Ile włożyć do koperty?

na dzień dzisiejszy mam wskazania do cc, ale nie chcę być wcześniej męczona, bo w moim szpitalu jest taki zwyczaj i raz już to przeżyłam:-( więc ile dać ordynatorowi, żeby ciął od razu?

nic nie dawaj!i tak nie wezmą!ja tez chcialam dac!sluchaj lekarze teraz sie strasznie boją!!!przeciez teraz tak sie slyszy o lapowkach!nie dawaj naprawde!zaufaj mi!

Jeżeli masz wskazania to dlaczego mieliby cię męczyć?

tak mówisz? ufff ulżyło mi , kompletnie nie umiem załatwiać takich spraw, może mimo tego mnnie nie wymęczą?

ja miałam wskazania i moj prowadzacy ordynator jasno i wyraznie zazyczył sobie 2000.Zmieniłam w 9 miesiacu lekarza i szpital i \"gratisowo\" zrobiono mi cc w innym szpitalu,bez meczenia:D

nie martw sie bedzie ok,ale nic nie dawaj!

bo zawsze stawiają najpierw na siły natury:-(

moja siostra gdyby nie łapowka nie zyla by dzisiaj i jej córcia tewz. miala macice na pęknięciu a lekaz zwlekał z operacją. jej rodzice dali koperte a jekarz za 3 minuty sale operacyjną zorghanizował. pozniej wyszedl i powiedział" jak dobrze ze cięcie zrobilismy teraz bo jeszcze pol godziny i byloby po nich" ps. mam dyselksje

oczywiście,bo tak jest lepiej ale jeśli taka twoja wola to nie mogą odmówić :-) masz prawo wyboru a czlowiek jest wolny wiec moze robić co chce!a wiesz o tym ze lepiej 2 tyg przed terminem powinno sie robic cc?

4listna koniczynka a kiedy to było?20 lat temu?dzisiaj lekarze walczą o ciebie!a jeśli komuś jest coś pisane to lekarz nic nie może za to!wszyscy obwiniaja lekarzy!bardzo trudny zawód1

no niestety państwowo nie ma czegoś takiego jak cc ,,na życzenie" jestem juz w 38 i zaczynam się coraz bardziej bać 2000? szok! nie stać mnie na tyle

to bylo 6 lat temu

aśka a dlaczego przed terminem?, ja miałam w terminie i wszystko ok

niewiem,u nas lekarze mowią ze 2 tyg przed,nie mam pojęcia dlaczego?moze boją sie jakis komplikacji?

u mnie w żadnym szpitalu nie robią przed terminem, różnica jest tylko taka, że w jednym każą się złosić w dzień terminu, w drugim dzień po a w trzecim jak akcja się zacznie.

słuchaj a może spróbuj siłami natury?ja musialam miec cc ale 1,5 tyg potem leżalam.Po cc długo sie goi a jednak silami natury w drugi dzien po porodzie mozesz już powolutku chodzic?!Każda kobieta inaczej to przezywa,niewiem jak uważasz ale pieniędzy bym nie dawała na Twoim miejscu

no właśnie Slonko w każdym szpitalu chyba jest inaczej a cholera wie dlaczego?Ale podsumowując NIE DAWAJCIE LEKARZOM LAPOWEK!!wydaje sie wam ze beda lepsi ale co ma byc to bedzie,swoje i tak trzeba wycierpiec!prawda?

mój pierwszy poród to koszmar, w ostatniej chwili cc , bo z pępowiny zrobiła się pętla, tragedia była blisko, a też pół dnia zastanawiali się ciąć czy nie, nie chcę tego przeżyć drugi raz po prostu, jak trzeba , to mogę i kupić sobie komfort:-/

ja na poczatku ciązy znalazłam sie w szpitalu z silnymi krwawieniami. Byłam juz co prawda u lekarza ale jeszcze nie zdecydowałam sie na lekarza prowadzacego. Podczas pobytu w szpitalu akurat pokojem w ktorym lezalam opiekowal sie z-ca ordynatora i poniewaz jeszcze nie mailam lekarza prowadzacego zaproponowal, ze on przyjmuje w przychodi przyszpitlanej i zaprasza do siebie jesli sobie tego zycze. Mino ze spital jest sprywatyzowany to oczywiscie ma umowe z NFZ i leczenie w przychodni jest na bezpłatne dla osob ubezpieczonych. całą ciąze prowadził mnie ow lekarz, wyszytkie badania mmialam wykonywane bezpłatnie. W kazdej chwili jesli cos sie by dzialo mialam do niego dzwonic lub przyjezdzac do szpitala. Byłam w szoku, ze w naszym kraju mozna miec taka opiekę lekarska na tzw . ubezpieczenie. W zwiazku z duza wada wzroku mialam wskazania do cesarki. Byłam umowiona na okreslony termin, jednak wczesniej dzidzius pchał sie na swiat i w nocy znalazłam sie w szpitalu. Moj lekarz prowadzacy nie miala wtedy dyzuru ale zadzowniono po niego, przyjechal , zrobił cc. Raz jedna dziewczyna w poczekalni mowila mi , ze jej siostra próbowała mu dac jakies pieniadze, Odmówił staniowczo. Przy wysciu ze szpital kupilismy dobry alkohol. troche slodyczy, ładny album, i poszlismy podziekowac.

elizaaaa - aż miło poczytać :-)

No własnie sama byłam dziwiona.

do ciężkiej cholery to dlaczego ma płacic, i dlaczego niby ma jednak rodzic siłami natury? Skoro sa wskazania to znaczy ze nie moze rodzic siłami natury, to chyba jasne?

lepiej zmień szpital do porodu