Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Helunia

Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Polecane posty

Gość stesknion84
ech... Dasz rade, znajdz sobie jakies zajecie, cos konkretnego, cos co troche Cie odciagnie.... Sprobuj, wiem ze to nie jest lawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide sie wykapie moze mi sie zrobi lepiej...ale zaraz do was wracam bo pewnie znow sie popłacze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
No hej, to zebys tu do rana nie siedziala. Nie chce zle zyczyc.... Musisz sie troche uspokoic, tak nie mozna, on pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy co Ty przezywasz. Ja mysle o moim tak, a troche go znam: Wraca z pray, padniety, nie ma sily, idzie spac i nic nie napisze, ja sie martwie jest mi przykro. A on nastepnego dnia odzywa sie jak gdyby nigdy nic, bo dla niego nic sie przeciez nie stalo. Ale to nawet nie jest ich wina, po prostu tacy sa:) Przetlumacz to sobie, musisz sie z tym troche pogodzic, dla wlasnego dobra, bedzie Ci duzo latwiej. Dobranoc Rodzynko, slodkich snow;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
No hej, to zebys tu do rana nie siedziala. Nie chce zle zyczyc.... Musisz sie troche uspokoic, tak nie mozna, on pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy co Ty przezywasz. Ja mysle o moim tak, a troche go znam: Wraca z pray, padniety, nie ma sily, idzie spac i nic nie napisze, ja sie martwie jest mi przykro. A on nastepnego dnia odzywa sie jak gdyby nigdy nic, bo dla niego nic sie przeciez nie stalo. Ale to nawet nie jest ich wina, po prostu tacy sa:) Przetlumacz to sobie, musisz sie z tym troche pogodzic, dla wlasnego dobra, bedzie Ci duzo latwiej. Dobranoc Rodzynko, slodkich snow;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
Ja tez prysznic i jeszcze wroce, przed polnoca i tak nie zasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to wiem...dzis bedzie milczal a rano przepraszal...ale jutro mial ze mna jechac załatwic jedna sprawe a tu dupa :( i nie wiem co mam robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
steskniona, wiesz te kilka tygodni wydaja sie pestka bo zanim pojechalam do Niego nie widzialam Go 3 miesiace...ale to wcale nie jest pestka:(:(:( przedtem wiedzialam zejest dobrze, teraz nie jest tak super jak bylo:( ehh ide spac zeby nie myslec, bo zwariuje :( dobranoc....i dziekuje Wam za wszystkie slowa pocieszenia:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
kobitki nie nakrecajcie sie i przestancie juz z tymi placzami! O co tu plakac,ze sie niedlugo zobaczycie? Ja z moim teraz gadalam, strasznie mi bylo,ze go widzialam i nie moglam dotknac,ale zeby zaraz ryczec???bez przesady.Najgorsze co mozna robic to sie w domysly bawic. Moj kochany jeszcze w pracy byl i strasznie padniety wiec wroci do domu teraz i lulu. A z zazdroscia...hmmm...ja to nie wiem.Zakochana jestem w moim kochanym,on we mnie też bo wszyscy mowią ze wpatrzony jak w obrazek we mnie, to co ja się będę innymi babami przejmować,żadna mu mnie nie przesłoni ;-) Madzia marsz do nocnego po czekolade, zjedz i sie usmiechnij :-) bez ryczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
Madzia, ja ci serio radze,odstaw ten telefon, zrob sobie dobrej herbaty i odpocznij ...bo sie na starosc nerwicy dorobisz.Odrobina spokoju i zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
nie baw sie w tabletki....serio dobra herbata, pusc sobie spokojna muzyczke i do wyrka.W tym czasie sobie mozesz myslec jak fajnie bylo albo jak bedzie. Zadreczysz sie dziwczyno...a nic nie jest tego warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje ide sie wykapie zrobie herbatke i na chwile jeszcze wpadne do was...ale sie zdenerwowalam ...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
Madzia ,zmykam spac bo jutro masa pracy, mam nadzieje,że już ci lepiej, sciskam ,papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
jestem ja:) 23.00 to dla mnie za wczesnie na spanie. tez mam herbatke i orzechy na pocieszenie:)) Niestety tez mam tak, ze jak sie denerwuje to jem; no chyba, ze stres jest akurat taki ze nie mam apetytu...:) Ale mialam dobrze w maju, calymi dniami nic nie jadlam, troszke schudlam i super sie czulam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
chetnie oddam 4 kg calkiem gratis:) w zamian przyjme fajna fryzure i paznokcie;) musze sie doprowadzic do porzadku, bo tu to tylko praca i praca. Fryzjer musi byc grany po powrocie do Polski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
no to Ty laska jestes:)) Jesli chodzi o paznokcie to nie lubie ich ksztaltu, sa krotkie. Ale piluje i da sie z tym zyc:) tylko troche niszcza sie od pracy, ale teraz wygladaja calkiem niezle, tylko musze czesto malowac, bo lakier kiepsko sie trzyma... Juz nie moge sie doczekac fryzjera i w ogole powroty-u, troche wypieknieje. Tu mam niestety tak, ze malo spie i widac to po mnie. Musze ladnie wygladac:))Witaj Polsko juz za 6 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam straszna niedowage :( i pare kilo by mi sie przydalo :) a wkoncu kiedys mam innych malowac to musze i o siebie dbac o paznokcie itp :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
A dlaczego kiedys masz innych malowac? Jakies plany zawodowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×