Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nektarynka87

Startujemy w poniedziałek 30.04- cel to jakies od 4 do 10 kg !!!

Polecane posty

Czas sie za siebie wziasc zakladam temat bo potrzebuje kompanow do tego, i zdawania relacji oraz podtrzymywania na duchu i wsparcia jak i kazda z nas :) podaje swoje wymiary itp Wiek 20 Wzrost 172 Waga 74 Cel 65 -68 Ci ktorzy chca sie przyłaczyc prosze o podanie swoich parametrow :) Dieta polega na tym ze przez pierwsze 2 dni organizm musi sie oczyscic z toksyn wiec zero jedzenia przez 2 dni (dla tych co nie wytrzymaja moze byc 1 ale polecM 2) OCZYWISCIE TRZEBA UZUPELNIAC plyny w DUZYCH ilosciach aby caly czaS SIUSIAC kiedy mocz nabierze koloru bardzo jasno zoltego bedzie prawie jak woda (po2 dniach) wprowadzamy saladki z warzyw w pierwsze 2-3 dni po glodowce nastepne 2-3 dni to salatki warzywne z owocami lecz uwaga !! nie winogrona ii nie gruszki ;) pozniej troszke mieska ale tylko drob ;) i tak 10 -12 dni pozniej wprowadzamy chlebek najlepiej ciemny jemy mniej ale czesciej itp :) 2 dni bez jedzenia to nie tylko oczyszczenie organizmu ale trzeba przez ten okres chociaz troszke zmniejszyc rzoladek . aby organizm nie potrzebowal pozniej wiekszych dawek jedzenia ;) Moja ciotka zrzucila 7 kilo w przeciagu miesiaca , zarzywala troche ruchu przy tym ;) Ktos sie wlacza? :* :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keri di
kurcze dla mnie zbyt drastycznie i monotonnie :) ale zycze wytrwalosci !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio dalej skoro kja leniuch podjelam taka probe to wy tez mozecie ;) dieta wcale nie jest drastyczna wysttarczy wytrzymac 2 dni w przeciagu ktorych ma sie skurczyc rzoladek i nie potrzebujemy tyle pokarmu a pozniej nie ograniczone ilosci warzyw i owocow... itp troche poruszac sie itp. chce miec 6 z przodu :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
hey nektarynka 87 słuchaj ma taki sam cel i potrzebuje wsparcia wzrost 176 ocecna waga 75 a moj cel to im mniej tym lepiej a marzenie 65:] myslisz ze damy rade?? niedawno schudlam 4 kilo na diecie 500 kcal to bylo jakis miesiac temu a w sumie Twoja metoda tez mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keri di
no to tak jak ja z tym, ze ja chce w koncu to nieszczesne 5 z przodu :) :) ale jakos nie wyobrazam sobie pijacej caly dzien tylko i wylacznie wode! a co z ciotka, nie zlapala jojo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia to działamy razem :) kiedy bedzie nas ssalo wchodzimy na kafe i gadamy zeby czas zlecial i wyymieniamy soie relacjami :D Keri nie ciocia nie ma jojo bbo co prawda je wiecej ale nie tak jak jadla przed djeta bo rzoladek sie skurczyl nie przybiera na wadze, waga bez zmian. ona np jak robi obaid jakiegos schaba czy piers z kurczaka to nie je juz kopiec ziemniakow tylko kopiec zieleniny jakiejs duzo papryki pomidorow itp :) to co przylaczasz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
Mi pasuje:] o jaaa ale przez weekend sie nawpierdzielam az mi bedzie boczkami wychodzic hihi :D i od poniedzialku start damy rade:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie za mała
Zabierałam się około miesiąca za dietę, nie chciałam nic wg konkretnego jadłospisu, bo wiem, że nie wytrzymałabym nawet tygodnia. W końcu postanowiłam, że to ja powinnam być panią mojego ciała, ale powinnam też słuchać tego co ono mi dyktuje. Rzuciłam słodycze, napoje gazowane, ziemniaki, makarony, ryże, cukier. Dobrze mi tak, nie traktuję tego jak dietę tylko jak sposób na życie. Wypijam hektolitry herbaty zielonej i czerwonej, wody mineralnej i soków własnej roboty. Jem przede wszystkim warzywa i owoce, jogurty naturalne i otręby, płatki. Przyzwyczaiłam się do tego. Przestawiłam mój organizm na inny rytm. Nie liczę dni, które pozostały mi do końca diety. Czuję się ekstra, może nie chudnę w zastraszającym tempie, nie wchodziłam na wagę, ale moi znajomi zauważają, a to dla bardziej wiarygodna miara niż waga. Życzę Ci wytrwałości i znalezienia sposobu na życie i odżywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czlowiek sie czuje lepiej i pewniej psychicznie, gdy wie ze sam panuje nad soba a nie zarcie bedzie nami drygowac, :) trzeba troszke pracy wsadzic w to i mozna wymarzone efekty zyskac... moge napisac kilka zabiekow takich \'\' psychologoicznych\'\' pomagajacych albo wspomagajacych diete chcecie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
to napisz kazda pomoc sie przyda nawet psychiczna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śniadanie 7.oo - 9.oo rano: natychmiast zamienia się w energię Jedz powoli. Uczucie sytości dociera do mózgu dopiero po 15 minutach od rozpoczęcia jedzenia Wypijaj szklankę ciepłej wody na ok. 10 minut przed każdym posiłkiem. Przyspieszy i ułatwi trawienie. Będzie Ci się po niej chciało mniej jeść. Stężone zapachy kwiatów i owoców hamują apetyt na słodycze. Pamiętaj, że \"głód trwa tylko jedną minutę\". Spróbuj się czymś zająć, by o nim zapomnieć. Kolory czarny i granatowy zmniejszaja apetyt, jedzac na talerzyku w takich barwach prawdopodobnie zjesz mniej Zawsze zostawiaj cos na talerzu. nie wymiataj nigdy do konca Gdy jesz cos widelcem to po kazdym nabraniu czegois na ten widelec czy lyzke odkladaj ja na stol, wkoncu jedzenie bedzie uciazliwe a nie przyjemne i nie bedziesz marzyla o tym by nalozyc sobie jeszcze jedna porcje :D ehhh sporo tego jest ale to juz dla takich zawzietych , Moj facet mowi ze glupia jestem a ja wiem swoje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
hehe ciekawe takich metod nie probowalam ale w desperacji sie rozne sie rzeczy zrobi :P a tak na powaznie to sproboje napewno mi nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no zdesperowana nie jestem hehe nie mam pojecia czy te sposoby działaja :P ale warto cos zrobic z tymi faldkami na brzuszku :D moze dodalybysmy do tego brzuszki 3 serie po 8 rano i wieczoram co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
moge sprobac z tymi brzuszkami wieczoram dam rade napewno a rano to zalezy o ktorej wstane:P takie cwiczonka tez napewno nam nie zaszkodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
mysle ze dam rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dalej dalej spalamy ten tluszczyk !!!! trzeba zebrac chociaz z 8- 10 osob . Nie ma tu zdecydowanych kobiet, zawzietych, pozwolicie zeby jedzenie wami kierowalo a nie wy jedzeniem ? jestem juz ja i monia02 ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
Nektarynka nie spodziewaj sie za wielu odpowiedzi od tygodnia probowalam kogos znalezc do wsparncia niestety znalazlam dopiero Twoj topik na moj odpisywalo malo osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loreleiiiiiiii
wlsnie,topiki padają jak muchy,tez byłam na jednym ale padł, teraz sobie tylko skacze i czytam wypowiedzi.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
Loreleiiiii to moze sie dolaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keri di
widze, ze marnie wam idzie to zbieranie chetnych :D jesli mnie przygarniecie (na moich zasadach) to jestem z wami, ja zamierzam zrobic 3-dni na plynach (woda, soki, herbatki) a od poniedzialku South Beach :) i co wy a to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga 75kg wzrost 170cm wiek 22 jestem bardzo chętna, a głodówkę zaczynam jutro bo będę w szkole i będzie mi łatwiej nic nie zjeść dodam, że to moje \"setne\" odchudzanie i jak tym razem nie wypali to się naprawdę załamię, jeszcze w listopadzie ważyłam 60 ale niestety po 2 latach dopadło mnie jojo chyba bo już kiedyś ważyłam 75- czyli powtórka z rozrywki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
Keri di pewnie ze mozesz na swoich zasadach ja tez zamierzach po 7 dniach przejsc znow na 500 kcal bo mi pomoglo i jojo nie bylo caMila jak chcesz mozesz od jutra bedziesz troszke do przodu ja zaczne od poniedzialku bo wiem ze w weekend nie wytrzymam znajac zycie moj facet mnie czyms tlustym na faszeruje heh trzymam kciuki:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaaa_20
czesc dziewczynki :):) !! i ja sie do was przylacze ! :) probuje juz od 2 tygodni sie za siebie wzaic ale jakos tak samej mi trudno! teraz jak juz bede miala wsparcie to z przyjemnoscia do was dolacze! Ja mam swoja dietke :)1 oczywiscie oczyszczanie (czyli picie wylacznie wody mineralnej i herbatki z cytrynka)przynajmniej przez 3 dni ale postaram sie tak okolo tygodnia wytrzymac a pozniej 2 tygodnie po 300 kcl i nastepnie co tydfziec wprowadze wieksza dawke kalori ! udalo mi sie tak nie raz wytrzymac sporo wiec i tym razem musze przetrzymac :) dobrze ze bede miala was :):)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasiulaaa_20
a ile udało Ci sie schudnąć i w jakim czasie na takiej dietce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaaa_20
pweiem Ci ze sporo! nie wazylam sie ale mam taki swoj wyznacznik - spodnie w ktore wchodzilam 2 lata temu :) ale po miesiac widac juz rezultaty - powaznie dziala! tylko trzeba bardzo uwazac bo efekt jojo moze nastapic ! poprostu nalezy sie liczyc ze zmiana odzywiania , probowac sie trzymac pewnych zasad,! nie jesc wieczorem , duuzo pic ! oststnio stosowalam ja przez okolo 5-6 tygoni i weszlam w te spodnie ale coz z tego skoro nie przestrzegalam zasad i jestem taka jak bylam :( a zbliza cie lato i nie wiem jak to bedzie ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaaa_20
odchudzajac sie starm sie cwiczyc co nieco - chociz troszke sie poruszac :) starm sie liczyc kalorie, nie jem pieczywa , ziemniakow , makaronu ! poprostu wybieram produkty mniej kaloryczne:) np. jogurcik - 0% tluszczu ktory mam w 100 g- 46 kcl serek bialy ziarnist z Piatnicy ma rowniez niewiele kcl, 1 jablko czasmi maslanke ktora ma w 100 g - 39 kcl platki kukurydziane- jakies 4 , 5 lyzek wsypuje do jogurtu pije duzo herbaty z cytrynka albowiem po niej chce mi sie czesto do ubikacj- oczyszcza mi zolodek , jakies 3 kubki-0,5l woda mineralna - najlepiej lekko gazowana -ok butelki dziennie Nie mowie ze jest latwo , cizeko jest tak samemu ...ale nie mam wyjscie , musze cos z soba zrobic !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loreleiii
dzieki za zaproszenie,ale ja jestem na sb i wolałabym byc na jakims topiku o takiej tematyce,jak wy bedziecie na glodowkach to ja nie bede wam truła o koktajlach owocowych i innych rzeczach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia02
to gratulacje Kasiula nie wam skad wam sie bierze taka silna wola ja na 500 ledwo wytrzymalam a co dopiero na 300 eh... ale fajnie ze jestes z nami poradzimy sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×