Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość She...

Kobieta z dziećmi, to już nie kandydatka na partnerkę?

Polecane posty

Gość iloert
ahahahahhaha ależ treoli nie podniecaj się tak, nie egzaltuj i nie przesadzaj z tą atrakcją - jaką niby stanowią dzieci! Dzieci to duże obciążenie - nie każdy facet musi chcieć zajmować się cudzymi dziećmi - podobnie jak kobieta. Kto chce - jego sprawa! Odpowiedzialność to także świadomość problemów, jakie niesie zajmowanie się dziećmi - zwłaszcza nie swoimi. Są panowie gotowi przyjąć tego rodzaju wyzwanie i są tacy, którzy nie chcą. "Cudeńko"? - dla ciebie. Dla kogoś innego nie! A w ogóle to - może lepiej pisz za siebie, bo twoja wypowiedź brzmi bardzo nienaturalnie. Prowokujesz? - słabo ci to wyszło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treoli
Nie mam zamiaru prowokowac , bo po co ? Nie widzę sensu. Nie wiem czemu uważasz to za nienaturalne i śmiejesz się jeśli ktoś pisze,że jest atrakcyjny ( zresztą to nie moja opinia a własnie facetów). Dodam więcej widzisz moja decyzja o dziecku byla zupelnie swiadoma i planowana razem z moim partnerem. Decyzja o tym, że nie chce byc mezatka rowniez :) Nie twierdze, ze kazdy facet musi akceptowac dziecko kobiety -owszem to odpowiedzialnosc, ale śmiem twierdzic ze jesli czlowiek naprawde kogos kocha to dziecko nie jest przeszkoda. Gdyby ludzie sie zakochiwali w tych ktorzy im idealnie pasuja byloby rewelacyjnie, ale tak nie jest :)) Niejednokrotnie moze sie okazac , ze ta panna z dzieckiem jest bardziej wartosciowa od tej bez dziecka i na odwrot. Jaka masz pewnosc ze kiedys np. sie nie rozwiedziesz -żadnej. Skad wiesz czy z tego zwiazku nie bedzie dzieci ? Jak ocenia Cie wtedy kobiety wolne .... po co mi facet z rozwodem, dziecmi, alimentami .... moge znalezc sobie takiego ktory takowych problemow nie ma. Moja wypowiedz moze dlatego wg Ciebie brzmi nienaturalnie gdyz ja nie szukam nikogo,ale tez nie moge powiedziec ze mam jakiekolwiek problemy z umowieniem sie z facetami ( czesto mam zaproszenia na kawe i sama z nich rezygnuje, bo nie jestem zainteresowana danym facetem) . Uwazam,że wczesniej czy pozniej spotkam osobe ktora mnie zainteresuje... i podstawa bedzie to jakie nas lacza relacje i czy jest nam ze soba dobrze, a nie to ile kto ma dzieci :)) Znam wiele malzenstw i co.... zdradzaja sie, leja, wyzywaja, sa ze soba tylko ze wzgledu na finanse - to niby jest fajniejsze zycie?? Zycie masz jedno , mozesz je przezyc jak chcesz...albo zyjac wg narzuconych schematow albo tak zeby byc szczesliwym :) Panna z dzieckiem to taka sama dziewczyna jak kazda inna . Mam 31 lat i znajomych ktorzy twierdza, ze woleli by sie zwiazac z samotna matka niz z panienka latek 35 :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treoli
Sorrki , zle przeczytalam - atrakcyjnosc ...atrakcja :)) haha Oj chyba nie wiesz ile atrakcji dostarcza dziecko - mnostwo :)) Odpowiedzialnosc jest ogromna ale to juz rola rodzicow a nie ich partnerow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sequine
Przepraszam ze nie nawizuje do tematu, ale wszystkie panie macie dzieci.To bardzo wazene, jest to ankieta do projektu w szkole. Mam 14 lat i mieszkam w irlandii, robie projekt na temat ciazy. Jezeli pytania brzmia dziwnie to bardzo przepraszam ale tlumaczylam je z angielskiego, nie jest latwo. Bardzo prosze napisac swoje imie, wiek i liczbe dzieci!!! 1. Czy planowalas miec dziecko? 2. Wolalas dziewczynke czy chlopczyka? 3. Jak sie dowiedzialas ze jestes w ciazy? 4. Mialas jakies problemy podczas ciazy? 5. Jakie emocje towazyszyly Tobie podczs ciazy? 6. Czy porod byl trodny? 7. Mialas depresje poporodowa? 8. Czy Twoje dziecko bylo zdrowe? Powiedz cos o tym. 9. Kiedy Twoje dziecko zaczelo chodzic i mowic? 10. Jestes szczesliwa ze jestes matka? Moglabys miec kolejne dziecko? Dlaczego tak/ dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie miejsce na ankiety
tu się rozmawia o emocjach. Mimo wszystko życzę powodzenia. Do tematu: nie ma co się kłucić kto ma więcej zalet czy wad bo każdy to doskonale wie. Wiadomo, że młody mężc zyzna bezdzietny woli mieć kobiete o takim samy statucie i wice wersa... co tu dużo pisać. Sama mam dziecko i różnie z tym bywa, rozmuiem mężczyzn którym ciężko jest przejść do porządklu dziennego z tym że kobieta ma dziecko. Normalna sprawa to jest od razu obowiązek, trzeba się dużo nauczyć, wykazać się cierpliwością i zrozumieniem. Inaczej jest jak mężczyzna jest dojrzały i zna trudy i radości z bycia ojcem wtedy inaczej patrzy na całą sprawę wie juz co z czym...życzę powodzenia merc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniello27
a ja uwazam jak pewna osoba ,ktorej wypowiedz czytalem na 1 stronie. tak naprawde najwiecej zalezy od samej kobiety a nie od tego czy ma dziecko czy nie. osobiscie pracuje z kobieta ,ktora urodzila dziecko tuz po maturze. potem skonczyla studia ,zrobila oficerke .podczasz studiow normalnie pracowala i wychowywala dziecko. kobieta ta jest taki interesujaca i atrakcyjna ,ze znam wielu facetow ,ktorym nagle fakt iz ma ona dziecko kompletnie przestal przeszkadzac. to naprawde fajna babka. ladna ,inteligentna,dowcipna, zaradna i zyciowa. wielu facetow moze tylko pomarzyc o takiej kobiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roul duke
Kobiety z dziećmi to nie temat dla mnie. Obcy dzieciak to zwykły pasożyt i kula u nogi. Byłem z taką jedną. Ma 3 letnia córke. Zaczne od tego że wnerwiał mnie sam fakt, że musiałem wysłuchiwac bełkotu i wrzasków tego dzieciaka i cały życie dostosowac do czegoś co zrobił jakis inny facet. . Ona mieszkała poza moim miastem i z uwagi na to że ja mam w domu ostrego aczkolwiek madrego psa a ona małą, wrzaskliwą i głupią córkę to ja musialem ciągle do niej jezdzic tracąc przy tym sporo kasy. Dostałem propozycje pracy na wyspach. I znowu pojawił sie problem bo ze względu na bachora ona nie może sie ruszyć z polski bo ojciec bachora ma ograniczone prawa i musi wyrazic zgode na wylot no i oczywiscie niewiadomo było jak to bedzie z tym przeklętym bachorem tam na miejscu. Także tkwiłem w tym nędznym kraju zarabiajac i tracac marne pieniądze przez jakiegos obcego pasożyta. Cale życie nagle zaczęło iść pod górke przez jednego zasranego intruza i wrodzoną tępote jej matki która zrobiła to coś z jakimś ześwirowanym alkoholikiem, którego podobno strasznie nienawidziła (ciekawe w takim razie skad ten bachor? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariusz323
a ja mam problem. i prosze pilnie o rade. jestem ja (21), jest karolina (24), jest marcin (26), jest i szymek (3). karolina i marcin rozchodza sie, karolina zostaje z szymkiem. chcialbym zwiazac sie z karolina, ktorej tez nie jestem obojetny. prosilbym zeby ktos sensownie wyjasnil mi co mam robic i czym sie kierowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeffk
Duke zwrócił uwagę na ważny problem. Kobieta z dzieckiem raczej tak. Ale raczej NIE jeśli ojciec ma prawa rodzicielskie. Za dużo problemów. Najlepiej jak ojciec nieznany albo pozbawiony praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X77
@Guess77 "latego, drodzy Państwo, fakt posiadania dziecka/dzieci automatycznie eliminuje z Waszego pola około 90% życiowych egoistów. Nie postrzegałbym samotnego wychowywania dziecka jako problemu, lecz DUŻEJ ZALETY. Ściemniacze, obecni również na tym forum, sami zdekonspirują się przy pierwszym podejściu." Jedno z najgłupszych tekstów jakie tylko miałem okazję czytać. Widać że jesteś zniewieściałym feministą. Zapewniam cię że nie jeden mężczyzna który już odchował swoje dzieci, też nie chciałby kobiety z cudzym dzieckiem. Naucz się wreszcie tego że wiązanie się z kobietą z dzieckiem nie jest żadnym wyznacznikiem bycia normalnym i nie świadczy to o żadnej dojrzałości, lecz co najwyżej o heroiźmie. A to że tobie tak łatwo udaje się związać z dzieciatą kobietą to wynika tylko z tego, że sam jesteś po przejściach. Związałeś się z taka kobietą? Super! To się ciesz i nie zmuszaj innych do tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do gościa powyżej
Nie jesteś pierwszym dupkiem który wyraża podobną opinię. :P Zatwardziałym szowinistom z klapkami na oczach stanowczo mówimy NIE!!! Gues77 -> szacuneczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooogooooooo
MALE SZANSE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooogooooooo
To bolesna prawda,ale facet po rozwodzie prawie zawsze zaklada druga rodzine,a kobieta przewazanie zostaej sama (z dzieckiem) juz do konca...nie mowie ze jet to regula,ale w wiekszosci przypadkow tak jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała piękna mróweczka
A facet z dzieckiem, to też nie jest kandydat na partnera!! Wyjaśnię wam wszystkim mój tok rozumowania Oczywiście nie nie mam nic przeciwko ludziom którzy mają dzieci i są samotni, ba bardzo cenię takich ludzi ale uważam że dla kogoś kto nie ma dzieci albo nie miał jeszcze ślubu to partner z dzieckiem to nie idealny kandydat. Otóż każda kobieta chce : - by partner był tylko dla niej i ich dzieci - poświęcał jak najwięcej uwagi jej i ich wspólnym dzieciom - kochał tylko ją i ich dzieci - zarobione pieniądze by wydawali wspólnie na wspólne cele, wakacje wyjazdy czy inwestycje. i myślę że każda osoba tego chce czy mężczyzna czy kobieta a partner z dzieckiem eliminuje to wszystko ponieważ: - nie jest tylko dla niej i ich dzieci ale także dla innego dziecka - nie może poświęcać całej uwagi rodzinie tylko ma jeszcze obowiązek w postaci innego dziecka -kocha inne dziecko plus zapewne kochał kiedyś inna kobietę z którą często się musi widywać -zarobione pieniądze idą też na wakcje wyjazdy i skzołe innego dziecka dlatego ja bym nie mogła mieć partnera z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 16463647627426
podpisuje się pod przedmówczynią obiema rękami - osoba po przejsciach nie jest najlepszym kandydatem na partnera/partnerke dla dla bezdzietnej,niezameznej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak.tak.ta
Dokładnie tak jak przedmówcy. Nie chciałabym faceta z dziećmi, połowę wypłaty przeznaczałby na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingora
ja mam dwoje dzieci. mam 29 lat,jestem atrakcyjna,zarabiam konkretne pieniądze,sama nas utrzymuje i odpędzam od siebie mysli,ze żyję jak w transie i trwać to będzie chyba wiecznie.... Inni faceci z dziećmi?czemu nie nawet mogłabym być z takim w związku,ale jakoś w każdym mi coś nie pasuje....(konkretnie) spotykam się teraz z facetem bezdzietnym,któremu moje dzieci nie przeszkadzają....ale nawet nie w głowie mi się angażowac,bo to i tak przyszłości nie ma........ przeciez nie urodzę trzeciego dziecka a bezdzietny prędzej czy później będzie chciał swoje dziecko........ najłatwiej by było spotkac bezpłodnego:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeiblagam
Dodam co ja sadze o tym, bo sam znalazlem sie w podobnej sytuacji. Jestem trzydziestoczteroletnim kawalerem. Dobrze wyksztalcony. Mam niezla prace, wlasny dom i inne niezbedne do zycia dobra. Generalnie poziom socjalny wyzszy troche od przecienego. Poznalem kobiete z dwojka dzieciaczkow w wieku 3 i 9 lat. Niestety dziewczyna tkwi w malzenstwie przemocowym. Nie bede pisal szczegolow, ale byly tam wszelkie mozliwe formy przemocy. Dziewczyna wyjatkowo wartosciowa, madra, czula, wrazliwa, piekna. A jej poczucie wlasnej wartosci bylo bliskie zeru. Zniszczyl w niej resztki godnosci. Tak bardzo staralem sie to zmienic i udalo sie. Po roku wreszcie zaczela dostrzegac swoje zalety, wreszcie zaczela widziec sie taka jaka jest naprawde. Bardzo duzo czujemy do siebie, najwiecej. Ani ona , ani ja nie wyobrazamy juz sobie zyc bez siebie. Ale ona boi sie wlasnie tego co tu piszecie. Ze wzgledu na dzieci nie potrafi odejsc od tyrana. Boi sie, ze on odegra sie na dzieciach. Bedzie grozil, straszyl i robil inne okropne rzeczy, ktorych juz sie dopuszczal. Przeciwstawila sie mu we wszystkim. To eskakluje agresje, ale ona juz sie nie ugina. Swoja postawa okazala, ze stracil nad nia kontrole i dzieki temu ona jakos wytrzymuje w tym chorym ukladzie, a on przestal az tak sie wyzywac. Ale to tylko kwestia czasu i wroci to do poprzedniegio stanu, to krag przemocy, ktory zawsze sie powtarza. Tak bardzo chcialbym, zeby znalazla sile i przerwala to w czym tkwi. Ja kocham ja i chce kochac jej dzieciaczki. Chce dac im to wszystko czego potrzebuja. Nie mysle juz o swoich dzieciach, ale o tym zeby byc z nimi. Modle sie zebym dostal ta szanse i zebym zawsze potrafil byc dla nich takim, jak ona by tego oczekiwala. Te dziciaczki nie sa zadnym problemem dla mnie. Wrecz przeciwnie, to czesc jej, osoby dla ktorej zrobilbym wszystko. Ale nie moge zrobic, bo w spoleczenstwie i w niej samej funkcjonuje przekonanie, ze tylko biologiczny ojciec bedzie dpbry dla dzieci. Chocby byl katem dla ich matki. Wielu z Was takie myslenie prezentuje. Mylicie sie. Ja trace sily, umiera we mnie wiara i nadzieja , ze moge byc szczesliwy. Nie potrafie tego przerwac. Nie moge juz nic wiecej zrobic. Ona ciagle liczy, ze moze on sie zmieni na tyle, zeby dzieci przynajmniej nie czuly i nie widzialy tego, jak on traktuje ich matke. Ale ludzie zmieniaja sie tylko na gorsze. Ja to wiem. Ona boi sie , ze ten biologiczny ojcie, najlepszy wg wielu z Was, zrobi krzywde jej i dzieciom, jesli zdecyduje sie odejsc. Tak to wyglada. Oddalbym wszystko, zeby ta kobieta i jej dzieciaczki byla ze mna. Wiec to jest kandydatka na partnerke. Nigdy takiej wspanialej kandydatki nie spotkalem i nie spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes altruista chlopie
ja tam podpisuje sie pod wypowiedzia X77 i tak tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X77
@Do gościa powyżej ["Nie jesteś pierwszym dupkiem który wyraża podobną opinię. Zatwardziałym szowinistom z klapkami na oczach stanowczo mówimy NIE!!! Gues77 -> szacuneczek. Widać, że na tylko tyle stać takich ograniczonych osobników jak ty... Wszystko to, na co stać twojego pokroju osobników, to gadanie, że oto każdy wolny bez zobowiązań facet-kawaler który nie chce się pakować w trójkąt(on, matka i dziecko innego faceta) lub czworokąt(+ ojciec biologiczny dziecka) to gówniarz, egoista, tchórz który nie dojrzał do życia itp. A tymczasem to ogromna większość panien z dziećmi, to są po prostu próżne/puste panienki, które same wybrały takich szowinistycznych, niedojrzałych chamów draniów itp. jednocześnie cyklicznie dając kosza przeciętnym(bądź nie) sympatycznym, normalnym facetom! A które jednocześnie, po tym, jak ten "super boski" samiec alfa zrobi dziecko i zniknie, idą żebrać, wręcz żądają pomocy(czyt. życiowych poświęceń i bezzwrotnych wyrzeczeń) od tych, których wcześniej uważały za nudziarza i frajera, udając przy tym bardzo nawrócone i doświadczone życiowo! A niby dlaczego teraz, ten facet, który dostał kosza na rzecz przystojnego drania, ma teraz wychowywać jego dziecko? Dodajmy - dziecko rywala, z którym się w przeszłości przegrało(nie rzadko ponosząc poważne straty na zdrowiu psychicznym)? Zacznijcie wreszcie do jasnej cholery PONOSIĆ KONSEKWENCJE swoich próżnych zachowań! To jest normalne, że każdy patrzy ze swojego punktu widzenia, czego jak najwyraźniej widać Guest77 nie potrafi tego zrozumieć - w sumie sam jest samotnym ojcem, więc wszystko jasne... tylko dlaczego nie zadowala się kimś na równi z jego sytuacją, tylko zarwał do wolnej bez zobowiązań dziewczyny(o czym zresztą napisał)? A co do tego, kim ja wg. ciebie jestem, to nawet cieszę się, że stałem się egoistą, już wolę to, niż być frajerem, który świadomie godzi się być odpadkiem na dalszym miejscu i na życie w trójkącie. Każdy normalny facet jeśli jest wolnym kawalerem, zwiąże się z z wolną kobietą założy rodzinę oraz ma swoje własne dzieci. A już na pewno nie zwiąże się z jakaś panienką, która go wcześniej ze śmiechem odrzuciła na rzecz jakiegoś badboya.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia9191
Mam 21 lat jestem w 9 miesaicu ciazy, 2 miesiace temu zostawil mnie ojciec dziecka. Zalamalam sie psychicznie i nadal probuje dojsc do siebie. W papierach maly bedzie mial wpisane ''ojciec nieznany'' ale w prawie uk (nie wiem jak polskim) ojciec dziecka i tak bedzie mogl sie starac o prawa do widywania sie z dzieckiem. Mam nadzieje ze tego nie zrobi i ze w ogole nie bedzie chcial sie widywac z dzieckiem na co ja tez nie pozwole. Po tym co tu nie ktorzy pisza moglabym sie zalamac i myslec ze nigdy nie znajde partnera ale wiem ze ladna,madra i kochajaca kobieta moze znalesc sobie druga polowke nawet majac dziecko. W dzisiejszych czasach wiecej jest zwiazkow ludzi po przejsciach niz tych normalnych (przynajmniej ja tak to widze patrzac na moje otoczenie). Dla kobiety zawsze dziecko bedzie najwazniejsze obojetnie czy to w normalnym zwiazku czy w innym ale my kobiety mamy tyle miejsca w sercu ze potrafimy milosc rozdzielic na kilka osob. Mi facet poki co do szczescia nie potrzebny pomysle moze za pare lat czy potrzebuje kogos. Narazie od partnera wolalabym psa i wibrator (do psa sie wygadam,ogrzeje mnie i bedzie kochal bezinteresownie a wibrator to juz wiadomo) hehe. Powodzenia kobitki w szukaniu badz nie szukaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaassssdddd
X77 - kwintesencja tego co ja chciałem napisać ,gratulację za tak zwięzłę ujęcie problemu z wyłuszczeniem najważniejszych spraw.Osobiście od jakićhś 2 lat zacząłem baaardzo dobrze zarabiać i w wieku 27 ma 4 letnie auto ,mieszkanie spłacone w 80% i kapitalne opcje na przyszłość,Co do samotnych matek to niedawno zaczęla do mnie pisać własnie taka dawna miłość co śmiała się ze mne i przez którą prawie powtarzałem rok na studiach.Facet cwaniak puścił ją w trąbe i teraż szuka frajera do płacenia na bachora.Zaprosiłem ją do siebie ,zerżnąłem jak świnie i wyrzuciłem z mieszkania .Oko za oko głupia kurwo.Wklepcie sobie tą historie drogie panny mocno do głowy jak będziecie rozkładać nogi przed kolejnym badboyem.Pizda poswędzi parę godzin ale to lepsze niż zrujnować sobie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×