Pytanie do żon chcących zdradzić lub zdradzających

Ale reagujesz na zaczepki tych dziewczyn, kobiet - to też jest stwarzaniem odpowiedniej sytuacji ;))

teoretyczna --> domy publiczne? Skąd ta gorycz, dobrze wiesz, że to nie to samo. Nie porównuj seksu za pieniądze z seksem dla czystej przyjemności.

teoretyczna --> reaguje bo jestem uprzejmy

Ale w domach publicznych nie ma ryzyka, że kobieta z którą się\" bzykasz\" zaangażuje się uczuciowo. ;))

teoretyczna --> serio, nie rób porównań z domami publicznymi, to nieapetyczne

Uprzejmość ma tu niewiele do czynienia. Jeśli ktoś nie chce się wplątywać w kolejne romanse, nie bedzie reagował na zaczepki.

Hihihihi....ok, dam już spokój tym domom publicznym :D

teoretyczna --> a skąd mam wiedzieć czy nieodpowiadając nie zaprzepaszczam okazji na poznanie miłości swego życia?

dla Ciebie to "dobre", a dla mnie...(???) Złamałeś mi serce

Seks tylko dla seksu odpada. Zdrada odpada Ej, zdradzający. Powiedzcie mi...Co to jest za seks bez uczucia? I nie mowie tutaj o pożądaniu, chęci pobzykania sobie kogoś, kto nas pociąga...Tylko ze względu na fizyczność? Nie potrafię zrozumieć ludzi, uprawiających seks tak o... Żeby pouprawiać sport z kimś, kto nam się tylko podoba. Totalnie bez sensu Po co zadowalać się jakimś nędznym seksem, który można w tym wypadku porównać do pływania, czy grania w piłkę nożną. Takim czymść płytkim, na beznadziejnie niskim poziomie.. Jeśli można być z kimś, do kogo się czuje coś niesamowitego i z Nim ten seks jest wyjątkowy, głębszy Ma jakies znaczenie., bo seks to oddanie się drugiej osobie... Nie mam zamiaru oddawać się byle komu i komuś, kogo nie kocham...

o nieeeeee...... ty szukasz miłości życia????!!! A co ze mną???!!!! Juz mnie nie kochasz????

czysta przyjemność - mieć świadomość, że uprzejmie wybrał ciebie, zeby nie płacić :D

listopadowa --> a jeśli nie można być z kimś, do kogo się czuje coś niesamowitego i z Nim ten seks jest wyjątkowy, głębszy ?

a Ty szukasz miłości?

teoretyczna --> każdy szuka, ale czekając na nią korzystam z uroków życia

szuka miłości wsród zdradzających żon... nie przpepraszam, to one go znajdują ;)

Wiesz, ja już Cię nie rozumiem. Mówisz,że szukasz miłości, a w poście do ->listopadowej piszesz : \" jeśli nie można być z kimś, do kogo się czuje coś niesamowitego i z Nim ten seks jest wyjątkowy, głębszy ?\". Czyli jednak jest ktoś \"wyjątkowy\" w Twoim zyciu, tak??

oj ludziee --> nie szukam milości wśród cudzych żon, tam szukam uroków życia

Chciałbym wiedzieć ---> to? To nic..Mówisz o nieodwzajemnionym uczuciu? jeśli tak,to czekam, aż znowu to poczuję. A nie wierzę, że można poczuć po 4 h poznania osoby, albo po 4 randkach. Nie zadowalam się byle czym. Sama fizyczność... Brzydzi mnie to, że ludzie czasem zamiast się rozwijać, panować nad sobą, używać mózgu, a nie innej części ciała usprawiedliwiają się, że pochodzimy od zwierząt... To nas chyba od nich różni, że myślimy, nie? Więc takie porównania są zbędne. Dla uciszenia swojego sumienia. Nie zadowoliłabym się samą fizycznością nigdy. Nie jestem zwierzęciem.

A miłości się nie szuka. Miłość sama nas znajduje w chwili, gdy nawet tego się nie spodziewamy ;))

po co to wszystko było?

Hihihih........teraz to juz nawet nie wiem do kogo to twoje pytanie kierowane było......

chciałabym wiedzieć --> witam podszyw z małej litery

Celem topiku jest złowienie tej osoby, która Ci się wydaje bardziej wyjątkowa od innych, czy ma na celu ułatwienie w dalszym ciągu czerpania uroków życia?

zbieżność, nie podszyw

Hihihi.....muszę chyba sięgnąć po okulary, bo źle zaczynam widzieć:D

Nie widzę końcówek w wyrazach chciałbym - chciałabym ;))

Listopadowa --> nie martw się, mówiłem ,że nie łowie, raczej daje się łowić.

To nie jest cała odpowiedź. I tak rozmowa dobiega końca, możesz wyjawić swoje motywy

listopadowa --> moge czerpać z życia i bez tego topiku, ta dyskusja to bardziej przyjemność dla umysłu