Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

magarat tak myślałam, że TY tez już PO :D :) Jak wiecie w pn na 18.30 miałam mieć KTG - udaliśmy się więc na Ł. po badanku okazało się, że na nic się nie zapowiada, rozwarcie na opuszek, lekarz zalecił lampkę winka i upojną noc z mężem;-) pojechaliśmy więc na zakupy to tu to tam. Przyjechaliśmy do domu i zwymiotowałam(?) trochę się zdziwiłam bo raczej mi się to nie zdarzało, wypiłam miętę z jabłkiem i położyłam się jakaś zmęczona do spania. O 23 zaczęły się dziwne bóle, miałam zamiar wziąć nospę ale jakoś zrezygnowałam, usnąć nie mogłam ..i nagle o 1 czułam jak wody zaczynają odchodzić, budzę męża. dzwonie na Ł. Pani mówi, żeby nie przyjeżdżać do 7 jeśli nie ma skurczy, po 10 min. zaczęły być już na tyle silne , wody dalej się sączyły.. nie chciałam ryzykować.. pojechaliśmy..podpięli mnie pod KTG -rozwarcie na 1cm;/ ale w związku z sączącymi się wodami musieli mnie zostawić. formalności papierkowe i na górę. Położyli mnie na przedporodowej i pow. żebym się przespała (leżałam sama).. dobre sobie przy tych bólach spać:D mężowi kazali przyjechać k 8 i w sumie dobrze, bo tak siedziałby koło mnie i za wiele w sumie nie pomógł.a tak pojechał się zregenerować przed tym wielkim momentem :D o 8 rozwarcie na 2-3cm bóle już dla mnie mega męczące, poskakałam na piłce, ale szybko z niej uciekłam bo jeszcze bardziej bolało. Przyszła P. Kasia (REWELACJA!!!!!) i mówi, że mały nie jest w kanale;/ to był główny problem.. rozwarcie postępowało.. a mały dalej nie mógł zejść do kanału.. przewracali mnie z boku na bok, a ja błagałam o ZZO niestety, przez ten kanał podanie ZZO było niemożliwe. Powiedzieli, że jak do 2h akcja się nie ruszy będzie CC- przyszedł jakiś lekarz i błagałam, żeby mnie ciął natychmiast;-) ...i tak się męczyłam z boku na bok. pomoc męża nieoceniona. Najgorszy moment kiedy chce się przeć, a nie można, za to wtedy trzeba oddychać i dotleniać malucha. NO nic.. o 11.40 Pani Kasia pow. że za 10min zostanę mamą tak też się stało. kilka partych i pojawił się na świecie 3480 i 58cm:D położyli go na brzuszku, mąż odciął pępowinę. Niestety pomimo starań pękłam;/ mam 2 szwy rozpuszczalne. POtem 2h w małej salce z małym na piersiach. po 2h go zabrali na mierzenie, ważenie a ja pod prysznic. Potem na górę do pokoju.i go przywieźli. Na pierwszą noc można maleństwo oddać- ja nie oddawałam- nie miałam sumienia;-) Niestety się nie najadał piersią - więc dokarmiałam go butelką. i tak robię też jeszcze teraz w domu, bo laktacja się jeszcze nie rozpoczęła na dobre. i mały się nie najada. brodawki smaruje bephantenem- na ulotce napisane, że niby trzeba zmywać, ale Panie od noworodków pow. że nie trzeba , żeby się nie przejmować. także ja smaruje po każdym przystawieniu i nic nie zmywam.oczywiście przecieram jak widzę tłustą warstwę, ale nie myję. Rożek się przydał bardzo- na Ł. dają swoje wiec jak ktoś nie weźmie to nie ma problemu. w domu cały czas korzystamy. wkładkę kokosową wyciągnęłam. Na piłce nie miałam majtek, tylko podkład, ale było mi wszystko jedno:P Na CC nigdy świadomie bym się nie zdecydowała, tu po porodzie od razu mogłam się wykąpać i zajmować małym po CC niestety trochę się dochodzi do siebie no i rana zostaje. CyniMini pytałaś o wagę z USG w 33 tyg. miał 'zaledwie' 1.700 termin przez to przesunął się na 31maja. cały czas słyszałam, że jest mały i krótki, nic sie nie sprawdziło jak widzisz. więc nie sugerowałabym się wagą z USG. tak jak pisałam Mój mały leżał w szpitalu w rożku, ubrany w body z dł. rękawem +pajac pomimo, że było ciepło. tak go ubrały Panie od noworodków. Co do samego momentu juz parcia ja miałam kolana zgiętę pod brodą i tak parłam. Badanka tj. słuch, serducho, krew z piętki, bioderka,2 szczepionki zrobione.zapewne coś jeszcze, ale nie pamiętam ;-) co do rozmiarów ubranek, mały ma 58, a spokojnie mieści się w 56. Połóg jak by mnie omija, oczywiście krwawię, ale tyle się nasłuchałam ile tej krwi jest itd, a ja mogłabym spokojnie w zwykłej podpasce chodzić. generalnie polecam Łubinową z czystym sumieniem. aha co do jedzenia. jednym może starczyć innym nie. śniadanie jest k 7 i tj np. 1 bułka i pół serka topionego i dżem + herbatka. obiad ok 13 zupa+ gulasz ziemniaki i surówka i kolacja o 7.00- parówki i 2 kromki + herbatka. Mnie mąż trochę dokarmiał, moja sąsiadka też widziałam miała swoje jedzenie, także wiecie zależy komu ile trzeba :D Trochę chaotycznie, ale mam nadzieję, że pomogłam. Dziewczyny nie ma się co nastawiać na to, że nie boli i jest fajnie i przyjemnie, ale ta kruszyna wynagradza wszystko- uwierzcie. wszystko jest do przejścia- ja już tego bólu nie pamiętam. aczkolwiek na pewno gdybym tylko mogła skorzystałabym ze znieczulenia. Jesli macie pyt. piszcie :) pozdrawiam wszyskie oczekujące. i nie przejmujcie sie brakiem objawów, czasami wszystko się dzieje w przeciągu paru godzin. 3maj Cie się, powodzenia. Postaram się zaglądać :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
iwonna i yenna Ja pytałam położnej w szpitalu i nie trzeba bepanthenu maści zmywać, mimo iż faktycznie tak pisze w ulotce. Zresztą ja nie zmywałam i z małym wszystko ok. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
weroNIKA Wielkie gratulacje jeszcze raz i z tego co czytam to też trafiła Ci się pani Kasia, super kobieta nie? Pozdrawiam napisz jak maleństwo...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antlia
Gratuluje ci WeroNIka i zazdroszczę...ja dziś 5 dzień po terminie i nic;( wczoraj na wizycie lekarz mi odrywał dolny bieguna pęcherza płodowego niby do 48H powinno się coś ruszyć na razie niby szyjka miękka i skrócona ale bark skurczy jak sie nic nie zacznie to 1.06 mam sie wstawić na oddział...zazdroszczę rozpakowanym i mam nadzieje ze niebawem do Was dołączę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WeroNIKA dzięki wielkie za opis tak dokładny :) Czyli z tym bepanthenem inaczej pisze, a inaczej można stosować bez zmywania. WeroNIKA a w szpitalu też miałas rożek bez wkładu kokosowego? Ech martwię się tą cc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla5
Dzień dobry :) wero NIKA chyba w swojej relacji odpowiedziałaś na wszystkich pytania, super. Trochę mnie przybiła ta inf. o wadze , Twój maluszek miał 1700 w 33 tyg a urodził się 3,5, mój miał w tym samym tyg. 2500, jestem coraz bardziej smutna bo widzę przed sobą obraz CC a tego nie chciałam :(. Mam termin na 7.07 (tak wpasowałabym gdzieś obok IwonaAAa.) a jak CC to tyd wcześniej bo tak robią aby nie doczekać się skuczy. Maryna77 dobrze że jednak zaszło nieporozumienie, bo ostatnio na wizycie nawet się nie pytałam tylko dałam równe 130 i teraz zastanawiałam się czy to nie wyszło głupio. IwonaAAa powiem szczerze ze też łapię się na myślach że na pewno coś mi brakuje, na szczęście mamy czasy gdzie wszystko jest w sklepach więc sądzę że nie będzie tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla5
yenna1 też się martwisz CC... to jest nas już dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu śpi:D Maleństwo jest cudowne grzeczne, na razie je, śpi, kupka i tak w kółko:D, dziewczyny nie ma nic piękniejszego. zmienia sie cały światopogląd. ja tu się zastanawiałam jak ja dam radę wstawać w nocy, jak sobie poradzę. ale to nie ma znaczenia. Mogłabym spać nawet 1h a i tak energii bym miała jak za 12:D powtarzam się. i pisze tak jak Gosiek bephantenu nie trzeba zmywać.słowa Pań od noworodków, a one chyba wiedzą najlepiej;) ja kupiłam to mniejsze opakowanie 30g, ale wiem, że są większe i od razu się zaopatrzcie w nie. ja smaruje się bez przerwy, może dlatego krew nie leci;-) wiadomo boli, ale ten ból to i tak pikuś :D Pani Kasia to ANIOŁ!!!! antlia nie martw się, po tym oderwaniu powinno Cię ruszyć. dobrze będzie! w domu mam z wkładem kokosowym i go wyciągnęłam. używam samego rożka.:) lolla5 waga zawsze jest szacowana może się mylić 0,5 na - lub +, ale mimo tego warto wiedzieć jaką szacowaną wagę maluszek ma. ja nie wiedziałam i to utrudniało sprawę trochę. lecę na zupkę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolla5 w kupie rażniej ;) U mnie obecnie 35tc i 2900 WeroNIKA ale radosc od Ciebie tryska :) Ja oczywiście depresji poporodowej też się boje a widzę ze Ciebiwe to kompletnie nie dotknelo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
weroNIKA jak masz bardzo poranione brodawki to spróbuj przez 1/2 dni ściągać pokarm, ja na 3 dzień po wyjściu ze szpitala wysłałam męża po laktator i ściągałam pokarm co 2/3 godziny i dawałam małemu butelką aventu. Brodawki się super szybko wygoiły i teraz karmię już tylko piersią i po ranach ani śladu i na dodatek nie nawróciły się... :-) Fajnie, że mała grzeczna... A jak noce? Co ile godzinek zajada? Zapraszam na stronę rozpakowanych: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4580111&start=1050 Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa_mamusia
hej Ja już po porodzie (termin miałam na 15 czerwca) Mateuszek urodził sie 25 maja o 8.15 w 36/37 tyg. waga 3050, 55 cm, 10 pkt w skali Apgar. Położna Pani Sabinka to super kobietka, rodziłam z nią 45 min. Dziekujemy jej za wszystko. Napisze wiecej w wolnej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolla5, właśnie dlatego podawałam tę informację, żeby dziewczyny nie czuły się głupio, kiedy mają zgodne pieniążki. Jak widać zasiałam tylko niepotrzebnie panikę. Za co przepraszam, oczywiście. Sama zaczynam panikować przed cesarką. Tym bardziej, że oprócz wysypki na brzuchu pojawiły się ketony w moczu (po raz pierwszy) i okazało się, że mam dodatni wynik na cytomegalię w klasie IgG. W klasie IgM jest on co prawda ujemny, ale w sumie to końcówka ciąży i nie bardzo można stwierdzić, kiedy się zaraziłam. Pozostaje mi mieć nadzieję, że to jednak jakaś pamięć immunologiczna sprzed ciąży (doktor Koza uspokajał dość skutecznie) i dlatego nie chodzę jeszcze po ścianach z nerwów. Bo w sumie skutki takiego zakażenia w ciąży mogą być dla płodu koszmarne: http://www.gronkowiec.pl/cytomegalia.html Wychodzi na to, że najlepiej zrobić to badanie na początku ciąży, wtedy sytuacja jest klarowna. Tylko nikt mi o tym nie wspomniał :'( http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=316

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYNImini
czerwcowa mamusia ale wypaliłaś !!! Zazdroszczę po stokroć, że tak się wszystko ładnie pośpieszyło. Oczywiście gratuluje i życzę pięknych chwil razem ale już osobno :) lolla5 Co do wagi to mi wyszło w 34 tyg 2800 wiec i puki co dr.Ś nie wspominał o żadnej cesarce mimo, że też będzie to mój pierwszy poród. Zaznaczył tylko, że jak w takim tempie będzie się rozwijał mały to jeśli dotrwam do terminu to powinien wyjść z wagą ok. 4200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwcowa_mamusia ale ekspresowo u Ciebie poszło :) gratulacje. Jejku jak super urodzić w 45min :) To maluch pośpieszył się trochę a i tak 10 punktów dostał. Super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla5
czerwcowa_mamusia: ja również dołączam się do gratulacji:) jak dziś byłam w UM to coś mnie strasznie zakuło w podbrzuszu, i tak sobie pomyślałam co by było gdybym tak wcześniej... CYNImini zobacz to ty dokładnie jak ja, poprawił mi się humor ;) kiedy masz nast.wizytę? pamiętam że też chyba na początku czerwca. Ale jestem ciekawa jak urosło Twoje "maleństwo". Powiedz mi, nie boisz się rodzić ponad 4kg SN? ja boję się jak ch...i to nawet nie o mnie a o maleństwo. Lekarz musi określić czy w ogóle kobieta da radę, ciekawe na której wizycie to robi?? Wydaje mi się, że nas czekają jeszcze 2 wizyty. Nie wiem też co z moimi żylaczkami, podobnie dyskwalifikują do rodzenia SN. To będzie chyba najdłuższy miesiąc ciązy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwcowa_mamusia No gratulacje:) Koniecznie napisz co Cie tak nagle wzieło i jak wrażenia. To Twoje pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla5
Maryna77 trochę się dziwię że na początku ciąży lekarz nie skierował Cię na badania.. wydawało mi się że są to pierwsze podstawowe badania. Dziwni ci lekarze, zapominają na co kierują, ale burzą się gdy robimy coś na własną rękę. Mi wyszło w 1 mcu ciąży że mam bakterie coli, stracha mam do teraz czy aby nie miało to złego wpływu na płód, ale przynajmniej była szybka reakcja i po kuracji antyb. wyniki były już ok. Po poronieniu nauczyłam się dmuchać na zimne.Niech lekarze wściekają się jak przynoszę więcej wyników badań niż te które zlecili, oni potem nie cierpią jak coś jest nie tak tylko my. Muszą zrozumieć że nie robimy tego im na złość, tylko chodzi tu o dobro maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa_mamusia
to moje 2 dziecko wero NIKA czy przypadkiem nie byłyśmy razem na tej samej sali 202 ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwcowa witaj Moja współlokatorko;-) no proszę kto by się spodziewał:)))? jak Mateuszek? wszystko w porządku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
Co do tryskania optymizmem przez wero nike to wcale sie nie dziwie. Ja juz chce miec drugie :D Po prostu poród na Łubinowej to moim zdaniem super pozytywne doswiadczenie. Baby blues troszke mnie dopadl (rozczulilo mnie auto pod szpitalem, blok, synek (bo on taki sliczny) i milion innych banalnych rzeczy), ale o zadnej depresji nie ma mowy. Jest tylko piekne wspomnienie. Ps. Ja rodzilam z p. Asia i tez mowie o niej Aniol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa_mamusia
wero Nika czytając opis Twojego porodu skojarzyłam, ze z Tobą byłam na sali, bo opowiadałas o porodzie i wszystkie fakty sie zgadzały. Mateuszek spokojny pije piers, ale i tak go dokarmiam butelką, bo ma mało. A jak Twój Maksymilian??? Pije tylko piers, czy tez dokarmiasz?? A ja jeszcze dzis mowiłam mezowi, ze fajnych mielismy wspołlokatorów w szpitalu i nawet nie wymienilismy nr telefonu. A tu prosze taka niespodzianka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zib
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYNImini
lolla5 ja mam wizytę dopiero 11.06 (czyli będzie to już początek 38 tygodnia). Czy się boję.. No pewnie! Zawsze milej jest słyszeć, że się rodzi dziecko w normie ale cóż. Jeśli natomiast chodzi o to czy kobieta jest fizycznie zdolna do urodzenia 4000 dziecka to powiem Ci, że mam niezły przykład. Koleżanka mojej mamy też rodziła na Łubinowej (jakieś 2-3msc temu). Jest bardzo filigranowa- drobniutka, niziutka i szczuplutka i ze względu na przewidywania wagowe dziecka podjęto decyzję o CC. Tydzień przed terminem trafiła na Łubinową z oznakami porodowymi i.. urodziła dziecko ponad 4kg własnymi siłami. A jak przyszła z nim do pracy by się pochwalić to wszyscy byli w szoku bo to "maleństwo" było jak jej połowa. Wspomina to ze śmiechem chociaż nawet na znieczulenie nie mogla liczyć ponieważ było za późno. CZYLI MOŻNA :) Damy sobie radę, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwcowa_mamusiu, gratuluję :) Wcześnie się malec wyrwał na ten świat. Lollu5, niestety, o tym wirusie dowiedziałam się sama i to dość późno. W sumie w czasie ciąży i tak się tego nie leczy. Ale przynajmniej wiedziałabym, czy to zakażenie sprzed zajścia czy też świeższe. Zobaczymy, czy maleństwo nie będzie chore... Mój malec (nadal nie mamy imienia :O ) w 37-mym tygodniu ważył około 2900g. Zatem jakiś strasznie wielki nie będzie. Tylko nogi ma ponoć długie ;) Ciekawe po kim ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYNImini
nie ma powrotu z tym pobojowiskiem i wiadrem w kroczu to rozumiem wypowiedz z autopsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYNImini
Maryna 77 ja się pytałam położnej i powiedziała, że jeśli zarażenie odbyło się w ostatnich tygodniach to tak jak z toksoplazmozą- bardzo nikle szanse na istotne wady u maluszka. A jakby coś było nie tak od początku to może w badaniu moczu ujawniłoby się znacznie wcześniej. Na pewno wszystko będzie dobrze a maluszek ( masz już chociaż jakieś upatrzone imiona?) zdrowiuteńki trafi w Twoje ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CyNImini, dziękuję za słowa otuchy :) To na pewno nie jest zakażenie z ostatniego czasu, ponieważ klasa IgM jest ujemna. Może być albo z dość wczesnego okresu ciąży, albo jeszcze sprzed. Choroba może przebiegać bezobjawowo albo przypominać zwykłe zapalenie gardła (które przechodziłam w II trymestrze :O ). Objawy u maluszka też mogą ujawnić się dużo później i niekoniecznie od razu zostaną odpowiednio zdiagnozowane. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko nastawić się pozytywnie i obserwować dzieciątko. Lista siedmiu imion jest, a jakże :). Ale decyzja należy do małżonka, moje typy zostały od razu odrzucone (Gustaw, Antoni, Edmund, Stanisław :) ), a on nie może się zdecydować :p Konsultację anestezjologiczną mam za sobą. Pani doktor jest przekochana :) Chyba ta sama badała mnie przed laparoskopią ostatnim razem. A za oknem burza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
Cześć Dziewczyny. Na wczorajszej wizycie dowiedziałam się, że mała waży 2617g, leży głową w dół (więc SN jest prawdopodobne), szyjka utrzymana, długa i zamknięta. Kolejna wizyta 17.06 :) Mam sobie zrobić układ krzepnięcia i grupę krwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonaAAa duży ten Twój dzidziuś, najważniejsze że wszystko ok. Ja 10.06 bede w 36 tc, ciekawa jestem ile moja mała będzie ważyla. Ile Ci przytyło od ostatniej wizyty? Ja jak patrze dzisiaj za okno to normalnie jakiejs depresji dostaje...brrr:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×