czy coś z synkiem nie tak? proszę przeczytajcie

mój synek pare dni temu skończył 6 miesięcy. Od jakiegoś czasu wrzeszczy bardzo głośno to nie jest płacz. Robi to przy zabawie, czasami nawet przy tym się uśmiecha. Jest to takie wrrryy lub chrryyy nie wiem jak to wytłumaczyć, martwie sie o niego. Czasami przy tym przewraca oczami i np wtedy coś gryzie mocno. To nie są ząbki, bo narazie ma dwa i nic się innego nie zapowiada. Jutro idę na wizytę kontrolną do lekarza- tylko, że nasz lekarz unika odpowiedzi na moje pytania. Mimo to zapytam się, ale na wszelki wypadek chyba pójdziemy prywatnie. Czy coś jest z nim nie tak? Co jest przyczyną takiego zachowania? Proszę napiszcie czy to normalne zachowanie dziecka.

Twoje dziecko jest w wieku kiedy eksperymentuje. Poznaje nowe dźwięki, bawi się mimiką, ruchem. Nikt Ci tak poprostu nie odpowie, czy to normalne. Nawet lekarz na wizycie kontrolnej. Musiałabyś może iść do psychologa, ale nie tylko na zwykłą wizytę ale na obserwację. Żeby dziecko mogło pobyć w sali zabaw, może nawet kilka godzin, a doktor będzie miał możliwość podglądania. W tym wieku dzieci zachowują się naprawdę przeróżnie i nie ma jakiegoś wzorca zachowań;) A jak dziecko widzi, że swoim zachowaniem zwraca uwagę to robi to częściej;)

A ja radzę wybrać się do neurologa i dokładnie mu opisać charakter zachowania. pewnie to nic takiego, ale lepiej dmuchać na zimne, jestem pedagogiem specjalnym i wiem, że wszelkie ewentualne zaburzenia można korygowac w tak wczesnym dzieciństwie, skutki terapii sa wtedy najlepsze

A mamie trojaczków gratuluje czwartek pociechy:) Trzymaj się cieplutko i nie daj się zjeść wrednym babom które Cię atakują:)

Lilka1236 - ale do neurologa dostanie skierowanie od psychologa. Do psychologa może iść bez skierowania. Dlatego napisałam właśnie tak. Dziękuję za życzenia i bez obaw - twarda jestem:D

HejBasiu.Ja tez mam półroczniaka w domku i robi tak samo.Jest to poprostu następny etap w jego zyciu.Niedenerwój się mój starszy synek tez tak miał.Pozdrawiam .

u nas nie tak łatwo dostać się do psychologa:) tak samo jak do neurologa, kolejki są długie

dzięki za odpowiedzi. Aniu pozdrowienia dle ciebie - ty też z Zielonej :)