Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

facet.rocznik1978

FACECI WOLĄCY MŁODSZE o kilka lat

Polecane posty

Gość margerritta
mam na myśli wszystkie Twoje wpisy na wszystkich topikach;) są takie... dające do myślenia:) no i uwielbiam Twoje orty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerritta
1lena- bardzo mądre podejście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margarito: Dzięki :-) A orty - dysortografia o podłożu dyslektycznym. Zaświadczenie dostałem w 1997 - wtedy jeszcze były szczelniejsze kryteria ich przyznawania. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tym topiku POPEŁNIŁEM BŁĄD. PRZYZNAJE Dałem zły temat. Powinienem dać: \"dziewczyny - jakie szanse ma u was facet kilka lat starszy?\" Wśród wolnych one bezwzględnie dominują. Gdybym poznał fajną rówieśniczkę to wiadomo że bym jej nie przekreślał. ALE JA TAKICH NIE ZNAM. Te co znam TO MĘŻATKI :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W efekcie powyższego błędu pisuje tu dużo osób oderwanych od życia - czyli takich, którym się wydaje że jest mnóstwo wolnych, moich rówieśniczek. Co to seriale telewizyjne robią z ludźmi :-) Ale wina jest moja - źle sformułowałem temat. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerritta
wiesz co facet, ja myślę, że takie pytania są trochę niepotrzebne bowiem u normalnej kobiety szansę ma zarówno rówieśnik, młodszy, jak i starszy mężczyzna, pod warunkiem, że będzie interesującym i dojrzałym człowiekiem:) acha, może jeszcze normalnym, to też istotne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margerritta : też potrafisz dobrze wpłynąć na mój nastrój. Muszę za jakiś czas odwiedzić topik Twój i kusicielki (włascieiwe jej). Polubiłem go :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margerrita- dziękuję. A wzięło się to z doświadczenia-mój facet jest ode mnie starszy o 21 lat. Początkowo słyszeliśmy wiele głosów przeciwko od ludzi z naszego otoczenia. Teraz nimt już tego nie komentuje. Swoją postawą udowodniliśmy wszystkim że są w błędzie. Jesteśmy ze sobą szczęśliwi i oczekujemy na nasze pierwsze wspolne dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerritta
oj, chyba mnie z kimś pomyliłeś, nie mam żadnego topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmasznaimie
czym sie zajmujesz w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, :-) Myslałem ze może dziś z przyczyn technicznych jesteś pomarańczowa (kusicielka - czrny nick założyła swój topik. Margerrita-też czarny nick, często tam pisuje.) Myslałem że Ty to ona :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmasznaimie
facet moglbys odpowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmasznaimie
a myslalam, ze to TY... :( to by bylo zbyt piekne, by prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerritta
1lena- gratuluję i życzę Wam dużo szczęścia i coraz gorętszego uczucia:) Miłość w metrykę nie patrzy, komentarze zawsze będą i pewnie trudno na początku sobie z tym poradzić, ale jesteście raze i to jest najwspanialsze:) ludziom nic do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margerritta- dziękuję i Tobie ( a może Wam- bo nie wiem czy jesteś sama) również wszystkiego dobrego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerritta
1lena- również serdecznie dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmasznaimie
on tu pewnie nie bywa... ale tez rocznik 78... :) a Ty skad ejstes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmasznaimie
szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
Co do tematu-de gustibus non est disputandum.Myslałam ,ze to temat dla facetow wolacych mlodsze kobiety i wymieniaja sie tutaj doświadczeniami,a tymczasem widzę jakieś obwąchiwania i podchody ;) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabel1
facet78 a mlodsze znasz jakies ? i rozumiem ze masz jakas mlodsza upatrzona tylko nie jestes pewien czy cie zechce i tutaj nas pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabel1 : Czy upatrzyłem? – powiedzmy, na razie wstępnie kilka możliwości. Ale nie o to chodzi. Siedzi mi w głowie ostatni podryw. Nieudany – z mojej winy. Na początku szło dobrze, miła rozmowa, później zaprosiłem ją na piwko – też szło miło. Ostatecznie nie wyszło. Ten przypadek był dla mnie szczególny. Pierwszy raz do kogoś z taką różnicą wieku (8 lat), najładniejsza do jakiej startowałem (więc mogąca sobie pozwalać na dużą wybredność). Mam pewną hipotezę nt. własnego błędu. Zbyt szybko, ona potrzebowała bardziej stopniowego podejścia, krótko wcześniej rozstała się z chłopakiem, miała ich czterech, więc z doświadczenia ostrożna. Niby oczywiste rzeczy (jak to że do kobiety, która jest świeżo po rozstaniu, podchodzi się bardziej stopniowo) a jednak błędy. Później się wycofałem, chyba za wcześnie. Mam wrażenie że to efekt działania pod presją upływu lat, jakiś syndrom „zbliżania się do 30-ki” to powoduje za szybkie podejście i w efekcie błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps: Powyższy przykład to przykład kobiety wymagającej. Nie chce łatwizny, już poniosłem w życiu konsekwencje pójścia na łatwiznę (np. moja była. Mimo iż 3 lata byliśmy ze sobą). Problem samotności nie jest istotny. Gdybym chciał z kimś być to już bym był, nic nie robiąc – wystarczyło kogoś nie spławić (oczywiście subtelnie i kulturalnie). Sam podryw to też nie problem, pytanie brzmi kogo – i tu chyba znowu działa syndrom „blisko 30-ki”. Człowiek staje się coraz ostrożniejszy, chce jak najlepiej dobrać (być może jest to odczucie że wielu rówieśników już jest w małżeństwach). Wśród młodszych jest o wiele większy wybór. Z rówieśniczek pannami zostały dwie koleżanki (znam je od dziecka, wyjątkowo trudne charaktery – mimo iż ładne) Ps: tu nie chodzi o wybredność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
ale strasznie sie ograniczyles naprawde szukasz tylko w swoim miescie? a jesli chodzi o ta mlodsza 8 lat to kurcze ona ma pewnie ze 20 lat i juz 4 facetow za soba ? Troche ryzykowne jak dla mnie i widze ze jednak malolaty cie rajcuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kipilo: czy ty naprawdę jesteś fanką tych telenowel i tzw. komedi romantycznych? DLACZEGO ODPIERASZ AGRUMENT (z życia wzięty) że wybór typu: młodsza-rówieśniczka to w praktyce \\\"wybór\\\": panna-mężatka ps: też mnie zaskoczyło że w wieku 20 lat miała czterech (trochę sie wystraszyłem czy ona nie ma problemu z emocjonalnym \"zakotwiczaniem się\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmasznaimie
on nie wie, ze go kocham... pewnie ejst szczesliwy, a ja cierpie... cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę przyznać że coś jest w starszych facetach.....Dlatego pewnie trafiają ci się same młodsze.Niestety nadal pozostajemy w czasach gdy kobieta w pewnym wieku ma wrecz obowiazek urodznia dziecka i zalożenia rodziny stąd wykruszył Ci się i bardzo rocznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×