Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Helunia

Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Polecane posty

anjusia ale co sie stalo zostawil ciebie bez slowa? moze tylko wydaje ci sie ze to koniec eva test najbardzie jwiarygidny jest rano na czczo, moze za kilka dni zrob kolejny, trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanie rozmowy
no zlapac faceta na dziecko nie jest latwo !!!!!! ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie mam okresu- poczekam jeszcze z tydzień i znów zrobie test. a weekend spędzamy jednak razem. i następny tez. niby mam duzo nauki,ale już się stęskniłam okropnie. ja też jestem za tym, by te wypowiedzi ignorować. jesli będzie na nie zero odzewu, to się skończą pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez słowa nie, była rozmowa, ale kij mu w oko :D w sumie ja odwagi nie miałam mu powiedzieć, że jestem nieszczęśliwa przez tą odległość i miałam stale nadzieję.... :) ale oby wam wszystkim się ułożyło... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja bym chciala zeby on tu byl przy mnie, ostatnio coraz bardziej mam nadzieje ze nic nie zjadzie i wroci do kraju, wiem ze to samolubne ale jak patrze na zwiazki ktore rozwalaja sie przez odleglosc to nie chce zeby u mnei bylo tak samo, niech przyjedzie chociaz na te 3 miesiace a po wielkanocy wroci tam a ja do neigo na wakacje pojade ostatnio nie moge sie z rodzicami dogadac te ciagle sugerowanie ze on ma tam kogos albo inne docinki czasem w zartach ale mnie to naprawde smuci anjusia ale wpadaj odwiedzac nas, szkoda ze juz nie jestes jedna z nas bo w sumie to czasem jak cos opisywalas to jakbym czytala o sobie eva i jak tam masz jakies wiadomości? polusia a gdybys Ty byla w ciazy bylabys szczesliwa czy wolalabys poczekac jeszcze troszke, zapomnialam ile masz latek a moj okres to ostatnio wariuje po powrocie z walii rozregulowal sie, nie jakos bardzo ale moglby byc normalnie pozdrawiam Was wszystkie w te zimne dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh dziewczyny-> okres juz sie pojawil dzis rano, coz.....nie ejstemw ciazy....spoznil sie tylko jeden dzien; troszke mi szkoda bylo i smutnawo mi ze okres sie pojawil ale z drugiej strony tez czuje ulge hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, byłam dziś rano na badaniu bHCG, muszę poczekać na wyniki,bo nadal nie mam okresu. dorobiłam się za to grypy, więc pewnie dodatkowo sie jecsze przesunie. ostatnio tez mi wariował, ale takiego opóznienia nie miałam. z 2 strony myślę, że to raczej inne czynniki. a wołałabym poczekać, i to ze 3 latka:) chciałabym skończyć studia. ale kocham Go, więc to nie byłaby tragedia typu że to nie Ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eva szkoda ze nei jestes w ciazy ale skoro napisalas ze poczulas ulge to chyba jeszcze nei ta wlasciwa chwila na zostanie mama, ja tez bym wolala poczekac ze 3 latka, chociaz wiem ze to z Nim chce miec dzieci, a dzis sie okazalo ze wraca do starej pracy sami po niego zadzwonili tylko bedzie pracowal w dzien i bedziemy mieli gorszy kontakt, ale damy rade najwaznijesze ze ma prace trzymajcie sie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila-> chyba rzeczywiscie to nie najlepszy moemnt na zostanie mama, ale gdyby bylo dzieciatko to wcale nie bylabym zalamana z tego powodu. Mam nadzieje ze bedziecie mieli ze soba lepszy kontakt mimo ze bedzie pracowal w dzien. Ciesze sie ze wraca do pracy bo robilo sie nei zaciekawie. Wytrzymasz, badz dzielna bez niego. Buziaki i pozdrawiam POLUSIA-> mnie tez dopadla chyba grypa, mam zwolneinie od pracy. Leze w lozku a moj P dzwoni co jakis czas na krotko. hehehhehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila-> chyba rzeczywiscie to nie najlepszy moemnt na zostanie mama, ale gdyby bylo dzieciatko to wcale nie bylabym zalamana z tego powodu. Mam nadzieje ze bedziecie mieli ze soba lepszy kontakt mimo ze bedzie pracowal w dzien. Ciesze sie ze wraca do pracy bo robilo sie nei zaciekawie. Wytrzymasz, badz dzielna bez niego. Buziaki i pozdrawiam POLUSIA-> mnie tez dopadla chyba grypa, mam zwolneinie od pracy. Leze w lozku a moj P dzwoni co jakis czas na krotko. hehehhehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila-> chyba rzeczywiscie to nie najlepszy moemnt na zostanie mama, ale gdyby bylo dzieciatko to wcale nie bylabym zalamana z tego powodu. Mam nadzieje ze bedziecie mieli ze soba lepszy kontakt mimo ze bedzie pracowal w dzien. Ciesze sie ze wraca do pracy bo robilo sie nei zaciekawie. Wytrzymasz, badz dzielna bez niego. Buziaki i pozdrawiam POLUSIA-> mnie tez dopadla chyba grypa, mam zwolneinie od pracy. Leze w lozku a moj P dzwoni co jakis czas na krotko. hehehhehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz wlasnie rozmawiamy, sam jeszcze nie wie ile dni w tygodniu beda pracowali, mowil mi ze tak to pracuja od 6 do 18.30 i prawdopodobnie 4 dni w tygodniu, ale sam nie wie na ile bedzie praca jednemu jego koledze powiedzili ze na 3 dni jest praca jemu nic takiego nei powiedzieli, wiec tak naprawde to nic nei wiadomo co dalej, napisalam ze ciesze sie ze ma prace ale wcale tak nie jest, chcialabym zeby wrocil do mnie, dzis miaalam przez jakis czas takiego dola, zeby mi tak zle, jak pomyslslam ze w swieta nei ebdziemy razem, jak mi powiedzial ze jak niczego nei znajdzie to wraca, to nastawilam sie ze wroci i teraz mi ciezko, to tak jak Ty eva z ciaza, ale damy rade, wierze w to bardzo mocno eva polusia wracajcie do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka, Plusia i inne dziewczyny , pozdrowionka wiecie znalazlam na internecie infora ze mozna brac leki na wirusowa opryszczke , ponoc to uodparnia i ona nie wraca. Wiec mam szanse ze nie bede miala takich opryszczek ktore pojawiaja mi sie czesto jesienia i zima. To koszmar mowie wam.... Lilia-> jestem z Toba, wiem ze dacie rade, bedzie dobrze, moze jeszcze tak szybko nie wroci do kraju, a nie wiem czy Ty bys chciala aby wrocił jak to jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz polusia z jednej strony bym chciala zeby tam zostal z powodow finansowych, ale czasem tak bardzo za nim tesknie, nie wiem tez ile czasu bedzie trwala nasza rozlaka, kiedy sie teraz zobaczymy, gdybym znala chociaz date byloby mi altweij a tak mozemy sie zobaczyc za 2 tygodnie jak i w lutym, czasem tez boje sie jak to bedzie wygladalo czy damy rade, czy on nei bedzie innym czlowiekiem kiedy znowu bedziemy razem, a wiecie dzis jest nasza druga rocznica i jest mi zle z tego powodu ze nie mozemy tego dnia spedzic razem jak rok temu, wczoraj to mialam takiego dola, ale jak porozmawiaalm z nim to od razu mi przeszlo, tesknie za nim tak abrdzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilia... uszy do góry, proszę.. Trzeba być pozytywnie nastawionym... naprawdę.. Tak tu czytam o tych ciążach, że może a może nie... wsumie wiecie, że ja bym chyba chciała :)? Niezbyt to realne w tym momencie, ale wiem, że chcę aby ten facet był ojcem mojego dziecka :) Wczoraj stuknął nam trzynasty miesiąc...bałam się, że zapomni...wiadomo praca praca praca..... nie rozczarował mnie... nie zapomniał, a to naprawdę dużo....bo bałam się tego strasznie :( Mało tu zaglądam, bo męczę się jeszcze z ta pracą dyplomową, ale już widzę koniec...wręcz go czuję;) Buziaczki wszystkie kochane tęskniące. Dużo słońca i uśmiechu i jak najmniej smutnych i dołujących myśli..... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tu - dobrze wiedziec ze sa na swiecie kochajacy mezczyzni... Moj nigdy nie pamietal ze tego i tego dnia minelo nam tyle, date moich urodzin musialam mu wbic w pamiec aby zapamietal, jedyne co od niego dostalam to kwiat w doniczce ktory teraz wiednie i jakis pluszowy delfinek w breloku.. dziwil mi sie ze sprawialy mi przyjemnosc sms na dziendobry i dobranoc, czasem pisal ale bardzo rzadko. Wogole aby pierwszy sie odezwal w czasie rozlaki bylo jak cud, ze powiedzial cos milego... zdarzalo sie ale to po wszelkich dyskusjach i klotniach w czasie ktorych wpajalam mu ze to potrzebne. Wogole fakt, ze stwierdzil po jakims czasie , ze nie potrafi kochac calym sercem powinno mi dac do myslenia, niby prosil o 2ga szanse i dalam sie ublagac.. bylo dobrze tydzien, dwa, potem znowu to samo. Jego spoznienia, nie szanowanie mojego czasu, zrzucanie po kazdje klotni winy na mnie i robienie ze mnie kozla ofiarnego ze ja znowu marudze, zrzedze, moja nie cierpliwosc, zbytnia emocjonalnosc, co z nim wogole robie skoro nie jestem szczesliwa.. Nie mowie ze mial same negatywne cechy bo bylo tez wiele dobrych ale po rozstaniu oczy sie otwieraja i widzi sie co bylo dobre a co zle. Niewiem czemu tak sie zmienil... czemu ta relacja przybrala obraz toksycznego zwiazku i blednego kola.. Wybaczcie ze wprowadzam negatywny nastroj, wogole nie powinno mnie tu byc bo juz nie naleze do tego grona,,,ale musialam sie wygadac. BADZCIE SILNE! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anjusia przeciez wiem ze na tym forum nie piszemy tylko o tych dobrych rzeczach, ale tez o tym co nas boli, to ze nie jestes teraz slomiana wdowa nie przeszkadza nikomu, kiedys bylas jedna z nas i odwiedzaj nas i pisz jak najczesciej, wiem ze to nie jest tak ze mial same wady bo gdyby tak bylo to nie bylabys z nim, wiem ze ci teraz ciezko, ale z czasem ebdzie coraz lepiej polusia i jak jestes w ciazy? mi tu wszystkiego najlepszego z okazji 13 miesiecy bycia razem mi tu ja jestem pozytywnie nastwiona ale teraz dzis jest mi ciezko jak mijaja 2 latka, a ja w ten dzien jestem sama dlatego jest mi smutno i zle, on jest w pracy wroci nawet nei wiem czy porozmawaimy, a dzis w nocy wydawalo mi sie jakby byl przy mnie, bylo mi tak dobrze, spokojnie, cieplutko, jak ja tesknei za nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, jak przeczytał TWoje pytanie skierowane do mnie to aż mi się ciepło zrobiło. myślę, że nie. tylko okresu bak, ale liczę, że lada dzień nadejdzie. jeszcze ta grypa opóźnia może. dzi tak jakby brzuszek mnie pobolewał, ale nie wiem, może to po wczorajszym jeszcze. chociaż tak bardziej na dole, niż od żołądka.a wyniki badania będą albo jutro, albo dopiero w poniedziałek. teraz już czekam tylko na okres i zaczynam tabletki a weekend spędzam z Kochaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh dziewczyny , a ja jutro jade do mojego kochanego...ale ejstem szczesliwa....pozdrowionka dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:* ja jakoś tak zabiegana jestem, że nawet czasu na sen zaczyna mi brakować... zmęczenie sprawia, że wyglądam koszmarnie - też mam problem z opryszczką - usta mnie tak bolą, że ledwo mogę jeść - zawaliła mi się odporność przez ten stres i bieganinę na studiach i co jedną wyleczę to wyskakuje w innym miejscu :/ więc wiem eva co czujesz... :/ nic przyjemnego... ...M ma jakieś problemyz pracą - okazało się, że Jego szef nie płacił składek i ma teraz jakieś problemy z zwrotem pieniążków za kurs języka... a wszystko było legalnie - umowa etc... chyba niewleu ludziom można dziś zaufać... więc i tu trochę stresów się nazbierało... ale już jest dobrze... mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej... jeszcze tylko trzy tygodnie i kilka dni i już będziemy znów mieli się dla siebie :) ...pozdrawiam i całuję :* i obiecuję nadrobić zaległości... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funiolina
Hej dziewczyny! Pisze pierwszy raz na takim forum chociaż mój mąż pracuje od 3 lat za granicą więc troche już mineło czasu odkąd jestem słomiana wdową hehe. Poczytałam sobie wasze wypowiedzi i w 100%procentach was rozumiem nikomu nie życzę męża za granicą a jeszcze gorzej jak czekają dzieci na tatę,jak jest małe dziecko to jeszcze połowa biedy ale jak już podrośnie to łzy ciekną za każdym razem kiedy tata wyjeżdża do pracy. Pozdrowienia dla wszystkich w takiej samej sytuacji jak ja papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam- pamiętacie mnie jeszcze??? widze ze się troche tu narobiło.. witam nowe słomiane i te niesłomiane które zaglądają do nas z przyzwyczajenia... miło.. jakieś ciąże coś.. o matko chyba w życiu wszystkich postów nie nadrobie.. czsami do was zaglądam ale nie mam czasu nic napisać.. u mnie ok.. mój wraca za trzy tyg.. nareście .. chyba wszystkie bedziemy za trzy tyg.. heppy... a tak na marginesie im bliżej tym bardziej z mojej strony jakaś nerwówka.. codziennie rozmawiamy przez skaypa, a się martwie jak to bedzie... teraz to była nasza njdłuższa rozłąka bo 3,5 mies.. też tak macie.. .. pozdrowionka dla wszystkich.. Sarpanitu hallo .. jak ci się u nas podoba.. chyba że już wybyłaś do skandynawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sarpanitu nic sie do nas nei odzywasz, nieladnie koelzanko, koniecznie cos napisz, anek pomylka ja za 3 tygodnie nei bede szczesliwa chyba bede jedyna z tu zgromadzonych ktorej facet na swieta nei przyjedzie, sylwestra tez nie spedzimy razem, zazdroszcze Wam nawet tych paru dni ze swomi facetami na swieta, to beda dla mnei najgorsze swieta jakie mialam, ale coz glowa do gory trzeba znalezc cos z czego mozna sie cieszyc, wiecie ja nigdy nie miaalm opryszczki i mam andzieje ze tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilia a dlaczego nie przyjedzie.. straszne... co wy z tą opryszczką.. u mnie tez parę osób znajomych miało albo ma .. jakiś wirus czy co.. mój przyjedzie na całe 3tyg.. a od kiedy się nie widzieliście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to ze tam gdzie pracuje to nie daja wolnego na swieta, a jak dadza juz to anglikom albo komus kto jest na kontrakcie, a nei wiezilismy sie od 2 pazdziernika, no chyba ze go zwolnija i nie znajdzie innej pracy, albo bedzie mial dosc bycia samemu i wroci do kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faktycznie troche kiepsko.. gdzies wcześniej czytałam że dopiero co zmienił prace.. ale może w święta popracuje i dadza mu wolne póżniej.. może w lutym.. dasz rade.. jesteśmy silne baby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on tam pracuje od konca wrzesnia, wlasnie tak myslal ze w lutym przyjedzie bo chcialby przynajmniej an tydzien przyjechac bo na krocej to nei ma sensu, a z ta praca to sam nei wie ile bedzie tam pracowal, dizs moze sie czegos dowiedzial ale dopiero co z pracy wrocil, poszedl pod przysznic potem kolacja i nei wiem ile mu sie zejdzie a jutro rano musze wstawac do szkoly wiec nie bede siedziala pol nocy zeby z nim pogadac, tak wiec nawet nei wiem czy dzis pogadamy i dowiem sie czegos, ale silna staram sie byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, a ja odebrałam wynik i wychodzi na to, że w ciązy nie jestem, ale okresu brak. jak jeszcze kilka dni nie będzie, to muszę się wybrać do ginka i sprawdzić czemu. a moje Kochanie juz tak fajnie pytało -\" jak sie mały czuje? -jaki mały? - no nasz, ten w środku:) mimo wszystko chyba lepiej poczekać. wyleczyłam grypę, tez jestem zawalona na studiach, i taka pogoda smutna jescze...Ale co tam:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze polusia ze Twoj chlopak cieszyl sie ze moglibyscie miec dziecko, ale lepiej jeszcze poczekac, mlodzi jestescie macie czas, ale dobrze ze tak zareagowal, widze ze nasz topic cos pustoszeje ostatnio, ja nei pisalam przez weekend bo mialam szkole, a tak ogolnie to dobrze jest miedzy nami, staramy sie rozmawiac codziennie chociaz to trudne bo jak wtraca z pracy to juz bardzo nawet sily nie ma, ale ciesze zie ze znajduje chwilke zeby ze mna porozmawaic, tylko tak teskni mi sie za nim, pozdarawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, myślę, że On tez wołałby z dzieckiem zaczekać. teraz byłoby nam bardzo ciężko, bo mieszkamy daleko, oboje na 3 roku studiów, z dorywczą pracą tylko. ale podobała mi się ta jego reakcja, bo wiem, że nie byłabym sama z tym wszystkim i że by o nas dbał:) może za kilka lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×