Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość punkt widzenia zalezy od ....

Wlasnie poprosilam szefa o podwyzke...

Polecane posty

Gość punkt widzenia zalezy od ....

bo pracuje juz prawie dwa lata w tej firmie , wiec uwazam,ze sie nalezy. Co uslyszalam? \"nie teraz\" Wiem,ze ta praca nie wymaga ode mnie mega wysilku, bo jest biurowa, ale wydaje mi sie,ze sam staz obliguje jednak. Poczulam sie jakby ktos mnie spoliczkowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia zalezy od ....
moze sie przyzwyczaje, ale zawsze sobie mysle dlaczego taki czlowiek po prostu nie docenia pracownika? mi by bylo wstyd na jego miejscu, ale jak widac, on nie ma wyrzutow sumienia.Nigdy nie uslyszlama od niego slowa dziekuje, pomimo,ze czasem pracuje ponad norme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia zalezy od ....
druga osoba, ktora gratuluje mi dowagi , wy nie pytacie szefow o podwyzke? bo dla mnie to jest oczywiste, po takim stazu.Jakos nie czuje sie wybitnie :( wrecz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby dostac podwyzke trzeba naj pierw zrobic sobie \'grunt\', czyli wczesniej mowic szefowi ile ma sie pracy, wychodzic z noowymi propozycjami usprawnienia firmy itp. zeby szef widzial, ze sie daje cos z siebie i sie angazuje. i rozmowe o podwyzce sie zaczyna od swoich sukcesow, rozwiniecia w pracy itp, a jak szef przytaknie to trzeba sie zapytac czy ze wzgledu na to wszytko nie nalezy mi sie podwyzka - na mojego szefa zawsze dziala :) w ubieglym roku mialam 3 podwyzki, a inni pracownicy albo 1 albo wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia zalezy od ....
do madz--> pewne sparwy sa tak oczywiste, jak to,ze siedzisz w pracy od rana do nocy i dostajesz za to kase, za nadgodziny. Ja nawet nie dostaje zwrotu kosztow za wyjazd w czasie pracy w sparwach sluzbowych (w ciagu dnia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Nie przejmuj się powiedział nie teraz, to uderz do niego później. co ci szkodzi, najwyżej znów usłyszysz: Nie teraz. Całkiem niedawno w ten sposób dostałam premię :p - ale podwyżki nie dał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia zalezy od ....
nie zrobie juz tego wiecj, bo on caly czad daje mi do zrozumienia,ze za malo z siebie daje, a ja zwyczajnie wykonuje swoje obowiazki.Ciezko wyprowac z siebie flaki, kiedy zajec jest raczej malo.Kiedy jednak juz jest to daje naparwde z siebie wszystko. On tymczasem zartuej, bo z usmiechem i to przy innych, ze nic nie robie. on jest dosc swobodna osoba, jestesmy na ty, czesto nam o czyms tam swoim prywatnym gada, lubi zartowac i wlasnie w tych zartach mowi takie rzeczy,ze mnie krew zalewa. Dlatego ja sie ponizac nie bede i nie poprosze go o podwyzke kolejny raz.Znam jednak swoja wartosc .Kiedys bylam cenionym pracownikiem w innej firmie. Zwyczajnie zmienie prace, bo nie musze kokosow zarabiac,ale nie pozwole ,zeby ktos ze mnie robil osla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YnL
"Wiem,ze ta praca nie wymaga ode mnie mega wysilku, bo jest biurowa, ale wydaje mi sie,ze sam staz obliguje jednak." smiechu warte. Do czego staz obliguje? Podwyzke mozna dostac za dobre wyniki w pracy, za to, ze firma lepiej prosperuje, itp. A sama napisalas, ze Twoja praca nie wymaga specjalnego wysilku. A jak Ci sie nie podoba, to zmien prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia zalezy od ....
do Ynl---> nie zrozumiales/as . jest sezon kiedy pracy jest mniej, ale jest czas iedy siedze w pracy od rana do nocy i w weekendy. Nawet dziekuje nie uslysze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za nadgodziny tez niestety nie dostaje, a czesto zostaje dluzej. moj szef nie jest idealny i zadko daje podwyzki chyba, ze sie go podejdzie i podalam swoja metode. niektorzy pracownicy od 5 lat nie mieli podwyzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YnL
To w takim razie zmien prace, skoro sama pisalas, ze w poprzedniej pracy bylas ceniona. Widocznie trafilas na takiego szefa, ktory nie potrafi docenic pracownika (czyli wiekszosc szefow w Polsce :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primadonna25
a ja uslyszalam, ze nie warto mi dac podwyzki, bo zaraz koncze studia i wyjade do irlandii... jestem sekretarka, mam 1100 na reke, nie starcza mi na nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia zalezy od ....
jak widze staz oraz doswiadczenie nie ma znaczenia. Student zarabia tyle samo ,co wykwalifikowany pracownik :o albo na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primadonna25
i co mam powiedziec??????????? rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YnL
1100 to nie jest tak malo, zwazywszy na fakt, ze absolwenci zarabiaja ~450zl przez pol roku. A Tobie malo? No chyba, ze mieszkasz sama, wynajmujesz mieszkanie, splacasz kredyt.... ale szef i tak ma to dupie. Chociaz wymowka, ze nie da Ci podwyzki, bo niedlugo i tak wyjedziesz do Irlandii jest smieszna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm,... Wydaje mi się, ze \"stażowe\" , to za komuny było, a teraz , to pensję się bierze za pracę , nie za długość lat przepracowanych :O. sorki, ale za takie podejscie , też bym Ci nie dała. Czy szef wie wogóle czym sie zajmujesz i ile czasu poświęcesz na pracę ??? może zacznij od przedstawienia swoich obowiązków i narzekania ,że jak to długo i ciężko pracujesz ( o ile to prawda ), a nie wyskakujesz \" bo 2 lata już pracujesz \" ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primadonna25
YnL mam 1100 niecale nawet. 600 zl co miesiac studia, koszty dojazdu do pracy to jakies 150 zl, a to dentysta a to ginekolog czy chocby majtki na dupe i nie ma za co zyc. dobrze ze mieszkam z mama. poza tym mam kredyt w koncie 3000, nie wiem jak go splace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia zalezy od ....
szef udaje ze nie widzi naszych obowiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primadonna25
punkt widzenia zalezy od .... wiesz co, porozgladaj sie za praca. my nie mamy takiego parcia, ze jestesmy bez zatrudnienia, mozemy na spokojnie sie rozejrzec i poszukac. moze nam sie cos trafi... mnie tez nikt nie docenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjlj
dobrze radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×