Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

magart Starsza córka cieszy się że jest mała ale przeszkadza jej że przez to ja na razie nie mogę nigdzie wychodzić a ona chciała by już na basen z małą jechać i do sali zabaw :-) Młodsza córka chce pomagać przy małej ale są momenty że mówi że małą nie lubi bo śpi albo inne powody wymyśla.Widzę że trochę stęskniły się za mną ale nie na tyle co bym chciała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magart Tak myślę żeby zadzwonić bo też mi się wydaje że to za wcześnie a nie chce mieć później przez to problemy z gojeniem się albo jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikula: zadzwon koniecznie, 5 dni to na pewno za malo. Mysle, ze to za wczesnie na sciaganie szwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzwoniłam do szpitala,rozmawiałam z lekarzem i kazał mi jutro przyjechać a to dopiero będzie 6 doba od cc.Boję się tego ściągania szwów :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem tu nowa, chciałabym rodzic w tym szpitalu na łubinowej i z ciekawości zerkłam na to forum. Zaczęłam czytac od końca, bo tu tyle stron, że czytanie od początku zajęło by mi bardzo dużo czasu hihi No i właśnie się zastanawiam, to dopiero początek ciąży , ale już wiem , że będę miała cesarkę bo mam wadę wzroku. Boję się, że jak wystapi jakieś zagrożenie to właśnie będą się działy jakieś cyrki. Tyle się teraz słyszy w telewizji o tych przypadkach źle przeprowadzonych cesarek :0 Nie wiem czy dobrze zrobie wybierajac ten szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam sciagane w 10 dobie po cc, ale wydawalo mi sie, ze troche te szwy "przenosilam". Sciaganie ich - masakra. Polozna powiedziala, ze byly wrosniete, Wiec moze jutro akurat Wikula bedzie w miare optymalnie. Badz dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil77
Wikula- gratulacje:-) co do sciagania szwow ja mialam sciagane w 8 dobie- nic nie bolalo, tylko nieco ciagnelo. Pozdrawiam i zycze duzo zdrowka Tobie i dzieciatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka,25,04,2013
hej dziewczyny ja juz po ostatniej wizycie u ginekologa pozostal mi tydzien do porodu jednak jak to lekarz powiedzial szybciej urodze po terminie niz przed, dzis pierwsza noc bardzo meczaca i zle samopoczucie, jednak ciesze sie ze z synkiem wszystko ok,choc wiadomo jest coraz ciezej i chcialo by sie juz swoje malenstwo przytulic, mam pytanko do dziewczyn ktore rodzily w przeciagu miesiaca jak wygladaja odwiedziny - nadal moze byc tylko jedna osoba odwiedzajaca?? pozdrawiam wszystkie mamusie i dwupaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwka2504 Weź Męża w obroty, postaraj się jak najmniej leżeć a jak najwięcej się ruszać to może coś się jednak ruszy. daria86 Wizyta u anestezjologa 100 zł. Do zabrania gr krwi (oryginał), aktualna morfologia i układ krzepnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIKULA: ja miałam straszny kaszel i gorączkę i karmiłam i chyba to przeze mnie Filipek dostał zapalenia płuc, chociaż wszyscy naokoło mówili, że karmiąc chora go uodpornię, już w to nie wierzę. Po RTG chyba też jakiś czas nie wolno karmić. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikula, mam do Ciebie pytanie. Jesli znajdziesz chwile, to prosze Cie o odpowiedz. I z gory przepraszam, ze tu na forum poruszam taka kwestie (nie zwiazana z Lubinowa). Pamietam, jak opisywalas dawno Wasze zmagania z chorobami corki. Pamietam, ze ciagle byla chora i jezdzilas z nia do Krakowa. Czy moge wiedziec, co wyniklo po tych wszystkich badaniach na temat odpornosci? Czy znalezliscie przyczyne czestych chorob u Twojej corki? Moj synek na dniach konczy rok, a od pol roku jest ciagle chory. Najpierw zapalenie oskrzeli (jako powiklanie po katarze), potem ciagle katary i kaszle. Jeden sie skonczyl, za pare dni (najdluzej 3 tygodnie) zaczynal drugi. Przed swietami mocny katar, po tym zapalenie ucha. 3 dni spokoju pojawil sie katar i kaszel. Zaraz pojda w ruch oskrzela. Najpierw lekarka traktowala to jako infekcje zwiazane z dosc trudnym zabkowaniem (po kazdej takiej "akcji" ujawnial sie zab predzej czy pozniej). Teraz sugeruje alergie wziewna. Niestety zadne leki antyalergiczne na niego nie dziala zupelnie. Ma juz nawet takie dla starszych dzieci i one rowniez nie. Mial wszelkie badania, wymazy z gardla, nosa, na pasozyty rowniez. Wszystko wyszlo w porzadku. Zastanawiam sie, czy nie wybrac sie wlasnie do szpitala na jeszcze badziej kompleksowe badania. Prosze Cie, napisze co wyszlo u Was i czy ciagle chorowanie sie skonczylo. Dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do etm
Mialas wirusowa infekcje więc czy bys karmila czy nie to bys dziecko zarazila. Z mlekiem matki nie przenosi się wirusa :o przeciwciala i owszem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka,25,04,2013
Magart tak tez zrobie jutro jade po towar do sklepu wiec troche sie nachodze a od soboty bede stopniowo cosik tam dzialac bo zalezy mi na urodzeniu blizej terminu potem ten weekend majowy i nie bardzo a na 25 jak mam termin to sa meza imieniny a 3 dni pozniej ja mam urodziny wiec bylby cudowny prezent dla nas obojga. a ty jak sie czujesz??? ta koncowka to najgorsza, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosered moja córka też chorowała do póki nie skończyła 4 lat. Faktem jest że z badań alergicznych wyszło że jest uczulona na kurz, roztocza, pióra, trawy, zboża. Przez 2 tygodnie podawałam jej syrop XYZAL ale bolał ją brzuch więc odstawiłam. Od 2 lat jest na Tranie dla dzieci a jak tylko zaczylna kichać podaje jej lipomal, ostatnio trafiłam do lekarza bo złapała wirusową gorączkę to lekarka jej była w szoku że ostatni raz byłyśmy u niej dwa lata temu... Nie kaszle, nie kicha zero objawów alergii. Może narazie zrób testy na alergie z krwi u tak małych dzieci się robi z krwi u starszych z ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25luty:)
do iwka..ja bylam w szpitalu od 14.03-16.03 i juz bylo normalnie z odwiedzinami :) czyli dowolna ilosc osob mogla Cie odwiedzac :) z tym ze prosili zeby jednorazowo na sale wchodzily tylko 2 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś na ściąganiu szwów ale nie było tak strasznie jak się obawiałam :-) Poprzednio było o wiele gorzej i z dobre 15 minut mi je ściągano a teraz byłam inaczej zszyta że miałam jeden pojedynczy to szybko poszło. Mała jak na razie jest bardzo grzeczna,tylko je i śpi a w nocy też daje pospać:-) rosered Moja córka od urodzenia do 1,5 roku była praktycznie cały czas chora.Miała też pobierane wymazy,badania na pasożyty ale nic to nie wykazało.Lekarka nas skierowała do alergologa,miała badania z krwi ale nic nie wyszło z nich a wiedzieliśmy dobrze że ma alergię pokarmową którą stwierdził gastrolog i była na mleku do alergików które pomogło w końcu na ciągłe biegunki.Alergolog stwierdził że nawet jak nic nie wyszło z badań i miała dobre wyniki to nie znaczy że nie ma alergii bo często z tych badań z krwi u tak małych dzieci nic nie wychodzi dopiero jak dziecko jest starsze i ma robione testy skórne.W czerwcu mamy wizytę u alergologa to zobaczymy czy zrobi córce testy skórne bo już jest chyba na tyle duża i co z nich wyjdzie.W Krakowie byliśmy parę razy ale z wszystkich badań nic nie wykryto.Pediatra mówiła że widocznie ma taki organizm i z tego wyrośnie ale zastanawia mnie to czy to nie przez to że jak miała 1,5 roku zaszczepiłam ją pierwszą dawką na pneumokoki a po 2 miesiącach drugą i od wtedy choruje ale już o wiele mniej nie ma porównania.Mojej znajomej syn też tak chorował do czasu aż go zaszczepili na pneumokoki i teraz nie mają już z nim problemów to może coś w tym jest.Jeśli chcesz jechać z synem do Krakowa zrobić dokładniejsze badania to jeździliśmy do poradni immunologicznej w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu.U nas też jest taka poradnia ale tam są lepsi specjaliści i robią dokładniejsze badania przez to pediatra nas od razu tam skierowała.Podobno dużo dzieciom z naszej przychodni kierowanym ta pomogli jak z badań wyszło że rzeczywiście miały zaniżoną odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaJ 18 :)
HEJ CZY JEST TUTAJ KTOS TO MA TERMIN NA 18 MAJA :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikula to chyba ta ligota nie jest taka zła skoro CIĘ tak zszyli, że potem gładko poszło ;) jakbyś mogła to opisz jakie tam warunki panowały, ja rodziłam pierwsze dziecko w bytomiu , to był poród naturalny . Moja córka ma już 5 lat, a teraz coś tak czuje że to będzie syn. Niestety przez pracę pogorszył mi się wzrok i teraz na pewno będę miała cesarkę, dlatego bardzo bym chciała wybrać dobry szpital na ten poród. W Bytomiu nie za bardzo mi się podobało więc teraz chce gdzie indziej rodzic, no i przeraża mnie cesarka. Ligota słynie z dobrego sprzętu w razie komplikacji więc już sama nie wiem co mam wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna i Wikula: dzieki za odpowiedzi. Tak jak mowilam, synek w nocy dostal zapalenia oskrzeli. Ma antybiotyk. Nam pediatra sugerowala oddzial w Chorzowie (przyjezdza sie na okolo 4 dni i robia badania). Coz, nie pozostaje mi nic innego jak powaznie sie nad tym zastanowic. Dziecko do tych badan ma byc zdrowe, wiec i tak musze czekac az wyzdrowieje. A i pewnie na miejsce sie czeka. Pocieszajace jest to, ze Wasze dzieci w jakis sposob z tego "wyrosly" i jest teraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dezdemona123
Witam wszystkie mamy, te rozpakowane i te w dwupaku:) Od jakiegoś czasu jestem z Wami, sama też rodziłam na Łubinowej w 2011 i byłam bardzo zadowolona z opieki. Mam jednak pytanie czy któraś z Was rodziła z albo ma łożysko przodujące?? Jestem w 27 tygodniu i martwię się, że już się nie podniesie:( Co do testów alergicznych z krwi to nie ma sensu robić u takich maluszków. Mojemu Wiktorowi wyszło że nie jest na nic uczulony a w rzeczywistości jest inaczej. Pozdrawiam wszystkie mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka,25,04,2013
Magart tak jestem jeszcze w dwupaczku, wkurzam sie juz bo noce ciezkie do spania, a mam sporadyczne skurcze pachwin,macicy i bole miesiaczkowe ale niestety nic sie jeszcze nie dzieje ale mam nadzieje ze w przeciagu tyg, sie mi uda, a jak ty sie czujesz Tobie tez niewiele pozostalo??pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwka Ja mam twardnienia brzucha, od 2 dni spokój z bólami a la miesiączkowymi. Opieka nad energicznym dwulatkiem już lekko przekracza moje możliwości i patrzą się na mnie lekko dziwnie jak zdyszana dochodzę do piaskownicy 2 minuty od domu :) No, ale takie uroki. Ja mam jeszcze chyba 18 dni do terminu więc spokojnie czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magart: właśnie natrafiłam na Twoją relację z pierwszego porodu na innym forum i jak widać słowa o kolejnym potomku dotrzymałaś :-) WIKULA: czytałam Twoje początkowe relacje z Ligoty i nie były zachęcające, napisz proszę teraz jak już trochę ochłonęłaś gdybyś miała jeszcze raz cc, który szpital wybrałabyś Ligota czy Łubinowa? Ja ciągle zastanawiam się nad zmianą szpitala. U mnie druga cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
etm30 Aż z ciekawości wróciłam do swojego opisu porodu i relacji i tyle mi to pomogło, że już się nie mogę doczekać i mniej się boję :) Dzisiaj byłam na konsultacji anestezjologicznej i też mnie wspomnienia wzięły, bardzo miło porozmawiałam sobie z p. anestezjolog także baterie naładowane pozytywną energią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewe262626
Dolaczam do oczekujacych, ja na 2 maja, juz tuz tuz, ale cos czuje, ze tak szybko sie to nie skonczy, pierwszy bobasek.....ale to oczekiwanie na zblizajaca sie 'godzine zero' meczy strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18 Maj
to juz masz nie duzo :) im blizej tym bardziej sie ciagnie ja mam tak samo a 18 jeszcze daleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria_86
18 maj: mam taki sam termin jak ty ale kiedy urodzę to tylko córa wie. magart i ewe262626: dzięki za odpowiedzi o anestezjologa. mam pytanie do dziewczyn które robiły już kiedyś ktg: czy oprócz tego, że nakładają pasy na brzuch to czy sprawdzają też rozwarcie?albo wykonują jakieś inne badania? i czy skurcze przepowiadające są takie jak bóle miesiączkowe?bo ja mam takie jakby mi dziecko rączką pęcherz ściskało i nie wiem czy to te przepowiadające czy jakieś inne?są krótkie ale częste i dosyć bolesne, nie mogę przy nich oddychać, ale zdarzyło mi się krzyknąć przy boleśniejszych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merc05,etm30 Jak jest na oddziale położniczym to nie wiem bo mnie dano na oddział ginekologiczny ze względu na podejrzenie krztuśca a mała sama była na tamtym oddziale.Jak bym miała mieć jeszcze jedno dziecko chociaż go nie planuję to na pewno nie zdecydowała bym się na Ligotę,chyba że wiedziała bym że jest jakieś zagrożenie dla dziecka to wtedy tak ze względu na sprzęt.Bardzo żałuję że nie mogłam znowu mieć cc na Łubinowej,tym bardziej że prawdopodobnie tego krztuśca nie było.Nie ma porównania co do opieki jaka była na Łubinowej jak rodziłam poprzednio i teraz jak leżałam a Ligotą co tam chyba większość pracuje za karę,oczywiście były wyjątki 3 sympatyczne położne na tyle zmian co tam było to mało.Mnie już zrazili samym potraktowaniem w dniu przyjęcia jak przez 6 godzin siedziałam i co chwile zmieniano zdanie zanim przydzielili mi jakąś sale i łóżko.Poza tym wiem co miałam z pierwszą córką jak miała złe tętno to na szybko robiono jej cc i z trudem odratowali w innym szpitalu a tu wiedzieli że jest złe tętno i ułożenie płodu które też wpływało na tętno a chcieli jeszcze o parę dni przesunąć cięcie dopiero zrobiłam z mężem awanturę lekarzowi co coś z tym robili w końcu mała urodziła się sina.Jak mąż chodził na noworodki to też były bardzo nie miłe Panie,przez nie prawie w ogóle nie miał kontaktu z córką bo robiły problemy.A co do tego jak zszywają to nie wspomnę bo na Łubinowej usunęli mi poprzednie szycie i ładnie to wyglądało a teraz nie i mam dwa jedno pod drugim z czego to z Ligoty wygląda koszmarnie. magart Ja na koniec już mało wychodziłam domu bo była pogoda zimowa a jak wychodziłam to było ciepło jak w środku lata :-) Muszę za jakiś czas wybrać się do ginekologa na kontrolę po cc ale do Dr.Kozy już nie pójdę to muszę wybrać innego. Jestem zła bo miałam tym razem bardzo dużo pokarmu o czym mogłam pomarzyć po poprzedniej cc ale ze strachu że coś małej będzie po moim mleku starałam się go pozbyć i nie wiem czy dobrze zrobiłam bo już prawie w ogóle nie mam pokarmu a małą nie przystawiam bo się boję skoro nie wiadomo dalej co mi jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewe262626
mnie na KTG tylko pasy podlanczaja, 20 min zapisu i do domu, 30 zl mnie kosztuje taka impreza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×