Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawsze naopak

Wiedziałam jak ma wyglądać moje wesele, ale teraz

Polecane posty

Gość zawsze naopak

... po kilkumiesięcznym przebywaniu na kafe, to już nic nie wiem. Jak jeszcze tu nie siedziałam wynajęłam salę bez cateringu...90 % kafeteriowiczek skrytykowało Salę chciałam ozdabiać girlandami z balonów - tutaj dowiedziałam sie że to nieprzeciętna wiocha - teraz już sama nie weim czy mi się to podoba Miałam w planie zaprosic całą rodzinkę i bliskich przyjaciół...cóż wyszło 160 osób, chcialam isć w pięknej białej sukni z welonem... tutaj dowiedziałam sie, że jestem niedojrzała, bo moim jedynym celem w życiu jest duże i strojne wesele. Oszczędzlismy z mężem na to wesele przez 10 miesiecy...ale nie była to dla nas meka, nas naprawdę cieszyło to, że za te pieniądze zrobimy wesele. Tu okazało się, że jesteśmy z tych co "zastawią się, a postawią się". Chciałam zrobic kilka śmiesznych (nie obleśnych) zabaw na oczepiny, ku uciesze moich szacownych gości...tutaj się okazało, że mi słoma z butów wystaje i jestem niewykształcona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli podsumowując
jesteś WIEŚNIARĄ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze naopak
Napisałam o tym, że na kafe każdy wszystko krytykuje...okazało się ,że jestem wieśniarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WSZYSTKIEGO NAJ
rób jak uważasz,a nie patrz na innych !! To Twoje wesele Twoj dzien twoi goście a inne kafeteriuszki przeciez tam nie będą więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze naopak
Aktualnie co prawda mieszkam na wsi, ale wieśniara - to raczej obraźliwe sformułowanie. A wieśniara z tego powodu że zbierałam na wesele 10 miesiecy, cz dlatego że sala bez cateringu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem tak
nie wiem po co sie tym przejmujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze naopak-->> nie przejmuj sie opiniami stad... czasami ludzie pisza cos i nie sa do tego przekonani... Moim zdaniem piekna suknia jest na miejscu - w koncu to bedzie Wasz dzien... co do sali bez kateringu-->> moj brat sie zeni w tym roku , tez tak zrobil, ma bardzo dobrego kucharza i kilka pan do pomocy. Zdecydowal sie na to , bo chcial aby jedzenia bylo naprawde sporo i kazdy mogl sie najesc tym , czym lubi , a nie tym co jest aktualnie na syole... co do balonow -->> chyba na kzdym weselu sa balony wykozystywane dla dekoracjii, wiec nie wierze , ze zadna z tych krytykujacych nie miala balonow na sali :O zazdrosnice wstretne... :O co do oczepinowych zabaw -->> super pomysl. Ja sama na weselu mojej siostry (w zeszlym roku) zaczelam spiewac do oczepinowe piosenki... jak sie pozniej babciei ciotki rozspiewaly :D ohoho... trzeba bylo skonczyc po 20 minutach , bo chetnych bylo za duzo... ;) w zanadrzu mialam tez inne zabawy.. Mojej siostrze, jej mezowi , jak i wszystkich goscom bardzo sie podobalo i dla kazdego byla to swietna zabawa. co do liczby gosci -->> zazdroszcze :) tez chcialabym zaprosic na moje wesele kazdego kogo bede chciala... i tutaj jest z tego wyjscie.. .wlasnie sala bez kateringu ;) Pozdrawiam i nie przejmuj sie wypowiedziami zawistnych czasami kafeterianek 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam grzecznie
a ja co prawda w mieście mieszkam, ale mam salę bez cateringu, będą baloniki, będą zabawy oczepinowe, będzie piękna suknia (choć za 1200 zł;) ) i niestety kredyt (niewielki) konieczny bo nie starczy na wszystko i co gorsza, wychodzę za mąż w 5.miesiącu ciąży, więc już w ogóle popełniam przestępstwo! ale nazywajcie to jak chcecie, chcę po tej nocy mieć jakieś wspomnienia... i nie czekać, aż zarobię na to wesele, czy aż dziecko podrośnie. Każdy na kafe ma swoje zdnaie na jakis temat, ale podejrzewam, że większość krytykantek robi to, by najzyczajniej wkurzyć inne forumowiczki, więc trzeba to po prostu olać, szczególnie gdy chodzi o NASZ najważniejszy dzień w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze naopak
O kurde jak miło :) Wreszcie ktoś uważa te moje plany za normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze naopak-->> oczywiscie , ze Twoje plany sa normalne :) I jak najbardziej popieram sale bez kateringu. Jesli znajdziesz dobrego kucharza masz asa w reku i jedzonko pewnie bedzie pierwsza klasa ;) no i do tego Ci goscie... bedzie suuuuper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam sale bez kateringu :) i sama bede ją dekorowac :) cieszę sie że bedzie 2x wiecej jedzenia i jeszcze bede mogła zabrac to co nie zjedzone do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciesz sie tak bo
te same co pod czarnym nickiem Ci tutaj słodzą, zaraz na innym temacie, albo nawet na tym jako pomarańcze Ci dowalką... taka juz uroda tego forum i kafeteriuszek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ciesz sie tak bo :O taaaaa... o niczym innem nie mysle.. bez zbednych , bezpodstawnych komentarzy prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam grzecznie
i co do innych spraw to kwestia gustu, ale sala bez cateringu to plus wesela, za taką samą cenę, albo i taniej masz po pierwsze więcej jedzenia, a po drugie alkohol; nie ma sytuacji jak na weselach w restauracji, gdzie czasem zdarza się jeść resztki z poprzedniego wesela lub przyjęcia z piątku (czytałam o tym chyba na kafeterii), poza tym po weselu zabierasz wszystko do domu, a nie tylko to co jest na stole (a zazwyczaj pod koniec wesela nic nie ma:P ). My mamy salę 20 likometrów od miasta tylko dlatego, że w mieście niechętnie zgadzają się na swoje jedzenie. I każdy kto słyszy o tym, mówi że skoro swoje kucharki to już wesele można udać za udane:) Szczególnie że kucharki zaufane i sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp upuup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imili86
ale czym sie przejmujesz nie rozumem ja wynajmuje sale tez chociaz to w 2008 ale wole zatrudnic swoje sprawdzone kucharki ktore wiem ze swietnie gotuja i zapewnia mi profesjonalna obsluge w najwazniejszym dniu wiem ze nie zabraknie jedzenia na stolach a potrawy beda podawane cieple...po drugie co do strojenia akurat tej sali nie trzeba stroic bojest nowiutka i jest tiulem przystrojona ale jesli mialabym stroic to wybralabym tiul a balony tez ale ze wzgledu na to ze duzo dzieci jest w rodzinie a one uwielbiaja bbalony ....po trzecie to ze 160 osob wam wyszlo to nie oznacza ze na tym ci tylko zalezy u mnie bedzie 140 i co..??? to czyjas wina ze ktos ma duzą rodzine i wielu bliskich znajomych?? a krytykuja ci co sa zazdrosni rob takie wesele jakie sobie wymarzylas a nie takie jak powie ci obca osoba z forum :) pozdrawiam i zycze szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momiczka........
a jamialam sale co prawda restauracyjna ale moja mam zrobila taki prawdziwy wiejski stol ze swojskimi wyrobami, sama ukisila ogorki zrobila smalec i takie tam sale dekorowalam sama ale nei balonami bo osobiscie ich nie lubie ale jak sie komus podobaja to dlaczego nie ?? jedyne baloniki jakie byly to te ktore wylecialy z balona srzlajacego suknie mialam za ponad 2 tys welon 3 metry 130 osob na weselu bylo rzucanie welonu itp oczepiny trwaly chyba godz i byly zabawy iwogole bylo super i uwielbiam duze wesela bo sa rz w zyciu i powinny byc takei jak sobie zyczy tego Mloda Para jak sie komus nie podoba to niech nie idzie i tyle ja uwielbiam kazde wesele wies czy miasto byleby bylo radosnie i wesolo a nie sztucznie jak na jakims prstizowym bakiecie to ma byc zabawa na calego w koncu swietuje sie czyjas milosc :) :) :) udanego wesela buziaczki i wszystkiego dobrego na nowej Drodze Zycia !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momiczka........
aa wlasnie my zaprosilismy 160 osob ale nie kazdy mogl przyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imili86
momiczka ja jestem tego zdania co ty wesele ma byc udane a nie sztywne ....i tez uwielbiam duze wesela...a w szczegolnosci z ludzmi ktorzy lubia sie bawic....no nam wyszlo 140 osob ze zaprosimy tzn wiadomo w to sa wliczone osoby tow. ale do zapraszania sporo czasu ale wiem ze pare osob odmowi ale to jest jedyny taki dzien w zyciu pary mlodej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włochata
Jak ktos cię nazwal wieśniarą, to pewnie dlatego , że obecnie panuje moda na "stylowe i skromne przyjęcia". Ledwie ktos napisze , że chce sobie urzadzic wielka imprezę, od razu rzucają się gromy - a to ze od rodziców na to pieniadze bierze, a to że lepiej by sobie wyjechał na kanary, a to ze liczy się tylko biała sukienka, a to że kalepa bedzie grała wsiowe przyśpiewki, a to ze się schleją. Nie wiem, dlaczego niektórym tak trudno zaakceptowac , ze ilu ludzi , tyle koncepcji. Niech każdy robi tak , jak uważa. Ja w ogóle nie chciałam wesela , więc był sam mały ślub cywilny i obiad z rodzicami i rodzeństwem - jak ktoś chce wesele , to też fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, mnie się nie podobają Twoje plany weselne, ale w ogóle nie powinno Cie to obchodzić, bo to Twoje wymarzone wesele i nic mi do tego :) Tobie może się nie podobać mój pogląd i tez w -porządku...Pamiętaj, że każdy ma swój gust i nie można dostosowywać swojej percepcji do tego, co innym się podoba lub nie.... Dziewczyno, dbaj o siebie, bądż asertywna i wspominaj z usmiechem wymarzony dzień ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×