Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość reniferek79
Mdream zgadza się porodówkę na zagórzu zamykają (około 15 czerwca) i przenoszą ja do 2 a później wszystkie porodówki na Zegadłowicza bo tam remontują i będzie takie centrum położnictwa w Sosnowcu. Na zagórzu fachowa pomoc lekarska, szczególnie noworodkowa natomiast siostry pozostawiają wiele do życzenia. Niestety niektóre minęły się chyba z powołaniem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliźniak2009
Dzis jestem po kolejnej wizycie u dr Wieczorka i niestety w moim przypadku będzie cc ustalone na 09.06. Któraś z Was ma też taki termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
do Ania 0180. Ja bylam u dr Ślęczki ( nie wiem czemu w sumie bylo mi to obojętne akurat termin mi pasowal) bylam tam początkiem maja tylko wybadac sprawe, bo nawet nie wiedzialam na jakich zasadach przyjmuj ai tak dalej. bardzo mily, zrobil mi usg i wypytywal o rozne zeczy zwiazane z ciaza obecną i pierwszą. Powiedzial, że nie ma problemu, ze moge rodzic na lubinowej (wizyta 200zł - ale w przypadku tego porodu juz mam te koszty gdzies). Powiedzial ze najlepiej bedzie i jak juz bede chodzic do nich na stale do porodu. Ja nie bylam jeszcze zdecydowana na 100 wiec chodzilam do swojego lekarza, ale nawet on mi powiedzial , ze o lubinowej slyszal tylko dobre rzeczy nic zlego wiec jestem teraz zdecydowana na 100 L4 wypisal mi do 16 czerwca, tak zeby kolejne juz bylo z lubinowej. Lekarze mi mowia, ze drugi porid to w prownaniu z 1 pryszcz, ale moj pierwszy trwal 17 godzin i o maly wlos nie mialam cesarki, to byl dla mnie koszmar, takze jezeli drugi ma byc w porownaniu do 1 pryszczem to bedzie trwal 10 godzin!nie za mila perspektywa!ale mniej sie boje jak wiem, ze bede rodzic na lubinowej, chociaz polozne mile i warunki o niebo lepsze!i co najwazniejsze dla mnie mozna dokarmiac butelka jak sie nie ma pokarmu i napewno dawac dziecku smoczek, bo ja juz w szpitalu przezylam koszmar jezeli chodzi o karmienie, wiec drugi raz juz nie chce tego przechodzic!wydaje mi sie ze warto tam rodzic, chociaz by ze wzgelu na warunki, tam w lazienkach napewno sie nie pali i są warunki zblizone bardziej do luszkich!a ty nastawiasz sie na znieczulenie?ja bym nie chciala, ale sama nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
dziewczyny czy na łubinowej wypisują L4 dla ojców bez problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻reniferek79 - dziękuje za potwierdzenie informacji o Zagórzu .... czyli rozumiem, ze tam już nie będzie położnictwa wszystko przenoszą do 2 a następnie do 1 za kilkanaście miesięcy ? A tak poza tym to z twojego nicka wnioskuje,z ę tak ja jesteś rocznik 79 :) pozdrawiam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniferek79
tak Macdream i pierwszy poród za sobą:) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
***myniu2*** MIałam jechac dzis na Łubinową ale cos nie najlepiej się czuję więc przekładam to na poniedziałek lub wtorek, wtedy też będę znała już termin wizyty na Łubinowej. W środę mam jeszcze wizytę u mojego lekarza także powiem mu kiedy mam wizytę na Łubinowej zeby wiedział do kiedy mi wystawic L4. Jezeli chwalisz dr Ślęczkę to może do niego się zapiszę. Napisz mi tylko ile trzeba czekac na z terminem na jego wizytę? Co do drugiego porodu to ja znowu mam obawy do tego ze szybciej bo mój pierwszy poród trwał 3,5 godzinki :)) Oczywiście też będę rodzic bez znieczulenia. Jestem już po szkole rodzenia, teraz chodzę na wiczenia dla cięzarnych, gdzie uczymy się pozycji, kojenia bólu, oddychania a co za tym idzie świadomego porodu (jako ta drogą zbliżająca nas do szczęścia:))) Pomaga - polecam :)) chociażby z tego względu, że porościągam trochę "te" mięśnie co trzeba :)) myniu2 - napisz mi ile będę musiała mniej więcej czekac na wizytę u dr Ślęczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
do Ania0180 nie mam pojęcia ile sie czeka musiala bys tam zadzwonic i sie zapytac 032-257-0369. Ja sie umawialam tak jak mi pasowalo i to byly bardziej odlegle terminy ja sie umawialam tak gdzie 3 tygodnie wczesniej.Ale po co chcesz tam jechac bez wizyty?jak ja tam bylam miesiac temu to nie moglam nawet wejsc na porodowke zobaczyc, bo maja zbronione wpuszczac tak sobie, takze poza wizyta to za bardzo sobie nie poogladalam to co chcialam!jak jest wolne miejsce to sie czeka nawet tydzien czy pare dni, musisz sobie zadzwonic!wizyta 200zł. tam dziewczyny pisaly jeszcze o jakims dr Koza, ale on nie przyjmuje na łubinowej gabinet ma gdzie indziej, na lubinowej przyjmuje tylko sleczka i wieczorek (wlasciciele). i u tego Kozy wizyta kosztuje 130zł. Ale nie wiem gdzie on przyjmuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa122
dziewczyny mnie interesuje sam poród i to co później, wiem że jest bardzo duzo papierologii przy przyjmowaniu do szpitala ale to jakoś da się przejść. Do porodu ma byc jedna krótka piżamka bawełniana, rodzi się w niej? później potrzebne są dwie do karmienia, ok . Powiedzcie mi czy po porodzie krwawi się o wiele bardziej niż przy okresie? licze sie z tym ale troche mnie te pieluchy bella przerażają, to sa takie podkłady większe niż podpaska tak? można na to mieć normalne majtki? jakoś czarno widze caly ten pológ a przy porodzie dużo krwi się pojawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia 77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysia 77
ewa122 Utrata krwi przy porodzie to rzecz bardzo indywidualna uzależniona od wielu czynników.Ja straciłam przy pierwszym porodzie 250 ml,a przy drugim na Łubinowej 100 ml. Zapewne też każda kobieta przechodzi połóg nieco inaczej ale przez pierwsze dwie doby krwawienie jest dość silne.Podkładów belli używałam tylko w pierwszej dobie,w kolejnych dużych,chłonnych podpasek ze skrzydełkami i dla mnie to było lepsze rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misaqq
asikbe chyba urodzila bo cos jej nie widac i nie ma wiesci co tam na KTG JA mialam na wczoraj termin wyliczony z ostatniej miesiaczki, ale sie mlody nie zberal. Poczytalam i sie dowiedzialam ze przy pierwszym dziecku przy nieregularnych lub dlugich cyklach miesiaczkowych bardziej wiarygodna jest data z wielkosci plodu z poczatkowych USG. I mi wyszlo ze w takim razie mlody bedzie w terminie albo jutro albo w poniedzialek. Pisze to zeby te co tez jak to sie mowi sa przeterminowane troche sie uspokoily :) Jak sie nic nie wydarzy to jutro jade na pierwsze KTG to dam znac co tam slychac w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
misiaqq ja mialam nieregularne miesiaczki i baardzo dlugie cykle i urodzialm po terminie 5 dni, mialam wywolywany poród. a wedlug usg powinnam urodzic dwa tygodnie wczesniej , takze nigdy nie wiadomo jak z tym terminiem jest, mam nadzieje, ze tym razem urodze przed terminem, bo juz ledwo sie ruszam. wedlug tego usg tez mam termin dwa tygodnie wczesniejszy od tego miesiaczkowego. mam do ciebie pytanie jak jedziesz na ktg to juz za wizyte nie placisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie. Jesli jestes po terminie wyliczonym z ostatniej miesiaczki to wchodzisz w tzw opieke ich szpitalna czyli KTG co dwa dni darmowe i jak cos to czasami tez USG. Z tym wyliczeniem terminu to wazne zeby to byl termin z wielkosci plodu z poczatkowych USG tzn do 3 miesiaca max. JA z tych ostatnich to tez mialam termin porodu z wielkosci dziecka wczesniej niz z okresu ostatniego Dzis sie wybralam na 10 pietro w bloku u rodzicow i z powortem jako wywolywanie porodu wiec moj maly w ramach strajku grzeczny a skurczy nawet przepowiadajacych ani sladu :D no widac ze bedzie facet zlosliwy od przedurodzenia i zostaje im to do konca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos was dziewczyny nie widac. Ja dzis bylam na KTG na Łubinowej A tam cisza i spokoj. Pielegniarka powiedziala, ze czekaja i zapraszaja. Potem badal mnie lekarz i rozwarcie na 1 cm i dalej nic. Bede w poniedzialek na kolejnym wiec dam znac co i jak. ALe nie ma co sie stresowac nic nie chce nic nie mowia o przepelnieniach i wogole jest bardzo milo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
Czesc dziewczyny. Wczoraj byłam pierwszy raz na Łubinowej w celu zapipsania sie na wizytę i o dziwo Pani zapisała mnie już na wtorek. Dam Wam znac co i jak. Oczywiscie pytając o warunki przyjecia do porodu usłyszałam, że pierwszenstwo maja pacjentki z Łubinowej ale Pani z recepcji nie określiła ilości wizyt. Jak będę po wizycie to dam Wam znac co i jak :) Dziewczyny faktycznie zamilkłyście :) Czyżby wszystkie zażęły rodzic ? :))) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
no widziesz Ania0180, ja jade za tydzien w poniedzialek, mi lekarz nic nie mowil ze mogli by mnie nie przyjac!napisz koniecznie jak tam po wizycie!!misiaqq a jezeli nic ci sie nie bedzie dzialo to kiedy bedziesz miala ewentualne wywolanie??mowil ci lekarz!!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania223
cześć dziewczynyn, ja tak może nie do końca w teacie ale z każdej strony uzyskuje inne odpowiedzi więc pytam na forum gdzie może podpowiedziec mi więcej osób. chodzi o l4 w trakcie ciąży. przeszłam na L4 w 20 kwietnia, podobno pierwsze 30 dni L4 płaci pracodawca, no i niby to się zgadza , gugie L4 wypisał mi lekarz 19 maja znowu na miesiąc a ja nie otrzymałam jeszcze żadnych pieniędzy z ZUS, ponadto dostałam RMUA z zakładu pracy w rozliczeniu od 1 do 31 maja gdzie wynagrodzenie chorobowe mam 1450 a z tego co wiem jest 100% platne więc powinno być 1800, czy Wy coś z tego rozumiecie bo ja nie :( Wypłatę pobierałam w kasie zakładu pracy, więc nie podawałam numeru konta, czyli ZUS prześle te pieniądze przekazem pocztowym do mnie do domu? jak dlugo to trwa, jaki jest okres rozliczeniowy tj. na kiedy ZUs wypłaca pieniądze? bo niestety powietrzem człowiek się nie naje a tu jeszcze dziecku tyle rzecy trzeba kupić... :( podpowiedzcie mi coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myniu2
jeżeli wypisał ci L4 19 maja na miesiąc czyli do 19 czerwca, a L4 jest płatne po terminie na jakie jest wystawione czyli po 19 czerwca!ja dostaje pieniądze z ZUSU ponad tydzień po skończeniu terminu L4, czyli wydaje mi sie , że powinnaś dostać 29 czerwca!i faktycznie jest płatne 100%!!mi lekarz wypisuje co dwa tygodnie i dostaje dwa razy po pol wyplaty i faktycznie 100%!!nic sie nie martw napewno dostaniesz tylko musisz poczekac!!a najlepiej zrobisz jak zadzwonisz do zusu i sie zapytasz!jak u mnie sie spozniaja to zawsze dzwonie, i pytam sie kiedy bede miala pieniadze , najlepiej zrobisz jak zadzwonisz i po prostu sie zapytasz kiedy bedziesz miala pieniadze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, ze możesz iść do ZuS i zgłosić nr rachunku bankowego wtedy otrzymasz pieniądze nie poprzez listonosza tylko raz dwa na rachunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem L4 jest platne 100% ale te 100% to jest srednia z ostatnich 12 miesiecy przed pojsciem na L4 wogole. Wiec jesli mialas teraz jakas podwyzke to niestety bedzie ona liczona tylko proporcjonalnie do ilosci miesiecy gdzie pracowalas juz z ta podwyzka( nie wiem czy to wystarczajaco jasne :D ) Ja dzis bylam na 2 KTG na Łubinowej ruch zdecydowanie wiekszy niz w sobote, ale zeby jakis nawal byl to nie powiem. Tlok w poczekalni raczej tworzyly pacjetki na wizyte prywatna. Nie pytalam o wywolanie bo do 2 tyg po terminie to tez jeszcze norma mysle ze jesli w srode dalej nic sie nie bedzie dziac to wtedy cos powiedza moze na piatek sie umowia albo jakos tak. No ale wszystko jest ok tentno ruchy i skurcze dr dzis to nazwal stawianiem sie macicy. Jakas spokojna jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliźniak2009
A ja dziś na 20.00 mam się wstawić bo jutro już mnie czeka cc. Wcześniej muszę tylko zadzwonić upewnić się czy jest wolne łóżko, ale jakoś dziwnie spokojna jestem i wiem że dla nas wszystkich starczy miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania0180
****bliźniak2009**** Trzymam za CIebie kciuki!!! Będzie dobrze i pomyśl tylko, że już jutro będziesz miała maleństwo przy sobie! :)) Cudownie Powodzenia i całuski ps.a wieksz, który lekarz będzie Ci robił cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliźniak2009
Wielkie dzięki. Dr Wieczorek wpisał mnie w swój kalendarz więc pewno będzie to on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja tez trzymam kciuki. Napewno wszystko pojdzie jak trzeba i jutro masz juz malenstwo obok siebie a nie w brzuszku. I czekamy z niecierpliwoscia na wiesci po wyjsciu ze szpitala. Co do lozek to wydaje mi sie ze ten tel to formalnosc. Przy mnie dzis dwie Panie wychodzily z dzieciaczkami do domu i pielegniarka mowila, ze jest normalnie czyli nie ma co sie stresowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliźniak2009
Właśnie wykonałam telefon w sprawie wolnego łózka i nie jest tak wesoło bo mają oblężenie. Muszę zadzwonić jeszcze za godzinkę się upewnić bo lekarze i polożne są w trakcie porodu ale raczej dzisiaj mnie nie przyjmą tylko jutro z samego rana. Nie wiem czy się cieszyć czy martwić, bo zaczynam się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde??? To ja juz sama nie wiem. Specjalnie dzis pytalam p pielegniarke zeby Wam tu napisac jak sie sprawy maja. No ale moze dlatego ze to cc to wiedza ze mozesz spokojnie spac u siebie w domku. Z drugiej strony moze lepiej spedzic jeszcze noc z mezem we wlasnym lozku zawsze to czlowiek lepiej spi. A jak Cie dr Wieczorek wpisal na cc na jutro tzn ze bedzie miec jutro czas zeby je zrobic a potem to juz napewno lozko znajda. I tak jak pisalalm przy mnie dzis dwie panie wychodzily z dzieciaczkami wiec codziennie sa wypisy. Nic sie nie martw napewno znajdzie sie dla CIebie miejsce a za pare dni bedziesz to wszystko dobrze wspominac nawet ta dodatkowa noc w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecien2009
ewa122 kup sobie kilka paczek tych pieluch/podpasek bella i raczej się do nich przyzwyczaj na parę dobrych dni :-) Kup też koniecznie podkłady do szpitala (Seni) i majtki najlepiej z siateczki przewiewnej - wszystko to sprawdzone ;-) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja już jestem w domu z moim maluszkiem. Urodziła się tydzień temu - 2 czerwca przez cesarskie cięcie. Przez brak akcji porodu musieli mnie ciąć - i dzieki im za to!!! Dłużej bym tego nie wytrzymała mimo tego, że dostałam dwie dawki znieczulenia. Cięcie perfekcyjne więc w środę o 12 z pomocą pielęgniarki już brałam prysznic a po trzech dniach wyszłam ze szpitala. Mówię wam doktor śLęczka jest profesionalistą swojej klasy jeśli chodzi o cięcia!!! Co mam wam powiedzieć - jestem zachwycona opieką. Przez dwie noce panie od niemowlaczków zabierały mi Matyldę więc spokojne mogłam do siebie dojść. Super położne no i ludzcy lekarze, którzy się nademną zlitowali i mnie pocieli:)Jak macie dziewczyny jakieś pytania i piszccie a ja w wolnej chwili spróbuje odpowiedziec:) Trzymam kciuki za was i mówie wam jest super:) Aha jak przyjechałam na łubinowa do porodu to na sali przeporodowej byłam sama- żadnego tłoku na szczęscie nie było:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×