Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Helunia

Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Polecane posty

buuu a u mnie nie dzialaja :O hmm moze dlatego ze mam inna przegladarke :O to przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie dziala :P mniejsza z tym wrzucilam w internet explorer i dziala :) ja mam calyb czas mozille i moje mi dzialaja a te nie nie wiem czemu :O ale juz sobie zobaczylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide spac,bo zerknelam na zegarek,a nie wiem jaki jutro dzien mnie czeka z malym.Takze do juterka.Słodkich senkow.Pa🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a ja czekam aż M. się wykąpie... :) ...monik63 główka do góry... a tak a propos \"kocham\" to nasi mężczyźni są chyba podobni pod tym względem... ja po raz pierwszy usłyszałam niedługo przed Jego wyjazdem (w odpowiedzi na moje) - \"wiesz ja Ciebie chyba też...\" i nie mam zamiaru naciskać... ten typ tak ma... jest mało wylewny jeśli o rozmowy o uczuciach chodzi... ale ważnejsze są czyny niż słowa... :) Marysiu - dużo siły... i zdrówka dla małego... przytulam Was cieplutko... a zdjęcie są śliczne (ja tam żadnych powodów do wstydu nie zauważyłam ;)... ale swoich zdjęć to chyba niie pokażę... bo rzeczywiście monitor mógłby pęknąć... :P ) Madziu - a może zrobisz coś sama? np. album ze wspólnymi zdjęciami... jeśli coś przyjdzie mi do głowy jeszcze napiszę... pozdrawiam wszystkie tęskniące i życzę dobrej nocy... :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLUSiA
witam kobietki:) mi zostało 9 dni czekania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola100
hej dziewuchy to ja lilia nad stawem tylko na razie bede pisala pod tym nickiem, mam nadzieje ze mnie pamietacie, jestem nadal w anglii, niedlugo wracam niestety, troche wszystko ie pokrecilo i dlatego musze wracac wczesniej, wcale nie teskni mi sie za krajem, niedlugo znowu zostane slomiana wdowa, wracam na poczatku pazdziernika a moj zostaje tu, ma taka prace ze nawet na swieta nie bedzie mogl przyjechac, zobacymy sie najwczesniej w lutym, ale wiecie niepotrzebnie sie martwilam wspolnym mieszkaniem bo jest naprawde super, co prawda sa czasem sprzeczki ale jest cudownie, lepiej niz wczesniej, i dla takich chwil ktore tutaj przezylam wiem ze warto czekac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola100
monik63 czego mi zazdroscisz? wiecie siedze sama w pokoju on jest w pracy pracuje od 18 do 4, wczesniej pracowalismy razem, nawet w pracy bylismy blisko siebie praktycznie widzilismy sie i bysimy ze soba 24 na dobe, teraz jestem sama ciezko mi jest, zle mi bez niego, czuje pustke w sobie, to byl najpiekniejszy czas w moim zyiu jak z nim tu bylam, ten czas utwierdzil mnie w przekonaniu ze chce zawsze byc tylko z nim, w ogole to przeziebiona jestem, pogoda tu straszan ciagle pada, 2 pazdziernika pewnie wroce do polski, minie z pol roku zanim sie znowu zobaczymy, musze tylko przeprowadzic powazna rozmowe na temat tego co dalej, chce zeby dokladnie okreslil jak ma wygladac nasza przyszlosc, jestesmy juz 2 lata razem, wiecie nie bardzo pamietam starsze slomiane wdowki, najbardziej pamietam madzie, z olenka gorzej, a hormonek to sie nidobry nic nie odzywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola100
po prostu duzo pisalas i dlatego ciebie pamietam, moze tez dlatego ze bylas najmlodsa z nas, wiecie jem 4 godziny talerz makaronu tam sie kiepsko czuje, boje sie ze mam zapalenie pluc, bo jak oddycham to klatka piersiowa mnie boli i plecki z tylu, a tu do lekarza pojsc nie moge bo nie mam ubepieczenia, zostaly mi tyloko antybiotyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez smutno :( Liczylam na to, ze wyjdzie dzis wczesniej z pracy i pojdzie do kafejki, zebysmy pogadali na gg, ale zostal w pracy 😭 Ja chce zeby to sie juz skonczylo !! Wkurzaja mnie te smsy :( chce z nim normalnie porozmawiac !!! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a ja mam dziwne przeczucia... boję się, że coś jest nie tak... M. się denerwuje - nie może zabukować biletów na październik - bo jeszcze przelew pensji nie przyszedł na konto... a bilety z dnia na dzień drożeją... i tak opornie się odzywa... też liczyłam, że dziś bedziemy mogli porozmawiać o \"przyzwoitej\" dla mne porze, bo w piątki kończy pracę wcześniej... a tu kapa... pewnie gdzieś wybył, bo napisał tylko, że porozmawiamy jak wróci do domu... ...aj boję się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
btw trzymaj sie 🌼 Mi jest strasznie smutno 😭 i teraz to ja nie odpisuje na smsy ... nie odpisalam ani na tego, ze zostaje dluzej w pracy ani na kolejnego ... na razie chyba nie zakumal ze cos jest nie tak, albo jeszcze mi tego nie napisal ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i płacze
a ja pokłócilam sie z Moim::(:( ehhh.... Nie mam na nic ochoty...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicola - czego Ci zazdroszczę?? Tego że jeszcze jesteś z Nim i jesteś szczęśliwa... Siedzę i płaczę - głowa do góry, będzie lepiej! A ja muszę się pochwalić, że dostałam wymarzoną pracę - mam przynajmniej nadzieję, że będzie tak jak sobie wymarzyłam :) Myślę że czas szybciej popłynie. Wiecie co mnie dobija? To że wiem, że Jemu jest tam dobrze, tęskni, ale jest Mu dobrze. Oczywiście cieszę się, że nie mieszka w jakieś ruderze, że w pracy ma ok. Ale wiem, że gdyby warunki były gorsze to szybciej wrócił by do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
By...The...Way... - Proszę Cię nie dołuj się Ty która zawsze podtrzymywałaś nas na duchu!!! Przytulam mocno!!! Zobaczysz - wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola100
monik tez tak myslalm ze gdyby bylo mu gorzej to by do mnie wrocil, wstyd ale chcialam zeby mu bylo gorzej, chcialam go miec tylko dla siebie, ale to chyba normalne u nas kobiet, ze tak bardzo kochamy, ja jestem bardzo do niego przywiazana, i bardzo go kocham ale wiem ze na razie musimy byc w takim zwiazku na odleglosc, wierze ze to nas tylko umocni, madziu pisz do mnie lilia a nie nicola, zmienie sie w lilie jak wroce do kraju,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssamaa
A to ja zostawilam mojego misiaczka. Po ponad roku bycia i mieszkania razem wrocilam pare dni do kraju sama, na rok zeby skonczyc studia...i placze co noc, bo tesknie i tylko mam nadzieje ze podjelam wlasciwa decyzje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i płacze
U mnie jest okropnie:(:( Wczoraj bylam na pogotowiu.....nawbijali mi bolesnych igieł,zastrzyki :(:( Boze jak to wszystko bolało:(:O Mój "kochany" dowiedzial sie o tym napisal mi smsa.....jednego...:(:( tak Go potrzebowalam,a on tylko ze jest ze mną::(:(:( Z bólu nie moglam spac ,ciagle plakalam a on??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Tak do was zagladam, bo sie do topicu przyzwyczailam. Witam lilia:) -chwilowo nicola:) A mnie nie pamietasz?:(a chormonka raz zlapalam na gg, szczesliwa jest i w rozjazdach glownie i z internetem tez roznie, tak by pewnie zajrzala tutaj:) anek --- > czesc jak bedziesz:) specjalnie dla Ciebie bo sie przywiazalam:) Ktorejs kobiety tutaj (sorki, ale nie pamietam) mezczyzna jest w Norwegii. No ja pisalam na poczatku topicu to nie wszystkie moga wiedziec, ze my jestesmy w Norwegii i mielismy takie rozstanie wymuszone dwu miesieczne. A teraz to sama mysle, czy by na miesiac nie jechac. No nic. Buziaki kobiety i trzymajcie sie cieplo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Widze ze wszystkie wczoraj mialy dola :( Ja doszlam do wniosku, ze chyba za duzo od niego wymatgam ... jestem za bardzo zaborcza :( i duzo w tym jest mojej winy :O siedze i placze przykro mi, ale moze nie mogl napisac, bo byl w pracy albo cos zalatwial ... Moj wczoraj wrocil z pracy po polnocy :O A co Ci sie stalo, ze mialas takie bolace zastrzyki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedze i płacze
od wczoraj mam wył. telefon w szpitalu nie moglam go uzywac....włączylam na chwile jak bylam w domu ..i nic :( zadnego odezwu :(:( po prostu cisza:(:( Kilka lat temu przezyłam ciezkie wirusowe zapalenie trzustki....Przezylam wtedy najbardziej bolesne terapie i operacje....jednym slowem walczylam z zyciem:(:( Wczoraj strasznie zaczela bolec mnie jama brzuszna....tak ze az wymiotowalam z bólu:(:( to bylo okropne:( Rodzice zabrali mnie na pogotowie i podejrzewają nawroty tamtej choroby:(:( Dostalam pelno zastrzyków ,które przywołały wspomnienia tamtej choroby:(:(:( Tak strasznie cierpiałam.....juz brakowało mi łez.....nie miałam czym płakać z tego bólu:(:( Gdyby moja mama nie poprosiła o coś co pomoze mi usnąć ...chyba bym przeszła na tamten swiat....ten ból:(:( Boże:(:( Byłam wtedy sama ..Bez Niego...tak brakowało mi chociaz czułego słowa..które ulzylo by mi w bólu:((( nic....nic... Powiem Wam że juz mialam takie myśli....pragnelam odłączyc od siebie wszystko:( zeby tylko odejść:( Przepraszam ze tak pisze,ale to ze On nawet nie zapytal o mój stan...nie zadzwonił...dodawało jeszcze wiekszego bólu i cierpienia jakie przezywałam w szpitalu:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×