Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzidka24

polki z Norwegii odezwijcie sie.......

Polecane posty

Hej Co tu taka cisza.Pisze sama ze sobą na tym topiku czy jak?:) Wróciłam z popołudniówki.Weekend wolny!!Dzisiaj przyszła do pracy nowa dziewczyna.Uff,normalan jakaś.Fajna wesoła i bez wyobrażeń że przyjechałm tu z Polski wozem drabiniastym z tobołkiem na kiju:). Marzenia się spełniają ale nie wiedziałam że tak szybko.Wczoraj miałam telefon z przedszkola że mają Polską dziewczynkę(znam ją to córcia mojej koleżanki)no i potrzebują tłumacza.O sic,podobno rektor szkoły do któej chodzi mój syn mnie polecił.Będę chodzić raz w tygodniu na trzy godzinki i raz na dwa tygodnie na cztery godziny.Zatrudni mnie gmina.Nie będzie to kolidowało z moją pracą bo pójdę do przedszkola wtedy jak będę miała popołudniówki.Na razie to branehage(przedszkole),od czegoś trzeba zacząć:). Odzywajcie się co u Was. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15.10.2008 - start
hej, jestem Ania i mieszkam w Norwegii od 4 lat;) co do jezyka, zobaczysz ,ze sie szybko nauczysz, ja w ciagu 4 lat doszlam od poziomu zerowego do pracy tlumacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mozecie mi powiedziec czy norwegie dosiega juz ogolnoswiatowy kryzys co pisza w gazetach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobi w gazetach piszą że kryzysu jakotakiego nie ma w Norwegii,trudniej jest tylko otrzymać kredyt,zaostrzonesą procedury.Norwegia ma duże zapasy pieniężne,więc jakby co to mają z czego dołożyć. Kryzys natomiast da się odczuć w budownictwie,złożyło się na to jeszcze pora jesienna.Więc dużo ludzi traci pracę i wraca do Polski bo nie ma zamówień na nowe budowy.W okolicznych fabrykach mebli też widoczny jest kryzys,pracownicy zgodzili się na pracę cztery dni w tygodniu,żeby nie zostało zwilnionych około 20 pracowników.I tym właśnie się objawia kryzys w Nowegii że zrobiło się mniej pracy.Chociaz do konca nie jestem pewna czy to kryzys czy zimowa pora tylko.W zeszłym roku na jesieni też było krucho z pracą,ale w gazetach piszą że taki stan rzeczy utrzyma się nie tylko przez zimę i niestety wielu obcokrajowców straci tutaj pracę.Bo wiadomo że najpierw zwolnią \"nie swoich\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ida dzieki chodzilo mi rowniez o to czy banki maja jakies klopoty i czy oficjalnie sie juz o tym pisze klopoty z praca w norwegi i zastoj w budownictwie jest juz od kilku miesiecy wiec mysle ze bezposrednio nie ma to nic wspolnego z tym co sie teraz dzieje na swiecie chociaz moze miec to ciag dalszy dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelka79
Wiecie co dziewczyny, na początku myślałam sobie fajnie że istnieję takie forum popiszę sobie z wami ale tutaj jest poprostu niesmacznie. Jak możecie obrzucać się takimi obelgami. Jak macie coś do siebie to dajcie sobie po razie a nie zaśmiecacie forum . Naprawdę nie jest to coś przyjemnego czytać takie głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalna paranoja normalnie
angelika79 zgadzam sie sledze to forum od poczatku i naprawde masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
totalna paronaoja,ja nigdy nie twierdziłam i nie twierdze że mój norweski jest o.k.Mówię na razie słabo,pod względem gramatycznym,w pisaniu też robię błędy ponieważ gramatyki dopiero się uczę.Natomiast rozumiem po Norwesku bardzo dużo i taką osobą potrzebują właśnie do przedszkola,co umie dziecku przetłumaczyć że dzieci idą jeść lub wychodzą na spacer..... No muszę być sławna skoro mnie znasz,ja ciebie nie znam napewno.Skoro słyszłaś o mnie to napisz mi jak to jest możliwe że ktoś z takim kiepskim norweskim(według ciebie)pracuje z ludźmi i na codzień go używa w pracy.Cuda nad cudami,nie gadam a się dogaduje ze wszystkimi:).Przyznaje dużo macham rękami:):):).Jak Norwegowie ze mną rozmawiają to potem z sianiakiami pod oczyma chodzą:):):). Jeżeli nie podoba ci się topik to nie musisz tu zaglądać.Jeżeli jednak lubisz tylko krytykować i tylko po to tu zaglądasz to zapraszam serdecznie bo to co piszesz spływa po mnie jak po kaczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie nie ma to jak dobre slowo od polaka ten to zawsze potrafi podtrzymac czlowieka na duchu Mam tylko pytanie - po co to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobi tak to już jest niestety.Wszystkie inne nacje na obczyźnie trzymają się razem,podnoszą na duchu,cieszą sie razem z czyjegoś kroku na przód.Polacy nigdzie na świecie nie trzymają się razem.Potarfią się tylko oszukać nawzajem,wykorzystać a nie daj Boże żeby komuś szło lepiej,wtedy potrafią niezłe dołki pod kimś kopa no i ten ktoś jest odrazu nei lubiany.Chociaż są wyjątki i ja tu takie spotkałam.Może człowiek się przepalcować na klawiaturze i przestawić literkę a odrazu ktoś znajduje powód aby dogryść,zniszczyć zdeptać.......Idzie jej do przodu no to trzeba szpilę wetknąć żeby nie była aż taka hepi.Tobie też się obrywa,chociaż nie znasz tych ludzi.Ahh,szkoda słów i szkoda że my wobec siebie tacy jesteśmy.Na szczeście nie wszyscy są tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie nie ma to jak dobre slowo od polaka ten to zawsze potrafi podtrzymac czlowieka na duchu Mam tylko pytanie - po co to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdoma
Ida ty to mnie zadziwiasz, jak moglas dostac 100% stilling jak kulejesz z norweskim. zlosliwosc zlosliwoscia ale jak sie czyta dziewczyny takie bzdury to jezyk swierzbi, a inne nacje trzymja sie razem bo musza siedziec cicho i razem bo kommuna betaler za nich a za panienki z Tajlandii i Filipin placi maz w podeszlym wieku a one nie pracuja wiec czego maja sobie zazdrosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7+ujhn
ida a ty ile jestes w norwegii ze juz tak smigasz niby????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ida bez wzgledu na to jakie mialas zdanie na temat wczesniejszych niemi lych dyskusji sama sie niestety teraz masz okazje przekonac ze wystarczy cos chciec osiagnac marzyc zeby sie wszystkie znaczy niektore czepialy dziewczyny to nie jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tutaj rok i mówię po norwesku całkiem dobrze.Poprostu szybko ucze się języków a to że mówię po tak krókim czasie po norwesku na tyle że mogę w sklepie pracować to jest to moja ciężka praca włożona w to i noce nie przespane a przesiedziane nad książkami,czytankami,ćwiczeniami.........Z książką do nauki pod pachą chodze wszędzie i zawsze ją mam przy sobie,gdy mam tylko wolną chwilę to w nią zaglądam,wiecznie powtarzam,uczę się nowych słówek na pamięć.Zdziwione że po roku można?Można jak się tego bardzo chce. magdoma myślisz że kamie że mam stałą pełnoetatową pracę żeby ci na gulu zagrać?Lub komuś innemu?Hahahahaha.Nie chcesz to nie wierz.Gówno mnie obchodzi. Co do Polaków,do tego jacy jesteśmy dla siebie na obczyźnie to pokazuje to ten topik i wiele innych przykładów z życia wzięte.Można o nich poczytać w gazetach jak Polak potrafi wykorzystać Polaka.Co do innych nacji to potrafią trzymać się razem i to nie tylko Ci co siedzią cicho jak piszecie. a już. ---->napisała magdoma tutaj z nikim nie wygrasz, szkoda nerwów tylko. A z kim Ty walczysz i o co?Jeszcze do tego się denerwujesz.Wpadłaś tu i nie przedstawiając się zaczełaś obrażać innych. Ja nie mam zamiaru z nikim \"walczyć\"(nawet nie wiem o co)żeby wygrać?Ale co? Od teraz ignoruje wszystkie wpisy \"walczących\".To nie moja wojna:):) i nie mam więcej zamiaru tracić energii na takie dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a już
uważaj kinga hamar bo ci uwierze!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a juz
KOBI ty to jakaś tepa jestęs czy co ,wystarczy ,że napiszesz post 1 raz kretynko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobi :):):):):):):). A taki Ci podałam żebyś tam wpadła czasami,gdybyś miała ochotę pogdać z kimś na temat który Cię interesuje czyli Norwegia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kedzior
witam WSZYSTKIE POLKI W NORWEGI .............. słuchajcie .. mam totalnego dołka i mam nadzieje że nie będzie się powtarzał dość często bo chyba pizdne to wszystko człowiek ma swój świat , praca ,od czasu do czasu solarjum ,sklep z fajną odzieżą ,znajomych ,kino itp. nagle żuca swój świat jadąc za lubym z myślą że będzie lepej , KOMU ??????????????? OCZYWIŚCIE DZIECIOM. A tu gary gary gary .nic więcej mieszkamy na wsi chyba to jest wieś bo miejscowośc mała sągospodarze krowy to chyba wieś, co tu robić niby ma sie znajome są dwie . ale jak czesto można sie spotykać zresztą o czym rozmawiać jak spotykamy się codziennie ????????????? jak nazloś nie odbiera nam tv polska bo za duża gura i zapomnij i siedze w domu i CZEKAM CZEKAM aż chłop wruci z pracy a on co robi???????????????? zje i po dwuch godz . lulu i najlepjej żeby mu nie przeszkadzać dziecko uspać i oczywiście dobże by bylo jak ja tez bym poszla bo poco bab ma mu marudzić!!!!!!!!!!! ciepło ma ,ugotowane ,sexik i jeszcze muwi że ja mam dobże bo w cieplym caly czas w domu i czlowiek pośwoęca się kosztem swego szczęcia z nadzieją że bedzie lepiej ale CZY BĘDZIE LEPIEJ?????????????????? wiem wiem nie od razu zbudowali WARSZAWY!!! ale z biegiem czasu mam wątpliwości WIEM nie jedna z was powie chciała baba a teraz marudzi bo na obczyżnie ja nie raz bylam na obczyżnie ale wieszcie mi to było miasto sklepy sklepy sklepy a tu co jeden spozywczy i na dodatek czeba jechać z pól godziny a w polsce jeszcze do grudnia czeka praca znajomi solarjum itp i chlop jak pżyjedzie od czasu do czasu to inszy............i dylemat wrucić ??????????????// kraj piękny zdrowy .ale czy ja tu nie zwarjuje?????????????? także dziewczyny czekam na slowa otuchy bo kto nie zrozumie kobiety jak nie kobieta a może i niejedna jest w mej sytulacji mam nadzieje że jutro minie mi dołek i minom czarne myśli bo trzeba sięklaść z myślą że jutro będzie lepiej POZDROWIENIA DLA POLEK W NORWEGI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka83
Kedzior nie jesteś sama. W podobnej sytuacji jest bardzo wiele Polek w Norwegii, tylko nie wszystkie mówią głośno o tym, że ich świat tutaj kręci się wokół garów, męża i dzieci. Ja przyjechałam do Norwegii prawie 5 miesięcy temu. W Polsce zostawiłam dobrze płatną pracę pracownika administracyjnego w dużym przedsiębiorstwie, znajomych, ulubione miejsca - właśnie te sklepy z odzieżą, biblioteki, puby :-) Tutaj mój świat kręci się wokół partner - dzieci nie mamy - domu, gotowania, sprzątania (całe szczęście, że sprawia mi to przyjemność, ale ile można sprzątać małe mieszkanko). Wiele razy miałam i pewnie będę miała chwile zwątpienia czy dobrze zrobiłam zostawiając to wszystko i czy nie lepiej byłoby wrócić? Mieszkam w sporym mieście, są sklepy, centra handlowe ale ile można po nich samotnie chodzić, na pamięć znam już każdy zakręt i dziurę w drodze tam gdzie chodzę na spacery. Muszę przyznać, że mój partner jest dla mnie wielkim wsparciem w chwilach zwątpienia, to dzięki niemu mam siły żeby próbować. Próbuje znaleźć nowych znajomych - wiadomo jak to baba, potrzebuje zawsze pogadać z kimś o czymś ;-) i przyznaje od razu wcale nie jest łatwo. Ja ostatnio zrobiłam mały eksperyment, wpisałam w wyszukiwarce na NK miejscowość gdzie mieszkam, i wyskoczyło mi ponad 300 osób - gdzie oni są, nie ma zielonego pojęcia. Próbuje zagospodarować czas tym co lubię robić: czytam książki, uczę się - jestem na ostatnim roku studiów. Postanowiłam kupić szydełko i nauczyć się szydełkować, bo na drutach już potrafię robić, podobnie jak i szyć - może kiedyś kupie sobie tutaj maszynę. Za tydzień zaczynam kurs norweskiego - specjalnie zapisałam się na dzienny żeby częściej mieć kontakt z innymi i może szybciej złapać język. Nie wiem na ile pomoże Ci to co napisałam, ale próbuj robić to co sprawia Ci przyjemność lub naucz się rzeczy, które chciałabyś umieć a nie miałaś na nie czasu w Polsce. Znajdź sobie jakieś zajęcie, które byłoby tylko Twoje. Próbuj, bo jak sama piszesz masz jeszcze otwartą drogę powrotu do poprzedniego życia. Jak mówi L: "Jak masz się tutaj męczyć to wróć do Polski, bo ja chcę żebyś była szczęśliwa" To Twoje życie i tylko od Ciebie zależy czy będziesz szczęśliwa. P.S. Spróbuj porozmawiać z partnerem, bo pewnie nie tak wyobrażałaś sobie swój pobyt tutaj. Pamiętaj nie jesteś sama, a otwarte mówienie o tym co nas męczy - nawet na forum - pomaga. Pozdrawiam wszystkie Polki w Norwegii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kędziorku tylko rozmowa z partnerem.Powiedz mu to wszytko co tu napisałąś.Może on tego nie widzi.Nie zna Twoich potrzeb dopuki mu o tym nie powiesz.Usiądźcie i spokojnie mu opowidz jak źle się czujesz. Ciężko jest się pryzwyczić do wiosku gdy mieszkała się w większym mieście i miało się wielu znajomych.Mi na początku bardzo brakowało tego.Potem zajełam się nauką(ja siedziałam w domu 7miesięcy bez pracy,chociłam tylko na dworycze sprzątania),dużo chodziłam z psem na spacery,kupiłam sobie dobry parat fotograficzny i zajełam się robieniem zdjęć.Potem gdy znalazłam prace było już o wiele lepiej.No i na szcząscie mam tu dwie dobre koleżnaki z którymi wyskocze do centrum handlowego(mieszkam 30 km od większego miasta),na kawkę...... Rozumiem Cię Kedziorku że Ci trudno.Takie życie to nie życie.Może spróbuj zająć się cyzmś co Cię interesuje.ALe przedewszyskim pogadaj z mężem.Czy wrócić?To już sama musisz widzieć czego naprawdę w życiu chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a już
a ja powiem tylko tyle: Słownik ortograficzny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×