PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

O proszę :) pisałyśmy w tym samym czasie :) Strasznie mnie kusi to KTG, ale już może jakoś do środy wytrzymam. Będę mieć wizytę i wtedy przy okazji mam nadzieje, że zaliczę pierwsze.

nadal 2 w 1 :) kolejne ktg za mna i lipka, a przed 2 h dostalam smsa od kolezanki ze szkoly rodzenia ktora miala termin po mnie ze juz jest po porodzie az mnie zimne poty oblały :) agata_b ja jeżdze na ktg w pon i pt bo wtedy moja lekarka przyjmuje no i sklada sie tak ze w srody 2 raz z rzedu ma dyzur na łubinowej to jade do niej zeby mnie zbadala i zrobila dokladniejsze usg moze w koncu sie dowiem ile moja duża ""kruszyna" wazy :) a robie to bo nic za to nie place a moge nie czuc skorczy a moga one faktycznie byc no i przy okazji rozmawiam z lekarka a ze biegunke mam od piątku to sprawdza jak wyglądam. Generaqlnie robie bo a noż widelec wykryje ze mam regularne skorcze których ja nie czuje a do lubinowej mam 60 km wiec lepiej wczesniej wiedziec :) Do pepuszka na szkole rodzenia radziła polozna octenisept akurat mam w domu bo ojciec mial operacje w tym roku i zostalo i widzialam jak mu sie szybko ta rana zablizniala wiec uwazam ze to bardzo dobry pomysl do pepuszka, jest wydajny wiec nie kupuj najwiekszej flaszki bo nie zuzyjesz :) gaziki nasaczone spirytusem odradzaja mi wszedzie w kazdym poradniku, kazda polozna i kazdy lekaz trzeba je odlozyc do lamusa :) Scania80 miałam tak samo :) ale w ostatnich miesiacach juz tak gwałtownie nie tyje takze nic sie nie przejmuj, co prawda wszyscy sie na mnie gapia bo jestem szczupla a brzuch mam gigantyczny i non stop to slysze do znudzenia czy blizniaki i wogole i juz kustykam bo ciezko mi ale daje rade a jestem w 38 tyg i przytylam 16,5 kg. Celulitu przed ciaza wogole nie mialam a tera szkoda gadac ale wszystko zejdzie po ciazy z moja pomoca :) na rozstepy pisalam juz ale powtorze oliwka z rossmana babymama za 12 zl zuzylam chyba z 20 butelek ale daje rade:) Co do szkoły rodzenia u Pani Beaty niby zapisuje ilestam kobit a jak sie okazuje polowa nie przychodzi na moich zajeciach bylo raptem 3 dziewczyny dlatego smiało idz bo jak juz kazala ci przyjsc to znaczy ze jestes juz zapisana do szkoly:) polecam spotkanie z pania z johnsons (darmowe probki ) wogole pani Beata jak tylko ma to rozdaje probki jakie tylko wyludzi od producentow wiadomo zawsze sie przydadza :)

To chyba musze kupić ten octenisept. Co do cellulitu to ja też przed ciążą miałam mały a teraz.... szkoda gadać. Więc jednak te kremy wszystkie mają jakieś działanie jeżeli się ich używa, skoro teraz nie używam i jest tego skutek. No ale po porodzie wracamy dziewczyny do formy:-) Po pierwszej ciąży tak szybko zleciałam z wagi, że w sumie to nigdy wcześniej nie ważyłam tyle (48kg) a nie karmiłam piersią więc tak jakoś poszło, mam nadzieję, że tym razem też wrócę do formy szybko. Zastanawiam się tylko czego używać do ciała jak będę karmiła. A jeżeli chodzi o KTG to może mi lekarz zaproponuje jak będę w przyszłym tygodniu. Zobaczymy.

hey! ja nowa i mam kilka pytan...zaczyna mi sie 17 tydz, mialam rodzic w rudzie slaskiej ,ale dzis bylam u mojej doktorowej chyba ostatni raz, babka fajna,ale zapytalam ja o znieczulenie zzo (wiem wiem szybko;)) to odpowiedziala ze po co mam je brac i dam rade urodzic naturalnie,z jednym dalam to z drugim tez! jasne ze dam,ale skoro sa takie mozliwosci czemu nie korzystac....czytam to forum ale nie chce mi sie dalej siegac bo duzo tego..wiec mam kilka pytan,czy znieczulenie dalej kosztuje 500zl? jakiego lekarza polecacie,bo najwyzszy czas abym zmienila skoro chcialabym rodzic na łubinowej...i ile biora za wizyte(rozumiem usg jest juz potem z kazda wizyta) i ostatnie pytanko...jesli umawiam sie na znieczulenie to lekarz mnie skieruje najpierw na badania do anestazjologa?i jesli tak to mam to gwarantowane?( wiem wiem uczepilam sie tego znieczulenia jak rzep psiego ogona,ale pierwszy porod trwal i trwal i mi zostalo przezycie;)) za kazda odp serdecznie dziekuje....PS.jest któras majowa??

Aleks86 znieczulenie jest bezpłatne, przedporodem musisz miec na łubinowej konsultacje anestezjologiczna zeby cie zbadał czy nie ma zadnych przeciwskazan, zzo moze miec kazda jak poprosi o ile akcja porodowa przebiega prawidlowo (zzo czasem spowalnia akcje ) o tym czy dostaniesz decyduje twoja polozna jednak nie wczesniej niz przy rozwarciu 3paluchy dziala 2 h i potem jak znow boli i wszystko gra mozesz znow poprosic o zzo i tak do porodu. Mi lekarka powiedziala kiedy mam sie umowic na wizyte z anestezjologiem ( po badaniach krwi ) no i zadzwonilam i sie umowilam :) Koszt wizyty u anestezjologa 100 zl chyba ze masz wskazania ( cc ). Z tego co dziewczyny pisza wystarcza 2 wizyty u lekarza pracujacego na łubinowej ale to juz dziewczyny Ci napisza bo ja prowadze cala ciaze od poczatku u jednego lekarza. I jeszcze jedno skoro bóg dał człowiekowi rozum dzieki któremu wymyslił zzo to czemu mamy z tego nie korzystac?? Masochistka chyba zadna nie jest i jak tylko jest mozliwosc to kazdy ma prawo wyboru wiectroche nie rozumiem twojej lekarki i jakim prawem decyduje za ciebie.

dziewczyny czy wy tez macie ucisk na pochwe, na jajniki takien ciagłe tepe klucie ? bojajuz po ścianach chodze nie moge lezec spac chodzic siedziec nic mi nie pomaga zadna pozycja boli 24/dobe czasem boli do tego stopnia ze nogi nie moge podniesc no ja pikole inwalidka!!! juz mi sie cierpliwość kończy, rycze po nocy z bezsilnosci i nie wyspania i jeszcze ta biegunka wykończe się!

Glonoplazmanka, ja niestety nie doradzę, bo nie mam takich bóli. Po ścianach to jedynie ze zniecierpliwienia mogę chodzić. Od 3 tyg nie byłam u lekarza, bo miałam urodzić... ehh... Faktycznie trudne te ostatnie tygodnie. Do pępuszka też mam octanisept, tak jak radziła położna na szkole rodzenia. Położna środowiskowa która już zdążyła mnie odwiedzić radziła kupić jakieś gaziki nasączone spirytusem (chyba Leko), bo wg niej ten octanisept zlewa się po brzuszku, no ale nie zamierzam kupować drugiego zestawu kosmetyków dla maluszka, tylko temu, że co położna to ma inne zdanie. A poza tym większe zaufanie wzbudziły położne z Łubinowej i dlatego wolę polegać na ich radach :)

Glonoplazmanka, ja niestety nie doradzę, bo nie mam takich bóli. Po ścianach to jedynie ze zniecierpliwienia mogę chodzić. Od 3 tyg nie byłam u lekarza, bo miałam urodzić... ehh... Faktycznie trudne te ostatnie tygodnie. Do pępuszka też mam octanisept, tak jak radziła położna na szkole rodzenia. Położna środowiskowa która już zdążyła mnie odwiedzić radziła kupić jakieś gaziki nasączone spirytusem (chyba Leko), bo wg niej ten octanisept zlewa się po brzuszku, no ale nie zamierzam kupować drugiego zestawu kosmetyków dla maluszka, tylko temu, że co położna to ma inne zdanie. A poza tym większe zaufanie wzbudziły położne z Łubinowej i dlatego wolę polegać na ich radach :)

oj wy juz macie koniec,ja od samego poczatku czuje ból w jajnikach oraz czasem cale podbrzusze jak mnie scisnie....zaraz biore nospe, bo czasem tak boli...gdzie tam koniec...a masz racje z tym znieczuleniem,zreszta w wiekszosc kobiet chcialoby ...zreszta tu w rudzie śl niechetnie wlasnie chca dawac ...to tak jak jakby zeba z bolem wyrywac na zywca albo po apap...u kazdego gina powinni mowic o tym i czy chcemy czy nie jesli oczywiscie nie ma przeciwskazan...juz drugi lekarz z rudy sl nie zaleca aby go brac...:( trudno, wlasnie dlateg decyduje sie na ten szpital...tu mam wybor,a nie kto co mi odradza... jesli juz bedzieciepo wszystkim dajcie znac jak wam poszło,jestem ciekawa...pozdrawiam:)

No dziewczyny grudzień się zaczął więc nasz czas się zbliża!!!! Ciekawe która pierwsza z mam grudniowych pojedzie na porodówkę:-)

No dziewczyny grudzień się zaczął więc nasz czas się zbliża!!!! Ciekawe która pierwsza z mam grudniowych pojedzie na porodówkę:-)

Czesc Dziewczyny:)No i własnie wróciłam z KTG narazie nic szyjka daleko....trzeba czekac...i musze chodzic co dwa dni na KTG a oprócz tego codziennie liczyc wieczorem i rano przez godzine ruchy musze miec 20,30.A jak tam Ewelina_83 dziś masz termin,coś ruszyło?Ja czekam dalej trzymajcie sie:)Pozdrawiam

Octenisept zlewa sie po brzuszku? :) O rany, ale pomysł. Wystarczy po pierwsze raz psiknac i wtedy nic sie nie leje a po drugie zawsze ma sie tez gazik, ktorym sie wyciera ten pepuszek wiec totalnie nie rozumiem tego problemu. Ja bylam z Octeniseptu zadowolona. Pediatrka powiedziala mi tak: jak sie polozna doksztalca to poleca Octenisept a jak ma wiedze sprzed nastu lat to upiera sie przy spirytusie. Poza tym spirytus szczypie a Octenisept nie szczypie. Ja Octeniseptem psikalam sobie tez miejsca ze szwami, zeby sie szybko ladnie zagoilo i po tygodniu bylo wszystko ladnie wygojone. Pepek odpadl w 10 dobie.

Nic nie ruszyło, Mikołaj prezentu w postaci synka nie przyniósł:( Jutro wreszcie zobaczy mnie i małego lekarz. Magart, jest dokładnie tak jak piszesz. Ta położna z rejonu to najwyraźniej zakończyła edukacje jakieś 30lat temu. Dlatego też po pierwsze nie zamierzam się jej słuchać a po drugie tylko sie utwierdzam w przekonaniu że Łubinowa to dobry wybór i miejsce gdzie pracują położne dla których czas nie stanął w miejscu.

Hello dziewczyny. Zaczynam właśnie 39 tydzień. W pn byłam na Łubinowej bo moja mała prawie w ogóle się nie rusza. Okazało się że wszystko ok. Dalej bardzo słabe ruchy ale dziś mam wizytę u swojego prowadzącego więc staram się nie panikować

Część dziewczyny dzięki za kilka słów otuchy wczoraj przez cały dzień leżałam w łóżku, bo dopadło mnie przeziębienie kichałam, co chwile katar ból głowy siku, co 5 minut a łazienka Piętro niżej piłam tylko herbatę z cytryną i miodem chyba tylko to mogę na przeziębienie może wiecie, co można brać na takie dolegliwości, bo chyba nie mogę żadnych tabletek zastanawiałam się nad, rutinoscorbinem ale odpuściłam? Dziewczyny tym, co lada dzień bocian przyniesie prezencik, czyli Ewelince 83, Katja 26, mamie grudniowej, Agatceb oraz glonoplazmace wy to się spotkacie wszystkie na porodówce ja wam to mówię tak jak miesiąc temu dziewczyny chyba ze cztery rodziły w tym samym czasie i się poznały na żywo fajnie macie przynajmniej już prawie koniec spakowane i oczekujące na dzwonek. A ja mam dziś jakiegoś doła wczoraj lóżką a dzisiaj, o czym sobie pomyśle to chce mi się płakać już mąż do mnie dzwonił to się pobeczałam przez telefon i nawet mnie nie zrozumiał, o co mi chodzi Faceci. A co do szpitali państwowych i znieczulenia to już od nie, których koleżanek słyszałam, że lekarze chyba w ten sposób oszczędzają albo czekają aż dasz coś do kieszeni jak każda z nas musi robić badania, co jakiś czas ja chodzę prywatnie do lekarza, więc nie dostaje skierowania tylko muszę sobie zapłacić za badania, więc zaczęłam chodzić do doktora ogólnego i poprosiłam o takie skierowanie na badania i co usłyszałam oni nie mogą wypisać mi na wszystkie badania z trudem wypisała mi na mocz i morfologie, ale oczywiście musiałam usłyszeć, że na morfologie mogą wysyłać tylko raz w roku a nie co miesiąc, ale co miesiąc płacimy składki na ZUS a w ciąży jesteśmy raz lub dwa na całe życie, więc cóż, co miesiąc chodzę do innego lekarza ogólnego po skierowanie na słucham się a resztę badań płace z własnej kieszeni.

Cześć dziewczyny, każda z nas ma chyba czasami takie trudne dni. Ja też ostatnio musiałam sobie popłakać ale jak sobie popłakałam to mi przeszło. To normalne. W sumie to ciężka praca nas czeka więc mamy prawo pomarudzić.

Witajcie! Czytam Was od dawna i w końcu postanowiłam napisać :) Jestem teraz w 31 tygodniu i w przyszłym mam wizyte u dr Wieczorka, na którą czekam z niecierpliwością :P chciałabym juz dostać skierowanie do porodu..... Miałam już szanse spotkać się z lekarzami, bo przez błąd na USG moja Malutka mogła mieć IUGR - czyli wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu..... ;/ jednak dr Wieczorek - super lekarz,dokładnie wszystko zobaczył + 3D i okazało się, że waży w 3o tyg 1508 gram i wszystko gra,ale co nerwy,to moje!. Mam nadzieje, że to potwierdza, że naprawdę pracują tam życzliwi i profesjonalni ludzie :) Co do postu powyżej,ja ostatnio ciągle płaczę... Reklama - w bek, pies - w bek - masło - w bek... Wszystko tak mnie wzrusza,że to koszmar!. Pozdrawiam wszystkie Mamy i te 2 in 1 też :))

czesc dziewczyny!Ja tez mam takie dni co płacze to normalne hormony w naszym stanie sa rozregulowane takze nie ma sie co martwic i poddać sie emocją.Czasem to dobrze robi:)hm...rzeczywiście może tak być,ze wszystkie spotkamy sie na porodówce:)

wy sie juz wszystkie szykujecie do porodu...a ja wczoraj dopiero 1 raz ruchy poczułam...mam 17 tydzien i to moja druga ciąża...ciesze sie bo to taki prezencik mikołajkowy:) a tak pozatym trzymam za Was wszystkie kciuki podczas tego najwazniejszego momentu...ostatnie dni sie tak ciągną...wszystko pobolewa itp...oby poszlo szybko,sprawnie i gladko...

u mnie cisza na morzu :) dzisiaj czuje sie jak nowonarodzona biegunki nie ma, energii za dwóch jakaś taka pobudzona jestem, nigdzie mala nie uwiera nic nie boli nawet chodze normalnie a nie kustykam naprawde nie pamietam kiedy miałam tak dobry dzień :)może cisza przed burzą :) dzisiaj jade na łubinową do swojej lekarki na badanko i usg mała prawie sie nie rusza dzis dziwne.... :/ może w końcu sie dowiem ile waży moja kruszynka. Co do ryczenia to faktycznie mam jazdy niesamowite ale przyznaje ze tez bardzo czesto sie smieje do łez mąż troche skonsternowany ale rozumie o co chodzi :) Scania80 co do twojego przeziebienia kiepska sprawa kolezanka jak sie przeziebila to wlasnie lekaz zabronil jej cokolwiek brac no i 2 tyg musiala cala chorobe odlezec najlepiej idz do lekarza 1 pomocy i przedstaw sprawe moze wynalezi cos albo jakies ziolowe leki zna dla ciezarowek. Zdrowia życze.

A więc kolejna lutówka się ujawniła:) Dobrze, dobrze...nie jestem sama... No grudniówki ja już zniecierpliwiona czekam na wasze sprawozdania jak wzięłyście w końcu Swoje maleństwa na rączki... i czuję że juz niebawem się doczekam.... życzę powodzenia i jak najmniej strachu, nerwów i innych złych emocji... Tak się zastanawiam kiedy by tu Łubinową obejrzeć? Jeszcze nie byłam, nawet nie wiem jak tam dojechać... ale może w styczniu dopiero? Zaś wtedy już będą gorsze warunki na drogach, śnieg, mróz i nie wiem czy będę w stanie:) Sama nie wiem... Dostałam na Mikołaja wczoraj szlafrok, niby taki na pobyt w szpitalu ale jest strasznie gruby, z frotty i nie wiem czy się nie usmażę w nim.... Podobno na Łubinowej bardzo ciepło... wiecie coś o tym? I mam jeszcze pytanie dotyczące podkładów porodowych np. Semi, jaki rozmiar kupić, ten największy? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić jak duże one mają być...

Witajcie:) Jestem po wizycie, wszystko gotowe do porodu, tylko skurczy brak ;) Co prawda po badaniu troszkę śluzu podbarwionego krwią sie pojawiło, ale juz nawet nie robie sobie nadziei że to zwiastuje poród. Na KTG pojadę w piątek. Może w weekend się spotkamy, bo to pełnia będzie. Te humory ciążowe są okropne, też tak mam, ale to już niedługo :) Katjusza, ja sobie spakowałam cienki szlafrok do szpitala, właśnie na podstawie wypowiedzi na forum, że w salach jest ciepło. A jak sie to sprawdzi to napiszę już po :) Podkłady SENI kazali kupić te większe (90x60). A jak pojedziesz na Łubinową w śniegu, to przynajmniej będziesz wiedziała ile zajmie Ci droga w trudnych warunkach:) Scania, przeziębienie to najlepiej chyba leczyć domowymi sposobami. A nawet jak lekarz coś zaleci to może warto poszukać w necie informacji o danym leku. Ostatnio koleżance (ciężarnej oczywiście) lekarka zaleciła wziąć aspirynę na katar... przecież nie wolno! A tak poza tym, to bardzo budujące jest to, że trzymacie kciuki i podtrzymujecie na duchu:) Dziękuję :*

glonoplazmanka takie nagłe przypływy energii to też ponoć jeden ze zwiastunów a może poprostu odżyłaś po tej nieszczęsnej biegunce. U mnie nic się nie dzieje. Od jutra zaczynam małe porządki, oczywiście w miarę możliwości. A co do podkładów to ja kupiłam 60 na 90. Dziewczyny czy powtarzacie badania z układu krzepnięcia??? Bo z tego co się orientowałam to trzeba je mieć do ZZO a są ważne 2 tyg więc chyba trzeba powtarzać? Ja już robiłam no i teraz mija 2 tyg więc chyba muszę zrobić jeszcze raz.

Ewelinka no to tylko czekać ale dobrze,że wszystko w porządku:)a krew po badaniu też miała i to dość dużo,ale nic sie nie działo...za mocno badali;/ja od wczoraj mam kłucia jakby w lewym jajniku mam nadzieje,ze wszystko w porządku.ale jutro ide na KTG wiec sie uspokoje:)A pozatym to nie dawno dostałam bardzo mocnego skurczu w dole brzucha,ale narazie mineło gdzieś z 15 minut i tylko mam miesiączkowe co jakąś chwile...czekam na dalsze może sie pojawią w końcu po terminie:)Jej już nie mogę sie doczekać:) Scania wiesz najlepiej to zrób sobie cukier z cebulą syropik i na katar super jest sól fizjologiczna ja się tak wyleczyłam i dużo herbatki malinowej...lepiej nie brać tabletek bo to mimo wszystko może zaszkodzić.życze zdrówka Agatka a jeśli chodzi o układ krzepnięcia to nie musisz robić mnie nikt nic nie powiedział,że trzeba powtarzać chyba,że brałaś jakieś tabletki to wtedy może Ci sie zmienić,ale tak to po co przecież są aktualne.A jeśli nie jesteś pewna zadzwon na łubinową i napewno Ci powiedzą:) I co dalej czekamy..........

Witam, ja w pierwszej ciąży urodziłam 6 dni po terminie, dostałam radę od znajomej, że żeby przyśpieszyć poród to masować sobie sutki tak przez godzinę bez przerwy i wierzycie, że o 4 rano odeszły mi wody a masowałam tak ok 23. wiec możecie spróbować może akurat też wam pomoże :) pozdrawiam

i po bdaniu, do porodu daleko :) mala wazy 3200 gr, srednica glowki narazie 9,4 cm

podklady seni kupilam te mniejsze bo akurat takie byly a jakos wiekszej roznicy mi to nie robi, majtki poporodowe tez kupilam seni ale z tego co widze sa o wiele drozsze niz inne a wygladaja tak samo na przeziebienie faktycznie syrop z cebuli dziala rewelacyjnie :) ukladu krzepniecia nikt nie kazal mi powtarzac i nie sadze aby trzeba bylo napewno by kazda o tym wiedziala i anestezjolog by cos na spotkaniach mowila spokojnie pozostaje mi czekac az natura zacznie działac :)

A ja nie śpię... oka całą noc nie zmrużyłam, to postanowiłam wstać. I wreszcie zaczyna coś boleć. Mam nadzieje, że tak wyglądają skurcze i zrobią się regularne ;)

Mnie też zaczyna coś brać,ale narazie nie myśle....napewno tego nie przegapimy jak sie bedzie działo:)A Ty Ewelina już?Czy to tylko przepowiadające?