polki z Norwegii odezwijcie sie.......

Pobudka kobietki:) Nie spac, zwiedzac:)

dziendoberek dziewczynki,co tam u Was.ja mam dzisiaj troche pracy,wiec odezwe sie jeszcze pozniej,widzisz Czarna ja tez wzielam z moim mezem slub cywilny,bo inny nie wchodzil w gre,ale jak sie kogos kocha to nie wazne jaki to slub,czy w urzedzie,czy w kosciele.ja i tak mialam takiego stresa,ze w kosciele nie dalabym rady...

Ja tak szczerze to w ogole bym slubu nie brala. Jakos tak niepotrzebne mi to do niczego. Wystarczy, ze jestem pewna mojego faceta:) No on by chcial i nawet dzidzie juz by chcial:) Ale ja nie chce i jestesmy w trakcie dyskutowania na ten temat:)

to nie dyskutujcie tylko dzialajcie,bo my tez dzialamy,ale nam jakos nie wychodzi...ale nie ma sie co zalamywac bo moj maz ma juz dwoje dzieci z poprzedniego malzenstwa,wiec to tak jakby byly nasze,tylko,ze roznica wieku miedzy nimi a mna jest malutka ha ha ha...

Ale to wiesz, nie ma co dzialac teraz. Najpierw to by musiala nam sie sytuacja w Norwegii ustabilizowac, poza tym dyskutujemy bo ja niekoniecznie chce miec dzieci. Teraz z kolei jestem wkurzona, bo ze studiami sobie glupoty wymyslaja i juz sama sie zakrecilam, czy to moje niedopatrzenie jakies czy uniwersytetu. Musze przesledzic swoja korespondencje z uniwerkiem.

no a co tak ucichli,co...znalazlam dzisiaj ten sklep Fretex,ale bylo juz zamkniete,moze w przyszlym tygodniu skoczymy bo otwarte jest do 17-18[zalezy jaki dzien]a moj maz pracuje do 19,wiec ktoregos dnia skonczy szybciej i polecim na lumpki.

Hej hej Przepraszam ze sie nie odzywam, ale mam sesje i doslownie wsysam wszystkie dostepne mi ksiazki.....

hej hej witam wszystkie dzieczynki,Dziendoberek taki piekny dzien dzisiaj mamy a Wy jeszcze spicie....

Czesc dziewczynki! Ale w Polsze pogoda marna:( Mialam wybrac sie dzisiaj na stopa do Olsztyna, ale nic z tego bo zaraz bedzie padac:( Wiec szykuje sie dzien domowy. Aaa, to Ty kaczuszka jestes kaczuszka:) Gadalysmy wczoraj na gg:) A dzidka mowisz wyprawa na lumpy dzisiaj?:)

Normalnie mam Norwegie w Polsce. Pada i pada, juz trzeci dzien:( No ale chociaz niedlugo wracam do mojego kochanie:)

siemanko...nie dzisiaj nie jedziemy na Pewexy,dopiero w przyszlym tygodniu.

A to szkoda. Tam mozna kupic tez wiele innych rzeczy, przynajmniej w Sandnes, ale podejrzewam ze tak jest wszedzie. Pojedziesz to zobaczysz:)

bylismy tam wczoraj ,ale bylo zamkniete .a przez szybe widzielismy,ze maja tam nie tylko ciuchy ale i inne rozne rzeczy.tu w Bergen sa dwa takie sklepy,wiec pojdziemy najpierw do jednego a pozniej do drugiego.zobaczymy moze cos wyhaczymy.

A my we Fretexie kupilismy np. patelnie, prawie ze nowa i za 20 koron, gdzie normalnie kosztuja kolo 200. Moj chlopak jest z kolei milosnikiem lampek i tez jedna kupilismy. Maja nawet meble i rozne takie inne. Chociaz w Sandnes to ostatnio z ciuchami jakos kiepsko. No ale Bergen jest duzo wieksze. Slonce troche wyszlo, ale chyba znow bedzie padac:( A ja nie moge sie doczekac kidy juz do Norwegii pojade:)

A mi sie wzielo i zachorowalo:( U lekarza bylam i dostalam antybiotyk bo cos mnie chce angina ropna dopasc:( I mam goraczke teraz. Ale tu cisza dzisiaj.

to kuruj sie Czarna,kuruj,bo niedlugo wracasz do ukochanego, i musisz byc zdrowa.Faktycznie dzisiaj wyjatkowo cicho na topicu,ale nie ma co pekac,moze jutro bedzie lepiej...pozdrawiam,a jak tam nasza Kaczuszka ,pewnie dalej zakuwa do sesji...

dobranoc ksiezniczki,kolorowych snow.Niech Wam sie przysni kilogram wisni...

A ja wole czeresnie dzidka:D A dzisiaj to mi sie jakies glupoty snily. Mojemu kochanie snil sie pogrzeb swojego dziadka i rano mi oznajmil, ze pewnie wezmiemy slub:) Obudzil mnie, zeby porozmawiac chwile przed praca i teraz spac nie moge juz.

witam wszystkich,a co tu znowu taka cisza...hej Czarna jak tam zdrowko...

hej hej, zakuwam i zakuwam, egzamin juz w poniedzialek, a poza tym mam mase papierkowej roboty hehe staram sie dostac na studia dla tlumaczy od przyszlego roku:) poza drawiam cieplutko

Hej dziewczyny! Kiepsko z tym zdrowiem dzidka niestety:( Jeszcze na dokladke pogoda marna:( I mam dola dzisiaj bo nmie tesknota dopadla straszna:(

Ale tu cisza.....jak makiem zasial.

ja zalatana ostatnio jestem,mam tyle roboty,ze szok i dlatego tak zadko was odwiedzam.pozdrawiam goraco wracaj do zdrowka Czana.

A u mnie pada:( Pogoda pod psem normalnie, ide do urzedu miasta zlozyc wniosek o nowy dowod. Odezwe sie do was pozniej Pozdrowka:)

Witam Was serdecznie, mam szansę wyjechać do Norwegii z narzeczonym. Powiedzcie mi, jak wygląda sprawa ze studiami w tym kraju. W Polsce kończę właśnie licencjat z anglistyki. Czy mogłabym kontynuować bez przeszkód studia w Norwegii? A jak wygląda sprawa z pracą? Dostałabym posadę jako nauczycielka angielskiego? I w ogóle jak sobie radzicie z językiem? Słyszałam, że angielski wystarcza, ale szczerze mówiąc mam obawy... Pozdrawiam :)

no niby angielski wystarczy,ale jezeli chodzi o jakas lepsza robote,a nie np.sprzatanie to dobrze jest znac norweski,a poza tym nie wszyscy mowia tu po angielsku.niektorzy wola jak rozmawia sie w ich ojczystym jezyku,ale nie pekaj na pewno dasz sobie rade.

Czesc dziewuchy! Witam Cie katja:) A u mnie burza, a ja sie burzy boje a na dokladke jestem sama w domu:( Nie wiem, moze powinnam komputer wylaczyc? Katja a gdzie konkretnie jedziesz i o ktory uniwersytet chodzi? Mozna studiowac po angielsku, a jesli chodzi o jezyk, to ja teraz posluguje sie non stop angielskim, jeszcze mi sie nie trafilo, zeby ktos nie znal, ewentualnie znal slabo, ale to tez idzie sie dogadac. Norweski sam w sobie nie jest trudny, wystarczy jak bedziesz przebywala duzo z norwegami, albo mozesz sie zapisac na kurs. A co do tej pracy nauczycielki to nie mam pojecia. Pewnie moglabys wykladac na jakims uniwersytecie, ale cholera wie czy dyplom Ci uznaja. Napisz cos wiecej to na tyle na ile bede mogla postaram Ci sie pomoc.

dziendoberek wszystkim spiochom....

Dobry dzien dzidka:) Na miato chcialam wyskoczyc, ale chyba bedzie padac znow:( Normalnie pecha jakiegos mam, jak jestem w Norwegii to pada, w Polsce tez pada:(