Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzidka24

polki z Norwegii odezwijcie sie.......

Polecane posty

Witaj Co do ludzi to ja nie spotkalam sie z szorstkim traktowaniem ja osobiscei wiem ze sa to przyjazni ludzie.W pracy jest mmilo i atmosfera tez przyjemna,ale wiem ze nie wszyscy maja takie doswiadczenie. Nestety nasi rodacy sa mniej przyazni nad czym bardzo ubolewam.Wszyscy patrza tylko siebie :(:(. Zycie rzeczywisce jest duzo latwiejsze, nie matwi sie faktem ze jutro braknie kasy na tak zwany chleb. A czemu piszesz ze masz watpliwosci? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli tu zyjesz ,pracujesz , to masz takie same prawa jak inni.Jednym z czym jest ciezko to fakt ze daleko od rodziny i od wszystkich "starych"znajomych.Przychodza wieczory i tesknota.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki mam plan
lezka dziekuje za odpowiedz:) ja najbardziej obawiam sie tego znalezienia pracy i braku znajomych. Moj facet ciagle mnie pociesza ze znajdzie sie praca, ze poznam nowych ludzi. No tak, tylko ze moje wyksztalcenie w Polsce na nic przyda sie tam, a nie chcialabym tez isc do ciezkiej fizycznie pracy. Ogolnie przeraza mnie sam wyjazd tam na stale. Gdyby nie moj facet to nie wiem czy bym za granice wyjezdzala na stale. Chociaz marze wlasnie o wlasnym domku lub mieszkaniu a tu w Polsce raczej nigdy to marzenie sie nie spelni. A tam mialabym to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takze przyjechalam tu za lepszym zyciem .wiem jak jest w polsce bylam i zylam . Mysle jak masz tu faceta to on pommoze Ci znalesc prace.Nie jest latwo ,ale nigdzie nie jest !! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mniej wiecej
Ty ambitna jestes juz tu ustawiona ze nie sprzatasz?Co teraz robisz?Pracujesz gdzies na kuchni ,zmywaku albo temu podobne?No to gratulacje,jestes o stopien wyzej ale to nie oznacza ze mozesz jechac po innych swoim starym polskim sposobem,tak jak Polacy sie nieszanuja ani tutaj ani nigdzie inndziej na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mniej wiecej
Lezka pewnie ze w pracy sa przyjazni i zawsze mowia Ci ze jestes flink.Oni juz tak maja ze nigdy nie potrafia sobie wygarnac co do innych maja tylko usmiech na twarzy.Za jakis czas poznasz ze ta przyjazna atmosera jest tak falszywa jak teoria ze Elivis zyje. Do kobietki ktora pisala o prace tutaj z jezykiem norweskim jako tako.Napisz Ci tak ze jak masz wyksztalcenie wyzsze i chcesz pracowac w swoim zawodzie(rozumiem ze praca fizyczna i sprzatanie odpada)to musisz zdac Bergenstesten a to jest bardzo trudne i jako tako nie wystarczy.Potem zaleznie od zawodu musisz sie postarac o jakis staz w zawodzie w Norwegii(co jest bardzo trudne bez znajomosci )no i potem ewentualnie mozesz liczyc na prace nie fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mniej wiecej
No i tak na koniec.Ludzie opanujcie sie z tymi wierzeniami z ksiezyca ze Norwegia to raj io kasa spada z nieba.Tutaj tak jak i wszedzie na swiecie trzeba cos umiec ,miec wyksztalcenie,znac bardzo dobrze norweski zeby dostac dobrze platna prace,no i na ostatek znajomosci tez tu pomagaja.Innaczej albo kible za duza kase liczona na zlotowki albo bida ale bida tutaj w bardzo drogim kraju. Skonczyly sie tu czasy ze jako tako wystarczy,pelno Litwinow,Polakow.........Rynek pracy nasycony az po brzegi.Teraz Norwegowie moga w nas tylko przebierac.Jako tako jezyk norweski to tez jako tako praca za niewielkie pieniadze(jak na tutejsze zycie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mniej wiecej
Do mam taki plan-Ludzie sa tutaj jak ludzie jak wszedzie na calym swiecie,bardzo rozni i przerozni.Jedni pewnie Cie polubia inni beda palac nienawiscia tak jak masz teraz to w Polsce. Tak samo z pytaniem o to czy lubia tu Polakow,otoz wiele mysli ze to tylko kurwy,zlodzieje i za mozna na nas zarobic jak na taniej sile roboczej ale tez sa inni dla ktorych obojetne jest z jakiego kraju pochodzisz ale wane jest ze jestes czlowiekiem(no ale tych drugich to w mniejszosci niestety). Zeby nie bylo,ja zyje tu i nie narzekam,nie rozgraniczam ludzi na Polakow czy Norwegow.Ludzie jak to ludzie rozni sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoz_prosze
Hej. Biorę udział w konkursie i walczę o golarkę dla swojego narzeczonego. Czy możesz mi pomóc i kliknąć w link i oddać na mnie głos? Niestety brakuje mi dość dużo głosów http://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek -736062

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te bardziej ambitne
do lezka napisalam jedno konkretne zdanie i zawarlam w nim wszystko co zawrzec chcialam dla tych ktore nie zrozumialy chodzilo mi o to ze te bardziej ambitne z lepsza praca wam nie odpisza bo ich po prostu nie ma a jak juz sa to widocznie na kafe nie siedza i jak sie okazalo po kilku dniach mialam racje tz, zadnego odzewu od takich nie bylo. do wiadomosci innych w norwegii nigdy nie bylam wiec do tych bardziej ambitnych nie naleze a pisac moze tu kazdy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIc tu takiego nie pisalam ze kasa leci z nieba !!a jedynie ze wynagrodzenie jest rowne do tego co robie i pozwala zyc normalnie. Napisalabym wiecej ,ale widze ze nei warto bo i tak inni zrownaja z..................................................................................dodam ze nei sprzatam ,nie pracuje w knajpie i mam wyksztalcenia a jednak napisalm )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki mam plan
Witam, ja juz wspominalam, ze w swoim zawodzie zdobytym tu w Polsce za granica pracowac nie bede bo jest on z pewnoscia zupelnie nieprzydatny. W Polsce po moich studiach pracy bym nie znalazla w zawodzie a co dopiero za granica. Moj facet mowil mi, ze jak opanuje jezyk to na pewno znajde prace i to wcale nie taka z tych fizycznych. Nie wiem, moze powinnam mu wierzyc, ale po pierwsze nim kieruje chec tego bym byla z nim tam, a po drugie mu jest latwiej mowic bo zna perfekcyjnie jezyk i ma obywatelstwo. Dlatego wlasnie szukalam porady na forum. Absolutnie nie licze na to, ze tam kasa bedzie mi z nieba spadac, ale z tego co sie orientuje to tam zycie jest na zupelnie innym poziomie niz w Polsce. Chcialam tylko wlasnie zapytac jak sie innym zyje w Norwegii, bo przede mna naprawde wazna decyzja do podjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze powinnas uwierzyc swojemu facetowi,jezeli on zna jezyk to ty tez szybko zlapiesz pod warunkiem ze bedzie Ci pomagal.I wierz mi ze tu jednak perspektywy sa inne.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mniej wiecej
Lezka przeciez nikt ci nie zazucil ze cos takiego napisalas.Jak zwracalam sie do ciebie to pisalam przed twoj nik przed.To co napisalam o kasie z niba bylo ogolnie do wszystkich ktorzy mysla ze tutaj nie trzeba nic umiec,prawie nic nie robic a kase na ulicy rozdaja. Napisze jeszcze raz Norwegia i Polska nie rozni sie ludzimi,wszedzie sa tacy sami,niczym sie praktycznie nie rozni poza jednym ze faktycznie jak sie ma stala prace nawet za najnisza tutejsza krajowa to i tak sie nie martwisz ze na chleb albo rachunki ci zabraknie.Ale to zadne eldorado. Lezko pisz,tro milo ze ruszylas wkoncu ten topik,wczesniej bylo tu bardzo nie przyjemnie.Moze teraz sie cos zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo bym chciala aby sie wiecj odzywalo ,ale coz wszyscy zabiagani i ,....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) długo mnie nie było i jak tak sobie czytam wasze wypowiedzi, to zupełnie nie rozumie skąd ta wzajemna złość i dogadywanie sobie. Przecież jesteśmy tu po to żeby fajnie spędzić czas, powymieniać się doświadczeniami i nawet czegoś się nauczyć od siebie wzajemnie, żeby to życie na obczyźnie było po prostu przyjemniejsze!!!:) Dlatego też chciałam się od was dowiedzieć, czy jakimś cudem istnieją gdzieś w Oslo jakieś biblioteki, które mają do zaoferowania książki w języku polskim??? Uwielbiam czytać i bardzo mi tu tego brakuje, dlatego będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi:) Pzdr:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Ja rowneiz lubie czytac ,a jakie ksiazki lubisz? W Oslo nie mam pojecia ,ale w Drammen jest ale szczerze mowiac nie ma fajnych ksiazek.Ale zawsze pomiedzy soba mozna sie wymienic. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elciaewelcia
a tak przy okazji...macie może 5 sekund wolnego i chcecie to wykorzystać na spełnienie dobrego uczynku? zagłosujcie, bardzo Was proszę. http://pokazywarka.pl/99no85/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj lezka77:) W sumie to nie mam jednej ulubionej książki. Raczej czytam co mi wpadnie w ręce i ewentualnie po kilku zdaniach odkładam. Nie lubię jedynie romansów i pseudointelektualnych wypocin:P To jest tak że po kilku pierwszych zdaniach się wie czy książka zainteresuje. Właśnie piszę na forum dlatego, by jakieś życzliwe osoby z Oslo, obdarzona polską literaturą albo wiedzą gdzie można ją zdobyć, odezwały się :) ale chyba będzie ciężko:( Szkoda lezka77 że nie jesteś z Oslo:( przynajmniej jedna życzliwa dusza by się tu znalazła i byłoby z kim wyjść na kawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale do Oslo mam nie daleko hihi:):)i moze nie w kazdj chwili jestesm do dyspozycji ale spotkkac sie mozna i literatura wymienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolych Swiat Szczegolnie dl atych osob ktore spedzaja je tutajw Norwegii Mam nadzieje ze udalo sie wam stworzyc nastroj swiateczny , ze bylo troszke potraw , w sumie to mozna bez problemu zrobic ich 12 tak jak tradycja nakazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastoj stworzony ,potrawy rowniez wszystkie jak tradycja kaze lecz brakowalo mi czegos ...........!Moze bliskich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi chyba tez tego brakowalo,to byly drugie Swieta tutaj i raczej nastepne beda w kraju z rodzinka bo Swieta we dwoje to nie Swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swieta miedzy swoimi na swojej ziemi daja to "cos" czego tu nie ma!! pozdrawiam i zycze milego popoludnia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert1960
...wszystkim worka wyrażonych uczuć i spełnionych pragnień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maarioola
Dziewczyny kochane ! Proszę Was o pomoc, znacie jakiegoś dentyste w Oslo ? Mieszkam od pol roku i jeszcze tu ni ebylam i potrzebuje pilnie. Dzisiaj rano wypadla mi plomba z 5 ktora mialam leczona kanalowo, zab sie tez ukruszyl i jest zrownany z dziaslem i caly w prochnicy ;/ masakra . Potrzebuje isc pilnie jutro . Bylyscie tu , powiedzcie czy dobrzy sa dentysci, jakie maja podejscie ? jestem panikara i boje sie ;.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Mam dylemat... mąż mój pracuje w Oslo już od 2 lat. A ja jestem w Polsce z dziećmi (córka 4,5 i syn 7mies.) Cały czas mąż mnie namawia,żebyśmy tam też wyjechali.Ale tak ciężko się zdecydować.Tu mam prace na stałe ale teraz jestem na urlopie wychowawczym. Niby to nic ale zawsze to jakaś pewność a tam...Kurcze sama nie wiem. Boję sie o dzieci , czy sobie poradzą z nowym otoczeniem językiem no i nie ukrywam,że sama mam obawy o siebie. Ale jak widzę,że coraz bardziej dzieci przeżywają nieobecność taty to mi aż serce ściska. Chciałabym yć razem ale...Czy na sam początek wystarczy nam pieniędzy by z jednej pensjii tam przeżyć, bo nie wyobrażam sobie już szukac pracy gdy maluszek taki mały. Chciałabym nauczyć się choć troche języka no i żeby maly troszkę podrósł tak do 1,5 roku. Nie wiem czy nie szkoda takiego malucha dawać do przedszkola? Choć z dugiej strony córka też tu chodzila jak miala 2,5 roku. Tak bardzo się waham. Jak było z waszymi dziećmi. Kidy poszłyście do pracy? Mam taki mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi wypadla plomba 23 grudnia miedzy 7 a 8 i lece do Polski, tu nie poszlabym do dentysty. Moj kolega za sama porade musial zaplacic 1000 koron. Babka tylko zajrzala ,jeszcze nie chciala tego zrobic w poczekalni tylko ciagnela go do gabinetu zeby moc z niego sciagnac oplate. Ja mam swojego dentyste od 8 lat i po prostu do innego nie pojde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×