Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Nic nie wpisał mi anestezjolog w kartę, i niestety nie wiem jak się nazywa :| kurde nie przeczytałam z pieczątki, taki ok. 35 lat koleś, szatyn, taki dosyć jakby ostrożny i "na odległość". U mnie wizyta trwała pół godziny, bo zanim powiedziałam co mi jest co dolega to się biedny musiał nasłuchać :P Ps. mojemu mężowi w nocy śnił się mój poród - żeby taki był jak mi opowiedział :P Chyba się chłopaczyna przejmuje już :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witam ponownie. Byłam u dr Śleczki i pytałam się jak to jest z tym ubezpieczeniem powiedział mi że ubezpieczenie mam z państwa i moge tam rodzic a oni chca tylko nr pesel i po to jest ta karta potrzebna. Iże nie bede musiala nic płacić. nie moge byc ubezpieczona przy chlopaku poniewaz nie jestem z nim w zwiazku małżeńskim a na kopalni nie traktuja tego jako zwiazek... Aha byłbym zapomniała 17 tydzień dziecko zdrowe i będzie chłopiec :) ale sie ciesze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październik2012
CINImini powyższa wypowiedź wyjaśniła wszystko:) Ja tylko dodam ,że leżałam na Łubinowej w 14 tyg. ciąży( 3 dni),musiałam mieć jedynie kartę NFZ, nie wiem jak jest z ludźmi z poza Śląska więc się nie wypowiem. Co do konsultacji anesteziologicznej nie dyskutuję , chce mieć zzo więc i tak się wybieram , przymus czy nie. W poniedziałek wizytuję a zaraz potem z rodzinką jadę na 4 dniowe wakacje, na więcej nie mamy czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Ja podobnie jak koleżanka aaa1991 mam termin na styczeń i jestem tu nowa :) Wg om na 25stycznia ale po dzisiejszej wizycie u dr Ślęczki na 18 stycznia. Będę miała synka :) Na Łubinową chodzę od początku ciąży a właściwie, to leczyłam też się u Ślęczki wcześniej. To moje pierwsze dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do dziewczyn
wcześniej rodzących na łubinowej : czy któraś z was korzystała z dodatkowej opieki indywidualnej u położnej ? warto? ktorą położną wybrać? Czy rezygnowałyście tam z nacinania krocza? nie patrzyli się jak na ufoka na Was? i ostatnie pytanie ...wybrała któraś z Was tam poród lotosowy? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październik2012
Ja poinformowałam położną ,że nie chce nacinania krocza i zrobiła wszystko aby mi pomóc , miałam założony jeden szew, aczkolwiek dr Wieczorek podchodzi do tego sceptycznie. Przekonywał mnie przed porodem ,że na dłuższą mete lepiej dać się naciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
moze i ja sie wypowiem...rodzilam tam w marcu tego roku.jestem z malopolski i u nas obowiazuja ksiazeczki ubezpieczeniowe z aktualna pieczatka Zusu badz pracodawcy i tylko to mialam przy porodzie.przy rejestracji zostalam poproszona o karte wiec wytlumaczylam wszystko i pani podziekowala-nikt nawet na ksiazeczke nie spojrzal.co do konsultacji anestezjologicznej,to z kolei lekarz spytal na wizycie czy planuje znieczulenie i zwiazana z tym wizyte-nie planowalam i na wizyte sie nie wybieralam.powiedzial ze nie ma sprawy i dodal ze w razie czego gdybym nagle w trakcie porodu zmienila zdanie,to znieczulenie dostane i bez tej konsultacji.nie skorzystalam,ale z tego wynika ze nie jest to konieczne.chyba ze od marca cos sie jednak zmienilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama juz w marcu- a do kogo chodziłaś? do lekarza przyjmującego na Łubinowej? Rodziłam w tamtym roku i wtedy już była obowiązkowa wizyta. Nie znam nikogo kto rodził (koleżanka jakieś 3 tygodnie temu) i nie miał odbębnionej wizyty. Oczywiście że uzyskałabyś znieczulenie w razie potrzeby ale wiąże się to z odpowiadaniem na liczne pytania w trakcie skurczy jak również podpisanie odpowiedniej dokumentacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do dziewczyn - na temat porodu lotosowego znalazłam coś takiego: "Lotosowe narodziny to praktyka pozostawienia u noworodka nie odciętej pępowiny tak by dziecko zachowało naturalne połączenie z łożyskiem, aż do czasu gdy pępowina sama odpadnie od pępuszka około 3 do 10 dni po urodzeniu. Ten przedłużony kontakt można postrzegać jako czas przejściowy, pozwalający dziecku powoli i łagodnie oddzielić się od przywiązania do ciała matki." Nie wiem jak lekarze na takie coś przystają? Może należałoby się ich spytać?? Ja niestety pierwszy raz od Ciebie słyszę na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
CYNImini: oczywiscie.chodzilam do doktora Kozy i to jego slowa,a rodzilam jak juz wspomnialam w marcu.nie chcialabym nikogo absolutnie wprowadzac w blad,bo moze faktycznie cos sie zmienilo od tego czasu? a jesli ktos planuje znieczulenie ,to wizyte jak najbardziej polecam-wypelnianie chocby ankiety o platkach sniadaniowych podczas skurczow byloby wyczynem a co dopiero przypominanie sobie chorob czy alergii w rodzinie:D misiagesia:tez czytalam o porodzie lotosowym.niektorzy maja wrecz HOPLA na ten temat!na TLC lecial tez program temu poswiecony gdzie fanatyczki(inaczej nie umiem tego nazwac)uwaga..zjadaly lozysko!fujjj...mnie juz samo noszenie zaschnietego lozyska razem z dzieckiem wydalo sie..hmm..nietypowe wiec nie zdecydowalabym sie,ale sama jestem ciekawa jak do tematu podeszliby na lubinowej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do dziewczyn
dzięki za odpowiedzi :) Niebawem mam wizytę u mojego gina z łubinowej to się dowiem. Którą położną polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA.I.JA
Witam, Jestem w 29 tygodniu ciazy. Moja ciaza jest prowadzona w Medicover w Katowicach, i oni nie wspolpracuja z zadnym szpitalem. Polecaja np. szpital Bonifratow ... ale ja bym chciala urodzic na Lubinowej. Moje pytanie jest nastepujace : czy prowadzac ciaze w Medicover moge rodzic na Lubinowej ? Czy moge tam poprostu sie udac i powiedziec ze chcialabym tutaj rodzic ? Czy nie odesla mnie "z kwitkiem" ze wzgledu na to ze nie prowadzili mi tam ciazy ? Czy ktoras z Pan prowadzila ciaze w Medicover i rodzila na Lubinowej ? Dziekuje i pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam mam do was pytanie jak to jest z miejscami na łubinowej jest ich wystarczająco dużo i czy kobiety prowadzące tam ciąże od poczatku maja jakieś pierwszeństwo bo bardzo mnie to zastanawia skoto płace za te wizyty to czy nie wygryzie mnie jakas laska która tam wogóle nie chodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa1991 Rozmawiałam na ten temat z moim lekarzem. Powiedział, że raczej nie powinno się stać tak, ze nie zostaniesz przyjęta, aczkolwiek jeśli jest spore obłożenie może stać się taka sytuacja. Podobno na przełomie czerwca/lipca (Cynimini czy faktycznie tak było??) łubinowa miała oblężenie, zdarzyło się tak, że dziewczyna na swoją kolej na porodówkę musiała czekać.... w poczekalni. Ostatecznie została przyjęta, ale czy częściej zdarzały się takie sytuacje, nie wiem. Wszystko może się zdarzyć, podobno najgorzej jest przełom roku i czerwiec/lipiec. Tak głównie jest mniej pacjentek niż łóżek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie:) Ja jeszcze w domuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:( Mówie wam to jest straszne. Z wcześniejszych opini prawdopodobnie wystarczy jedna wizyta u lekarza na łubinowej i skieruje na poród,ale niech się wypowiedzą dziewczyny pewniejsze. Wydaje mi się co do przyjmowania od innych lekarzy to raczej liczy sie szczęście dnia,bo na miejscu wszyscy są chyba traktowani równo. Nie ma gorszych sal dla mam tam niechodzących. Czy Malwinka juz na świecie??? Jutro ktg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) Dalej czekamy i świra dostajemy:P dzisiaj zaledwie 4 telefony od super znajomych czy ja juz urodziłam:D zaraz zaczne gryżć, nawet mi przestał brzuch twardniec no ja nie wiem... Będzie Zuzinek byłaś juz na KTG poterminowym? kto cie potem badał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie umiem rozpoznać czy sie brzusio obniżył i tez juz nie widze nic przyśpieszającego :(. Będę dzisiaj dzwoniła i się na jutro umawiała do dr.Juraszka,prowadzi całą ciażę. Znacie go?? Uważam że zajefajny lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy na piątek i potem wizyte u dr. Ślęczki, daj znac po wizycie i po KTG:-) nie znam tego lekarza a on tam przyjmuje czy w jakiejś powiązanej z Łubinową przychodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie się umówiłam mam jutro na 16.30. Wiem że jutro tam ma dyżur i tak fajnie trafiło że do niego trafie. A zaczełam się leczyć w Prowicie w Angeliusie a łubinowa to jest razem jakos powiązane bo na łubinowej miałam zabieg w zeszłym roku. A lekarz nam pomógł więc uważam że jest wspaniały po 6 latach starań. Tylko teraz lala niechce jeszcze się pokazać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Zdecydowaliśmy się jednak na trzecie dziecko tylko boję się trzeciej cesarki :( Jestem prawdopodobnie w 6 tygodniu ciąży,jeszcze nie byłam u ginekologa.Napiszcie mi proszę czy dr.Koza dalej przyjmuje w Katowicach na Mariackiej i w jakiej cenie jest teraz wizyta u niego?Jak byście mogły to napiszcie też w jakie dni przyjmuje i w jakich godzinach?Odkąd urodziłam drugie dziecko nie byłam u dr.Kozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Październik2012
BędzieZuzinek - to trzymam kciuki za jutrzejsze ktg, co by nie było na dniach urodzisz:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ju w marcu!
WIKULA: dr Koza przyjmuje teraz na ul 1 maja 9 ,przyjmuje caly tydz wlasciwie od rana do wieczora,ale konkretnych godz nie znam,bo zawsze dzwonilam i wspolnie ustalalismy termin.mysle ze nie ma sztywnych godz,bo jakos musi to polaczyc z dyzurami na Lubinowej.nr tel 602 651 434.wizyta 150zl -w cenie badanie ginekologiczne,usg,usg 3d i zdj malenstwa:)ps.po cichutku gratuluje...!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do obłożenia to ja faktycznie rodziłam w najgorszym miesiącu i to jeszcze w najgorszym dniu- taka szczęściara ze mnie :) . Trochę odczułam ten fakt bo w konsekwencji urodziłam ostatnia a w tym czasie kiedy zostałam już przeniesiona na salę porodową to przebrnęło chyba z pięć kobiet zanim urodziłam... Myślę, że gdyby położne miały dla mnie więcej czasu to MOŻE jakoś przyśpieszaczy moją męczarnię- jednakże nie jestem pewna czy oprócz czekania można było zrobić cokolwiek więcej. W konsekwencji razem z czterema innymi mamami pierwszą noc spędziłam w takim pokoju zbiorczym, który mieści się na parterze obok porodówki (pokój ten łączy się łazienką z punktem KTG). I to tyle z niedogodności bo dnia następnego już każda z nas dostała miejsce na piętrze w pokojach dwuosobowych. Mi trafił się pokój z oddzielną łazienką (to ten pierwszy po lewej wychodząc od windy) natomiast kolejne pokoje łączą się łazienką wiec na max cztery kobiety wychodzi jedna łazienka komfortowo wyposażona. Ostatnio rozmawiałam ze Ś i podobno w tym roku było jeszcze "ciekawiej". Mówił, że na recepcji siedziały dwie kobiety które czekały na swoja kolej już ze skurczami i rozwarciem... Ja już od miesiąca wysyłam smsy do Boga z intencją o pustki w dzień mojego porodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama ju w marcu! Dziękuję za odpowiedź :) A co ile teraz dr.Koza umawia na wizyty w ciąży?Pamiętam że jak w 2010r.do niego chodziłam w poprzedniej ciąży to umawiał mnie co 2,3 tygodnie.Mam nadzieję że teraz co miesiąc jak nie to trudno będę częściej do doktora chodziła. Nie przypuszczałam że znowu będę na tej stronie pisała jako ciężarna :-) Jak wszystko będzie dobrze to mam zamiar znowu rodzić na Łubinowej.Jesteśmy też na stronie dla mamuś z Łubinowej które są już po porodzie i wymieniają się wiadomościami :-) ROZPAKOWANE Z ŁUBINOWEJ http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4580111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
WIKULA:bardzo prosze:)ja na poczatku-chyba dwie wizyty-mialam co 3tyg,a potem juz co miesiac i znow ostatnie dwie co 3tyg.dr mowil ze jesli wszystko jest ok,to nie ma potrzeby"spotykac"sie czesciej.powiem ci ze tez chetnie zagoscilabym tu znow jako oczekujaca,ale poki co maz nie da sie namowic,a sama sobie nie poradze z tym fantem:D na str dla rozpakowanych zagladalam ale od dawna nikt sie tam nie udzielal wiec przestalam.jednak wczoraj powitalam pierwszy zabek Zuzi wiec chyba powinnam:)co nie znaczy ze tutaj juz mnie nie bedzie;)pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynimini dzieki za odpowiedz ja termin mam na 25 styczna wiec mam nadzieje ze raczej nie bedzie zbyt tłoczno pierwszy porod wiec sie boje dlatego koniecznie chce tam rodzic.. takie niedogodnosci zniose byle bym tam rodzila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama juz w marcu! Na stronę z rozpakowanymi dziewczyny już rzadko wchodzą może przez to że już dzieci mają większe ale wam może się przyda świeżym mamusią :-) Jak będę po wizycie u doktora to napiszę.Mój mąż tez nie chciał słyszeć o kolejnej ciąży ale w końcu go namówiłam a teraz szaleje z radości hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×