Przegrywam walkę z internetem-

no to chyba trzeba go wyprubować .Wyobraż sobie że u mnie się chmurzy i chyba będzie padac .Ja nigddy nie urzywam samoopalaczy a od czego jest słońce

U mnie slońce praży okropnie:-) Zbieram się do domku, dzisiaj mogę swobodnie wyjść wcześniej. Do poniedzialku i miłego weekendu.

no to do poniedziałku i na wzajem .Jak będziesz wolna to możesz jutro zajrzeć ja będę bo mam do pracy

jezu jakie nudy nawet nikogo nie ma

i dalej nikogo nie ma

no to ja zrywam się do domciu pa pa wszystkim jutro będę bo pracuje. Miłego weekendu

czy tylko ja tu siedzę

ja jeszcze jestem ,witaj.Masz przepełnioną skrzynkę,bo mail mi wrócił.

co tu robicie tak wczesnie?

siedzę i sie denerwuje,bo mój synio do szpitala pojechal.Mąz go zawiózł na zabieg i nie wiem,czy wróci dzisiaj,czy nie.Martwię się,bo cos mu sę w uchu zrobilo,albo sobie sam wsadził i nikt nie wie co jest grane:(

ja już od 6 grasuję tutaj,bo nie mogę sobie miejsca znaleźc.Nie mogę być przy synu w szpitalu,bo nie mogę małego zostawić z nikim,bo się drze.:(

już wyżuciłam część wiadomości to powinno przejść

a co tam u Ciebie Hana słychać?u mnie ładna pogoda,ale mąż do pracy,więc wyjazdu nad jakieś jeziorko nie będzie:(

a nic ciekawego właśnie siedzę w pracy

o to pewnie najgorzej zawiedzione dzieciaki

sama pstrykałaś zdjęcia tych tulipanów

Nie,ja tak nie potrafię.Dostaję te wiadomosci od znajomych.nie wiem jak ktoś ma czas i ochotę produkowac takie rzeczy:)

Powiem Ci ,ze dzieciaki kochaja chlapac się w jeziorku,ale i kochają równiez swój PRL-owski plac zabaw:)

jeśli nalerzycie do spółdzielni to napiszczie petycje to powinni wam go odnowić u nas obok po drugiej stronie ulicy napisali i tak im odwalili plac że ho ho

jezu jak mi się nie chce dzisiaj w pracy siedzieć jak nigdy

torba borba gdzieś ty znowu wybyła

Nie ma wlasciciela placu,kawalek należy do kogo innego,a kawałek jest jeszcze czyjś.Żeby wymienili piasek w piaskownicy mój mąż chodzil 3miesiace,nawet byl w sanepidzie,wszedzie go zbywali.W końcu sami z sąsiadem wymienili. Wybywam,bo muszę obiad zrobić,mąz wczesniej do pracy idzie.Teraz wygoniłam ich na spacer i na zakupy to mam chwilę.Jakos od rana działają na mnie drazniąco wszyscy.:(

przejdzie ci pod wieczur, od kilku dni jest jakieś wredne powietrze

u mnie jak bym tak chodziła to bym chyba prezesowi hujów nawstawiała i by coś ruszyło

a Ty długo jeszcze w pracusi?Moi chlopcy chlapią się na placu,sąsiadka basen dzieciakom wystawiła,ale mają frajdę:)

do 15 tu gniję.Basen to nie jeziorko ale lepszy rydz niż nic i bezpieczniej.Ja myślałam że ty już z dzieciakami na spacerek wybyła,a ja muszę w pracy

Jest tak gorąco,ze nie ma się gdzie skryć.Szkoda,ze nie mieszkam na wsi,albo nie mam jakiejs działeczki.Wyjdę chyba dopiero jak troszkę chłodniej będzie.

wkońcu jesteś jak tam zabawy z dzieciakami.Ja siedzę i przeglądam stronki o naszym miście z nudów

chlopaki chlapią sie w basenie na balkonie.Poganiali trochę po dworze,ale za gorąco.W normalnych warunkach wogóle ich nie można zgonić z placu,chyba musi być piekielnie,skoro sami przyszli

a Ty zaraz do domku i na sloneczko pewnie.Milego dzionka:)