Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Helunia

Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Polecane posty

widzicie wszystko się powoli wyjaśnia:) a moj za to sie dzis nie odzywal:( ale wiem ze jutro sie odezwie... ale mogl chociaz sygnalka puścić....:( ale nie bede sie zadreczac.... wiem ze tam ciezko pracuje i sie odzywa jak moze i kiedy moze.... musze myslec pozytywnie:) w tesknocie to chyba nejlepszy sposob... chociaz tez najtrudniejszy!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze musze czekac na rozmowe i juuz.do tego czasu staram sie nie panikowac. mi jak dzis puscil sygnala to od razu mi bylo lepiej, glupi sygnal a ja sie ciesze:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodynkiwczekoladzie - może po prostu On jest na tyle przemęczony pracą, że zasypia z telefonem w ręku i nie zdąży Ci tego sygnałka puścić, choć bardzo chciał. Mój Miś potrafi tak zasnąć jak jest padnięty. I nic Go wtedy nie ruszy. Także głowa do góry i nie przejmuj się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocieszccie mnie- usuneli mi chirurgicznie zab i boli...buuu!!! a moj M. daleko, juz spi... i chcialabym aby byl obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce juz mojego Kotka koło siebie a jeszcze taka długa godzina samotnosci :( buuuuu ja chce do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, moj wyjechal na 11 tyg ! zostalo nam juz 5 dni. w tym czasie doskonale poznalam smak tesknoty, lez, bezsennych nocy no i chyba najwazniejsze,ze to jest prawdziwa miosc. Wiem ,ze jak wroci ,to zakochamy sie zow w sobie od nowa i w sercu znow bedzie maj ;) wytrwalosci dziewczyny, prawdziwa milosc jest tego warta pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh... rodzynki mówiłam, że to jakaś epidemia... Mam nadzieję, że nie będziesz musiała czekać aż 4 dni i nie będzie wciskał Ci kitów, że czekał aż Ty się odezwiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisal esa... nie mial kasy na konciebo do domu dzwonil jego brat mial wypadek, ale naszczęście nic poważnego... glupio mi bo sobie wymyslalam bog wie co ale sie martwilam tez.... zazwyczaj tak dlugo nie milczal... ale na szczescie sie wyjasnilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknicajakdonica
❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze tak krotko sie widzielismy :( ale pogadalismy powaznie i nie chcemy sie za nic w swiecie nigdy rozstac :) dziewczyny warto czekac na takie spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas raczej w porządku... chwilę milczałam... ale miałam kilka przykrych sytuacji rodzinnych i wśród znajomych - ojciec mojej przyjaciółki zginął w wypadku - tir uderzył w bus którym ludzie jechali do pracy do Niemiec... to niesprawiedliwe... niepotrzebna śmierć wspaniałego człowieka - a na pogrzebie usłyszałam w jednej z tylnych ławek \"nie mieli Go w domu, bo wyjeżdżał do pracy - teraz nie będą mieli Go wcale... szybko się przyzwyczają... to niemal to samo\" miałam ochotę wykrzyczeć temu komuś w twarz jak podły jest i okrutny... jak tak można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Kochane bardzo proszę więcej wiery... Oleńka może wreszcie będzie lepiej - widzisz skoro są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie, że moglibyście nie być razem - to bardzo proszę Ty też sobie tego nie wyobrażaj... Madziu cieszę się, że wszystko się wyjaśniło... tak trzymać... :) czipsik - miło poznać... :) hmmm w odpowiedzi na Twoje pytanie powiem - oj czasem kłócimy się... choć nie są to burze z piorunami... ale fakt zwykle wynikają te kłótnie z nieporozumień... błachostek... ale szybko zapominamy... zbyt ważne jest dla Nas to co między Nami, by przekreślić to przez głupoty... Klempa - tym co napisałaś dałaś nadzieję... mój M. (tak, też M.) nie wyobraża sobie życia na stałe w innym kraju niż Polska... choć zwyczajnie białej goraczki dostaje jak czyta co się w kraju dzieje... to ma świadomość, że to tutaj się urodził... i że to tutaj są najważniejsze dla Niego osoby... rodzynki - ciepły uśmiech :) tak mysleć pozytywnie trudno... ale jakie daje to efekty... ;) eile - :) mam nadzieję, że dziś i Ty się uśmiechasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie moge zyc nadzieja, bo co bedzie jesli nie bede Nim?? po prostu cierpliwie poczekam co przyniesie czas. dzis gadalam z kolega...powiedzial ze...jednym ze sposobow aby miec kobitke w garsci, jest doprowadzenie do stanu w jakim ja jestem teraz- stanu niepewnosci, myslenia...itp wtedy kobieta sie stara...cos w tym jest..jakies ziarenko prawdy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleńko jest w tym wiele prawdy... ale w drugą stronę to również działa w ten sam sposób... chciałabym napisać coś co sprawi,że się uśmiechniesz... ale sama nadrabiam miną - choć nie z powodu mojego mężczyzny... masz rację musisz czekać... ale mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byl super dzien :) teraz kolo 20 znow przyjechal do mnie bo był po pracy :) pogadalismy i posmialismy sie ze znajomymi mam nadzieje ze to mi wystarczy na nastepny okres tesknoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh jutro byc moze spotkam sie z jego siostra...podpytam jej..mzoe sie czegos dowiem...nie jest zle...staram sie byc dobrej mysli, dzieki Wam:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia a ten twoj to co tak na jeden dzien wpadł czy jak ?? i ile sie nie bedziecie widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myslałam ze gdzies daleko :) chyba nazwa topiku mnie zmyliła to jak wraca do domu to nie mowi kiedy przyjedzie znow ?? e ja bym tak nie mogla bo ja musze zawsze wszystko wczesniej wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×