CO ROBICIE W TEJ CHWILI???????????????????????

Hej hej :) Jestem już po pomidorówce z ryżem :) galareta z nóżek czeka w garnku do zrobienia, jajka ugotowane na twardo czekają. U mnie dzisiaj prószył lekki śnieżek :) ale fajnie się robi :)

http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=424706 i podpisz petycje http://www.petitiononline.com/13031953/petition.html przeslij dalej do jak najwiekszej liczby osób (trzecia pozycja w formularzu to miasto a czwarta to kraj)]

hello:) Beza...firanki takie za parapet ..do grzejnika...spisuja sie bardzo dobrze..tzn.nadal mi sie podobaja:D...taka siateczka...z koronka na dole...na tasmie..białe... sałatka sledziowa..pycha..ja robie tak..sledzie matiasy...jabłuszko...cebulka i jajeczko... aa..u mnie tez były mielone:D...do tego ziemniaczki talarki podsmazane...i surowka z kapusty kiszonej z jabłkiem i marchewka... Seti...cały wczorajszy dzien..i poł dzisiejszego słyszałam takie oto zdanie:\"mikołaj musi miec renifera...bo inaczej nie jest mikołajem\"... istnieje wiec duze prawdopodobienstwo,ze inwentarzs mi sie powiekszy...:D:p u nas nie padało nic...za to pochmurno i zimno...brrrrrrrrr

nuda :o

Zóziaaa...Ty sie nudzisz...czy to my jestesmy nudne?:o

Setunia -- wysłałam ... ale nie wiem czy dobrze. Wypełniłam te dane ale nie wiedziałam gdzie nacisnąć aby wysłać, więc nacisnęłam na ten środkowy podłużny klawisz. Widziałam już wczoraj zdjęcie w onecie było takie bardziej drastyczne i później przeżywałam jak je zobaczyłam. Bandyta jeden :( niech się sam przywiąże do ściany i zdycha :( będzie taki heppening przez niego urządzony z jego udziałem... Lubiś -- widzę że bardziej ulepszone i pracochłonne danka serwujesz :) śledziki z jabłuszkiem :) hmm... ziemniaczki talarki podsmażane :) hmmm... A z tym reniferem to u Was nie ma czasem w lesie ? Zoozia -- Ty znów na pomarańczowo ?

ja kuz sie pod tym podpisywałam kilka dni temu:( Beza...budowa geologiczna tu prawie taka sama jaki Finlandii;)ale reniferow nie spotkałam:D:D dla samej siebie to mi sie nie chce nic wymyslnego szykowac...o lubi sie bawic w kucharza;)

jak* herbatkę wypiłam...tym razem moja ulubiona dzika róza...do pracy musze sie przyszykowac... w co by tu sie jutro ubrac?:D;)

Lubiś -- a sałatka już zjedzona ? ja moją jem z apetytem :) ale jakaś mi taka wyszła mało ostra więc dodałam grzybków marynowabych :) Zaraz idę te nieszczęsne nóżki robić bo już czekają od rana aż je porozlewam do miseczek. Taką mam ochotę na wszystko inne aby nie wędlinę :( już mam dość tych wszystkich szynek jednakowych :( Aaa.. i jeszcze boczek będę piekła :) natarłam wczoraj go solą i czosnkiem a dzisiaj wypadałoby upiec :) to zamiast wędliny :)

Lubiś -- to może zapoczątkuj nowy zwyczaj regionalny i posadź mikołaja na żubra :D :D :P (nie obraź się )

Hey dziewczyny Ja dzis w parszywym humorze,plakac mi sie znow chce..z ojcem sie posprzeczalam pierwszy raz w zyciu tak na serio:-((...i przez to wszystko to nic mi sie nie chce,nawet obiadu nie jadlam. P.S mam takie pytanko,czy ,ktoraz z Was orientuje sie jak mozna anulowac pelnomocnictwo \"tak na odleglosc\"tzn,ja bedac tu a ten kto jest moim pelnomocnikiem w PL?

płaczę ;(

JA SIE NUDZILAM LUBISU MOJ

Zóziuuuu moja Beza...u mnie nie ma zubrow...co prawda dwa lata temu do sasiedniego nadlesnictwa przybył taki jeden..ranny...z puszczy boreckiej chyba...nawet była cała akcja...owczesny min srodowiska..kazał go\"uspic\"i przetransportowac do Białowiezy na leczenie...nawet konferencje na ten temat zorganizował:D:p.... wystepuja ..nawet w bliskim sasiedztwie...dziki..jelenie...sarny..łosie...wilki....zajace... ludzie tez wystepuja...chociaz mało....tzn.duzy obszar..mało dusz...cos ok 3tys...moze troche wiecej na cała gmine....a obszar rozległy....prawie cała puszcza augustowska to nasza gmina;) Asiulka..jak notarialne...to chyba u notariusza musisz cofnac...moze w konsulacie cos podpowiedza... albo tel do PL zostaje...do notariusza własnie....tak chyba najpewniej:) ide lulu....

Asiulka ja z moim ojcem....to sie czesto tan na powaznie kłoce...mamy identyczne\"charakterki\"....a po fakcie...jak juz ochłoniemy....to jest oki:) to w koncu...najblizsza mi osoba obok mamy...i zawsze sie okazuje,ze to jednak On miał racje..... wszystko bedzie dobrze:)

Lubis-->dzieki:-)) Do notariusza to i tak myslalam tyrknac ,ale pewnie to za malo,mozliwe ,ze bedzie chcial jakis papier. Lubis-->ja z moim to sie nie sprzeczam,ale ostatnio za duzo sie wydarzylo.Ech...szkoda,ze taka pamietliwa jestem. Ide na film.

Witam w ulubionym dniu Polakow ]:D co sie dzieje ze tak cicho siedzicie;0 ja wstalkam nie powiem o ktorej , a tu zywej duszy nie ma:D

witam i ja:) byłam zajeta...az do teraz...dwa spotkania...jedno zakonczone lanczem z klientem... nagadałam sie ...najadłam...nausmiechałam...i chyba zrobiłam dobre wrazenie...taki przynajmniej miałam zamiar;) magnez sobie rozpuszczam....

A ja dzisiaj postanowiłam się wyspać a nie dane mi to było :O Dwa razy wstawałam bo mo kot zrzucał różne rzeczy na podłogę w kuchni i tłukł, dwa razy telefon o nieodpowiedniej porze, stukanie, pukanie ... eeechh... i tak musiałam wstać :O W czasie ogladania filmu sąsiadka zadzwoniła :O dwa razy się pytała czy już się wyspałam :O wreszcie poszłam do niej na herbatkę :) ale dobra była ta herbatka :) Teraz u mnie pada śnieg :) :D taki mikry ale jednak śnieg :) Lubiś -- po takim wyczerpującym lanczu to magnez dobry :P Setunia -- Asiulka -- jak się pracowało w niedzielę :)

ale mi sie nic nei chce poczytam sobie:x

Beza...a zebys wiedziała,ze wyczerpujacy był:D:p po pracy mam basen

znacie moze niejaka...LadyB?

Lubiś -- a kto to jest ? i co Ci zrobiła :O ?

Bezik:) to jest wampir ,ktorego powołałam do zycia;) tak z ciekawosci sie pytam...moze znacie;) idzie jak burza....ma to po mnie;) wrociłam z basenu....to prawda,ze woda wszystko z człowieka wyciaga...głodna jestem:o

Witam jak zwykle wieczorkie:-)) Setunia-->jak leci wszystko ok?Pizza zjadliwa byla?:D Lubis-->TY to masz chyba fajna prace ,ciagle nowi ludzie i obiadki,kolacyjki,usmieszki:D..ech juz Ci zazdroszcze;-)) Beza-->w niedziele,to nudno bywa,ale mialam 1.5godz przed zamknieciem fajna pare ,ona wegetarianka on nie.i wyobraz sobie ,ze tak stala ponad godzine i produkt po produkcie czytala,co wziela to odkladala i tak setki razy,a co najciekawsze jej facet tak sobie stal spokojnie ,nawet sie nie denerwowal,tylo mowil jak chcesz to ja Ci kupie i tak z 10 razy .Mi juz nerwy wysiadaly ,a on stal nieporuszony...jednym slowem ma facet cierpliwosc:D Lubis--->a co to za jedna ?

Asiulka....tylko mi nie wykracz kolacyjek z klientami....bo Beza bedzie miała ubaw:D:o...a ja przerabane wieczorami....na szczescie mi to chyba nie grozi... nie wiem...co to za jedna....ale moze sie dowiem;)

Asioulka dzis konczylam pizze;) byla super! niebawem znowu zrobie;0 ostatnio sporo czasu spedzam na odszukiwaniu znajomych na naszej-klasie:) fajowska zabawa:D

Seti..nowa stopka:) mhmmm...chyba w tv lukne...a potem za ksiazke sie biore...Patricia Cornwell \"Śad\"...jak ktos lubi ...dokałdne sekcje zwłok...itp...polecam;)

Setunia-->ja szukam i szukam z moich znajomych i nikogo chyba nie ma Setunia-->poszukaj mnie :-)) Ciesze sie ,ze pizza wyszla:-))

hmmm...moze i moja stopke czas zmienic:-((