Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tabaluga

Wasz pierwsza jazda na kursie prawka

Polecane posty

Gość ja tez nowaaaa
a jesli jedziemy wolno na samym sprzegle bez włączania biegów, to jesli cche sie zatrzymac to wciskam tylko do konca sprzęgło bez hamulca, czy zatrzymam w ten sposob samochod? czy musze wsicnac do konca spzregło i wcisnąc hamulec nozny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd...
ja to sie boje tego pierwszego szarpniecia czy moglby ktos jeszcze raz dokladnie napisac co robimy najpierw? kurcze porazka ja nawet nie wiem gdzie jest gas:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd...
tfu gaz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka.
Ja pomylilam lewarek od skrzyni biegow i zlapalam reka , za lewarek instruktora !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na pierwszej jezdzie trafilam na takiego chlopa szowiniste ktory z gory mi powiedzial ze baby i tak nie umieja jezdzic :o Zrobil mi superszybki wyklad, nie wszystko zdazylam zalapac wiec krzyczal na mnie strasznie jak cos zle zrobilam :( Bylam strasznie zalamana, ale pozniej juz bylo ok jak jezdzilam z fajnymi goscmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmm123
a jesli jedziemy wolno na samym sprzegle bez włączania biegów, to jesli cche sie zatrzymac to wciskam tylko do konca sprzęgło bez hamulca, czy zatrzymam w ten sposob samochod? czy musze wsicnac do konca spzregło i wcisnąc hamulec nozny? ddd... ja to sie boje tego pierwszego szarpniecia czy moglby ktos jeszcze raz dokladnie napisac co robimy najpierw? kurcze porazka ja nawet nie wiem gdzie jest gas:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
ten lewarek, i gdzie on sie znajduje, koło biegów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dobra rada zanim pojdziecie na pierwsza lekcje nauczcie się z kims znajomym choc ruszania i zatrzymywania. Szkoda tracić na to czas na kursie. W czasie kursu lepiej uczyć się jeździć po miescie i robic jak najwiecej skrzyzowan i rondek, a nie myśleć o tym kiedy wcisnąć sprzegło. Ja jak poszlam na kurs to umialam juz wszytskie manewry na placu (wtedy bylo ich kilka m.in zawaracanie na 3 i koperta). Ale i tak na pierwszej lekcji czulam sie dziwnie bo pierwszy raz jechalam po miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdzie nie bede latac po
znajomych, po to ide na kurs aby mnie tam nauczono, w koncu od tego jest kurs nauki jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam już przygotowana
jeździlam wcześniej z tatą, i ruszyć już umiałam, nawet się moj instruktor zdziwił że ruszam ładnie bez szarpania i że hamuję niegwałtownie... ale zapalenie i ruszenie autem to tak na prawdę nic... mam prawo jazdy 1,5 roku jeżdże dosyc dobrze technicznie, ale czasem sytuacje na drodze wprawiają mnei w zakłopotanie także jeszcze wiele lat nauki przede mną żeby stać sie na prawdę dobrym kierowcą, na szczęście mam dobrego instruktora w postaci mojeg otaty, ktory zawsze daje mi cenne rady, choć czasem bywa to denerwujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mackowaaaaa
a jak to jest z tym kluczykiem w stacyjce, najpierw sie przekręca kluczyk, ale tylko troszke, a po chwili przekrecic trzeba do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wyjaśnię
za bardzo sie tym przejmujecie... nie taki diabeł straszny jak go malują... choć w sumie ja od takiego małego brzdąca wiedzialam że bedę mieć prawo jazdy i po prostu kocham prowadzić samochód, aczkolwiek nie jestem jeszcze super kierowcą, ale wszystko przede mną... tylko się nie stresuj... może sobie poćwicz w domu to ruszanie i zapalanie auta, ale przecież jeśli nei umiesz to oni cię nauczą, tylko sie nie daj zbyć, niech ci dokładnie wszystko wytłumaczą a jak nie skapujesz to niech jeszcze raz, maja cię tak długo uczyć aż skumasz, bo niektórzy instruktorzy robią ostra olewkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalaop
ja jestem tuz przed egzaminem :O jak szłam na 1 jazde to nie umialm nic i siedzialm pierwszy raz w zyciu za kolkiem technicznie mysle ze jest ok ale ruch drogowy czasem mnie przeraza acha i babeczki o ile mozecie zapisujcie sie do kobiet instruktorek :O bo faceci zachowuja sie jakby z brzucha matki wyskoczyli z prawkiem :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nowaaaa - Jak można jechać na samym sprzęgle, bez włączania biegów, to po co to sprzęgło :D Jesli chcesz jechać na półsprzęgle np. na placu to musisz mieć wrzuconą jedynkę, bez biegu Ci samochod nie drgnie, chyba ze bedziesz stała na górce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam mam facetów instruktorów i dobrze się z nimi dogaduje, choć na pierwszej jeździe mi dowalał strasznie, a ja pierwszy raz za kółkiem siedziałam, a teraz już zostały mi ostatnie 4 godziny i śmigamy, a instruktor chwali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko zalac
jej chyba chodziło o gaz a nie o biegi, tak sądzę;) chodziło o jazde na spzregle, ale bez gazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano chyba ze tak :D Jak na polsprzegle bez gazu to Ci auto powinno sie zatrzymac jak wcisniesz sprzeglo do dechy, a jesli jest nierowny teren to mozesz lekko wcisnac hamulec i wsio :D A gaz jest pierwszy od prawej, w srodku hamulec, a po lewej sprzeglo i nie ma sie czego bac bo juz wiesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko zalac
jak sie jezdzi na samym spzregle bez gazu to wystarczy nacisnac spzregło tylko bez hamulca i auto zatrzyma sie? nie trzeba dodatkowo wcisnac hamulca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinno sie zatrzymac, ale czasami np. jest lekko pochyly teren i trzeba lekko wcisnac hamulec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Karoli
bez hamulca sie nie zatrzyma, samym spzregłem nie zatrzymasz auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a wydawalo mi sie ze na placu jadac na polsprzegle zatrzymuje auto dociskajac je do dechy, ale moze to rzeczywiscie juz jakis odruch i dodaje tez hamulec ;) Musze to zaobserwowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola bo masz racje
na samym sprzęgle jeżdżąc po równym terenie zatrzymasz auto... oczywiście jak jesteś rozpędzona to nie tak od razy, ale na samym sprzęgle rozpędzić się za bardzo nie da... no i wiadomo jak nierówny teren to też sie nie zatrzymasz na samym sprzęgle, ale masz jak najbardziej rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zatrzymania sprzeglo do dechy i hamulec ja nie umialam ruszac, gdyby instruktor mi sprzegla nie trzymal to byloby nieciekawie :o nie ma sie czego bac :D kwestia jezdzenia i kazdy matol sie nauczy :) (nawet ja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd...
ja mam dylemat czy isc do instruktorki czy instruktora jak myslicie babka czy facet ? z gory dzieki jesli ktos dobrze doradzi bo przez to nie moge sie przemoc, wogole nie mam odwagi zapisac sie na kurs , a postanowilam sobie, ze zrobie prawko w tym roku . kurde przyznaje mam cykora:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do kobiety
faceci to raptusy i mordy drą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd...
myslisz ze do babki jest lepiej? tzn tez o tym pomyslalam bo widze to po tacie lub bracie , normalnie strach kolo nich usiasc bo jak cos zrobisz nie tak to odrazu ty taka ty owaka , nie nadajesz sie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aas...
napiszcie cos jeszcze np o co chodzi z tymi biegami kiedy je zaciagac i w jaki sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak to jestz kluczykiem
w stacyjcie, jak chcemy ruszyc to przekrecamy kluczyk, ale jeszcze nie do konca, dopiero po chwili przekrecamy do konca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×