede zakrywac :)

a i jeszcze... co do podkładów semi; ja kupiłam 2 opakowania, a do szpitala wzięłam 1 i stwierdziłam, że w razie czego mąż dowiezie.. i w rezultacie musiał jechać po porodzie do apteki, ale spokojnie zapasowa paczka przydała się do przewijania malutkiej. Pieluchy bella przydają się jeszcze w domu więc też polecam więcej opakowań (by mąż m=nie musiał biegać i kupować) Jeżeli chodzi o wagę to nie ma nic lepszego jak karmienie piersią :)

ja mam jeszcze 2 tyg do porodu choc lekarz uwaza ze wytrzymam góra tydzien na pytanie jak czesto sie myli z szacowaniem terminu z usmiechem powiedział ze zawsze :) wiec czekam az chlusna mi wody :) a mam ich bardzooo duzo a kazdy dzien to katorga nic mi sie nie chce wszystko boli porod wydaje sie byc zbawieniem na nic zdaja sie smarowanie wlasnie dzis zauwazylam male rozstepy na brzuchu w nic sie juz nie mieszcze ciąza moglaby trwac 6 miesiecy nie sadzicie?

tirian uważam tak samo 6 miechów byłoby idealnie, jestem prawie w 30tyg. i naprawdę mam powoli dosyć;) a co będzie dalej;-)??? ja kupiłam 5 opakowań podkładów i 7 paczek bella mama.żeby nie jeździć i się nie denerwować. tirian jak przez całą ten okres chodziłam/chodzę w getrach ocieplanych zwykłych nie ciążowych bo ten pas i tak mi uwiera.do tego jakaś dłuższa tunika i tak mi najwygodniej.i myślę, że ta opcja też jest dobra na wyjście;) pozdrawiam.

witajcie mamuśki. kilka tygodni zajęło mi przeczytanie całego forum, teraz odwiedzam je regularnie codziennie. Jestem z Siewierza i tez zamierzam rodzic na Łubinowej. Termin z OM mam na 14 kwietnia natomiast z komputera wychodzi na 9 kwietnia. Brzuchol mam juz ogromny i dość szybko się męczę ale niestety mam gospodarstwo i zwierzyniec przy którym codziennie trzeba zrobić. W3szyscy wkoło się smieja że gimnastyka dla ciężarnych nie jest mi potrzebna bo mam ja od pierwszego miesiąca ciązy az do teraz. Czasami mam czarne mysli że nie bede dobra matka , czasu juz zostało niewiele a ja nie mam siły żeby ogarnąć dom przed urodzeniem dzidziusia, ciągle jestem zmęczona i te puchnące nogi cos okropnego.