Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miłość erotyczna

Agape i eros

Polecane posty

Księżyc w niebie jak bałałajka, ech! za wstążkę by go tak ściągnąć i na serduszko - byłaby piosenka bardzo nieziemska o zakochanych aż do szaleństwa, nieludzko. Jeszcze by można rzekę w oddali i cień od dłoni, i woń konwalii dziką; ławkę przy murze, a mur przy sadzie i taką drogę, która prowadzi do nikąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erotyk prosty Daj ciepło Twoje, daj kształt twarzy A włosy moje do ust przytul Pieśń jaką znasz najstarszą zanuć Nie słowem lecz dłońmi pytaj Weź oczy, daję w nich pragnienie Mych ramion weź przystań cichą Weź potu zapach, a z rak drżenie Jak z talii kart mnie wyczytaj Wejdź we mnie, falą wpłyń, wpłyń we mnie Pod serce dojdź aż do krzyku Krwi potem spokój wróć znużeniem Półsennie niech płynie w żyłach I dłonie nasze spleć w sytości Posłuchaj, jak cisza rośnie Wiesz, sporo czasu do jasności Czekajmy, niech wpierw noc zaśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesień za oknem
Szafirową nitkę wieczór plącze, szafirowe cienie zwodzą nas, szafirowy, szafirowy chłopcze, Ze mnie kochasz, powiedz jeszcze raz. ;) A teraz czas spać. Rozsądek woła :) Dobranoc Atmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Jeszcze raz w sekrecie szukasz moich rąk, jeszcze raz jak pierścień drży księżyca krąg, jeszcze raz namowy i rozmowy, jeszcze raz, mój chłopcze szafirowy - jeszcze raz w jaśminy, jeszcze raz pod wiatr, jeszcze raz popłynie pieśń bez słów przez świat, jeszcze raz powróżysz z płatków róży i powtórzysz wszystko jeszcze raz. Dobranoc, Pani Jesień 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrany
jak tu miło:)...aż dziw bierze, jakaś nowość i odpoczynek od głupawych topików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrany
o tak...ja wydaję taki przeciągły jęęęęęęęęęęęęęęęęęęęk gdy zaglądam na inne topiki:o a tu...to było raczej głębokie westchnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami mojej ślepej posłuszny ochocie Pragnę w tobie mieć czujną na byle skinienie Sługę, co pieszczotami gasi me pragnienie, A ty jesteś tak zmyślna i zwinna w pieszczocie! Gdy twój warkocz, jak w słońcu wybujałe ziele, Tchem rozwartych ogrodów mą duszę owionie, Głowę twą, niby puchar, ujmuję w swe dłonie I wargami w ślad dreszczu prowadzę po ciele. I raduję się, śledząc tę wargę, jak zmierza Do mej piersi kosmatej, widnej w niedomroczu, W której marzę pierś w lesie ryczącego zwierza I staram się, gdy pieścisz, nie tracić go z oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesień za oknem
Atmo, każdy wiersz bardziej zmysłowy. Aż kusi zajrzeć do Twojej duszy, zobaczyć ten płomień ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani jesień... 🌻 Ja tu stoję za drzwiami - za klonowymi, I wciąż milczę ustami - rozkochanymi. Noc nadchodzi w me ślady - tą samą drogą, Pociemniało naokół - nie ma nikogo! Od miłości zamieram - chętnie zamieram, I drzwi twoje rozwieram - nagle rozwieram, I do twojej alkowy wbiegam uparcie, I przy łożu twym staję, niby na warcie! Żaden lęk mię nie zlęknie i nie wyżenie, Nawet rąk twych po murach spłoszone cienie, Choćbyś mnie zaklinała wszystkimi słowy, Już ja nigdy nie wyjdę z twojej alkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto pragnę odgadnąć bieg życia strumieni - Dni przyszłe, dni wysiłkiem godzin rozszalałe - W dłoni mam karty, zżółkłe, jak liście jesieni, Od wichru wróżb trawiących. Układam kabałę... I gdy duch mój, prastarą z życiem strudzon waśnią, W ogniach jasnowidzenia pali snów obiatę, Pokój się rozezłaca w zamkową komnatę, Ja - i wszystko poza mną wnet się staje baśnią! ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesień za oknem
Płomień ? Czy krotochwila i zabawia wierszem ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... Nawołujcie się ludzie, pod jasnym lazurem, Chórem w światy spojrzyjcie, zatrwóżcie się chórem! Miłość, wichrem rozpędzona, Wszystko złamie i pokona, Zaś tych, co się sprzeciwią, w śnie skrępuje sznurem! A opaszcie świat cały ścisłym korowodem, Aby wam się nie wymknął, schwytany niewodem... Zapląsajcie, zaśpiewajcie, Pieśnią siebie wspomagajcie, Toć wejdziemy w świat - próżnią, aby wyjść - ogrodem! Niechaj dusza wam będzie błękitami czynna, Stoi przed nią otworem ta jasność gościnna, Czegokolwiek zażądacie, To się zjawi w waszej chacie, Bo nastała godzina taka, a nie inna... Ludzie - mgły, ludzie - jaskry i ludzie - jabłonie, Rozwidnijcie się w słońcu, boć na pewno płonie! Dla mnie - rosa, dla mnie - zieleń, Dla was - nagłość rozweseleń, A kto pieśni wysłuchał - niech mi poda dłonie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani tu, Pani Jesień, krotochwile chce widzieć, a ja...gorę ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Nikt nie poświęca w ofierze najcenniejszej rzeczy, jaką posiada: miłości. Nikt nie powierza swoich marzeń tym, którzy mogą je zniszczyć.....\" /P.Coelho/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieszczota Ten pąk róży, co dobył zaledwo pół skroni, W uścisk liści od spodu tak czujnie ujęty! Ten uśmiech, co się uczy i barwy i woni - Ten czar, co tym czaruje, że nierozwinięty! Na palcach doń się zbliżam, by kroków odgłosy Nie spłoszyły tej ciszy, w której trwa i rośnie, I oczy przymykając, całuję zazdrośnie Jedwab ciepły od słońca i mokry od rosy. A po chwili, gdy dłonią muskając twe sploty, Opodal tego pąka w cieniu drzew Cię pieszczę, Ustom moim dorzucam ślad Twojej pieszczoty Do smugi pocałunku, nie startego jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenia to my, my sami. Marzenia pokazują nam i tym, którym je powierzamy, jacy jesteśmy, w jakiś sposób świadcza o nas, są odbiciem naszego wewnętrznego ja. Powierzamy marzenia, powierzamy siebie tym, którym ufamy, z nadzieją, że będziemy bezpieczni. My... i nasze marzenia. Kobiety zwykły mówić - oddałam mu się cała, oddałam mu duszę, ciało, całą siebie, tak jakoś mówią, najczęściej potem dodając - a on... - i tu następuje opis tego, co on z tym darem zrobił. Czy kobiety przyjmą taką myśl, taki pogląd, że mężczyzna też oddaje się kobiecie, oddaje ciało, dusze, całe swoje jestestwo ? Czy uwierzą, że mężczyzna powierzy swoje marzenia swojemu...marzeniu ?, że są mężczyźni, którzy marzą o kobiecie, nie żeby ją mieć, ale aby dla Niej i z Nią być ? Pani Marianno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pragnienie Chciałbym w lesie, w ostępach dzikiego błędowia, Mieć chałupę - plecionkę z chrustu i sitowia, Zawieszoną wysoko w zagłębiach konarów Nad otchłanią jam rysich i wężowych jarów. Tam na mchu, kołysany obłędną wichurą, Chciałbym pieścić dziewczynę obcą i ponurą, Głaskać piersi ze świeżą od mych zębów raną I całować twarz, ustom jako łup podaną - I słyszeć, jak dokoła grzechu mej pieszczoty Pląsa burza skuszona i mdleje grom złoty, I zwierz ryczy, ciał naszych przywabiony wonią, Ciał górnych, wniebowziętych, co od ziemi stronią - I chciałbym przez przygodny wśród gałęzi przezior Patrzeć, pieszcząc, w noc - w gwiazdy i w błyskania jezior I za boga brać wszelkie lśniwo u błękitu, I na piersi dziewczęcej doczekać świtu, A słońce witać krzykiem i wrzaskiem i wyciem, Żyć na oślep, nie wiedząc, że to zwie się życiem - I pewnej nocy przez sen zaśmiać się w twarz niebu I nie znając pokuty, modlitw ni pogrzebu, Jak owoc, co się paszczy żarłocznej spodziewa, Z łoskotem i łomotem w mrok śmierci spaść z drzewa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesień za oknem
Atmo, jak widzę Twoje pragnienia mają się dobrze i płoną jasnym ogniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panią Jesień :) Pragnienia, tak jak marzenia, żyją do zaspokojenia. Moje męczą mnie swoją okrutną żywotnością. Owszem płoną i, jak rano Pani pisałem, ja gorę ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesień za oknem
Jeśli żyją tylko do zaspokojenia, to może i ogień nie taki trudny do ugaszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pozoru, Pani jesień, tylko z pozoru i na czas krótki. Niektóre pragnienia są jak Feniks. Nieustannie się odradzają. Nawet z popiołu. Są ognie wieczne, a ja jestem ogień. Zgasisz ogień, co będzie ze mną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cień...
marzenia mają skrzydła i ulatują motylem w nicość...pozostaje tęsknota, która przytłacza serce, nie pozwalając mu ulecieć za marzeniem... ...zimno już - motyle umarły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co ja mam na to odpowiedzieć ? Żebym to jeszcze wiedział komu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cień...
Każda odpowiedź powinna być wysłuchana...bo inaczej po co zadawać pytania ?... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam kocham swojego wybranka, miłością czystą, nieskażoną jakimś erosem, czy agape\'m :D:D:D :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cień...
Czy mozna kochać obraz zapisany w pamięci - smak wody, zapach wiatru i blask w jego oczach ? Czy można marzyć na jawie, patrząc w rząd literek, które beztrosko kreśli każdego dnia ?... Jeżeli to jest miłość - to kocham... Jeżeli to sen - pozwólcie mi śnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieniu...
Kochasz jego obraz, zapach wiatru, blask oczu. A on ? On nie śni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Często człowiek mówiąc
"kocham" określa w ten sposób swój stosunek do uczucia żywionego do drugiej osoby. Kocha zatem siebie w swoim uczuciu, a nie domniemany obiekt tej ułomnej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cień...
Jestem tylko cieniem, którego się nie zauważa. Słońce gaśnie, ale ja pozostaję. Dlaczego miłość do kogoś, kto nas niedostrzega, jest ułomna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×