Ślub październik 2007

OWERLOOK witaj! a Ty masz koscielny?

to znaczy czy BIERZESZ koscielny ;)

Skąd jesteście?

miasto Kraka sie kłania!

Ja tutaj obecnie mieszkam. Ślub w Rzeszowie. :) No to już się nie dziwie dlaczego załatwiałaś wcześniej niektóre rzeczy:)

no tak, a co maja powiedziec ci co mieszkaja na wsiach? gdzie walka o jedna remize odchodzi?;)

Heh to fakt. Ale z tego co widzę na wsiach sobie jakoś radzą. Gorzej jest w miastach. Na wsi to najczęściej tak często ślubów nie ma. Poza tym jak impreza to pół wsi idzie albo nawet cała, bo to przecież większość to rodzina. Także chyba mniej kłopotów mają. A bo to kuzyn sąsiada gra muzyke, koleżanka ciotki Basi to kucharka, ktoś tam robi co innego. I jakoś dają radę.

hej dziewczyny ja i moj n bierzemy tylko koscielny...jak to fajnie, ze tak mozna :-) u nas w miescie jest wiele pieknych sal i naprawde bardzooo wysoki standard i dlatego nawet ludzie z okolic sie zjerzdzaja i stad ten wyscig w terminach i rezerwacjach a jestem z belchatowa

A macie już cywilny? Czy konkordatowy? Czy ogólnie kiedyś cywilny. Sorry, że tak wypytuje. Ciekawa jestem. :)

nie wiem jak to jest, bo nie mieszkam na wsi ;) ze slyszenia tylko kombinuje. ten 2007 rok jest taki zwariowany. Bo ponoc dobry na zawieranie małżenstw i rodzenie dzieci. no i w srodku wyzu demograficznego jestesmy! wrr..czemu ja nie mam np 24 lat ;(

a powiem wam ze my pazdziernik wybralismy swiadomie.... nie wyobrazam sobie slubu, wesela... w upal 34C chyba by zwariowala, cala umeczona, uklejona, ciagle spragniona, faceci w poprzyklejanych od potu koszulach, wszystko przyhgotowywane na ostatnia chwilke zeby sie nie popsulo br.... dlugo by wymieniac ale jakos w pazdzirniku chyba nie bedzie tego klopotu

ja biore koscielny i cywilny = dwa w jedym ;) W sobote (ak dobrze pojdzie i sie wykuruje bo jestem chora) to idziemy odbebniac nauki..;/

A dlaczego masz mieć 24? Ja widziałam jak to na wsiach jest :) także kombinuje :) No wyż zdecydowanie utrudnia sprawę.

bedziemy brali slub konkordatowy cieszy mnie ta opcja bo to duzo mneij zalatwiania i klopotow a poniewaz i tak mielismy barc slub koscielny jest to dla nas bardzo dobre rozwiazanie

ja panna jestem, on kawaler, wiec konkordatowy wezmiemy.

Owerlook my też wybraliśmy świadomie. Miedzy innymi z powodów jakich piszesz. A po drugie szukaliśmy daty 13 :)

a kiedy kobietki bedziecie rozsylac, rozwozic zaproszenia?

Hmm ja myślałam o końcu sierpnia początku października. Myślę, że wcześniej nie ma sensu.

a my wstepnie sie zastanawiamy nad druga polowa lipca... przy okazji wakacyjnych wypadow. zdecydowalismy sie na tak wczesny termin, bo sama pamietam, jak w zeszluym roku dostalismy zaproszenie na wesele w kwietniu na poczatku stycznia i bylo ok, a jak pozniej na sam poczatek lipca dali zaproszenie napoczatek sierpnia to trzeba bylo zmieniac plany, na szybko szukac kreacji i takie tam wiec wole chyba wczesniej z tym wystartowac :-)

Naprawdę? Tak szybko? Może rzeczywiście tak zrobić. Mi powiedzieli, żeby się [pośpieszyć z kupnem obrączek bo ceny skoczą w górę już od maja. A co ze świadkami już poprosiliście?

u nas swiadkowie to rodzenstwo z obu stron wiec oczywiscie juz wiedza a prosic bedziemy jak wszystkich gosci oficjalnie, ale wczesniejsze rozdanie zaproszen to naprawde dobry pomysl..... pomysl o gosciach dla ktorych jest to wiekszy wydatek, np 4 osobowa rodzina, cztery razy stroj weselny, pieniazki w kopercie, moze jeszcze koszty dojazdu?? chcialabym miec szczerze mowiac wiecej czasu niz 1miesiac na zorganizowanie sobie srodkow finansowych

To znaczy u mnie wszyscy którzy idą wiedzą już kiedy jest wesele. Co do ubrań to fakt. Ze świadkami to trochę inaczej. BO jedna osoba to mój brat, który jeszcze nie wie, że chcemy żeby był świadkiem i kuzynkna przyszłego męża a moja przyjaciółka która wie:) NAwet nie wiem jak zorganizować to:) JAk ich poprosić. Tak oficjalnie.

ja jak kiedys swiadkowalam znajomej oczywiscie wczesniej wiedzialam ze bede u niej swiadkowa i nie spodziewalam sie zadnego oficjalnego zaproszenia, ale oni tym pomysleli i fajnie to wyszlo. zaprosili nas, swiadka i jeszcze kilka osobna taka sobotnia mala imprezke przy winku, dobrym jedzonku i muzyczce. w polowie wieczoru wyjeli zaproszenia i wprost powiedzieli ze chcieliby nas poprosic juz tak oficjalnie o swiadkowanie :-) bardzo milo to wyszlo :-)

U nas jest ten problem, że świadkowa mieszka w innym mieście niż świadek. A my mieszkamy jeszcze gdzie indziej obecnie:) Hehehe. Także myślałam o tym żeby gdzieś zaprosi. Ale trudno będzie wszystkich na raz.

No nic ja zmykam jak coś to makm nadzieję, że zaglądniecie tutaj czasem. Żeby sobie pogadać, i że topic się rozwinie.:)

obraczek, zaproszen i swiadow nie mamy. Ale juz wstepnie wiemy kto. nie mamy rodzenstwa, stad ten \"problem\". A co do cen obraczek to wyluzuj ;) panike sieja, nic nie podkoczy, a jak juz o to 20 - 30 zl.

witajcie dziewczyny!:) dołączam do waszego grona, slub 13 października:) sala, jedzonko,kapela, dekoracja, kościoł zalatwione zostało nam jeszcze nauki, planujemy tez może jakiś kurs tańca, no i jak dla mnie najważniejsze suknia:). Wymarzone modele sukien już wybrane- głównie poprzez buszowanie na stronach internetowych, tylko kiedyś muszę zebrać się i poprzymierzać w czym mi dobrze, tylko cierpię na brak czasu.. jeszcze sie nie stresuję, ale jak czytem o tym że wy się stresujecie to poziom adrenaliny lekko mi wzrasta:) pozdrawiam Was goraco. piszcie!!

witam! ja sie wcale nie stesuje;) juz nie i narazie nie ;) suknie juz mierzylam, teraz musze sie tylko zdecydowac na kolor, bo fason juz wstepnie mam ustalony. bede szyć

O widzę że dużo nas jest ja też 13 październik mam nadzieję że data szcęśliwa :) mamy już Salę, kucharza, muzyka w trakcie załatwiania

Ja też pisałam, że się narazie nie stresuje. :) Kurde no możliwe, że sieją panikę. Ale w sumie mogę kupić teraz nic mi nie zaszkodzi:) chyba, że przytyje lub schudnę i trzeba będzie zmniejszać obrączkę. Hehehe to dobrze, że jest nas więcej przynajmniej możemy rozwinąć ten temat. Was się zapytam jak załatwiłyście sprawę świadków? Jak poprośiłyście?