Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alicjja

czy mając gorszą cerę muszę zadowalać się beznadziejnymi facetami?

Polecane posty

Gość a ja myśle że
nie moja droga , nie biorą brzydkiego żeby był wierny, nie o tym tutaj pisze, czego zdaje sie nie zauważasz albo nie rozumiesz chodzi mi o zmiane priorytetów w wyborze partnera najpierw kluczowy jest wygląd drugiej osoby, w miare jednak jak poznajemy ludzi i nabieramy doświadczenia życiowego doceniamy o wiele bardziej inne cechy charakteru a wygląd schodzi na dalszy plan i nie jest podstawowym warunkiem tego, ze w ogóle sie z kimś spotykamy są oczywiście i tacy dla których wygląd jest najważniejszy od początku do końca ale to już inny temat bo jest ich zdecydowanie mniej , autorka niestety trafila na wlaśnie tą beznadziejną mniejszość , niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek_26_Lodz
"uuch" Rozumiem Twoje oburzenie. Ale jak napisała "a ja myśle że" chodziło mi poniekąd o coś innego. Coż nie zrozumielismy się. Bywa i tak pomiędzy kobietą i mężczyzną. Prawda? Mogę mieć jedynie nadzieję że, tylko Ty tak zinterpretowałaś moją, miejscami być może i zbyt pragmatyczną, wypowiedz. Przecież oboje wiemy że, faceci nie interesuja się tylko i wyłącznie tymi pięknościami z różnych powodów, choćby dlatego by nie zostać przez taką pannę "znokautowanym" już po pierwszym wypowiedzianym zdaniu. Można rzec "takie jest odwieczne prawo natury" i takie właśnie jest życie - zewnętrzna atrakcyjność dziewczyny bardzo często rzutuje na jej charakter, osobowość i faceci sie z tym liczą. A tak nawiasem mówiać ciekaw jestem jak Ty byś to ujęła? A może napisałabyś odwrotnie że, dla 95% facetów wyglad zewnetrzny dziewczyny nie odgrywa większego znaczenia? "a ja myśle że" Dzięki za pomoc i małe sprostowanie. Bo robiło mi się już naprawde przykro. :( Pozdrawiam Was obie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek_26_Lodz
a ja myśle że "najpierw kluczowy jest wygląd drugiej osoby, w miare jednak jak poznajemy ludzi i nabieramy doświadczenia życiowego doceniamy o wiele bardziej inne cechy charakteru a wygląd schodzi na dalszy plan i nie jest podstawowym warunkiem tego, ze w ogóle sie z kimś spotykamy są oczywiście i tacy dla których wygląd jest najważniejszy od początku do końca ale to już inny temat" Bardzo trafnie to ujęłaś. O wiele mniej bezpośrednio ode mnie i chyba z tego powodu lepiej. Prawda "uuch"? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macku >> masz racje ze te super atrakcyjne sa drogie w utrzymaniu :) ale ladne i modne samochody tez :) nie oszukujmy sie wszyscy na poczatku patrza na wyglad bo tylko to przy wstepnym poznaniu jest widoczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek_26_Lodz
"uuch" Tylko mi nie pisz mi tu jeszcze że, jesteś z Bałut. Bo zaczynam się bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo. Dobrze powiedziane. Ludzie to jednak też zwierzęta i prosze się nie obrażać. Nasza pozycja w stadzie wynika z naszej atrakcyjności i naszych umiejętności. Im jesteśmy atrakcyjniejsi tym nasze akcje stoją wyżej i dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn.Fundamentalna ekonomiczna zasada popytu i podaży ma tu jak najbardzej zastosowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek_26_Lodz
valeriana "super atrakcyjne (kobiety) sa drogie w utrzymaniu, ale ladne i modne samochody tez" W moim mniemaniu jedno z fajniejszych stwierdzeń w tym topicu - ze względu na trafne porównanie. "wszyscy na poczatku patrza na wyglad bo tylko to przy wstepnym poznaniu jest widoczne" Wydaje mi się że z biegem lat już coraz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuch
Nie rozumiem tak przedmiotowego traktowania ludzi atrakcyjnych nadal. Tak samo atrakcyjny człowiek jak i nieatrakcyjny moga zyskać lub stracić przy głebszym poznaniu. A upodobania co do wyglądu partnera ma każdy :) Dla jednego liczy się sama twarz,dla innego sylwetka,czy skóra. I jakieś defekty ma właśnie 95 procent ludzi :D Mnie już temat zmęczył,szczerze ;p Brakuje mi argumentów i błednie odczytuję wasze wypowiedzi. Maćku,nie przestawaj się bać. No i racja mam okropny charakter,czepiam się i ciskam,bo jestem brzydka :( 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek_26_Lodz
"No i racja mam okropny charakter,czepiam się i ciskam,bo jestem brzydka." Nikt tu tego nie pisał. Ja też spadam, bo więcej już sie chyba nie da napisać na ten temat. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×