Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Wszystko wskazuje na to, ze szyjka Ci sie skraca lub rozwiera :) A do lekarza bym szla mimo wszystko jak najszybciej - jak Ci sie dzieciątko urodzi to nie będziesz miala na to czasu, dwa ze lepiej zaleczyc sie szybciutko teraz zeby go pozniej nie zarazic. A poza tym do porodu lepiej isc w pelni sil :) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamagrudniowa
Magart mnie do lekarza cieżko zaciągnąć w dzieciństwie się tyle nachodziłam do lekarzy,że teraz mam przesyt...zastanawiam sie bo pije siemie lniane i jest mi troszke lepiej....z drugiej strony poród i dobro maluszka.A jak miałaś podbarwiony śluz dzwoniłaś bądź jechałaś do szpitala?Ja mam do tego takie lekkie bóle w dole brzucha i nie wiem.Zazdroszcze już Wam mamusiom rozpakowanym nie macie już tych problemów,ale z drugiej strony są inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamusie ja mam poród na 8 marca i jestem przerażona, gdy czy tam to forum to czuje się trochę silniejsza mam takie pytanie chodzę do Pani dr. Bieniec z Zawiercia ona mi proponuje zapisać się na szkołę rodzenia w Zawierciu w jej gabinecie waham się czy nie lepiej było by jeździć do Katowic na Łubinową, ja jak "glonoplazmanka" mam do szpitala około 60km i też mam czarne myśli, że nie dojadę, ale znajomi mi mówią, że przy pierwszym dziecku nie jest to tak szybką, że zajadę i jeszcze długo to potrwa, proszę napiszcie coś o szkole rodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamagrudniowa, z tego co wiem, to takie brązowe plamienie jest całkiem normalne, tak jak pisze Magart, szyjka się przygotowuje. Co innego krwawienie, wtedy pędem do szpitala. I kłócie w dole brzucha to tez chyba objaw skracania szyjki... szczęściara :) Jeśli bardzo Cię ten kaszel męczy to może faktycznie lepiej się przemóc i jednak odwiedzieć lekarza, żeby to wyleczyć. Przy maluszku to pewnie dużo siły będzie potrzebne, a przy chorobie to wiadomo że sił brak. I słyszałam też opinię, że przy końcówce ciąży, to nawet lepiej wziać antybiotyk, który już dziecku nie zaszkodzi, a dużo gorzej może być, jak się noworodek zarazi od mamusi. Scania80, ja mam na Łubinową ok 50km, ale mimo to zdecydowałam się tam na szkołę rodzenia i nie żałuję. Po pierwsze dlatego, że zobaczyłam szpital i położne (co prawda tylko dwie, ale zawsze to coś) a po drugie, że co szpital, to inne podejście do porodu, więc chyba najlepiej posłuchać w "swoim" szpitalu, jak to będzie wyglądało. Trochę to było męczące, ale w końcu to "tylko" 4 spotkania. U mnie nadal cisza, nawet spojenie łonowe już tak nie boli w nocy - chyba że się przyzwyczaiłam do tego bólu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina 83 też mi się tak wydaje, że lepiej na łubinową, ale jak ostatnio się pytałam mojej Pani dr czy będzie przy moim porodzie czy jest taka możliwość to stwierdziła, że jeżeli będzie miała tylko dyżur a jakiej powiedziałam, że wolałabym iść na szkołę rodzenia na łubinową, bo może poznam jakoś położną, która będzie przy moim porodzie to stwierdziła, że jak chce mieć położną, którą sobie wybiorę to muszę zapłacić 1000 zł, więc z głupiałam, ale z tego, co czytam na tym forum to dziewczyny trafiają na fajne położne, które im przez cały poród pomagają i dają radę. Musze się w najbliższych dniach zapisać na jakoś szkołę rodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie stać żeby wyłożyć jeszcze 1000 na położną, więc nie biorę tego nawet pod uwagę. Ale właśnie z tego co piszą dziewczyny to wszystkie położne są w porządku, a nie oczekuję, że któraś będzie siedziała przy mnie cały czas i trzymała za rękę - od tego będzie mąż :) A nuż trafi się przy porodzie na tą która prowadzi zajęcia, a nawet jeśli nie, to inne też są tutaj chwalone. Ja chodziałam na zajęcia w październiku a zapisywałam się końcem sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli na łubinową już muszę się zapisać, bo z tego, co widzę to może być ciężką z miejscem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamagrudniowa
Ewelina_83 tylko,że ja nie mam ani gorączki katar mija ładnie tylko ten kaszel więc myślę,że to przeziębienie...narazie popijam te siemie zobacze jak bede sie wieczorem czuła. A co do szkoły rodzenia to ja nie byłam i uważam,że to nie jest potrzebne,ale każda ma swoje zdanie:)A jeśli chodzi o położną to moja koleżanka, która nie dawno rodziła jakieś 4 miesiace temu wzięła sobie swoją położną (kosztowała wtedy 500 zł, a nie 1000zł)to była tylko przy porodzie po porodzie na sali to już sie zajmują te położne co mają dyzur dlatego po co wydawac pieniądze w błoto.Lepiej te pieniądze przeznaczyć na maluszka:)A opieka tam słyszałam,że jest fajna, wiadomo jak w każdym szpitalu zdaża się ktoś nie miły, zły humor czy coś innego,ale my raptem pare dni tam będziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ta kwota też przeraziła, co wizytę tracę od 120 do 150 + badania prenatalne 340 + badania krwi, moczu cukru itp. I jeszcze 1000 zł za położną wole te pieniądze przeznaczyć na coś dla dziecka może akurat w dniu kobiet, bo na ten dzień mam niby termin będą miały wszystkie dobre humory i damy rade bez zbędnego wydatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milunia123
Ja urodziłam 1 października i potwierdzam, że płacenie 1000zł za położną to głupota. Tam naprawdę wszystkie położne są bardzo sympatyczne więc nie warto!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-b
Cześć dziewczyny. Ja byłam dzisiaj u lekarki i mówiła, że jest możliwość, iż będę musiała wcześniej iść do szpitala ze skierowaniem i mieć wywoływany poród ( ze względu na to łożysko) To jest narazie tak na 50 % bo zobaczymy za tydzień na usg jak to postępuje. Mam pytanko czy któraś z was wie coś na temat wywoływania na łubinowej?????? Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamagrudniowa
Agata_b o wywoływaniu nic nie wiem,ale trzymam kciuki za Ciebie i maluszka żeby wszystko było dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Mamagrudniowa ja też trzymam kciuki za Ciebie bo z tego co czytam to sytuacja sie rozwija szybciutko, oby poród taki był:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wywolanie wyglada tak, ze badaja pacjentke, pytaja czy wyraza sie zgode na podlaczenie oksytocyny i lewatywe. Jesli sie zgodzisz to idziesz do zabiegowego, robia Ci lewatywe, daja czas na zalatwienie sprawy i umycie site po. Nastepnie podlaczaja Ci kroplowke. Ja usiadlam wtedy na pilce i sie bujalam, podskakiwalam, zeby pobudzic dodatkowo szyjke i zeby dziecko sie ladnie wstawilo. W momencie kiedy dostaniesz skurczy to nastepuje kolejne badanie i podlaczaja Cie pod ktg w celu zbadania jak dzidzius reaguje na skurcze i jakie one sa silne i czeste. Przynajmniej u mnie tak bylo, bo w sumie nie wiem czy to co wyzej napisalam jest regula. Nie ma sie jednak gwarancji, ze kroplowka zadziala. Tez nie nalezy sie nastawiac. AlJa mialam podlaczana przy 3 cm rozwarcia i poszlo mega szybko bo 1 h 50 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Magart. Wiem że to nie jest reguła, ale wiesz z ciekawości wolę wiedzieć. Bo wiem, że są różne metody.Ja też miałam wywoływany w pierwszej ciąży tylko z przebiciem wód płodowych dodatkowo i też podziałało szybciutko, ale to był inny szpital. No ale jak widzę to tu jest podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
Scania80 mi dr Bieniec równiez proponowała szkołę rodzenia jednak 250 zł za 5 spotkań po 1,5 h jakos zdecydowanie jest dla mnie za duzo tym bardziej ze teraz wiem ile kosztuje wyprawka dla dziecka a zaznaczam że dużooooo rzeczy dostałam w spadku. Szkołę rodzenia u dr Bieniec prowadzi położna ze szpitala z Łubinowej specjalnie przyjezdza wiec nie ma sensu sie decydować na jezdzenie do kato a tam z tego co mi wiadomo placi sie 300 zl. Zapisałam się do darmowej szkoły rodzenia w szpitalu w zawierciu powiedziałam naszej dr że poprostu zbieramy na wózek i nie mam pieniędzy na tą szkołę. A sama wiesz ile kosztują wizyty i badania. W szpitalu w Zawierciu nic nie płacisz oczywiście dostajesz jakies pomoce drobne albo gadżety położna Pani Beata bardzo miła, gaduła jak pierun ale wiele rzeczy przekazuje istotnych, jedyny problem to taki ze ja czekalam 2 miesiace bo kolejka do tej szkoly od zapisania do uczeszczania jest troszke dluga a grupy sa male, wiec jak sie zdecydujesz radze odrazu isc sie zapisac mi termin zbiegl sie z ostatnimi zajeciami i Pani Beata tak to jakos poprzestawiala zebym zdazyla przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
Scania80 jeszcze jedno też biadoliłam pani dr że boję sie ze urodze w samochodzie hehe ale poprostu trzeba wczesniej wyjechac do szpitala niz ktos kto mieszka blizej zreszta my bylismy z mezem na łubinowej na badaniach 3d bo nie moglam nigdzie sie dopchac wiec dojazd jest nawet spoko a jak trafiosz na jakies korki to wezwiesz karetke do samochodu i tyle. Ja sie boje ze sie nie skapne ze rodze i ze trzeba juz jechac hehe bo juz mam te skurcze zapowiadajace a jestem miesiac przed terminem no i boje sie bólu ale to chyba kazda z nas mam tylko nadzieje ze zzo jest darmowe rowniez na życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
Scania80 ah doczytalam o kosztach wizyt hm.. u mnie sytuacja inaczej wygląda wiadomo ze nigdy nie wiesz ile zaplacisz za wizyte ale 150 nigdy nie placilam, a za 3d 150 zl a nie 340 :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki „glonoplazmanka jutro mam wizytę u Pani dr wypytam się, co i jak i kiedy mogłabym zacząć, wcześniej myślałam o Katowicach, ale te dojazdy mnie wykończą, oprócz tego podjadę do szpitala w Zawierciu i też się do pytam, od kiedy bym mogła zacząć i wybiorę termin wcześniejszy bardziej by mi zależało nie płacić, ale jeżeli ty czekałaś dwa miesiące to u mnie wypadła by ta szkoła w lutym a przed końcem nie wiem jak będzie, jutro się wszystkiego dowiem. Bardzo mi zależy na takiej nauce jest to moje pierwsze dziecko i nie miałam styczności z maluchami nawet nie wiem, co mam kupić, jakie ubranka, jakie pieluchy jak się zająć takim maleństwem koleżanki mi mówią, że to samo przychodzi i że matka wie, co z robić przy dziecku, że to instynkt, więc po takiej szkole mam nadzieje, że będę troszeczkę mądrzejsza. Dzięki śliczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to ja się też tego boje, że nie będę wiedzieć czy już się zaczyna mój poród, więc jak będziesz już po wszystkim to musisz mi wszystko opisać, co poczułaś jak dojechałaś i jak było w szpitalu czy trafisz na dyżur naszej Pani dr czy dobrze cię traktowali, nie chce rodzić w tutejszych szpitalach jak czytam to forum to dziewczyny bardzo chwalą sobie szpital na Łubinowej. Z tego, co czytałam na tym forum to, że znieczulenie niby jest za darmo, ale jak dobrze zrozumiałam to wcześniej dziewczyny idą do anestezjologa i tam płacą 100 zł i chyba to uprawnia do tego za szczyku ZZO mogę się mylić, ale może ktoś nam to jeszcze wytłumaczy dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
Scania80 spoko spoko to też jest moje 1 dziecko w zyciu na rekach niemowlaka nie mialam nawet. Zaczelam poprostu duzo czytac zaprenumerowalam sobie gazete dziecko ( 1 zł na miesiac jeszcze mnie stac ) a jeszcze nie mam nawet mamy ktora by mi podpowiedziala cos wiec wyluzuj damy rade :) Jak moge ci cos radzic co do wyprawki bardzo tanie rzeczy sa w Textil Market nad Delikatesami Centrum promocje maja zawsze na cos dla niemowlakow i zawsze na te promocje czatowalam i taniej kupywalam i nawet taniej niz na allegro zdazylo mi sie nawet kaftanik za 99 gr kupywac oczywiscie wszystko nowe. Tesciowa i babcia meza kupywaly w lumpeksach ubranka i szczerze niektore to mialy metki jeszcze a o wiele tansze i naprawde markowe ubrania zdazylo mi sie miec w rekach sukieneczke niemowleca z prady ;) Co do szkoły rodzenia w szpitalu zajecia trwaja po 3 h minimum raz w tyg ( zalezy od grupy wtorki albo czwartki ) i spotkan jest cos 12 wiec sama widzisz roznice a zaznaczam ze Pani Beata nie gada o niczym tylko konkrety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze, że nie jestem jedyna, która nigdy nie trzymała noworodka w rękach a co do ubranek, wózka łóżeczka to będę kupowała je w styczniu, ostatnio byłam w Auchanie na dziale odzieży, że by sprawdzić jak wygląda taka odzież, czyli jak wyglądają śpioszki, kaftaniki itp. I nadal nie wiem, co to jest rożek, i jaki rozmiar musze kupić chyba 56 też będę musiała się tego dowiedzieć, dlatego musze iść na taką szkołę. Ten sklep, o którym piszesz jest w Zawierciu a na jakiej ulicy ja jestem z Myszkowa, albo, co jest w pobliżu tego sklepu może jutro jak zdążę to obczaje, w którym to miejscu i zajrzę jak mówisz, że takie okazje tam są. Musze koniecznie zapisać się do tej Pani Beaty na to szkołę rodzenia jutro koniecznie tam podjadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie różnica w ilości spotkać. Tam 12x3h a na Łubinowej 4 po 2h. Może ta pani Beatka więcej powie o noworodku, bo czasu ma sporo. Na Łubinowej też coś tam było, ale nie za dużo. Wydaje mi się że głównie omawiane były sprawy związane ze szpitalem. Ale przy porodzie wystarczy słuchać położnej i będzie szkoła rodzenia połączona z praktyką :) Mamagrudniowa, jesteś jeszcze czy już tulisz dzidziusia? Ja dziś się kawałeczek przeszłam, dosłownie może z 300m i tak mnie kilka razy zakłuło w podbrzuszu, że nie wiedziałam, czy iść dalej, czy stać, czy biegiem do domu ;) ale jak wróciłam to znowu cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozek to jest taki kwadratowy grubszy material w ktory zawija sie dziecko - cos a la becik :) A tak poza tym to we wszystkim sie polapiecie. Ja tez nie wiedzialam co to pajac a spiochy, co to kaftanik a koszulka a body. Wszystko z czasem mi sie wyklarowalo i u Was napewno tez tak bedzie. A i tez mialam obawy, ze nie bede wiedziala kiedy sie zaczyna. No i w sumie przyjechalam troche z falszywym alarmem, bo skurcze mi przeszly na widok szpitala:D [Maz mi w domu panikowal, ze mamy jechac, bo mielismy 40km] Ale nikt mi zlego slowa nie powiedzial ! :) Zostawili mnie na oddziale, bo mialam rozwarcie i krwawienie a na nastepny dzien zadecydowali o kroplowie, bylam 1 dzien po terminie. Super opieka - ja polecam. No i niestety nie trwa to 5 minut takze tym, ze nie zdarzycie nie macie co sie przejmowac. Ten temat tez juz byl tu poruszany sto razy, bo kazda sie boi sie, ze nie bedzie wiedziala jak sie zacznie i nie zdarzy dojechac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karafa
Dziewczyny, niczym sie nie martwcie. Ja w 2010r rodzilam na Lubinowej pierwsza coreczke i bardzo sobie chwale do teraz ten szpital i opieke. tez nie mialam pojecia nic o dzieciach ale instynkt przychodzi sam. duzo czytałam a polozne w szpitalu sa bardzo pomocne! na poczatku przyszlego roku znowu bede rodzila na Lubinowej. tym razem od razu cesarka z przyczyn koniecznych. ale uwierzcie wszystko da sie przezyc a malenstwo szybko Wam wynagrodzi bol i jakakolwiek niewiedze:) pozdrawiam i powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
Jeszcze jeden dzień w łóżku i se w łeb walne :/ jeszcze troszke ... mam czasem takie uklucie w pochwie ale od tej drugiej strony tez tak macie? Albo te bóle podbrzusza przy wstawaniu albo przewracaniu sie z boku na bok, lekarka mowila ze to normalne ze to przez to ze brzuch duzy a ja mala ale jakos tak nie wiem czy powinno tak byc.Ah... talio osy wróć :( Scania80 Tak, Textil Market jest w Zawierciu na ul. Piłsudskiego koło lidla otwarli nowy sklep Delikatesy Centrum ( stary Plus ) i na górze jest własnie Textil Market, czesto robią promocje na body, pajace, śpiochy ale i bez promocji jest taniej maja tez różki (19 zł a nie 40 jak gdzie indziej ) wiec obczaisz sobie jak to wyglada ;) sprawdzaj sobie ich aktualną promocje na tej stronie http://www.textilmarket.pl/promocje-20.html pytalam sie kiedys co ile maja dostawy i okazalo sie ze codziennie wiec bardzo czesto tam bywalam poki nie skompletowalam wszystkiego. Do reszty dziewczyn Textil Market jest sklepem sieciowym wiec jest ich pełno w całej Polsce więc ta informacja moze sie komus przyda W żadnym wypadku nie namawiam cie do jedej bądź drugiej szkoły rodzenia poprostu wyrazam swoja opinie na podstawie swych doswiadczen i wrazen dlatego nie moge sie wogole wypowiedziec na temat szkoły tej prywatnej a tylko na temat szkoły tej w szpitalu w Zawierciu. A propo szkoły rodzenia ostatnio kąpaliśmy na niej z mężem fantoma to dopiero była jazda :) mąż był tak dzielny że aż z dumy pękałam i wydaje mi sie że nawet lepiej mu szło niż mi :) pierwsze 30 min kazdego spotkania to ćwiczenia dla ciezarnych a potem teoria nie martw sie o wyprawce tez jest ;) ja osobiscie troche ubranek z roz 56 mam ale glownie kupywalam 62 bo dzidzia rosnie szybko na poczatku a jak przykladalam te ubranka do siebie to naprawde minimalnie sie roznily a wiadomo czesto prana bawełna w końcu zmienia swoje wlasciwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"glonoplazmanka"ja też mam takie klucia i wystraszyłam się na początku, ale zauważyłam, że dzieję się tak przeważnie jak mały zaczyna się bardzo wiercić i to chyba on jest sprawcą:-) i tymi małymi rączkami mnie gdzieś tam uraża. Lekarka mnie też uspokajała bo mówiła że skoro nie ma olamienia itd to jest ok. Ja też jestem drobna a dziecko duże więc ciasno mu w tym małym domku. Najgorzej jest wstawać w nocy siku bo zdaża mi się nawet 3 razy i czasami to mam tak brzuch napięty że nie mogę zejść z łóżka albo przewrócić się na bok. No ale to już końcówka trzeba wytrzymac. Też mi się marzy już talia osy ale chyba nie nastąpi to tak szybko bo 15 kg przybyło no ale jestem dobrej myśli:-) Mamagrudniowa co u Ciebie? Już rodzisz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
Mi juz tez 15 kg walneło :) słodki ciężar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę glonoplazmanka, że idziemy równo kilogram w kilogram:-) A u Ciebie chłopiec czy dziewczynka? Ciekawe która z nas będzie pierwsza? A może razem:-) nam maluchy postanowią wyjść. Ja bym tylko chciała przed świętami, bo starsza córka by była by bardzo smutna jak by mnie tak nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamagrudniowa
Cześć dziewczyny:)Jeszcze nie tule maleństwa, a chciałabym już.Mam od wczoraj wieczora skurcze i też kłucia w dole i ból kręgosłupa,ale narazie nic się nie dzieje:(Mam ten kaszel już trochę lepszy może on skłania do częstszych skurczy podobno kaszel wywołuje poród.Zostało Nam czekać:)Chciałabym bardzo już w tym tygodniu urodzić:)....Zastanawiam się bo Mój Maluch bardzo mało sie rusza może to blisko:)A i dziewczyny ja też pierwszy raz rodze i nie miałam styczności z takimi maleństwami,ale zapewne po urodzeniu wszystkiego się nauczymy jak każda swieżo upieczona mama:)Nie obawiajcie sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×