Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

Lidia... ale aparat z twojego meza :D A ty jak odnosiesz sie do pomysly , planujesz braciszka dla synka ? My planowalismy nastepne dziecko w niewielkim odstepie czasu, ja chcialam zaczac \"dzialac \" gdy Kamilka skonczyla roczek , ale moj P ciagle odwlekal , no i w koncu na jesieni wzielam sprawe w swoje rece :P . Gdy przyszlo co do czego to powiedzialam , ze mam nieplodne i mozemy bez zabezpieczenia ( bo tak to jechalismy na kaledarzyku ) no i udalo sie ;) Myslalam , ze bedzie troche zly , ale bardzo sie ucieszyl , gdy dowiedzial sie o ciazy :) A teraz cwaniak, jak rozmawia ze znajomymi , ktorzy maja jadno dziecko to mowi : Na co czekacie z nastepnym, zobaczcie u nas juz razem sie bawia, im mniejsz roznica wieku tym lepiej dla dzieci itd... Przy pierwszym porodzie przebili mi pecherz plodowy i wtedy hlusnelo , zrobilo sie barrrdzo mokro i cieplo ;) Przy drugim pekl mi przy pierwszym partym skurczu ( w samochodzie :) ) i tez zrobilo sie cieplo i mokro ;) Kamilka jeszcze pokasluje , ale czuje sie dobrze ... znowu rozrabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matunia... szczesciara z ciebie, ze nie idzie ci w biodra :) po pierwszj ciazy rzucilam wszystko po pol roku , bez rzadnych diet czy cwiczen, a teraz nie ma tak dobrze :( od poniedzialku jestem na lekkiej diecie i zamowilam sobie plyte dvd z cwiczeniami jak wrocic do sylwetki po ciazy.... bo juz nie moge sie patrzec na opone w wokol brzucha , bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!!! Hihi masz wesoło Lidziu :) Nie u nas nie działają te 3xS ani w tamtej ciązy, ani teraz tez nie chcą działać :( No ale jeszcze w sumie do trminu mam jeszcze troche. a z drugiej strony moj m jak nie ma ochoty to niczym się go nie zmusi, nawet stwierdzeniem ze sama se dam rade :( uparciuch No a po wczorajszych zajeciach w szkole rodz. połozna stwierdziła ze dzidzia jest ułozona juz bardzo niziutko i porodowo i wszystko sie moze zdarzyc, ale wiem z tamtej ciąży ze dziewczyna jeszcze przez ponad trzy tyg po takim stwierdzeniu chodziła, wiec za bardzo sie nie nastawiam. Ale chciałabym juz hihi Ostatnio zauważyłam na brzuchu rozstępy :( tyle ze za bardzo nie mam dowiadczenia i nie mogłam uwierzyc ze to rozstępy, no ale co to moze byc wiec dzis jakies specyfiki sobie kupiłam majątek w aptece zostawiłam i mam nadzijeje ze nie bedzie za bardzo widać buuuu spadam usypiac Nadule papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Doci ja też zauważyłam rozstępy :O Przy hanusi miałm ze wzgledu na bardzo duza wage i nieziemsko gigantyczny brzuch bardzo nisko opadniety już na 2 m-ce prezd porodem. Ale tylko w dole brzucha dosłownie pare kreseczek, które po pół roczku zbladły:) A teraz? Tamte stare widze - jak lusterko podłoze :D i nowe mi sie zrobiły w poprzeg po jedej i drugiej stronie pępka :O A gdzie tam do końca:O jeszcze 3 m-ce... Ale co tam:) Potem specyfiki, siłownia , baseny i bedzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aviniu...a co u Was? Czekamy na wieści:) 🌼 dociu dla Ciebie tez 🌼 :) I w ogóle dla Was wszystkich 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana:) mimo,ze pochmurny i brzyyydki :O Mam super wiesci:) Podobno od marca piękne słoneczko marzec i kwiecień cieplejsze niż w ciagu wielu ostatnich lat.Koniec marca to już 20 stopni a kwiecień 25.Letnie miesiace też upalne no i susza. :) Miło sie z rana zrobiło?:) No to dobrze. Byle do konca lutego :) A odd marca... Wiosna, cieplejszy wieje wiatr... Wiosna ZNÓW NAM UBYŁO LAT!!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awiniu...Doziu... Co u Was i waszych nieśpieszących sie na swiat szkrabów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula - w pierwszej ciaży miałam bioderka niezłe :O przytyłam prawie 30kg!!! I zrzuciłam niemal wszystko:) Teraz znacznie mniej tyje. Mam raczej brzuszek i mleczarnie i nic wiecej. nawet buzia ma swoje rysy nadal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytylam w obu ciazach po 15 kg Z tym, ze po pierwszej polecialy ladnie w dol . A teraz nadal 7kg na plusie buuuuuuu U nas wczoraj byla piekna pogoda +15 C , tyle ze duzy wiatr Bylismy na placu zabaw, Kamilka tak sie wybiegala i nawdychala swiezego powietrza , ze usnela na kanapie ogladajac bajki :) Ale dzis juz ciagle pada deszcz i wieje silny wiatr.... Matunia... ja tez marze juz o wiosnie... ale u nas zapowiadaja duuugo zime :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Oj Matuniu mam nadzieje ze z tymi rostepami tak bedzie, juz teraz zaczynam smarowanie mi wyskoczyły po jednej stronie koło pępka, tez musze w lusterku zobaczyć hihi ;) W tamtej ciązy tez zauwazyłam w dole brzuszka kilka kresek ale dopiero po porodzie? nie widziałam ich w trakcie ciązy. Potem słyszałam ze rozstępy lubią sie pojawiac tez do jakiegos czasu po ciązy wiec nie warto zaniedbywac smarowania ...hmmm choc wtedy mnóstwo sie smarowałam w porównaniu do tej. Choc od czasu jak przeszło mi takie najgorsze samopoczucie, staram sie duzo kremować hihi a jak Nadia lubi mi brzuszek kremować ...ona bardziej mnie pilnuje niz ja sama siebie :D A co do wiosny oj chciałabym chciałabym, ale jakos az wierzyc mi sie nie chce ...bo zawsze taka skopana pogoda u nas :( No ale i tak rozmarzyłam sie ...bedziemy na spacerki chodzić, Naduska w przedszkolu nie bedzie chorować :) haha marzenia są cudowne. Agula a karmisz jeszcze piersią? Połozna nam mówiła ze najlepiej kg schodza po karmieniu w 1 mcu potem przez 2 i 3 mc jest zastój, a dopiero potem idzie niby dalej, choc w sumie to nawet nie zauwazyłam jak mi zeszły tamte kg az za bardzo bo szkapa ze mnie została, nawet cycki gdzies uciekły :( A z kolei po karmieniu apetyt ostał i powoli wszytsko wracało do normy, no i pozatym potem starania o drugą dzidzie. No ciekawa jestem jak to bedzie. papa lece usypiac nadie padnieta jestem choc az boje sie chwalic ostatnio Nadia ładnie nocki przesypia wiec powinnam byc wypoczęta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie obylo sie bez rozstepow na brzuchu , ale na piersiach ... to az bialo... karmie jeszcze, ale od miesiaca juz tylko w nocy ja tez mam taka cicha nadzieje, ze jak przestane calkiem karmic , to waga wroci do normy ;) zycze wam spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.. Widzę, że Mitalki wróciły we wspaniałych humorach..super!! Miron jest niesamowity, ale cóz.. zawsze go lubiłam.. własnie kiedy wreszcie do nas wpadniecie...Lidziu? piękne zdjęcia z gór..Dami urósł i tak \"wydoroślał\", nie.. u mnie podobna sytuacja z drugą dzidzią.. jak Julia miała niespełna 2 lata i pozniej tez namawiałam męża..ale nie chciał..czasem to wogóle rezygnował no wiecie... a teraz czasem napomina mi...ze chciałby, rozmawia o tym z Julia.. ona opowiada ze chiałaby brata (najczęściej) miałby na imie Krystianek (bo bardzo lubi syna mojego kuzyna Michała, brała go nawet na ręce, woziła w wózku)i ze zmieniałaby mu pieluszke, woziła w wózku..przytulała, bawiła sie z nim, czytała (po swojemu)....itp ale u nas póki co to nie...mnie odeszły takie chęci na plan dalszy... poszłam do pracy i na razie nie.chciałabym mieszkac u siebie..i wtedy miec drugie maleństwo. no mysle ze za rok zamieszkamy u siebie!choc ten kryzys dosiega... niedługo ruszamy z pracami na działce... w sobote jedziemy na bal choinkowy do Końskich-od męża z pracy, a w poniedziałek w przedszkolu sie bawimy:) wróciłam z pracy..obiadek podszykowałam i zaraz idę bo moją księżniczkę do przedszkola! pozdrwoionka 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) jak nasze dwupaki? :D Aviniu....🌼 Dociu.....🌼 jak sie czujecie i co z Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mary no Nadia tak samo mowi az sie boje ...bo ona jak sie na cos uprze ...hmmm juz sobie wyobrazam jak zmienia pieluszke dzidzi ;) Trzymam kciuki za domek, no i przyjemnych zabaw :) Dzis u nas było strasznie Nadia wczoraj nie dała nam sie w nocy wyspać (haha ja nie moge sie niczym chwalić :( ), dzis bardzo wczesnei wstała, no i ona niewyspana i ja tez; ona marudna a ja rozdrazniona i wrzaskliwa, normalnie juz mam tak dosyc dzisiejszego dnia ze hej. Ale juz chyba gorzej byc nie moze, na szczescie jutro juz weekend. No a dzidzia juz jest bardzo nisko i strasznie mnie uciska szczególnie na pęcherz ;) No a wogle to dzis jakies schizy miałam czy ta mała istotka jest zdrowa i czy dobrze sie czuje ...eee wogóle cięzki dzien ciekawe ile ma to związku z tym ze dzis piatek13???? niby nie wierze w pechowosc tego dnia ..ale juz kilka razy mi sie zdarzyły takie dziwne zdarzenia ..ciekawa jestem pozdrówka lece cos wszamać papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! U nas nic ciekawego. Czuję się różnie raz lepiej raz gorzej. to chyba normalne :) Wczoraj złapały mnie skórcze i już myslałam, że coś się ruszy ale jak były tak co 10min (tylko chwile) to nagle ustały i został tylko pobolewający brzuch. Już nawet zadzwoniłam po siostre aby w razie czego było z kim zostawić Kubusia. Już mam dość tego czekania. Jeśli chodzi o kg w ciąży to z Kubusiem przytylam ponad 20kg a teraz tylko jakieś 6. w sumie poszło tylko w brzuch a rozstępów nie mam ani teraz ani wcześniej tylko mi żylaki na nogach powychodziły :( ale u mnie w rodzinie jest to normalne. Dociu co do spania małego to u nas też jest różne. Ostatnio też już ładnie spał a dziś spałam z nim prawie całą noc bo się budził co chwile i mnie wołał więc trzeba się do tego przyzyczaić. Ostatno mam dużo do roboty pomimo, że moja sis często jest u mnie. Mama mi jeszcze ciągle pakuje moje rzeczy że starego mieszkania a ja muszę z tym robić porządki. W tym tyg moj ślubny przywiózł wózek głęboki dla dzidziuni do wyprania no i nie było rady aby Kuba sobie w nim nie pojeździł. Teraz już mu troszkę przeszło ale zastanawiam się jak to będzie gdy Ala już będzie w domku. No! No to na razie tyle tak w skrócie. Życzę dziś wszystkim milutkiego dzionka zwłaszcza, że to Walentynki :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Tez zycze miłego wieczoru walentynkowego :) Aviniu rzeczywiscie to czekanie najgorsze. Szczególnie ze juz nie mozna tak po prostu sobie pojechac tylko trzeba jeszcze kogos sciągnąć do Naduski. A u nas to bedą teście. No i ciekawa jestem o której godz to wszystko sie wydarzy i ile czasu im zajmie dojazd do nas. Dzis BArtek z Nadulka pojechali sobie do teściów własnie w odwiedzinki, a ja zamiast odpocząć, to wysprzątałam podłogi dokładnie nawet pod dywanami haha a potem porządkowałam zabawki NAdusi. No a jak usiadłam obrac Pomelo to własnie dostsałam sygnał ze juz jadą spowrotrem. A tu jeszcze zrazy do zrobienia były, na jutrzejszy obiadek. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️❤️❤️ Dla was, dzieciaczków i mężów:) Miłych nocek walentynkowych ;) :D Aviniu...biedna:O Ciekawe jak u mnie bedzie...mam jeszcze trzy pełne m-ce, ale kurcze juz mysle, co z hanusią Tzn. jestem juz umówiona z moimi rodzicami, ze w razie czegoś beda pod telefonem i obojętnie o której godzinie przyjadą do Hani. jeśli to bedzie dzien, to gorzej, bo Tomek moze byc w pracy:O Ale lepiej jesli chodzi o Hanusie, bo po drodze do szpitala ja podeślemy rodzicom. Juz ne wiem co lepsze - dzien, czy noc :O Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dota.. ja mialam tak dzien przed porodem mylam, szorowalam co tylko sie dalo - podlogi , lazienki itd a w nocy zaczol sie porod :) Z Kamilka miala zostac kolezanka , ale wszystko tak szybko zaczelo sie dziac, ze Kamilka pojechala z nami. Biedactwo nie wiedzialo co sie dzieje, rozbudzona o 4 rano, a ja w samochodzi zwijam sie z bolu i zaczynam krzyczec :( A jak zobaczyla mnie po porodzie z dzidzia przy cycku , to zachowywala sie jak obrazona :O , po powrocie do domu , w ogole nie podchodzila do mnie, jak ja do niej mowilam, to udawala , ze nie slyszy :( , tylko tata sie liczyl - tata musial ja ubierac, karmic, usypiac. Ale po paru dniach wszystko wrocilo do normy i nowa czlonkini naszej rodziny zostala zaakceptowana , a mama wrocila do lask :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej no Agula a u mnie nic twardo dzidziula siedzi, haha juz sobie dzis nawet tłustą niedziele zrobiliśmy żeby specjalnie do czwartku na pączusia nie czekać ...no i zeby potem ewentualnie zal nie było :P A tu cały czas cisza ;) No co przyjazdu tesciów do Nadii my tez juz dawno uzgodnilismy ze o kazdej porze dnia czy nocy oni przyjezdzają, no ale własnie boje sie ze moze byc tak jak u Aguli ze wszystko tak szybko sie zacznie ze nie zdążą dojechać :( No ale nie ma co sie martwic na zapas :) Dzis byliśmy Naduska na saneczkach, potem do bajkowa ...ale Nadusi sie podobało znowu, jej a dzieci ile było chyba jeszcze więcej jak ostatnio. Ale dzielnie się bawiła. Fajny dzień :) Lece teraz kolacyjke robic papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dota.. czekalam na twoj wpis :) , zastanawialam sie czy nie pojechalas rodzic, po wczorajszych porzadkach ;) U nas znowu zimnoooooooo :( Maz wziol Kamilke na krotki spacer, a ja w domu z Gabi bo chyba bierze ja jakach choroba... Wczoraj zapisalismy Kamile do zaspolu ludowego \"Krasnoludki \" Mala zadowaolona , ze ho ho :) Zobaczymy jak jej to bedzie szlo, i czy dalej bedzie tak chetnie jezdzic. Po powrocie w kolko pokazywala jak pan gral , a dzieci tanczyly .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Agula no widzisz uparciuszek mały chyba czeka jednak na rybki :) byle by tylko 19 sie nie rodziła bo to nie wiadomo nieraz rybki nieraz wodnik. Ale tak na prawde to mi wsio rybka :P Ale za to tej zimy mam juz dosc, u nas w niedziele był snieg i znikł, teraz znowu zimno i znowu pada, juz nie wyrobie poprosze wiosne i troszke cieplejsze dni bo chyba cos mnie trafi. Dzis Tak jakby jakies skurcze mnie łapały i juz myslałam ze to juz a to nic sie tak naprawde nie stało. :( i jeszcze te ciągłe tel od tesciowej jak sie czuje bleeee :( Oj nie stekam juz papa miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociulek wiesz ja proponuję, przer pół godzinki poćwiczyć podnoszac ryicznie ręce do góry- tak jak byc podnosiła ciężary, a pote wyasuj brzuszek oliwką. Ponoć czase pomaga, ale jeszcze do terinu tycie, a na dworku zimno boi się, że jej nózie zarzną :) A co tam życzę Ci słońca i plusowych temp. na przeciw wszystkiemu. U nas mróz jak cholera, ale ja się cieszę, bo za szybko ciepło nie wróży dobrze dla naszego sadu i owoców i potem ceny tych owoców. I dla moich kwiatków i róż. Potem z kolei dla przeziębień. Ja zaraz do siostry jadę dzieći się zając i obiadek zrobić. Dai zaskakuje nie tekstami wczoraj grał w piłkę i zwalił moją różyczkę z wazonikem- podsuował to mówiąc MAMUŚ PRZEPRASZAM MOJA WINA WIĘCEJ NIE ROBI TAK DAMIŚ! No i nerwy przechodzą. Matunia, a ty już wiesz kim dzidziuś będzie? Emcia, a ty żyjesz? Avinia współczuję tych dodatkowych nerwów związanych z kolejnym remontem. A jak mały reaguje na wieść o dzidzi. Ach mam pytanie Agula aluchy Twoje dzielą raze pokój czy dopiero planujecie pomieścić je razem, a jeśl;i to czy to się sprawdza? Ach i jeszcze jedno pytanie czy ciężarna może być chrzestną? No i oświadczenie mój syn dostał pocztą Walentynkę... co szczęki wam poopadały? A mnie jak opadła jak powiedział to do nie czytaj! Misia, Emcia, Avinia buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha a zepsutą klawiaturę nie wkilkuje czasem litery M! Pomęczycie się trochę pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie i dzieciaczki:) Aviniu, dociu...powodzenia i szybkiego powrotu do domków:) 🌼🌼 Lidziu nie wiem niestety "kto" zamieszkuje w moim brzuszku... A juz bym chciała wiedziec. Około 30go tc znowu bedę miałą USG, a to już za ponad 2 tygodnie:) W czwartek zacznie sie 28tc. Dotrzymam do tego czasu :D Ale przeczucie mnie nie omija, ze to synus:) Jednak córeńka również moze byc :) Modle sie tylko, zeby te nasze dzieciaczki bez komlikacji na swiat przyszły i zeby zdrówko ich nie opuszczało. A my,zebysmy szybko doszły do siebie i w domkach juz tylko cieszyły sie rodzinką :) Kiedy ja bedę rodziła, to wasze juz sie dawno uśmiechały będa:) Ja dopiero w połowie maja:) Pozdrawiam Was i cała reszte 😘 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziu, teraz mi sie w oczy rzuciło i przypomniało, ze Damianek z 18go maja:) ja ostateczny termin mam właśnie na 18go maja:D No ciekawe:) A to data urodzin Naszego Jana Pawła II :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry sklep
z artykułami dla dzieci www.ebibi.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja Wam napisałam...teraz jestem w 28tc :D Juz mi sie to myli :D W czwartek zacznie sie 29tc.. :D Hura:) Już niedługo do USG:) Tak sadze, ze w 30tc bedę miała. A jak nie, to sobie sama pójde:) Chciałabym już wybrac konkretny kolor wózeczka, i co m-c kupić cos nowego dla maluszka...A tak? Nie wiem Jaki kolorek. Co prawda moge neutralne kupować póki co:) Dobra juz nie gadam tyle:D Jak tam nasze dwupaczki :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×