Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Magda3100 jaki papierek, że można Cię poddać znieczuleniu??? Ja nic takiego nie dostałam??? Myślałam, że to u nich zostaje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam papierek dla położnej który mam jej dać od razu po dotarciu do szpitala. Może jeśli chodzisz na łubinową na kontrole to zostaje taki dokument w twojej kartotece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do anestezjologa kierował was lekarz, czy same z siebie umawiałyście się na wizytę? Napiszcie jeszcze w którym tygodniu ciąży byłyście na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w 38 tyg. a wizytę miałam wczoraj. chodzę do lekarza który współpracuje z łubinową i dzwoniłam we wtorek żeby umówić wizytę. Na wizytę trzeba zabrać najświeższe badania i ważne żeby były te na krzepliwość krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli generalnie, jak się dzidzia pospieszy i np urodzi w 37 tyg, to można sobie pomarzyć o znieczuleniu, bo nie ma się badań krwi i opinii anestezjologa :/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem wizytę możesz odbyć wcześniej tylko zrób badanie na krzepliwość i weź ostatnią morfologię to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gooosik ja podobnie jak Lemi dostałam kartkę którą mam zabrać ze sobą razem z resztą dokumentów do porodu. Megori ja poszłam do niej z marszu, bo nie było akurat nikogo. A z tą wizytą to ja jetsem w 36 tyg. plus 4 dni i moja dr (Muszyńska) przy poprzedniej wizycie poleciła mi umówic się na wizytę do lekarza przyjmującego na Łubinowej końcem lipca. Ze sobą miałam aktulane badania morfologii i układu krzepnięcia. MOże zapytaj na następnej wizycie swojego lekarza co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja umówiłam się do anestezjologa na 5 sierpnia, może nie urodzę do tego czasu. Z tym wyborem stanika do karmienia to też mam dylemat, przed ciążą nosiłam 70A teraz 75A więc chyba wezmę najmniejszy jaki będzie w sklepie :) Magda3100 mamy podobne terminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszerej
Witam, jestem nowa na tym forum. Będę rodziła na Łubinowej w październiku:) Już nie mogę doczekać się maleństwa. Dziewczynom, które szukają dobrego i miłego lekarza polecam dra Kozę. Gabinet na 1 maja 9/3a rewelacja (w porównaniu z poprzednim to już na 100%). I USG nóweczka :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie z tym USG :> Może jutro uda się podejrzeć moją małą. Na poprzednim USG najpierw zakryła buzię rękami, a potem obróciła się tyłkiem i tyle ją widzieliśmy :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż prosił zapytać, czy tam też są w poczekalni gazety o samochodach :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszerej
Nie ma gazet niestety ;) Nasz na 3d (a może 4d, hehe) się zawstydził i też buzię zasłonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jakie macie wrażenia ze szkoły rodzenia na Łubinowej? O czym są zajęcia, jak duże są grupy? Dowiedziałyście się czegoś nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grupy są 7 osobowe (Znaczy 7 par). Kobiety siedzą sobie na workach sako (wygodne :>) a za ich plecami panowie na krzesełkach. Szkoła 300 zł kosztuje. Najbliższa 17 sierpnia się zaczyna, ale chyba jest komplet. Zajęcia 4 tyg trwają. Umawiać się radzę 2-3 miesiące wcześniej, bo przeważnie jest komplet. Czasem jednak w trakcie kursu ktoś urodzi lub się rozchoruje i miejsce się zwalnia, więc jak komuś zależy to warto do P. Ewy dzwonić i pytać. Co do materiału, to ciężko stwierdzić. Zależy ile się już wie. Ja jestem w trakcie kursu - jeszcze muszę iść na część zajęć, bo nie mogłam wcześniej. Z takich konkretnych informacji to 80-90% było dla mnie oczywistych. Można znaleźć je w książkach lub na tym forum. Najwięcej chyba dają filmiki, bo np. chyba ciężko wyjaśnić jak rozpoznać etap gdy dziecko się wybudza, a kiedy chce już jeść. Najbardziej mnie chyba zachwyciło to z jaką troską położna mówiła o samym dziecku, nie jakoś mechanicznie (tu złap, tu poklep itd) tylko z taką troską, żeby je wtedy a wtedy przytulić, pocałować, pokilać. Takich rzeczy w książkach się nie znajdzie :> Jak będę po całym kursie to wam opiszę więcej, choć pewnie urodzę wcześniej :>:>:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na stronie internetowej szpitala jest program zajęć: Zajęcia w szkole obejmują cztery spotkania odbywające się w poniedziałki w godz.od 17:00 do 19:00 lub wtorki w godz. od 17:00 do 19:00. W czasie pierwszego spotkania omawiamy podstawowe zagadnienia związane z fizjologią ostatnich dni przed porodem, objawy rozpoczynającego się porodu, dietę, wykaz dokumentów oraz wyprawki niezbędnej przy przyjęciu i pobycie w szpitalu. Drugie spotkanie to ćwiczenia relaksacyjno oddechowe, odciążające kręgosłup, omówienie psychologii porodu oraz roli partnera w czasie jego trwania. W trakcie tego spotkania zapoznajemy się z oddziałem i salą porodową. Kolejne trzecie spotkanie poświęcone jest noworodkowi ćwiczymy kąpiel, pielęgnację skóry i pępka noworodka, przygotowujemy wyprawkę oraz omawiamy problemy związane z pierwszymi miesiącami życia dziecka. Omawiamy również zalety karmienia naturalnego oraz dietę matki karmiącej. Czwarte ostatnie spotkanie to omówienie przebiegu połogu, higieny w tym okresie a także najczęstszych problemów okresu poporodowego.W trakcie naszych spotkań zapoznajemy się z indywidualnymi oczekiwaniami uczestników kursu dotyczącymi porodu i pobytu w naszej klinice. Osoby prowadzące szkołę rodzenia położna Ewa Pytel tel.660-691-625 położna Sabina Piasecka tel.603699332, położna Joanna Jańczuk tel.698-799-181

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Megori. Ja jestem zapisana na zajęcia w połowie sieprnia (a zapisywałam się jeszcze w czerwcu), więc wiem, że z terminami krucho. U mnie jednak będzie cc, więc się zastanawiam, czy jest sens. Kolejna sprawa, czy na Łubinowej podważają skierowanie do cc, i będą namawiać do sn? Jak długo mąż będzie mógł zostać na oddziale? Dalej się waham między Eskulapem a Łubinową. Gdyby nie cc, nie miałabym dylematów, a w tej sytuacji już sama nie wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrzosowa 78
Ja mam szkołę rodzenia za sobą i powiem Ci, że oboje z mężem uważamy, że było to najlepiej ulokowane 300 zł ;) Położna p.Ewa dużo mówi również o porodzie poprzez cc, tłumaczy co, jak, kiedy i dlaczego wygląda! Tłumaczy nie tylko przebieg porodu, ale mówi równkież dużo o okresie połogu, ja dowiedziałam się bardzo dużo chociażby na temat karmienia i opieki nad maluchem ( choć uważam, że mało nie wiedziałam) , ale przede wszystkim dużo szkoła dała mężowi :) a położne prowadzące szkołę rodzenioa ( p.Ewa i p.Sabina) są na prawdę rewelacyjne!!! O wszystko można zapytać więc jak masz luźne 300 zł to idż ;) Co do skierowań do cc, to dlaczego mieliby lekarze je podważać? Z tego co wiem to cc robią dr.Wieczorek i dr.Ślęczka więc najlepiej przejdz się do któregoś z nich i wszystkiego się dowiesz. Moja znajoma rodziła przez cc w eskulapie i mimo, że miała wskazania, mimo, że chodziła całą ciąźe do lekarza stamtąd to za cc jeszcze płaciła... - bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... kiedyś nie było szkoły rodzenia, a kobiety też rodziły. Teraz czasy się zmieniły i większą rolę odgrywają faceci, a przynajmniej starają się. Powiem szczerze, że mnie osobiście wydaje się, że poród przetrwam i bez SR, ale warto na nią iść ze względu na chłopa :> Zwłaszcza jeśli chce być przy porodzie (mój stwierdził, że chce) i potem zajmować się dzieckiem. Mój M po pierwszych zajęciach przestał się zachowywać jakby to był egzamin na studiach, albo na prawko. Widziałam na twarzach przyszłych tatusiów lekkie przerażenie, jak położna opowiadała o krwawieniu, łożysku, szwach, nacięciu, rozerwaniu krocza, bólu, parciu. Miny mówiące "jak dobrze, że to nie ja muszę przez to przejść" bezcenne. Mój M całe zajęcia trzymał mnie za ramię :> Jak puścili filmiki, a tam wymęczone babki po porodzie, to w ogóle wszyscy zbledli :> Mam wrażenie, że do facetów nie dociera, że to nie będzie jak na filmach USA, że przetrą kobiecie czółko, a lekarz spod zielonej płachty wyciągnie różowiutkie niemowlę. Na pewno dzięki tym zajęciom, łatwiej będzie im nas zrozumieć w tych ostatnich tygodniach i jak już będzie po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odzew. Faktycznie macie rację, to, że ja wiem sporo o opiece nad niemowlęciem nie znaczy, że mój mąż wie cokolwiek. Dla niego to będzie spore przeżycie, wiem, że panicznie boi się porodu i kiedy wyszło, że jednak będzie cc zdecydowanie mu ulżyło. W takim razie nie odpuszczam szkoły rodzenia, niech się mąż uczy :-) W BB płaci się jedną opłatę, ale za to nie trzeba prowadzić u nich ciąży, są to wg mnie klarowne zasady. Minusem jest na pewno fakt, że mąż musi przestrzegać godzin odwiedzin, i nie uczestniczy w tych pierwszych dniach tak jakbym tego oczekiwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszerej
Też wybieramy się z mężem na SR od 17 sierpnia. Nie mogę się doczekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrzosowa
Moja znajoma prowadziła u nich ( w eskulapie) całą ciąże , wizyty od początku miała co tydzień a potem i tak płaciła 1000 zł za poród!!! Na łubinowej jak wiadomo też nie musisz prowadzić ciąży - wystarczy 1 wizyta u któregoś z lekarzy ( wizyta kwalifikująca) co uważam za rozsądne, bo na tej wizycie lekarz sprawdza, czy z Tobą i dzieckiem jest wszystko ok i czy dają radę zapewnic Wam 100% bezpeiczeństwa... Jeśli okazuje się, że są jakieś zagrożenia to od razu kierują Cię do szspitala specjalistycznego - uważam że to jest po 1 uczciwe, a po 2 bardzo odpowiedzialne z ich strony... Nie sztuka odebrać każdy poród nie patrząc na konsekwencje dla 2 istot... Co do szkoły rodzenia to była w mojej grupie dziewczyna która rodzi za chwilę 2 dziecko a i tak twierdziła, że wiele nowego się dowiedziała, ja też usłyszałam kilka przydatnych informacji których wcześniej nie wiedziałam ( nie czytam żadnych poradników , ksiązek ani dziwnych porad na temat wychowania dziecka czy porodu w necie). Ale dla mnie ta szkoła rodzenia to przede wszystkim była możliwoś uzyskania wszelkich możliwych rzetelnych informacji na temat samego szpitala, procedur w nim obowiązujących ( tutaj na forum przewija się szereg błędnych informacji dlatego sugeruję Megori żeby się tak kurczowo informacji z neta nie trzymała) no i możliwość bliższego poznania położnych :) to one będą przy porodzie i fajnie jest wiedzieć, że są super ( a ręczę głową, że są )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrzosowa
Moja znajoma prowadziła u nich ( w eskulapie) całą ciąże , wizyty od początku miała co tydzień a potem i tak płaciła 1000 zł za poród!!! Na łubinowej jak wiadomo też nie musisz prowadzić ciąży - wystarczy 1 wizyta u któregoś z lekarzy ( wizyta kwalifikująca) co uważam za rozsądne, bo na tej wizycie lekarz sprawdza, czy z Tobą i dzieckiem jest wszystko ok i czy dają radę zapewnic Wam 100% bezpeiczeństwa... Jeśli okazuje się, że są jakieś zagrożenia to od razu kierują Cię do szspitala specjalistycznego - uważam że to jest po 1 uczciwe, a po 2 bardzo odpowiedzialne z ich strony... Nie sztuka odebrać każdy poród nie patrząc na konsekwencje dla 2 istot... Co do szkoły rodzenia to była w mojej grupie dziewczyna która rodzi za chwilę 2 dziecko a i tak twierdziła, że wiele nowego się dowiedziała, ja też usłyszałam kilka przydatnych informacji których wcześniej nie wiedziałam ( nie czytam żadnych poradników , ksiązek ani dziwnych porad na temat wychowania dziecka czy porodu w necie). Ale dla mnie ta szkoła rodzenia to przede wszystkim była możliwoś uzyskania wszelkich możliwych rzetelnych informacji na temat samego szpitala, procedur w nim obowiązujących ( tutaj na forum przewija się szereg błędnych informacji dlatego sugeruję Megori żeby się tak kurczowo informacji z neta nie trzymała) no i możliwość bliższego poznania położnych :) to one będą przy porodzie i fajnie jest wiedzieć, że są super ( a ręczę głową, że są )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem skąd pomysł, że trzymam się kurczowo informacji z forum. Ja raczej zbieram informacje z kilku źródeł i staram się wyciągnąć właściwe wnioski. Im więcej dowiem się od dziewczyn z forum, tym więcej informacji mogę zweryfikować np na zajęciach SR i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chodziłam do szkoły rodzenia, tyle, że w czerwcu i zapisywałam się w kwietniu. I też uważam, że warto - przede wszystkim można poznac położne i przekonać się, że to baaardzo miłe kobiety. I faktycznie sposób w jaki mówią o dzieciach to nie mechaniczne, medyczne formułki, tylko same ciepłe słowa. Ja miałam poczucie, że pomio trudów porodu (bo żadna z położnych nie mówi, że będzie lekko) ten okres po wszystko wynagradza i warto się na tym skupić. I oczywiście też dowiedziałam się bardzo dużo w kwestii opieki nad maleństwem, a i co najważniejsze - kiedy wiadomo, że to już :) Mam nawet notatki - "instrukcję obsługi porodu" hahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała normalnie o tej porze sobie drzemie, a jak Pani Ewa zaczęła mówić, jak przytulać i głaskać maleństwo, to przez 2 godz miałam taniec pogo w brzuchu :>:>:> Chyba mojej małej też się spodobała :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozbozboz
dziewczyny mam pytanie gdzie znajde info o torbie do szpitala?moze wiecie na ktorej str?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na stronie nie ma. Szkoda bo przydało by się. W recepcji mają takie broszurki do pobrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam czy warto brac na łubinowej opieke koloporodowa za 1000zł dla kobiet ktore beda miec cesarke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co mi tam :> popiszę sobie ... Oto lista rzeczy, które pacjentka, przyjmowana na oddział powinna zabrać ze sobą: 1. Dokumenty - karta ciąży, - dowód osobisty, - karta ubezpieczenia zdrowotnego, - wynik laboratoryjny grupy krwi !!!!!! - aktualny wynik układu krzepnięcia i morfologii, - adres poradni dziecięcej do której zgłoszone zostanie dziecko. 2. Rzeczy osobiste: - podkłady jednorazowe Seni 5 szt. - szlafrok, - koszula 2 szt. rozpinane ( do porodu 1 bawełniana, krótsza) - pantofle lub klapki - przybory toaletowe, - ręczniki, majtki siatkowe jednorazowe, - pieluchy bella 3. Rzeczy potrzebne dla dziecka: - chusteczki nawilżone, - pampersy 3-6 kg - śpiochy, koszulki, kaftanik lub body (po 3 szt. z każdego rodzaju), - rożek dla noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×